LG jako pierwsza firma Oled prezentuje model 8K. Czyli nadchodzi 8K nowa era w pełnej rozciągłości.

[Maciej Koper]

ja nie twierdzę, że 8k to sama szczęsliowsc.

 

Ja dbam tylko o to by 8K nie nazywać czymkolwiek innym niż rozdzielczością, bo to błąd merytoryczny. Rozdzielczość zaś określa rozróżnialność detali, np. 1-pikselowych kształtów.

[Ujemny]

@Bipo - dokładnie tak jest.

 

Ale możesz sobie zainstalować projektor 8k, dalej siedzieć 4 metry od ekranu - i rozkoszować się tymi wszystkimi detalami, których nie widzisz - w ramach naturalnego ludzkiego pędu do perfekcjonizmu :)

[arkadowski]

W 8K nie ma być ta zależność tak istotna, tak jak zresztą w przypadku 4K o czym pisze na stronie Sony - nie jest to tak istotne jak w przypadku 1080p

 

I raz jeszcze - nie sprzeczam się - dyskutuję tylko i nie zgadzam z teorią falstartu, braku mozliwości technologicznych oraz niemożliwością przejścia przez wiele lat do 8K

 

A co do konieczności szybszych łącz - nie, to nie będzie konieczność Kolego @Ujemny.

Po prostu nadchodzi era internetu jeszcze szybszych transmisji - ma nawet swoją nazwę - o tym też pisałem.

Zakłada się zgoła inne potrzeby, inne treści i zgoła inna jakość.

 

Po prostu nawet jak nie zgłosisz się do dostawcy usług - sam zmieni prędkość łącza na wyższą z powodów technlogicznych (tak robi mn. UPC).

 

@Bipo - dokładnie tak jest.

 

Ale możesz sobie zainstalować projektor 8k, dalej siedzieć 4 metry od ekranu - i rozkoszować się tymi wszystkimi detalami, których nie widzisz - w ramach naturalnego ludzkiego pędu do perfekcjonizmu :)

 

Przed chwilą podawałeś link na poparcie swojej teori. Gdy okazało się, że pisze tam coś jeszcze - zgoła przeczącemu twoim rewelacjom - znów czepiasz się innego tematu.

 

Ale tak - perfekcjonizm jest czymś, co charakteryzuje człowieka w pędzie technologicznym. nie zawsze pozytywnym i nie zawsze z dobrym skutkiem.

 

Coś w tym dziwnego, że taka natura ludzka? 8K wpisuje sie w ten trend i te słowa nie są niczym, co wymaga chyba negowania czy przesmiewczych postów, zgadza się?!

[Maciej Koper]

W 8K nie ma być ta zależność tak istotna, tak jak zresztą w przypadku 4K o czym pisze na stronie Sony - nie jest to tak istotne jak w przypadku 1080p

 

Zgadza się, ponieważ 8K umożliwia oglądanie nawet 100" z 1 metra. Trzeba wręcz usiąść tak blisko by zobaczyć pełnie detali przekazywaną przez obraz tej rozdzielczości.

 

Warto jednak powiedzieć wyraźnie, że jednopikselowe kształty przestaną być rozróżnialne z odległości 2m przy 100" ekranie, więc przestanie być też odróżnialne 4K od 8K.

[Ujemny]

Przed chwilą podawałeś link na poparcie swojej teori. Gdy okazało się, że pisze tam coś jeszcze - zgoła przeczącemu twoim rewelacjom - znów czepiasz się innego tematu.

 

ty nie rozumiesz co tam jest napisane, a ja skończyłem tłumaczenie ci tego.

[arkadowski]

Zgadza się, ponieważ 8K umożliwia oglądanie nawet 100" z 1 metra. Trzeba wręcz usiąść tak blisko by zobaczyć pełnie detali przekazywaną przez obraz tej rozdzielczości.

 

Warto jednak powiedzieć wyraźnie, że jednopikselowe kształty przestaną być rozróżnialne z odległości 2m przy 100" ekranie, więc przestanie być też odróżnialne 4K od 8K.

 

A ja nigdy nie twierdziłem inaczej :)

 

Znajdz sobie jeden z pierwszych moich postów w tym temacie, gdzie stwierdziłem i wręcz zacytowałem wypowiedz z NAB Show często powtarzaną na międzynarodowych eventach (sam słyszałem to z 3 krotnie od "wielkich" tego świata), że w przypadku 8K zależność odległości od wielkości ekranu jest marginalna, wręcz żadna.

