Polski tenis po Radwańskiej

[pit66]

8 hours ago, Jaro_747 said:

W meczu Igi ucieszyło mnie kilka rzeczy. Pierwszą jest solidny pierwszy serwis.

Przed AO w wywiadach mówiła, że mocno go poprawiła, ale jakoś tego nie było widać. czyżby wszystko zaskoczyło dopiero teraz? Całkiem możliwe.

Druga sprawa to bardziej agresywna i odważna gra. Zmianami kierunku i pociągnięciami po linii Iga doprowadzała Rosjankę do rozpaczy. W AO Iga unikała takich zagrań, a już jak zdecydowała się na nie to brakowało jej celności.

Zobaczymy jak pójdzie jej z Pegulą, ona jest twardsza, bardziej odporna psychicznie i na pewno będzie walczyć do końca, ale przy takiej dyspozycji Igi mecz powinien się skończyć w dwóch setach.

Pamiętać jednak należy że to jest inny kort i inne piłki. Kort jest dużo wolniejszy niż w AO a piłki nie sa tak sflaczałe. Inny sposób grania może być pochodną tego że teraz Iga ma więcej czasu na reakcję i lepiej wchodzą kręcone piłki. Co do serwisu to się zgadzam, jeszcze bardziej różnorodny  i   często powyżej 180km.

[dzarro]

W ww. przypadkach - wątpię. Tak w ogóle, od ostatniego szlema Sereny (AO 2017) mamy dwie plagi.  Jedna to przedwczesne odejścia głównych mistrzyń nowego pokolenia - Barty, Osaka, po trosze również Halep i Muguruza.  Druga to niezwykła seria "jednorazówek" - Ostapenko, Stephens, Andreescu, Kenin, Krejcikova, Raducanu, stawiam że kolejną będzie Rybakina.  Co do Sabalenki - pytanie czy zdoła utrzymać tę stabilność, którą osiągnęła na AO'2023?  Wg mnie szansa 50/50 - zobaczymy.  Co do tych młodych szansonistek, może się w tym roku jakaś przebije do Top10 ale raczej nic poza tym.

Wg mnie Sabalenka jest stabilna. Gra raz lepiej raz gorzej, ale gorzej nie oznacza serii skutkującej spadkiem z top 10, a lepiej oznacza ciągły progres - na początku 2021 r. miała już tytuły rangi WTA 1000 ale tylko jedną R4 w szlemie. Teraz na początku 2023 ma 3 SF i jeden tytuł.

Co do Igi - to chyba nie ma co popadać w skrajności, bo obok jej dobrej formy swoje zrobiły też zbiegi okoliczności. W Toronto też się wydawało, że Iga jest w mega formie, a potem coś nie kliknęło z Haddad. Wtedy też źle ocenialiśmy tamten mecz - bo Iga bardziej miała pecha niż źle grała.

Z Pegulą obstawiam 8 do 2 dla Igi. Iga gra za dobrze a Pegula powinna odpaść już z Ostapienko, potem też grała średnio.

W Dubaju może być zupełnie inna historia. Te zbyt łatwe zwycięstwa mogą trochę uśpić Igę - zwłaszcza, że ma „farta” do zawodniczek niżej notowanych, które - jak się potem okazuje - nagle zwyżkują i trafiają w okolice top 10 - jak Garcia,Haddad, a wcześniej Sakkari i Jabeur.

[Zbig]

Jest już drabinka w Dubaju.

[soundchaser]

3 godziny temu, Zbig napisał:

Liczę na to że Pegula stawi opór i będziemy oglądać mecz a nie egzekucję.

A ja wolę egzekucję.

[dzarro]

Jest już drabinka w Dubaju.

Na papierze jest szansa na kilka kolejnych „komunikatów” - rewanżyk z Rybą na przykład. Jeśli wcześniej dojdzie do meczu z Samsungową i znowu będzie wynik w stylu 6-2, 6-2 to będziemy mieli jasność.

Za to Saba szybko może zweryfikować czy wakacje nie były za długie.

[dong]

13 godzin temu, dzarro napisał:

Co obstawiacie - jaki alkohol przyniesie jutro Piguła na konferencję pomeczową?

W Katarze? Przypuszczam, że wątpię, ale gdyby jednak, to pokazałaby mocniejsze cojones niż wszyscy piłkarze na Mundialu razem wzięci... o fifie, rzecz jasna, nawet nie wspominając.

[soundchaser]

Iga rezygnuje w tym sezonie z meczów deblowych.
Bardzo mądra decyzja!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

3 godziny temu, pit66 napisał:

Pamiętać jednak należy że to jest inny kort i inne piłki. Kort jest dużo wolniejszy niż w AO a piłki nie sa tak sflaczałe. Inny sposób grania może być pochodną tego że teraz Iga ma więcej czasu na reakcję i lepiej wchodzą kręcone piłki.

 

Kiedyś (jakiś rok temu?) Matts powiedział, że Iga ma problemy z ustawianiem się do szybko wracających piłek.

