Skocz do zawartości
IGNORED

Muzykalność tonalna urządzeń audio


fortepiano

Rekomendowane odpowiedzi

Wybór instrumentu i komfort gry na nim, to zupełnie inna sprawa niż sprzęt audio odtwarzający nagrania. Ja też mam dylemat, która moja gitara lepiej brzmi - czasami lepiej mi brzmi Martin i lepiej mi się na nim gra, czasami lepiej Fender, a czasami Gibson. Wszystko w kontekście muzyki live ma znaczenie - w kontekście sprzętu audio, największe znaczenie ma jakość nagrania - czyli brzmienie i świadomość wykonawcy, inż. i mikrofony, miks i master. To stamtąd pochodzi muzykalność, a nie ze sprzętu audio.

Czy ja napisałem o wyborze pianina elektronicznego pod wzgledem komfortu? Prosze o czytanie uważne. Muzykalność nagrań nie jest również tematem który tu opisuje . Pisze notabene o tym jak dostrzec niemuzykalność urządzeń audio. Przykład pianina miałbyć tylko pomocny w zrozumieniu zjawiska.

A ja nota bene piszę, że muzykalność nie jest cechą sprzętu audio. Tak się złożyło, że przypisano tę cechę domowemu stereo - ale jakakolwiek słabo nagrana płyta, nawet na najlepszym 'muzykalnym' sprzęcie w galaktyce, wypadnie żle i niemuzykalnie.

 

Edyt Stylista

Parker's Mood

A już najbardziej słowo "ciepło" lubią recenzenci w polskiej prasie, gdzie zamiast słów " zamulony i pod kocem " łatwiej użyć stwierdzenia " ciepło gra " :-)))))))))))))

Żyją z takich kwiecistych opisów!

De gustibus non est disputandum

Tonalność (tony które tworzą dźwięk) może byc o rożnej charakterystyce

i z muzykalnością nie ma nic wspólnego

 

Moja definicja

Muzykalność to płynność, efekt spowolnienia przez wydłużenie dźwięków

A ja nota bene piszę, że muzykalność nie jest cechą sprzętu audio.

 

Edyt Stylista

Czy nabrałeś tego przekonania po porównaniu wielu urzadzeń czy po napisaniu 9758 postów?

 

Tonalność (tony które tworzą dźwięk) może byc o rożnej charakterystyce

[

 

 

Właśnie! przez kombinacje tonów, akordów zmienianych w czasie tworzymy melodie o pewnym charakterze, urządzenie które przekaże najwyraźniej ten charakter jest najbardziej muzykalne na skali tonalnej

Nie jestem muzykiem

Zgadzam sie ze urządzenia które potrafią pokazać więcej informacji sa lepsze ale czy oznacza ze sa muzykalne ?

Bo jest jeszcze coś takiego jak precyzja i bez tego zrobi sie chaos, jest jeszcze równowaga tonalna a przy przewadze tonalnej zaczyna przykrywać przeciwna tonacje

Moje posty głównie dotyczą jazzu - ale owszem, w kontekście brzmienia sprzętu z segmentu domowego stereo też pisałem. Kiedyś miałem audiofilską fazę i przeszło przez moje pokoje kilkanaście zacnych sprzętów: ML - praktycznie wszystko z serii Madrigal, Jeff Roland (Concentra i Model 625), McIntosh (MC 402 i MC 602), CJ (Premier 11 i kilka innych)... Obecnie mam ML No.335, ML No.390S, Meridian CD 508-24bit, BAT VK 51SE, Dynaudio C1 i B&W N802...i nie mam potrzeby zmian

Nie mówię, że nie dają te sprzęty frajdy w zależności od gatunku, ale jak coś słabo brzmi, to słabo brzmi na wszystkim - bez znaczenia co jest zainstalowane w danym momencie. Audio w domowym stereo, to muzyka zrobiona z prądu - jak muzykalność i witalność tej muzyki jest nieogarnięta przez wykonawcę, a póżniej przez inżynierię, to żadne muzykalności audio nic nie pomogą.

Parker's Mood

Audio w domowym stereo, to muzyka zrobiona z prądu - jak muzykalność i witalność tej muzyki jest nieogarnięta przez wykonawcę, a póżniej przez inżynierię, to żadne muzykalności audio nic nie pomogą

I vice versa.