Tak jak twierdzę, że w przypadku dobrego materiału 4K jakość jest już na takim poziomie, że nie są do wychwycenia drobne przekłamania czy nawet artefakty.

 

Sprzeciwiem się twierdzeniu, że 8k to falstart :) bo to po prostu bzdura.

 

ty nie rozumiesz co tam jest napisane

 

A co jest napisane? Że w przypadku 4k zależność wielkości ekranu od odległości siedzenia jest praktycznie nieistotna, wręcz nie ma żadnego większego zastosowania na uzyskiwaną jakość obrazu.

A w przypadku 8k - o czym pisałem - nie ma żadnego znaczenia - obraz będzie po prostu jednakowo ostry - nie potrzeba siadac bardzo blisko ekranu by to dostrzec.

 

O tym pisał też Bobcat, że całościowo obraz 8K daje efekt niesamowitej ostrosci i jakości bez względu na odległośc.

To po prostu widać na tych ekranach 8K

 

Natomiast dyskusja (nie spór czy kłotnia) z Tobą obejmuje takie bzdur jak słowa "falstart" czy brak technologii przesyłu treści 8K nawet w wspomnianej przez "sprzedawców garnków" przyszłości.

 

Zarzuciłeś po prostu publicznie wciskanie kitu przez korporacje, kitu technologicznego, który nie ma prawa zaistnieć. I podałeś "dlaczego" kilka przykładów.

Każdy z nich został obalony dowodami na to, co się dzieje na rynku.

 

Nigdzie nie napisałem o "zasadności" wprowadzania 8K -wręcz nawet stwierdziłem, że każdy kto nie chce kupić - tego nie będzie musiał robić.

 

Ale na pewno Twoje wywody o sieciach, falstartach itd. są po prostu nieprawdziwe

[Ujemny]

A w przypadku 8k - o czym pisałem - nie ma żadnego znaczenia - obraz będzie po prostu jednakowo ostry - nie potrzeba siadac bardzo blisko ekranu by to dostrzec.

 

Właśnie nie jesteś w stanie pojąć, że jest potrzeba siadania bardzo blisko ekranu, ekstremalnie blisko, żeby to dostrzec. No ale nie pojmujesz tego i już nie pojmiesz.

[Maciej Koper]

A ja nigdy nie twierdziłem inaczej :)

 

Znajdz sobie jeden z pierwszych moich postów w tym temacie, gdzie stwierdziłem i wręcz zacytowałem wypowiedz z NAB Show często powtarzaną na międzynarodowych eventach (sam słyszałem to z 3 krotnie od "wielkich" tego świata), że w przypadku 8K zależność odległości od wielkości ekranu jest marginalna, wręcz żadna.

Tak jak twierdzę, że w przypadku dobrego materiału 4K jakość jest już na takim poziomie, że nie są do wychwycenia drobne przekłamania czy nawet artefakty.

 

No więc dlaczego w takim razie piszesz takie rzeczy jak poniżej w kontekście zasadności stosowania 8K w małych przekątnych / przy "dużych" (normalnych na dzisiejsze czasy) odległościach oglądania?

 

Dyskusja o tym, czy zobaczyłeś kreskę jest śmieszna.

[Ujemny]

Zarzuciłeś po prostu publicznie wciskanie kitu przez korporacje, kitu technologicznego, który nie ma prawa zaistnieć. I podałeś "dlaczego" kilka przykładów.

Każdy z nich został obalony dowodami na to, co się dzieje na rynku.

 

Powiem tylko tyle:

 

xD

[Bobcat]

Kreska podzielona na 2 będzie tym bardziej niewidoczna. Ale nasuwa się analogia, którą tutaj już podawałem. Nikt nie słyszy dźwięków powyżej 20 kHz. A jednak kolumny niosą do ponad 35 kHz, wzmacniacze do 100 kHz. Dlaczego? Bo obecność tych, aczkolwiek bezpośrednio przez nas nie słyszanych dźwięków w znakomity sposób wzbogaca i wyszlachetnia to, co odbieramy w paśmie słyszalnym.

