Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  166 członków

XiangSheng Klub
IGNORED

Klub XiangSheng


venom200
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jargier, czy mam rozumieć że Ty używasz tylko toru zbalansowanego?

Pierwsza czwórka więc to i/v a kolejne dwa to do wyjścia RCA.

Co masz obecnie na i/v?

 

Wg fotki tak zmieniałem opampy ze stokowych na te co poisałem. Czyli 4 LME i dwa 8820, które później zmieniłem na Bursony V6. Dla toru zbalansowanego i w tym utwierdził mnie Chińczyk z którym pisałem. Na wy XLR nastąpiła wyraźna poprawa. RCA jak sprawdzałem to nie mogę powiedzięc dokładnie, może było trochę lepiej bo w miejsce tego ostatniego OPA2604 włożyłem Muses8820 więc tak czy siak musiało być lepiej. Gram na XLR i na RCA nie zależało mi, ale ... że chcąc sprawdzić moje rozumienie tej konstrukcji ( bo w budowę DIY przestałem się bawić jakieś 25 lat temu ;-) ) to dokupiłem jeszcze jednego V6 - tego ostatniego. Teraz brzmienie z XLR i RCA jest, można powiedzieć takie samo ( pomijając ogólną "lepszość" wy XLR ) Dedukując i również z tego/ i widocznych połączeń na płytce drukowanej wg mnie te cztery czyli opy 2x2 to układ I/V, z którego sygnał zbalansowany leci bezpośrednio na te dwa V6 ( foto ) i do gniazdek XLR. Ten ostatni opa ewidentnie z sygnału symetrycznego robi niesymetryczny i podaje na RCA. Co do tych dwóch ( powyżej tych czterech, to nie jestem pewien, albo są to jedynie filtry do tych czterech lub z sygnału symetrycznego ( czyli z tych czterech 2x2 "scalają" sygnał do 1x2 czyli P,L dla RCA i posyłają sygnał do tego ostatniego wzmacniacza / opa na wyjście cinch.

Konsultowałem to z Chińczykiem ale schematu jak "ni ma, tak ni ma"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jargier, pyszna odpowiedź, takie lubię. To co piszesz ma duży sens. Stąd wymiana tej pary co venom może dać poprawę jeśli z tego robi się dopiero unbalanced.

Próbowałeś zmienić tą parę filtrująca na muses lub coś innego? One w takim razie jakiegoś dużego wpływu na brzmienie nie mają.

Bursony na i/v podobno słabo się nadają, może staccato? Co prawda kawał grosza żeby 4 lub co gorsza jeśli z filtrami to 6 sztuk duali kupić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizor wyrzuciłem , mam projektor.Można zawsze stawiać ustroje mobilne.MInasy i mimo są bardzo wrażliwe na ustawienia , najlepiej trójkąt równoboczny.

 

He,He. Tak jak ja. Staram się być obiektywny. Przerabiałem to już :-) a teraz chyba przesadziłem w wytłumieniem pokoju. Z tym Xiangiem to się jedynie bawię i obiektywnie stwierdzam, że za niską cenę jest dobry a już modyfikacja, za powiedzmy 150 zł w sposób słyszalny poprawia jego brzmienie. A LKS 04 to, to ... nawet nie wypada porównywać. Mogę jedynie powiedzieć, z tych co porównywałem to Xiang standard gra na pewno lepiej od irDaca ( przestrzeń - bo Xiang dual mono ) i a po modyfikacji - na poziomie Chorda 2QUTE DAC ( który ostatnio słuchałem i moim zdaniem oszukuje, i nie wart jest swojej ceny ). A od LKS`a wole Matrixa ;-)

 

Jargier, pyszna odpowiedź, takie lubię. To co piszesz ma duży sens. Stąd wymiana tej pary co venom może dać poprawę jeśli z tego robi się dopiero unbalanced.

Próbowałeś zmienić tą parę filtrująca na muses lub coś innego? One w takim razie jakiegoś dużego wpływu na brzmienie nie mają.

Bursony na i/v podobno słabo się nadają, może staccato? Co prawda kawał grosza żeby 4 lub co gorsza jeśli z filtrami to 6 sztuk duali kupić ������

 

Dobrym rozwiązaniem w sekci i/v mogą być te co ja mam LME49720 lub np. Muses01 a zamiast dyskretnych - Musesy02 ( lub tańsze i też dobre 8820 - 32zł ). Trochę mniejsze koszty. Nie próbowałem. Ja szarpnąłem się na Bursony ( też trochę z ciekawości ) bo chcę, na ile się to da, tego Xianga "z-analogować" i eksperymentuje. Zostało jeszcze trafo i kondensatory w zasilaniu. ALe teraz to już mi się tak che ... tak, jak tytuł ostatniej płyty Mikromusic ������

Edytowane przez Jargier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrym rozwiązaniem w sekci i/v mogą być te co ja mam LME49720 lub np. Muses01 a zamiast dyskretnych - Musesy02 ( lub tańsze i też dobre 8820 - 32zł ). Trochę mniejsze koszty. Nie próbowałem. Ja szarpnąłem się na Bursony ( też trochę z ciekawości ) bo chcę, na ile się to da, tego Xianga "z-analogować" i eksperymentuje. Zostało jeszcze trafo i kondensatory w zasilaniu. ALe teraz to już mi się tak che ... tak, jak tytuł ostatniej płyty Mikromusic ������

 

No wlasnie LME49720 chce uzyc w sekcji i/v. na dyskretne dac bursony lub staccato. Pytanie co z tymi dwoma na filtracji. Czy tez LME49720, czy moze inne sprawdza sie lepiej.

