Fyne audio f501 czy tannoy revolution xt 6f

[nolkorn]

Mam pytanie Ktore z tych kolumn Fyne audio f501 czy tannoy revolution xt 6f polecacie. Pokoj 4/5m. Slucham muzyki hard rockowej, metalu oraz progresywnego metalu. I jeszcze jedno pytanie czy pasuje do nich wzmacniacz firmy Onkyo a-9150. Budżet na wzmacniacz do 3000.

Dziekuje

[piotrek7]

Z Fyne nigdy nie miałem kontaktu. Natomiast czy Tannoy Revolution nadaje się do wymienionych gatunków muzycznych? Jak dla mnie zdecydowanie nie. Są zbyt wolne. Szukałbym głośników przede wszystkim szybkich w całym zakresie brzmienia. Quadral, Audiovector no i zdecydowanie jako nr1 ATC. Szukaj używanych SCM11.

[sls]

Na pewno polecane są do xt6f wzmacniacze Marantza niemniej przy PM8005 musiałbyś trochę dołożyć a starszy PM KI Pearl Lite nie pojawia się zbyt często na aukcjach.

[piotrek7]

Ale nie do hard rocka czy metalu czyli do muzyki, której słucha autor wątku. Chyba że z góry zakładamy, że przerzuci się na jazz lub arie operowe.

Drobna uwaga do tego, co napisałem wyżej. Co prawda podtrzymuję, że ATC są idealne do takiej muzyki ale w te głośniki trzeba jednak sporo zainwestować. Niestety potrzebują bardzo dobrego wzmacniacza

[AGAWA2305]

Zgadzam się z chłopakami powyżej, że charakterystyka Tannoy-a nie do końca idzie w parze z cięższym graniem jeżeli lubisz brzmienie osadzone bardziej w niskich zakresach, a to przez większość jest uważane jako charakter pasujący idealnie do takich gatunków, ponieważ bardzo dobrze nadaje rytm, perkusyjne sekcje są bardziej precyzyjne, wszystko idzie w punkt. Ale z kolei co do średnicy i góry na pewno trudno im coś zarzućić jak na kolumnę w tym budżecie. Co do Fyne, to pomimo tego, że rozwiązania są zaczepnięte z Tannoya to brzmienie jednak się różni - jest trochę bardziej przestrzenne, a dół o nieco większej rozpiętości tonalnej. Jeżeli chciałbyś z jakichś względów pozostać przy Tannoy, to musisz wybrać wzmaka, który trochę ten bas przytrzyma za mordę i tedy możesz spokojnie celować w Atoll IN80, ewentualnie Cambridge Audio CXA80. Tutaj zależy od tego jaki finalny efekt chcesz uzyskać, bo oba grają nieco inaczej, więc narzucą trochę swojego charakteru

[S4Home]

Mam pytanie Ktore z tych kolumn Fyne audio f501 czy tannoy revolution xt 6f polecacie. Pokoj 4/5m. Slucham muzyki hard rockowej, metalu oraz progresywnego metalu. I jeszcze jedno pytanie czy pasuje do nich wzmacniacz firmy Onkyo a-9150. Budżet na wzmacniacz do 3000.

Dziekuje

 

Hmm i tu jest lekki problem, za projektem konstrukcji F501 soti były zespół z Tannoy, Nie można nazwać tego podobnym brzmieniem, ponieważ jest lekko inne. Bardziej basowe, lecz czytelne i rozdzielcze jak w XT 6F. Spokojnie można powiedzieć iż są to konkurencyjne ze sobą kolumny. Kwestia teraz jakie brzmnienie bardziej preferujesz, ale z tekstów forum do tego nie dojdziesz musisz odsłuchać obie konstrukcje.

 

Zapraszam na odsłuch i pozdrawiam.

Grzegorz.

[Kino-domowe]

Te konstrukcje różnią się od siebie w dźwięku dosyć wyraźnie, nic lepszego niż samemu posłuchać. Fyne ma inaczej skonstruowany bass refleks, dzięki czemu bass jest odrobinę szybszy. W podobnym przedziale cenowym spojrzałbym na Quadral Chromium Style 8. Onkyo A-9150 na pewno da radę z tymi kolumnami, ale jeśli na wzmacniacz chciałbyś przeznaczyć do 3000 to znajdą się ciekawsze konstrukcje, lepiej pasujące do słuchanej przez Ciebie muzyki. Myślę że warto spojrzeć na NADa 338 lub Cyrus One. Jeśli masz po drodze do Katowic serdecznie zapraszamy na odsłuch, mamy możliwość porównania wszystkich tych urządzeń.

[Svawo]

Nie mam nic do Panów z Kina Domowego na prawdę dla mnie czym więcej salonow tym lepszy wybór ale przy braku salki odsluchowej i choćby np dywanu na podłodze zamiast kafelek dużo się nie posłucha.. chociaż z drugiej strony i tak bez posłuchania w domu tak czy siak często takie chwilowe słuchanie w salonie wiele nie wnosi ..

[Krzysiek B]

Fyne Audio f501 w odróżnieniu, a nawet w przeciwieństwie do Tannoy Revolution dają spokojnie rady w metalu. Tyle, że będzie to granie w audiofilskim stylu. Tannoye na zwykłym hard rocku potrafią się wyłożyć, a zwłaszcza xt6f z małymi głośniczkami.

[AGAWA2305]

Tutaj jak najbardziej zgodzę się z poprzednikiem, że w przypadku kiedy jesteś osłuchany i złapałeś bakcyla na poszukiwanie w systemie audio czegoś więcej niż tylko basu i łomotu, to na pewno Fyne może być w Twoim stylu, ponieważ jest to rasowe granie, ale jak kolega napisał z lekko „audiofilskim” sznytem. Po prostu posłuchaj i sprawdź, czy o to brzmienie Ci chodzi.

[nolkorn]

Bardzo dziekuje za wszystkie pomocne dla mnie odpowiedzi. Pozostane przy kolumnach fyne audio f501. Jeszcze jedno pytanie czy spasuje do nich wzmacniacz Nad c-328?

[S4Home]

C338 czy C326 ?

[nolkorn]

tak jak napisalem Nad c-328?

 

Nad c-328

Tutaj podaje stronke

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AGAWA2305]

To zależy co chcesz uzyskać, ale raczej szedłbym w C338, ewentualnie jeżeli chcesz pozostać przy marce to C356, który ma jeszcze brzmienie klasycznego NADa. Jeżeli masz chęć rozważenia alternatyw to spójrz również w kierunku Atoll IN80 jeżeli chcesz iść w kierunku bardziej ciepłego charakteru, lub Cambridge Audio CXA60 który z kolei będzie bardziej uniwersalnym brzmieniem z fajnym detalem i naturalniejszą barwą. Oczywiście są nieco droższe, ale blisko budżetu