 

Z detalami, których oko nie odbierze na skutek ogromnej rozdzielczości jest to samo. Polepszają one odbiór jakościowy tego, co widzimy.

[Ujemny]

A jednak kolumny niosą do ponad 35 kHz, wzmacniacze do 100 kHz. Dlaczego?

 

Dlatego, że to pozwala wyrównać charakterystykę w słyszalnym zakresie.

 

Bo obecność tych, aczkolwiek bezpośrednio przez nas nie słyszanych dźwięków w znakomity sposób wzbogaca i wyszlachetnia to, co odbieramy w paśmie słyszalnym.

 

Odpowiednikiem nie jest zwiększanie rozdzielczości, tylko poszerzenie zakresu kolorów o ultrafiolet i podczerwień :)

[Bobcat]

Być może rozszerzenie. Nie jako alternatywa tylko razem z większą rozdzielczością.

[Ujemny]

Z detalami, których oko nie odbierze na skutek ogromnej rozdzielczości jest to samo. Polepszają one odbiór jakościowy tego, co widzimy.

 

To podobnie, jak trzymanie w pokoju 20 niepodłączonych głośników, polepszają one odbiór z tych już włączonych :D

 

Być może rozszerzenie. Nie jako alternatywa tylko razem z większą rozdzielczością.

 

No to ja bym się wstrzymał z zakupem przejściowych technologii, aż nadejdzie era telewizorów ultrafioletowych :D

[arkadowski]

Odpowiednikiem nie jest zwiększanie rozdzielczości, tylko poszerzenie zakresu kolorów o ultrafiolet i podczerwień :)

Tylko ilość pikseli wyświetlających tą nawet obecnie dostępną magiczną szeroką palete barw musi się zwiększyć, bo tego nie uzyskasz na małych rozdzielczościach.

I o tym jest dyskusja, o tym tez pisałem - każdy piksel będzie miał za zadanie nie tyle decydoać o efekcie "wow" w temacie rozdzielczości - co spełniac rolę dodatkowego punktu świetlnego z przypisaną mu konkretną barwą - poszerzoną w stosunku do niższych rozdzielczości.

 

I to powoduje, że zwięskza się JAKOŚĆ CAŁEGO WIDZIANEGO OBRAZU.

 

A dodatkowo co znów nie zauważasz - negujemy z bobcatem Twoje nieprawdziwe określanie 8K jako falstart, z jednoczesnym twierdzenim o niemozliwościach technologicznych.

Podobno wszystko od rejestracji, sieci po odbiorniki stoi w sprzeczności z ideą 8K

Teraz jak czytamy na przeszkodzie 8K stoją architekci.

[Ujemny]

Tak tak, ultrafiolet tylko i wyłącznie przy 8k, przy 4k to nie ma sensu xD

[Maciej Koper]

Z detalami, których oko nie odbierze na skutek ogromnej rozdzielczości jest to samo. Polepszają one odbiór jakościowy tego, co widzimy.

 

Ślepe testy przeczą takiej zależności, przykro mi. Rozmawiamy o tym co widać, czy o tym co nam się wydaje?

[Ujemny]

Ślepe testy przeczą takiej zależności,

 

tym gorzej dla ślepych testów :)

[Maciej Koper]

Tylko ilość pikseli wyświetlających tą nawet obecnie dostępną magiczną szeroką palete barw musi się zwiększyć, bo tego nie uzyskasz na małych rozdzielczościach.

 

Jaka jest podstawa ku takiemu twierdzeniu? Jest ono sprzeczne z praktyką. Pełne Rec.2020 można uzyskać z monochromatycznego światła lasera. Jeśli by nim podświetlić matrycę to nawet na VGA możemy taką paletę z sukcesem oddać. Mówimy o rzeczach, które muszą być spełnione, czy które będą spełnione, bo rynek sobie obrał prostą strategię sprzedażową?

[Bobcat]

@Ujemny

 

Zorganizuj bojówki uniemożliwiające wejście do marketów sprzedających telewizory 8K gdy już to się stanie. Masz misję dziejową do spełnienia.

 

Ślepe testy przeczą takiej zależności, przykro mi. Rozmawiamy o tym co widać, czy o tym co nam się wydaje?

 

Gdzie i kiedy były takowe przeprowadzone? Czy można prosić link aby sobie poczytać?

