Zimny,jasny wzmacniacz

[mkm]

Sęk w tym że ludzie nie słyszą tak samo . Żeby według twojej Teorii 2 osoby usłyszały dokładnie to samo w swojej głowie potrzebować będą 2 różnie grających sprzętów .

 

A ja uważam, że sęk w tym, iż nie da się usłyszeć jak słyszy inna osoba w swojej głowie :) Za to każdy jest w stanie usłyszeć, że dany wzmacniacz czy głośnik gra z przewagą niskich lub wysokich częstotliwości. Stąd biorą się powszechne opinie na temat konkretnych urządzeń. Jeśli założyć, że każdy słyszy inaczej, to inaczej słyszy także żywy dźwięk, więc znowu sprzęt odtwarzający powinien być maksymalnie neutralny. Oczywiście przy założeniu dodatkowym, że chodzi nam o hi-fi, a nie o zaspokajanie własnych gustów :)

[jacm]

 

 

A ja uważam, że sęk w tym, iż nie da się usłyszeć jak słyszy inna osoba w swojej głowie :) Za to każdy jest w stanie usłyszeć, że dany wzmacniacz czy głośnik gra z przewagą niskich lub wysokich częstotliwości. Stąd biorą się powszechne opinie na temat konkretnych urządzeń. Jeśli założyć, że każdy słyszy inaczej, to inaczej słyszy także żywy dźwięk, więc znowu sprzęt odtwarzający powinien być maksymalnie neutralny. Oczywiście przy założeniu dodatkowym, że chodzi nam o hi-fi, a nie o zaspokajanie własnych gustów :)

Wraz z wiekiem pogarsza się słyszenie zarówno niskich jak i wysokich częstotliwości . Dużo młodych ludzi ma zniszczony słuch od słuchawek , najgorsze są douszne ze względu na ciśnienie jakie wywołują w uchu .

Jaki sprzęt zaproponijesz tym ludziom aby mogli usłyszeć wciąż równo 3 pasma tak samo gdy byli młodsi .

[mkm]

Jaki sprzęt zaproponijesz tym ludziom aby mogli usłyszeć wciąż równo 3 pasma tak samo gdy byli młodsi .

 

Jeśli chcą teraz słyszeć z głośników to samo co słyszą teraz na żywo, powinni mieć sprzęt hi-fi. To co słyszą na żywo usłyszą z głośników. Jeśli nie interesuje ich wierność i chcą podbić jakiś zakres aby słyszeć inaczej z głośników niż na żywo, poleciłbym im sprzęt odbiegający od neutralnego, odpowiednio zniekształcający przekaz, albo korektor charakterystyki.

 

Tak poza tym, to czułość naszego słuchu na niskie i wysokie spada wraz ze spadkiem głośności odtwarzania, co łatwo sprawdzić, dlatego przy cichym odtwarzaniu wskazane jest odpowiednie podbicie niskich i wysokich tonów w stosunku do tego, co słyszymy przy odtwarzaniu głośnym, o ile wzmacniacz daje taką możliwość. Przy słuchaniu muzyki akustycznej na żywo nie musimy się o to martwić, bo muzycy słyszą co grają i odpowiednio korygują poziomy dźwięku instrumentów w cichych partiach.

[S4Home]

Owszem sprzęt audio nie może mieć podstawowych błędów ale grać może już zupełnie różnie i dla różnych ludzi będzie to jedno jedyne wybitne granie .

Co to są podstawowe błędy w sprzęcie audio?

Pytam z ciekawości.

Piotrek

[LukaszDamian]

Co Wy tu Panowie jakieś bzdury piszecie?każdy słucha jak chce i ma zdanie o tym wszystkim też jakie chce.....

A ja mam pytanie ten polecany CA to naprawdę jasny zimny drań,,,tylko średnica to strasznie kuleję, chodzi mi o model 340a więc najtańsze "coś"cz modele wyższe coś lepiej grają?

[mkm]

Co Wy tu Panowie jakieś bzdury piszecie?każdy słucha jak chce i ma zdanie o tym wszystkim też jakie chce.....

 

Dokładnie, każdy słucha jak chce, tylko wielu zapomniało, że ta zakładka dotyczy sprzętu hi-fi.

[jacm]

Co to są podstawowe błędy w sprzęcie audio?

Pytam z ciekawości.

Piotrek

Brak pasma 30 do 50 Hz

Dudnienie dźwięku .