Moja pierwszą reakcją było popukanie się w głowę, ale przy kolejnych meczach zacząłem zwracać na to uwagę i musiałem przyznać Mattsowi rację. Są zawodniczki i zawodnicy którzy mają jakąś naturalną zdolność do świetnego ustawiania się co w rezultacie wygląda tak, że dla nich nie ma za szybkich piłek i zawsze mają czas dobrze przymierzyć. Iga ma z tym problem, stąd czasem to jej kucanie w stylu Radwańskiej, co mnie osobiście strasznie denerwuje.

Jeżeli Pegula będzie w przyzwoitej formie to dzisiejszy mecz może wyjaśnić sporo naszych wątpliwości i pytań.

[audiofan01]

50 minut temu, Jaro_747 napisał:

Kiedyś (jakiś rok temu?) Matts powiedział, że Iga ma problemy z ustawianiem się do szybko wracających piłek.

Ten problem ma większość tenisistów/tek zwłaszcza jak piłka leci pod nogi i to jest raczej normalne bo po prostu czas na reakcję i ustawienie jest ekstremalnie krótki i łatwiej dobrze uderzyć  nawet mocną i szybką piłkę do której trzeba dojść parę metrów niż taką która spadnie pół metra pod nogi. 

Iga jakoś nie wyroźnia się negatywnie w tym zakresie tylko po prostu jest to szukanie, trochę na siłę , słabszych punktów zdecydowanej liderki. U słabszych zawodniczek nikt by ma to nie zwracał uwagi.

Poza tym w tym a aspekcie też jest progres ale prawdziwy sprawdzian, czy Iga potrafi to jako tako ogarnąć przyjdzie na trawie.

Edytowane 18 Lutego 2023 przez audiofan01

[pit66]

59 minutes ago, Jaro_747 said:

 

Kiedyś (jakiś rok temu?) Matts powiedział, że Iga ma problemy z ustawianiem się do szybko wracających piłek.

Moja pierwszą reakcją było popukanie się w głowę, ale przy kolejnych meczach zacząłem zwracać na to uwagę i musiałem przyznać Mattsowi rację. Są zawodniczki i zawodnicy którzy mają jakąś naturalną zdolność do świetnego ustawiania się co w rezultacie wygląda tak, że dla nich nie ma za szybkich piłek i zawsze mają czas dobrze przymierzyć. Iga ma z tym problem, stąd czasem to jej kucanie w stylu Radwańskiej, co mnie osobiście strasznie denerwuje.

Jeżeli Pegula będzie w przyzwoitej formie to dzisiejszy mecz może wyjaśnić sporo naszych wątpliwości i pytań.

Kucanie akurat jest dobre bo tak sie gra przeciwko szybkim piłkom nie dając się odepchnąć od linii. Iga często kuca bo może, bo ma parę w nogach. A problemy z ustawieniem wynikają imo z grania top spinem co wymaga precyzyjnego ustawienia i timingu. Im wolniejszy kort tym lepiej. Dlatego lubi mączkę a nie lubi trawy.

1 hour ago, Jaro_747 said:

 

Kiedyś (jakiś rok temu?) Matts powiedział, że Iga ma problemy z ustawianiem się do szybko wracających piłek.

Moja pierwszą reakcją było popukanie się w głowę, ale przy kolejnych meczach zacząłem zwracać na to uwagę i musiałem przyznać Mattsowi rację. Są zawodniczki i zawodnicy którzy mają jakąś naturalną zdolność do świetnego ustawiania się co w rezultacie wygląda tak, że dla nich nie ma za szybkich piłek i zawsze mają czas dobrze przymierzyć. Iga ma z tym problem, stąd czasem to jej kucanie w stylu Radwańskiej, co mnie osobiście strasznie denerwuje.

Jeżeli Pegula będzie w przyzwoitej formie to dzisiejszy mecz może wyjaśnić sporo naszych wątpliwości i pytań.

 

Ale tam pizdzi, ciekawe jak to wplynie na gre.

[jamelo]

Jak na razie to trochę za dużo błędów i pierwszy serwis słaby.

[soundchaser]

Ale to wystarczyło na wygranie pierwszego seta 6:3 po kilku wzajemnych przełamaniach.

[soundchaser]

...a drugiego do zera. Iga kolekcjonuje wygrane sety 6:0. Ktoś policzył ile już takich zgromadziła?

[dzarro]

470 punktów i 120 tys. dolców za 3 godziny gry.

[pit66]

Zero podwojnych błędów serwisowych Igi. O!

[Zbig]

Iga urządziła Jessi prawdziwe catch me if you can.

Szybko zorientowała się że próba szybkiego kończenia w tych warunkach wietrznych prowadzi do zbyt wielu błędów i zarządziła grę na wymiany i to dało miażdżący efekt w postaci ośmiu wygranych gemów z rzędu.

3 godziny temu, Jaro_747 napisał:

Iga ma z tym problem, stąd czasem to jej kucanie w stylu Radwańskiej,

To jest akurat technika, której większość rywalek nie potrafi.  Innym znakiem firmowym Igi są półszpagaty a la Djokovic. Jakby miała zawsze idealny timing to przy jej ręce reszta mogła by jej skoczyć.