[szaman777]

Znajdz sobie jeden z pierwszych moich postów w tym temacie, gdzie stwierdziłem i wręcz zacytowałem wypowiedz z NAB Show często powtarzaną na międzynarodowych eventach (sam słyszałem to z 3 krotnie od "wielkich" tego świata), że w przypadku 8K zależność odległości od wielkości ekranu jest marginalna, wręcz żadna.

 

To jest właśnie ten technologiczny kit!

By nie pisać, że różnicę zobaczymy tylko z nosem w 100" ekranie, piszą, mówią, że teraz odległość nie będzie już miała znaczenia.

[Bipo]

@Bipo - dokładnie tak jest.

 

Ale możesz sobie zainstalować projektor 8k, dalej siedzieć 4 metry od ekranu - i rozkoszować się tymi wszystkimi detalami, których nie widzisz - w ramach naturalnego ludzkiego pędu do perfekcjonizmu :)

Dla większości nie wtajemniczonych pewnie to będzie dużo prawdopodobne że tak zrobią.

Tylko jaki sens jest zwiększać rozdzielczość i kupować proja np.8k (JVC n9) kiedy mamy ekran od sciany do ściany, większy nie wejdzie a kanapa stoi tam gdzie będzie stała przez następne lata dopasowana do szerokości ekranu aby go ogarnąć wzrokiem....? Chyba żadna, bo i tak nie rozróżniamy już czy my na obrazie 4k czy 8k. Co innego jeśli by doszlifowali HDR i zwiększali zalety jego pracy na coraz lepszy i wydajniejszy to co innego. To byśmy zauważyli z każdej odległości w naszym salonie nie ważne czy bliżej czy dalej usiedlibysmy.... :-)

 

Nie wiem czy ktoś tu jest z grupy kiedy testowaliśmy pierwsze projektory 4K na 120" oglądane z ok 3.5m. Jakieś to było zdziwienie jak je włączyliśmy i z grupy 15 osób prawie nikt nie zauważył różnicy pomiędzy tym samym filmem w 4k a full hd... :-)

[arkadowski]

bo rynek sobie obrał prostą strategię sprzedażową?

 

I odpowiedziałeś na to o czym piszemy.

O technologii najprostszej do uzyskania w sprzedaży. Tak - taką obrał sobie drogę, bo to najprostszy kierunek rozwoju i poprawy jakości wyświetlanego obrazu.

Czy najlepszy i czy jedyny - to może stanowic właśnie kolejną dywagację.

 

Ale nie twierdzenie, że 8K to falstart i brak mozliwości wdrożenia bo nie ma technologii do realizacji załozonych rozwiązań by wdrożyć na masową skalę 8K.

 

Bo ostatnie strony Kolega Ujemny twierdził, że 8k nie ma szans na to, że zostanie wdrożony bo nie ma technologii ku temu i jest falstartem.

 

Okazuje się, że wszyscy mamy świadomość faktu wdrożenia w niedalekiej przyszłości 8K, a zaczynamy dyskutować o tym czzy to właściwy kierunek.

 

To właśnie byłby ciekawy kierunek dyskusji "czy dałoby się to zrobić lepiej wraz z obecnym 4K".

 

Bo na razie to ktoś udowadniał, że 8K nie ma prawa zaistnieć i umrze zanim powstanie.

 

Ja uważam, że za mało poświęcono uwagi obecnemu 4K i nie wykorzystano potencjału 4K w całości.

Brak dobrej jakości treści lub jej znikoma ilość, brak odpowiednich źródeł do uzyskiwania tej treści (z powodu pierwszego) itd.

 

ale swiat wybrał drogę na skróty i idzie w 8K. I nie ma żadnego falstartu, takie słowa to bzdura.

[Ujemny]

Teraz jak czytamy na przeszkodzie 8K stoją architekci.

 

Architekci nie pozwalają na mieszczenie 250" ekranów w typowych mieszkaniach.

Nie wiem z kolei co architekci wnętrz sadzą o kanapach ustawianych metr od ściany, zakładam, ze nikt do tej pory nie pytał :)

[szaman777]

Tylko ilość pikseli wyświetlających tą nawet obecnie dostępną magiczną szeroką palete barw musi się zwiększyć, bo tego nie uzyskasz na małych rozdzielczościach.