Pies jest pogrzebany w tym

ze nie istnieją sprzęty które przekażą pełny zakres charakterystyki przy każdym poziomie głośności, pełny zakres jest przy maksimum skuteczności, słuchając cicho jest inny zakres i charakterystyka

Tzn. to co zagrałeś na pewnym poziomie głośności, powinno być odtworzone na takim samym poziomie dB, wtedy pokaże z takim (podobnym) zakresem częstotliwości ale o charakterystyce zapisu i sprzętu

jak coś słabo brzmi, to słabo brzmi na wszystkim

 

Nie zgadzam się. Dobry zestaw lepiej sobie poradzi ze słabo nagraną płytą.

Po za tym "słabo brzmi" to bardzo indywidualna sprawa.

jak muzykalność i witalność tej muzyki jest nieogarnięta przez wykonawcę, a póżniej przez inżynierię, to żadne muzykalności audio nic nie pomogą.

 

+10000

Pies jest pogrzebany w tym

ze nie istnieją sprzęty które przekażą pełny zakres charakterystyki przy każdym poziomie głośności, pełny zakres jest przy maksimum skuteczności, słuchając cicho jest inny zakres i charakterystyka

Tzn. to co zagrałeś na pewnym poziomie głośności, powinno być odtworzone na takim samym poziomie dB, wtedy pokaże z takim (podobnym) zakresem częstotliwości ale o charakterystyce zapisu i sprzętu

Istnieją, istnieją, natomiast nie istnieją takie uszy, przynajmniej nie u ludzi:)

I vice versa.

 

I tu zgoda - jak audio nie ogarnia tego co na żywo lub na żywo w studio - to jest to do doopy sprzęt. A że przeważnie audio tego nie ogarnia, to już zupełnie inny temat.

A tak w ogóle i na marginesie, całe doświadczenie co do brzmień, wykonania i muzykalności wzięło się raczej z dość konsekwentnego uczestnictwa w live jazz oraz live classic, choć jazzowe sesje studyjne też nie są mi obce. I nawet mam kilka płyt przed miksem, po miksie i jak najbardziej jako końcowy produkt po masteringu. Co ciekawe, znam brzmienie i muzykalność w realu z tych sesji - sesji 'studio live' oczywiście. Inaczej jazzu się praktycznie nie nagrywa.

Parker's Mood

Muzykalność to cecha przypisana ludziom a nie "bezdusznym "aparatom. Który wzmacniacz skomponuje, zagra, zinterpretuje sam z siebie jakąkolwiek muzykę. Rochu napisał słusznie ,że to termin psychologiczny. To złożona cecha ludzkiej psyche i tylko jej.

Warto przypomnieć sobie, co znaczy Hi-Fi. Bo widać ,że niektórzy słuchając na swoich urządzeniach myślą ,że tworzą na miarę Mozarta.

To tylko reprodukcja mniej lub bardziej wierna oryginałowi.

P.S. Agresywne skrzypce Grapellego??!!!. Koniec świata.

Wiadomo ze w Hard Rock/Metal ciężko usłyszeć muzykalność

ale istnieją sprzęty które Kenny G zaprezentują technicznie

Jak założyciel wątku wspomniał o dźwiękach, tworzeniu melodii, wystarczy ze system będzie odtwarzał na wyższym zakresie i muzykalność zacznie zatracać

 

Zgadzam sie ze urządzenia które potrafią pokazać więcej informacji sa lepsze ale czy oznacza ze sa muzykalne ?

 

Słyszałem hi-endowe systemy które prezentowały szczegółowo dzwiek o studyjnej perfekcji można było usłyszeć pewnie wszystko w nagraniu jednak prezentowały przecietny przekaz melodii, emocji, nastroju, charakteru zawartego w muzyce. Wg mnie jest to wynikiem nie stawiania muzykalności przekazu na pierwszym miejscu przez ich konstruktorów lub sprzedawców urządzeń które je dobierali.

 

Muzykalność to cecha przypisana ludziom a nie "bezdusznym "aparatom. Który wzmacniacz skomponuje, zagra, zinterpretuje sam z siebie jakąkolwiek muzykę. Rochu napisał słusznie ,że to termin psychologiczny. To złożona cecha ludzkiej psyche i tylko jej.

Warto przypomnieć sobie, co znaczy Hi-Fi. Bo widać ,że niektórzy słuchając na swoich urządzeniach myślą ,że tworzą na miarę Mozarta.

To tylko reprodukcja mniej lub bardziej wierna oryginałowi.

P.S. Agresywne skrzypce Grapellego??!!!. Koniec świata.