Trafo to wydaje sie byc ok, choc sama sekcja zasilania to taka wersja minimum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ja mam 2 bursony i 1 staccato. Gdzie ja mam.je najlepiej spiąć żeby po rca jak najlepiej było?

 

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Ok ja mam 2 bursony i 1 staccato. Gdzie ja mam.je najlepiej spiąć żeby po rca jak najlepiej było?

 

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Ok ja mam 2 bursony i 1 staccato. Gdzie ja mam.je najlepiej spiąć żeby po rca jak najlepiej było?

 

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Nikt nie przewidzi jakie opampy będą w synergii. Nie ma gotowej recepty na dobre brzmienie. Wcale też nie znaczy, że droższy zagra lepiej. Za dużo zmiennych. Trzeba po prostu eksperymentować, wymieniać ( na odpowiednie zamienniki ) i słuchać co komu odpowiada. Też zależy w jakiej aplikacji to gra i od resztą systemu też. Jeden chce rozjaśnić system drugi przyciemnić, trzeci uzyskać efekt analityczności albo przeciwnie. Ja opisałem i wymieniłem te opampy, które jedynie mogą brzmieć dobrze, bo są to dobre układy ( dyskretne zwłaszcza ), przetestowane przez wielu ludzi w innych przetwornikach ( w CD-kach też ). Jest to uogólnienie zakładające dobry efekt w "ciemno", ale nie koniecznie. Generalnie każda wymiana opampów na lepsze przynosi lepszy efekt, tyko w jakim kierunku? O to właśnie chodzi, że nikt jeden nie ma do dyspozycjo 50-tu różnych opampów i mógłby sobie wymieniać i sprawdzać jak dana konfiguracja gra. Jednak są takie osoby co im się chce, tak przynajmniej z kilkoma opami próbują i dzielą się swoimi wrażeniami. Xiang 05A nie jest jeszcze tak rozpracowany :-)

Ja jedynie ze swojego doświadczenia opisałem to co wymieniłem. Nie sprawdzałem innych - bo od razu chciałem Bursony. Te dwa, zaraz za układem I/V wymieniłem na Muses8820 - bo takie mi zostały. Czyli w torze RCA mam właśnie te 2x Musesy ( jak tu zachowają sie Bursony - nie wiem, powinno też być b.dobrze ) i 1x Burson na wyjściu - dla mnie jest ogólna poprawa na RCA (przestrzeń, szczegół ) w moim kierunku czyli lekkiego dociążenia i bardziej analogowego brzmienia przy zachowaniu szczegółów i przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak są takie osoby co im się chce, tak przynajmniej z kilkoma opami próbują i dzielą się swoimi wrażeniami.

Brawo, podoba mi sie podejscie do tematu, szkoda ze inni nie potrafia docenic cudzego wkladu i poswieconego ku temu czasu.

Dzielic, nalezy sie informacja rozsadnie i szczatkowo, bo zaraz sa oskarzenia i domysly o nieszczere intencje.

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dotarł do mnie xiangsheng 05-A (nie chciało mi się już dłużej czekać na recenzje wersji B). Konkuruje z nuforcem dac-80, dalej jest atoll in-200 i bluenote ducale. Pierwsze wrażenia są pozytywne, a gra na razie po optyku z tindala na TV. Dobre wypełnienie, scena obszerna, bas głęboki, ale nie bardzo duży, góra bez kompromisów, średnie na razie trochę suche. Lokalizacja instrumentów lepsza na nuforce, tutaj też jakby większa gładkość i chyba też dynamika, może się jeszcze zmieni po wygrzaniu. Wejścia USB na razie nie testuję, ale jak ktoś miły, to proszę o podanie linka z dobrymi sterownikami. Za niedługo będę miał zestaw na bazie maliny z digione, więc sprawdzę coaxiala i BNC, ponoć te są najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko. U mnie trwało to dobre 2-3 tygodnie, a słucham po 6-8 godzin dziennie. Tyle że ja to głuchy jestem

Jak oceniasz głębokość sceny na serii?