To jest nieprawda. Rozdzielczość nic nie ma wspólnego z "paletą" barw. To odrębne parametry.

[Ujemny]

Nie wiem czy ktoś tu jest z grupy kiedy testowaliśmy pierwsze projektory 4K na 120" oglądane z ok 3.5m. Jakieś to było zdziwienie jak je włączyliśmy i z grupy 15 osób prawie nikt nie zauważył różnicy pomiędzy tym samym filmem w 4k a full hd... :-)

 

niestety, tu są sami teoretycy :)

[arkadowski]

To jest nieprawda. Rozdzielczość nic nie ma wspólnego z "paletą" barw. To odrębne parametry.

 

Przejdzmy więc do rzeczowej, merytorycznej dyskusji.

Ile jesteś w stanie wyświetlić barw z jednego piksela zawartego na matrycy?

 

niestety, tu są sami teoretycy :)

 

A nawet gazeciarze czytający prasę.

[Ujemny]

Chyba żadna, bo i tak nie rozróżniamy już czy my na obrazie 4k czy 8k. Co innego jeśli by doszlifowali HDR i zwiększali zalety jego pracy na coraz lepszy i wydajniejszy to co innego. To byśmy zauważyli z każdej odległości w naszym salonie nie ważne czy bliżej czy dalej usiedlibysmy.... :-)

 

Niby oczywiste rzeczy, ale...

 

Nie wiem czy ktoś tu jest z grupy kiedy testowaliśmy pierwsze projektory 4K na 120" oglądane z ok 3.5m. Jakieś to było zdziwienie jak je włączyliśmy i z grupy 15 osób prawie nikt nie zauważył różnicy pomiędzy tym samym filmem w 4k a full hd... :-)

 

Niby oczywiste rzeczy, ale...

 

;)

[szaman777]

Z jednego pixela jestem w stanie wyświetlić jedną barwę.

Z lupą przy ekranie widzę, że to trzy osobne barwy a czasem 4.

I nie ma tu znaczenia czy to jest 4K czy 32K. Nadal dwa pierwsze zdania będą prawdziwe. Może tylko lepszą lupę trzeba będzie mieć.

[arkadowski]

Niby oczywiste rzeczy, ale...

I dlatego ostatnio inżynierowie mn. z NHK wspomnieli o 8K jako końcu pędu ku rozdzielczości (znajdziesz w sieci), a wykorzystując jej mozliwości co do rozdzielczości - rozbudowywanie o nowe funkcje i technologie poprawiające jakość uzyskiwanego obrazu.

 

Z jednego pixela jestem w stanie wyświetlić jedną barwę.

Z lupą przy ekranie widzę, że to trzy osobne barwy a czasem 4.

I nie ma tu znaczenia czy to jest 4K czy 32K. Nadal dwa pierwsze zdania będą prawdziwe. Może tylko lepszą lupę trzeba będzie mieć.

 

Chodzi o przjeścia tonalne pomiędzy barwami i jej szerokość. Ilość pikseli ma umozliwić zdecydowanie lepsze przechodzenie barw i jej składowych.

Dodatkowym elementem ma byc ciągła poprawa jakości poprzez rozwój mn. technologii dziś znanych pod hasłem HDR.

 

O tym mówiło się na NAB Show (a w przypadku 16K ma być to technologia zarezerowana dla bardzo duzych telebimów i przemysłowego zastosowania).

Japończycy i Chińczycy pracują nad np. ekranami 16K majacymi służyc w medycynie przy np. skompliowanych operacjach (powiększanie fragmentu obrazu).

[szaman777]

Chodzi o przjeścia tonalne pomiędzy barwami i jej szerokość. Ilość pikseli ma umozliwić zdecydowanie lepsze przechodzenie barw i jej składowych.

Jest wręcz przeciwnie.

Im wyższa rozdzielczość tym niechciane, widoczne przejścia pomiędzy kolorami są wyraźniejsze.

Mądrzy ludzie wymyślili 10 i 12 bitowy kolor by temu zaradzić i nie musieć stosować mocnego ditheringu, który generalnie zawsze niesie za sobą jakieś szumy czy straty.

 

Jak myślisz, skąd u producentów TV ciągła walka z color bandingiem/posteryzacją? Toż ten problem będzie jeszcze większy przy wyższych rozdzielczościach. Nie mniejszy.