[dong]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

...a drugiego do zera. Iga kolekcjonuje wygrane sety 6:0. Ktoś policzył ile już takich zgromadziła?

W tym roku na razie 4 (przed Dohą był tylko jeden na AO). W ubiegłym natłukła 22.

A ostatni set przegrany przez Igę 0:6 zdarzył się - kto by tak obstawiał? - z Kasatkiną, w Eastbourne 2021.

Z innych ciekawostek: w 2023 Iga jeszcze nie grała ani jednej trzysetówki. I wygrane, i porażki były w straight sets.

[Zbig]

Wynik do którego porównują dzisiejszy wyczyn Igi:

1925 Wimbledon, Lenglen

R1: W/O

R2: 6-2 6-0

R3: 6-1 6-0

QF: 6-0 6-0

SF: 6-0 6-0

F: 6-2 6-0

[dzarro]

Wynik do którego porównują dzisiejszy wyczyn Igi:
1925 Wimbledon, Lenglen
R1: W/O
R2: 6-2 6-0
R3: 6-1 6-0
QF: 6-0 6-0
SF: 6-0 6-0
F: 6-2 6-0

Ale to jest 5 meczów i wychodzi 1 stracony gem na mecz. Evert w 5 meczach straciła 7 gemów - 1,4 na mecz. Iga zagrała 3 mecze - wychodzi ponad 1,6 na mecz. Trochę dmuchany ten rekord.

Iga jest super i tak dalej. Nie spodziewałem się, że tak błyskawicznie się odkuje, ale brak elementarnej równowagi w medialnej narracji na jej temat robi się lekko groteskowy. Jeszcze 2 tygodnie temu liczono tygodnie do kiedy będzie nr 1 - bo przecież w takiej formie Saba ją zdetronizuje późną wiosną. Stan punktowy po Doha jest jaki był ale Iga znowu ma „gigantyczną przewagę”. Fakty są takie, że wtedy zagrała 2 słabsze mecze a teraz zagrała 3 świetne mecze. Tylko tyle i aż tyle.
Jeśli np. przegra Fernandez (jest na to jakieś 5% szans) albo Samsungową to znowu będzie „katastrofa” - nawet jak potem okaże się, że któraś z nich wskoczyła z czasem do top 5.

[audiofan01]

6 godzin temu, pit66 napisał:

A problemy z ustawieniem wynikają imo z grania top spinem co wymaga precyzyjnego ustawienia i timingu.

Dodałbym jeszcze Igi „western grip”, który też nie ułatwia sprawy gdy jest mało czasu.

[jamelo]

48 minut temu, dzarro napisał:

Stan punktowy po Doha jest jaki był ale Iga znowu ma „gigantyczną przewagę”.

To w końcu jak te punkty są liczone, bo na kilku polskich portalach podają takie oto wyliczenia:

[dzarro]

To w końcu jak te punkty są liczone, bo na kilku polskich portalach podają takie oto wyliczenia:

Miarodajne będzie chyba dopiero podsumowanie po Dubaju. Nie wiem czy teraz odpisuje się punkty za Dubaj 2022 (co byłoby logiczne) czy za Doha 2022 - jeśli to pierwsze to Iga powinna zyskać, w drugim wariancie - stracić.
Ciekaw jestem tego Dubaju - do tej pory jej tam nie szło. W 2021 była bolesna porażka Mugruzą, a rok temu trzecia z rzędu porażka z Ostapienko.
Teraz po tak bezwysiłkowym sukcesie będzie główną faworytką - Saba może być lekko zardzewiała po urlopie.

[Neon47]

Brawa dla Igi Świątek. 👍

[Zbig]

Iga chyba chciała zdążyć na przemówienie Joe Biedna? 😁

[dong]

Nie było bajgla, no dramat normalnie.

[jamelo]

Oglądałem kilka ostatnich meczy Samsonowej i chyba znowu Igę czeka ciężka przeprawa.

Szkoda, że Iga nie miała tak naprawdę ostatnio przeciwniczek, które by ją dobrze przetestowały.

Edytowane 21 Lutego 2023 przez jamelo

[YunnanTEA]

2 godziny temu, jamelo napisał:

Oglądałem kilka ostatnich meczy Samsonowej i chyba znowu Igę czeka ciężka przeprawa.

Szkoda, że Iga nie miała tak naprawdę ostatnio przeciwniczek, które by ją dobrze przetestowały.

Teraz, to Iga testuje. 

[Zbig]

Założę się, że Karolina wprost nie może się doczekać jutrzejszego meczu z Igą 🙂

[dong]

A kolejne rywalki się wycofują. Nie będzie okazji do rewanżu z Rybakiną.

W tej sytuacji przydałby się finał z Sabą. Najlepiej zwycięski.

[pit66]

Jej jedyna szansa to działający pierwszy serwis. A po wycofaniu sie Rybakiny i odpadnięciu Bencic w zasadzie została  już Sabalenka na finał no i może Ostapenko na zemstę.