 

Jest to próba nazwania zjawiska, zamiast muzykalność tonalna móżna również powiedzieć melodyjność .

Słyszałem hi-endowe systemy które prezentowały szczegółowo dzwiek o studyjnej perfekcji można było usłyszeć pewnie wszystko w nagraniu jednak prezentowały przecietny przekaz melodii, emocji, nastroju, charakteru zawartego w muzyce. Wg mnie jest to wynikiem nie stawiania muzykalności przekazu na pierwszym miejscu przez ich konstruktorów lub sprzedawców urządzeń które je dobierali.

Emocji nie ma bo to jest Digital, zero jeden z kontrolą przesteru, w ramie z ograniczoną dynamiką

Sa niektóre nagrania gdzie zadbali o przekaz i maksimum odwzorowanie sceny, ale większość to masówka o płaskiej scenie i słabej jakobici

Im więcej czytam teorii, opinii, zdań i filozofii o audio tym bardziej dociera do mnie jak głupie jest to hobby.. jestem na etapie zupełnej obojętności dla tej fascynacji i choć cenię sobie dobrą muzykę oraz związany z jej reprodukcją sprzęt to już nie robię sobie z niej bożka i pana przed, którym miałbym się kajać.. próżność Waszych umysłów Was oszukuje Panowie.. upodobało się Wam posiąść referencje, wierność i naturalność, kiedy w sercach macie pożądliwość, zazdrość i chciwość.. pompatycznie prawicie na temat muzyki i jej reprodukcji, ale zapominacie, że zostaną po Was tylko czarne wstążki przy awatarach jak choćby u Starego audiofila, Mamela, czy Luxmanrulz i innych..

 

Poświęcacie czas, pieniądze, a nawet relacje dla zdobycia poklasku i dumy, która kroczy przed upadkiem.. jak świat światem - gromadzicie sobie "skarby" na przyszłość nie wiedząc co jutro będzie i że po Was kto inny będzie właścicielem, a Wasze wysiłki i upór zgromadziły Wam tak naprawdę gniew na dzień gniewu i sądu Boga..

 

Czas jaki zainwestowałem w audio pomógł dostrzec mi i zrozumieć, że to hobby rządzi się swoimi prawami.. nie zawsze logicznymi i nie zawsze rozsądnymi i w związku z omawianym tematem oraz jego istoty popieram autora z prostego powodu - bo bardziej polubiłem Luxmana od Yamahy.

 

Gdy tylko mam okazję poczytać tę audiofilską brać, jej "problemy" i żądze fejmu to nie dziwię się dlaczego normalny człowiek puka się w głowę na słowo "audiofil"...

 

EOT

 

ps. "Szukajcie PANA, póki może być znaleziony; wzywajcie go, póki jest blisko." (Iz 55,6)

Denafrips Enyo 15th, Naim Supernait 2, Xavian Ambra Esclusiva

A co, mamy sie poddać ? uwierzyć ze wszystko gra tak samo ?

To nie walka o ogień, tylko cos słyszę i nie dam sobie wmówić przez tych którzy nie mieli możliwości doświadczyć, chcą szacunku a sami nie szanują bo nie doświadczyli

ps. "Szukajcie PANA, póki może być znaleziony; wzywajcie go, póki jest blisko." (Iz 55,6)

 

A czy można szukać pani około trzydziestki, trzydzieści pięc, zamiast pana?

Parker's Mood

 

 

Nie zgadzam się. Dobry zestaw lepiej sobie poradzi ze słabo nagraną płytą.

Po za tym "słabo brzmi" to bardzo indywidualna sprawa.

 

Serio? ja się z tym nie zgadzam dobry sprzęt właśnie pokaże ułomność słabo nagranej płyty.

A czy można szukać pani około trzydziestki, trzydzieści pięc, zamiast pana?

 

"Nie łudźcie się, Bóg nie da się z siebie naśmiewać. Co bowiem człowiek sieje, to też żąć będzie. Bo kto sieje dla swego ciała, z ciała żąć będzie zniszczenie. Kto zaś sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie życie wieczne." (Ga 6,7-8)

Denafrips Enyo 15th, Naim Supernait 2, Xavian Ambra Esclusiva

Eeee tam, nie ma czegoś takiego, jak muzykalność SPRZĘTU.

Urządzenie, właściwie system audio ma ODTWORZYĆ z maksymalną wiernością NAGRANIE. Nic więcej.

Muzykalny to może być artysta.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.