Zlewanie się dźwięków .

Kompresja .

 

 

 

 

 

Jeśli chcą teraz słyszeć z głośników to samo co słyszą teraz na żywo, powinni mieć sprzęt hi-fi. To co słyszą na żywo usłyszą z głośników. Jeśli nie interesuje ich wierność i chcą podbić jakiś zakres aby słyszeć inaczej z głośników niż na żywo, poleciłbym im sprzęt odbiegający od neutralnego, odpowiednio zniekształcający przekaz, albo korektor charakterystyki.

 

Tak poza tym, to czułość naszego słuchu na niskie i wysokie spada wraz ze spadkiem głośności odtwarzania, co łatwo sprawdzić, dlatego przy cichym odtwarzaniu wskazane jest odpowiednie podbicie niskich i wysokich tonów w stosunku do tego, co słyszymy przy odtwarzaniu głośnym, o ile wzmacniacz daje taką możliwość. Przy słuchaniu muzyki akustycznej na żywo nie musimy się o to martwić, bo muzycy słyszą co grają i odpowiednio korygują poziomy dźwięku instrumentów w cichych partiach.

Czyli jak nie słyszy ktoś już za dobrze basu i wysokich to Twoim zdaniem ma tak zostać ?

I na żywo i że sprzętu ma być tak samo źle ?

Z wiekiem słuch właśnie tak siada i zaczyna słyszeć podobnie jak zjawisko cichego słuchania nocą .

Całe szczęście korekta o której napisałeś do stosowania w nocy służy także do rozwiązania tego problemu o który Cię pytałem .

 

[mkm]

Czyli jak nie słyszy ktoś już za dobrze basu i wysokich to Twoim zdaniem ma tak zostać ?

I na żywo i że sprzętu ma być tak samo źle ?

Z wiekiem słuch właśnie tak siada i zaczyna słyszeć podobnie jak zjawisko cichego słuchania nocą .

Całe szczęście korekta o której napisałeś do stosowania w nocy służy także do rozwiązania tego problemu o który Cię pytałem .

 

Nie musi tak zostać. Na żywo będzie źle, o ile ten ktoś dokładnie pamięta jak było dawniej i wyraźnie odczuwa dyskomfort słuchając obecnie żywego dźwięku, a ze sprzętu może być lepiej, podobnie jak za młodu, ale do tego potrzeba takiego sprzętu, który nie odtwarza nagrań neutralnie, czyli nie może to być sprzęt hi-fi. Zakładam, że w tej zakładce nie piszą sami staruszkowie z uszkodzonym słuchem, a jednak nader często pojawiają się tu pytania o sprzęt grający nienaturalnie.

 

Korekta do cichego słuchania nie dotyczy osób z uszkodzonym słuchem, ona dotyczy jak najbardziej zdrowych i wynika z obniżającej się czułości ucha na wysokie i niskie częstotliwości względem średnich, przy coraz cichszym słuchaniu. Ciche słuchanie to takie, przy którym głośne fragmenty nagrania odtwarzamy bardzo cicho. Gdy pogłośnimy całość, nagle pojawi się więcej niskich i wysokich tonów, to bardzo łatwo sprawdzić.

[Mrok]

Co Wy tu Panowie jakieś bzdury piszecie?każdy słucha jak chce i ma zdanie o tym wszystkim też jakie chce.....

A ja mam pytanie ten polecany CA to naprawdę jasny zimny drań,,,tylko średnica to strasznie kuleję, chodzi mi o model 340a więc najtańsze "coś"cz modele wyższe coś lepiej grają?

Do wersji 640/640 V2 na zmiany bym nie liczył. Dawno temu miałem oba, zabawiły u mnie po 2 dni.

 

W moim odczuciu greg190872 sensownie Ci doradził - Exposure 2010S. Jasno, żywiołowo i dobitnie grający piec.

[jacm]

Teoretyzujesz kolego MKM dość mocno . Praktyka wygląda tak że bardzo szybko połapiesz się że brakuje Ci wysokich i dołu a powie Ci o tym osoba słysząca dobrze mówiąc ze sprzęt sypie Ci wysokimi i basem .

Co do wieku to coraz więcej ludzi młodych ma zniszczony słuch przez słuchawki douszne które wywołują duże ciśnienie i szybko niszczą słuch .