Powiem tylko tyle, że z tych daców które testowałem (a najdroższy z nich to ten nuforce dac-80), chińczyk raczej by w tym względzie wygrał. W pełni na razie tego nie ocenię, bo pomieszczenie, gdzie słucham muzyki, ma swoje akustyczne mankamenty, niestety. W skrócie dźwięk ma trochę mało miejsca, żeby się rozwinąć, jest też trochę odbić. Kiedyś będę musiał z tym lepiej powalczyć, chyba, że się całkiem wyprowadzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mnie już kusi żeby wrzucić w tor RCA te cuda:

 

http://allegro.pl/wzmacniacz-operacyjny-dyskretny-os-opamp-dual-i7143887261.html

 

Ale wcześniej pewnie spróbuję muse8820, które walają mi się w szafie.

Tylko trzeba by kombinować z miejscem dla.nich

 

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Śledzę wątek z zapartym tchem :-) ponieważ też,mam nadzieję,ze zostanę szczęśliwym posiadaczem owego DACa. Po krótkich konsultacjach z kolegą "venom200" (serdecznie pozdrawiam) zamówiłem i już ponoć "jedzie". Jednak niepokoją mnie wpisy typu -" Na jakich opach go dostałeś" Czy to znaczy,że każdy DAC Xiang jest inny? Czy można trafić na lepiej grający i gorzej grający? O co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy,że każdy DAC Xiang jest inny? Czy można trafić na lepiej grający i gorzej grający? O co chodzi?

Na wszystkie pytania odpowiedz brzmi "tak". Podobnie jak z kazdym innym produktem sprowadzanym indywidualnie z chin. Oczywiscie nieco generalizuje, ale trzeba liczyc sie z faktem, ze bardzo czesto przyjezdza cos innego niz na zdjeciach, czego przykladem tutaj sa dostawy z roznymi opami. To na szczescie nie problem, te opy to po kilka zlotych sa, wiec warto nawet dla siebie poeksperymentowac.

W tej kwocie bedziesz zadowolony, nawet bez kombinacji. To sprzet o dobrym stosunku jakosc/cena - szczegolnie po XLR. Przy RCA mozna juz szukac alternatyw, gdzies widzialem u chinczyka duala z RCA i jakies kilkadzieisat dolcow taniej, za to z podwojnym zasilaniem. Ten chinski swiat nie ma konca :)

 

pozdrawiam

 

Na szerokość może być problem

Fakt, przyjrzalem sie dokladniej. Moim zdaniem bez szans ze staccato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszystkie pytania odpowiedz brzmi "tak". Podobnie jak z kazdym innym produktem sprowadzanym indywidualnie z chin. Oczywiscie nieco generalizuje, ale trzeba liczyc sie z faktem, ze bardzo czesto przyjezdza cos innego niz na zdjeciach, czego przykladem tutaj sa dostawy z roznymi opami. To na szczescie nie problem, te opy to po kilka zlotych sa, wiec warto nawet dla siebie poeksperymentowac.

W tej kwocie bedziesz zadowolony, nawet bez kombinacji. To sprzet o dobrym stosunku jakosc/cena - szczegolnie po XLR. Przy RCA mozna juz szukac alternatyw, gdzies widzialem u chinczyka duala z RCA i jakies kilkadzieisat dolcow taniej, za to z podwojnym zasilaniem. Ten chinski swiat nie ma konca :)

 

pozdrawiam

Fakt, przyjrzalem sie dokladniej. Moim zdaniem bez szans ze staccato.

Ale ja to wiem. Mam staccato i potrzebne mostki 90 stopni. Przynajmniej jeden

 

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Śledzę wątek z zapartym tchem :-) ponieważ też,mam nadzieję,ze zostanę szczęśliwym posiadaczem owego DACa. Po krótkich konsultacjach z kolegą "venom200" (serdecznie pozdrawiam) zamówiłem i już ponoć "jedzie". Jednak niepokoją mnie wpisy typu -" Na jakich opach go dostałeś" Czy to znaczy,że każdy DAC Xiang jest inny? Czy można trafić na lepiej grający i gorzej grający? O co chodzi?

LM4562NA to będzie trochę bardziej jasne i przestrzenne granie, znam te kości dość dobrze, bo od kilku lat siedzą karcie dźwiękowej mojego komputera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisuje się do klubu z 05A. Bardzo fajny sprzęt. Moje refleksje:

 

a) podoba mi się że nie jest na najnowszych kostkach (1794A jest chyba z 2004r, nie myle się?) , co może być zaletą, ja lubie takie brzmienie, powiedziałbym że ma trochę podbity przełom tonów średnich i wysokich, dźwięk przez to jest taki a`la lata 90te trochę, dość twardy, "realistyczny" bez żadnego zmiękczenia.

b) że te kostki są dwie - to słychać, jest przestrzeń, separacja, powietrze.

 

Ten xmos ma całkiem niezły, wszystko dość podobnie jak spdif, ale słychać jednak pewną nerwowość usb na wysokich, która znika jak się poda po spdifie. (u mnie z allo digione,)

 

Ciekawostka - zaniosłem go do znajomego elektronika, powiedział że dawno nie widział tak porządnie zaprojektowanej płytki.

Chyba nie wytrzymam, i będę zmieniał OPampy xd, bo wydaje mi się jest pewne pole do... hmmm powalczenia o gładkość dzwięku.

Edytowane przez drej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.