Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, audiofan01 napisał:

Dzisiaj już się zgadza

Tak i nie 🙂

Wszystko przez sposób liczenia punktów do ATP Race.  Podstawowa zasada to wyniki w szlemach, plus najlepsze 8 wyników w ATP1000 plus 7 najlepszych wyników uzyskanych we wszystkich pozostałych punktowanych turniejach.  Obecnie publikowana punktacja sumuje szlemy, 8 już rozegranych ATP1000, po 10 punktów za wejście do pierwszej rundy w Paryżu i 6 najlepszych wyników z ATP 500, ATP 250 i United Cup.  W razie wczesnego odpadnięcia w Paryżu Hubi ma "w zapasie" 45 punktów za R16 w ATP500 natomiast Fritz - 90 punktów za SF w ATP250.  To oznacza, że jak Fritz odpadnie w Paryżu w pierwszej lub drugiej rundzie, i tak będzie miał na koncie 3145 punktów, natomiast Hubi analogicznie 3110.

Jakby to jeszcze było mało, można sobie, jeśli się osiągnęło lepsze wyniki punktowe w mniejszych turniejach, "podmienić" punkty w maksymalnie 3 turniejach ATP1000.

Edytowane przez Zbig

Nigdy do tych niuansów liczenia się nie zabierałem bo i tak bym szybko zapomniał ale dzięki za wyjaśnienie bo jak się okazuje, że być może będzie "na żyletki" to takie zasady mogę zdecydować.

Edytowane przez audiofan01
11 minut temu, audiofan01 napisał:

Nigdy do tych niuansów liczenia się nie zabierałem bo i tak bym szybko zapomniał ale dzięki za wyjaśnienie bo jak się okazuje, że być może będzie "na żyletki" to takie zasady mogę zdecydować.

W zeszłym roku Rune sobie w ten sposób dorzucił 75 punktów w miejsce 3 turniejów ATP1000, w których nie grał albo odpadał w kwalifikacjach, i wyprzedził Hubiego o 6 punktów w ATP Race.

39 minutes ago, YunnanTEA said:

Iga już się zagotowaĺa. 

 

1 minute ago, dzarro said:


Herbatka się zaparzyła?

Kolega chciał jak zwykle obsikać nogawkę ale nie wyszło. O jak przykro. 

To wdzianko ma fatalne na takie okazje, jak dzisiaj. Wygląda to koszmarnie. 

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Godzinę temu, YunnanTEA napisał:

Iga już się zagotowaĺa. 

Troszkę jej kipiało na początku, ale zdjęła garnek z ognia i włączyła piekarnik 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Iga miała dzisiaj kilka takich zagrań, że palce lizać. Zmiany kierunków, piękne pociągnięcia backhandem po linii, przeciwieństwo schematycznej gry którą ostatnio męczyła siebie i kibiców. Mam nadzieję że oswoiła się z sytuacją braku presji bycia jedynką i zaprezentuje nam pięknego tenisa. Pięknego i zwycięskiego.

Jestem Europejczykiem.

 

Godzinę temu, YunnanTEA napisał:

Rozumiem, że pierwszego seta przegapiłeś?

Przecież to Iga od początku kreowała grę.  Vondrousova broniła się całkiem skutecznie ale winnerów w tych pierwszych 7 gemach to miała może trzy?

3 minuty temu, dong napisał:

Podobno jest dramat z nawierzchnią kortu w Cancun. Narzekają również te, które gromią przeciwniczki (jak Aryna).

I zapewne dlatego procedura kalibracyjna zajęła wczoraj Idze aż 7 gemów 🙂

Większa część tych jej UE, przez które straciła serwis to były próby grania winnerów zakończone niewielkimi autami.  

2 godziny temu, Zbig napisał:

Przecież to Iga od początku kreowała grę.  Vondrousova broniła się całkiem skutecznie ale winnerów w tych pierwszych 7 gemach to miała może trzy?