[will66]

 

Brak pasma 30 do 50 Hz

Dudnienie dźwięku .

Zlewanie się dźwięków .

Kompresja .

 

 

nie rozumiem powyzszego

[mkm]

Teoretyzujesz kolego MKM dość mocno . Praktyka wygląda tak że bardzo szybko połapiesz się że brakuje Ci wysokich i dołu a powie Ci o tym osoba słysząca dobrze mówiąc ze sprzęt sypie Ci wysokimi i basem .

 

To już jest kompletny nonsens. Jeśli ja słyszę na żywo zdecydowanie inaczej niż dawniej, to wiem, że mam problem ze słuchem i wtedy nie muszę nikogo pytać, opierać się na cudzych opiniach o moim sprzęcie grającym z podbiciem, nienaturalnie, który wybrałem świadomie, bo on rekompensuje mi niedostatki słuchu. Jeśli nie rekompensuje, to nadal słyszę tak samo z głośnika jak na żywo. Sprzęt hi-fi powinien grać równo, od tego jest.

 

Kończąc przypomnę, że zasadniczo w temacie nie chodzi o choroby słuchu, tylko o indywidualne gusty przy odtwarzaniu nagrań, czyli o dobieranie takiego sprzętu, który gra jak chcemy, a nie jak powinien grać, aby wiernie odtworzyć to, co ktoś inny stworzył.

[jacm]

nie rozumiem powyzszego

tzn. wymieniasz wady sprzętu, ze np. wzmacniacz nie ma pasma 30-50 Hz i np. dudni czy moze piszesz o akustyce pomoeszczenia?

 

 

 

 

 

aby to stwierdzić, imo, potrzebna jest wiedza jak nagranie zostalo zrealizowane i zapisane nie chce generalizować, bo oczywiscie sa swietnie skręcone nagrania, ale jest tez ilosc takich zrobionych po łebkach, z trikami, itd. Jak np. gitara basowa zostanie zmieniona na inna w każdym nagraniu z 10 na płycie, to jak to zinterpretujesz słuchając tej płyty i nie mając tej wiedzy? pewnie powiemy, ze kiepski bas jest przez akustykę, albo najpewniej ze słaby wzmacniacz albo „dudniące” okablowanie

Jak nagranie jest kiepskie albo cos nie zostao w nim zapisane to słabo z tego zrobic referencje....sprzet,nawet najlepszy, moze tylko tyle ile da mu zagrać samo nagranie

 

Nie przetwarzają tych częstotliwości kolumny podstawkowe i część podłogowych .

 

Co do rozpoznawania jak gra muzyka to ja bym tego nie demonizował .

Mianowicie każdy z nas miał do czynienia choćby z gitarą akustyczną ucząc się ją stroić wiemy jak zmienia się dźwięk a jeszcze prościej każdy z nas słyszy mowę ludzką więc jest w stanie bardzo łatwo rozpoznać czy wokal brzmi naturalnie czy też sztucznie .

Ci którzy mają więcej do czynienia z muzyką potrafią rozpoznawać wiarygodność brzmienia wielu instrumentów na sprzęcie ponieważ w ich mózgu jest już pamięć tych instrumentów .

[slaaawek]

Najważniejsza jest realizacja i nagranie płyty cd. Jeśli to jest "skopane" żadne kolumny wzmacniacze akustyka pokoju tego nie naprawią

[Adam 38]

O i tu sie mylisz, Hegel z jego unikatowa konstrukcja zagra wszystko dobrze. Jacm zaraz Ci to wytlumaczy, ja juz wiem dzieki niemu, ze wiekszosc osob z tego forum ma problemy zdrowotne zwiazane ze zmyslem sluchu, malo tego jesli masz juz ukonczone 40 lat to nie powinienes byc recenzentem czy konstruktorem kolumn... Nie widzicie o co chodzi we wszystkich wpisach naszego Kolegi "laryngologa"?

[mkm]

Najważniejsza jest realizacja i nagranie płyty cd. Jeśli to jest "skopane" żadne kolumny wzmacniacze akustyka pokoju tego nie naprawią

 

Dokładnie tak. Jeśli realizacja jest kiepska, to nic nie sprawi, że płyta zagra naturalnie. Więcej - czym lepszy sprzęt tym bardziej uwydatni niedostatki słabego nagrania. Nie chcę mieć miernego sprzętu do pozornego polepszania jakości słabych nagrań.