To była kreacja? Chyba poprzez zepsute zagrania. No i cudowną grę przy siatce. ☺️

16 minut temu, YunnanTEA napisał:

To była kreacja? Chyba poprzez zepsute zagrania. No i cudowną grę przy siatce. ☺️

Na Vondrousovą albo Muchovą nie ma innej metody niż stałe naciskanie i odpychanie od linii końcowej.  Nawet jak nie idzie.  A że Iga wciąż ma problem z ADHD i jest zbyt niecierpliwa zamiast poczekać na lepszą sposobność do skończenia 1-2 piłki później, to inna sprawa.  I tak robi postępy 🙂 

1 godzinę temu, dong napisał:

Podobno jest dramat z nawierzchnią kortu w Cancun. Narzekają również te, które gromią przeciwniczki (jak Aryna).

Kolejny problem to piłki. Powrót do tych lżejszych, damskich po narzekaniach niektórych zawodniczek. Iga mówiła o tym w wywiadzie z Ignacik na korcie zaraz po meczu. Szybko się ścierają, gorsze do kontrolowania. Fajna też była reakcja Igi na pytanie o problemy na początku meczu. Uśmiechnęła się i powiedziała, że przecież wygrała seta czyli je rozwiązała.

Tutaj Marketa po meczu nt kortu:

Markéta press:
"The court is not ready. You can't take the ball early. It bounces everywhere. It's lowkey unreal. The worst thing is that WTA doesn't care about our opinion at all. It makes me sad."

"She wasn't serving well till the 5-2. It's tough to play against her with her spins, especially with these bounces. She probably figured out kick serve out wide is the go to. She returned well. When she is on song, nothing you can do."

"The bubbles on the court were there on saturday already. No one from the organization came to us to ask how the court is. The ball either slides or jumps 3 metres high. They put one layer of colour cause they ran out of time, it's obviously not ready."

Edytowane przez audiofan01
33 minuty temu, Zbig napisał:

Na Vondrousovą albo Muchovą nie ma innej metody niż stałe naciskanie i odpychanie od linii końcowej.  Nawet jak nie idzie.  A że Iga wciąż ma problem z ADHD i jest zbyt niecierpliwa zamiast poczekać na lepszą sposobność do skończenia 1-2 piłki później, to inna sprawa.  I tak robi postępy 🙂 

Zgoda. Nawet ostatnie zdanie z taką kropką. 

Czyli jak zrozumiałem z tutejszych wypowiedzi - Iga do stanu 2:5 w pierwszym secie miała typowy swój problem z nadpobudliwością połączony z rażącą nieskutecznością, ale później - jak ręką odjął - ten problem zniknął?

(meczu nie oglądałem)

Edytowane przez soundchaser

Hubi jakiś nieodgadniony jest dzisiaj. Perfekcyjny 1. set, potem w drugi przy 5:4 serwuje na mecz i daje się przełamać. W TB przegrywa 0:5, odstawia cyrk przy bandzie jakby miał za chwilę umrzeć i nagle cudowne odrodzenie, wyjście na 6:5 po to żeby jednak przegrać 6:8.

Ciekawostka: bardzo dawno nie było meczu żeby Hubi miał mniej asów (po dwóch setach)niż przeciwnik.

Na marginesie, na początku irytujące ustawienie kamer ale po chwili przyzwyczajenia super się tak ogląda, można dużo więcej zobaczyć, zwłaszcza wysokość lotu piłki, odbiór potężnych (lub nie) serwisów itp.

Edytowane przez audiofan01

Trzeci set znowu bardzo dobry i wygrana. W asach też nadgonił, skończyło się na 15, o po dzisiejszym meczu ma ich w sezonie 985 z szansami na przekroczenia 1000 co nie zdarzyło się od 2019 roku kiedy Isner wystrzelał 1034, biorąc średnią na mecz powiedzmy 15 to jest szansa, że pobije ten wynik. To było była taka nagroda pocieszenia jak do Turynu się nie załapie.

Ciekawe co to za dolegliwości i czy w ogóle było w tym TB 2. seta, bo jak coś mu poważnie dokucza to dobry wynik w Paryżu nie ma co liczyć i może skończyć się na Agucie.

37 minut temu, audiofan01 napisał:

W asach też nadgonił, skończyło się na 15, o po dzisiejszym meczu ma ich w sezonie 985 z szansami na przekroczenia 1000

Może dlatego zależało mu na trzecim secie?  😉

1 godzinę temu, dong napisał:

Może dlatego zależało mu na trzecim secie?  😉

I dlatego z grymasem bólu na twarzy wyprowadził tiebreaka z 0:5 na 6:5?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.