Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie to wygląda na solidne podrasowanie, moc owszem rośnie ale przebiegi pomiędzy generalnymi remontami spadają.

Po prostu skala talentu, czy też jego kumulacji w tym wieku, jest większa niż u Igi. Wystarczy spojrzeć na postęp w serwisie albo te slajsy forhendowe - które wykańczają psychicznie mistrzynie wielkoszlemowe.
Godzinę temu, dzarro napisał:


Po prostu skala talentu, czy też jego kumulacji w tym wieku, jest większa niż u Igi. Wystarczy spojrzeć na postęp w serwisie albo te slajsy forhendowe - które wykańczają psychicznie mistrzynie wielkoszlemowe.

Ale mnie nie chodzi o skalę talentu, tylko o skalę eksploatacji.  Temat znany nie tylko z tenisa.

7 minut temu, Zbig napisał:

Ale mnie nie chodzi o skalę talentu, tylko o skalę eksploatacji.  Temat znany nie tylko z tenisa.

Jak zarobi swoje pierwsze 30mln $ to sobie odpocznie.

Godzinę temu, YunnanTEA napisał:

Jak zarobi swoje pierwsze 30mln $ to sobie odpocznie.

No przecież.  Na wszystkie propozycje poniżej tej kwoty odkładała słuchawkę, aż wreszcie któregoś dnia zadzwoniła Conchita...

1 godzinę temu, YunnanTEA napisał:

30mln $

Iga właśnie przebiła 35 M$

Mirrę przy życiu trzyma pierwszy serwis, jej gra tez jest stosunkowo prosta jak u Igi tylko oparta  na nieco innych elementach.  Za jakis czas podobnie jak Iga zostanie rozpracowana taktycznie i wtedy zobaczymy ile jest naprawdę warta.

Edytowane przez pit66
56 minut temu, pit66 napisał:

Mirrę przy życiu trzyma pierwszy serwis, jej gra tez jest stosunkowo prosta jak u Igi tylko oparta  na nieco innych elementach.  Za jakis czas podobnie jak Iga zostanie rozpracowana taktycznie i wtedy zobaczymy ile jest naprawdę warta.

Bo w tenisie, jak dobiegasz do piłek i potrafisz mocno i celnie walnąć, to jakiejś specyficznie wyrafinowanej taktyki koniecznie nie potrzebujesz...

Trzeba pamiętać, że Iga ten ostatni mecz na punkty wyraźnie wygrała, gdyby nie ten nieszczęsny pierwszy gem trzeciego seta... No ale o potrzebie regularności przeciwko mocno serwującym już nie raz wspominałem.

Godzinę temu, pit66 napisał:

Mirrę przy życiu trzyma pierwszy serwis, jej gra tez jest stosunkowo prosta jak u Igi tylko oparta  na nieco innych elementach.  Za jakis czas podobnie jak Iga zostanie rozpracowana taktycznie i wtedy zobaczymy ile jest naprawdę warta.

Oglądaĺeś ostatni finał z Sabalenką? To byĺa stosunko prosta gra?

To był najlepszy mecz tego sezonu. Każda wymiana inna od poprzedniej, entuzjastycznie nagradzana brawami. Iga jest nieco w tyle.

2 godziny temu, Zbig napisał:

Iga właśnie przebiła 35 M$

I dlatego od czerwca 2024 gra na pół gwizdka. 🫥

J

20 minut temu, YunnanTEA napisał:

Oglądaĺeś ostatni finał z Sabalenką? To byĺa stosunko prosta gra?

To był najlepszy mecz tego sezonu. Każda wymiana inna od poprzedniej, entuzjastycznie nagradzana brawami. Iga jest nieco w tyle.

I dlatego od czerwca 2024 gra na pół gwizdka. 🫥

Jedno drugiemu nie szkodzi, prosta taktyka nie znaczy prymitywna / bez umiejętności.  Dokładny serwis, obrona slajsem i backhand po linii. Widac wystarczy. 

Bo w tenisie, jak dobiegasz do piłek i potrafisz mocno i celnie walnąć, to jakiejś specyficznie wyrafinowanej taktyki koniecznie nie potrzebujesz...
Trzeba pamiętać, że Iga ten ostatni mecz na punkty wyraźnie wygrała, gdyby nie ten nieszczęsny pierwszy gem trzeciego seta... No ale o potrzebie regularności przeciwko mocno serwującym już nie raz wspominałem.

Nie było zawodniczki o takim progresie jak Mirra od lat. Serwis do 200 km/h i gra kombinacyjna? Mieliśmy taki miks? W przeciwieństwie do Igi czy Saby młoda gra właściwie defensywnie, ale umie zabójczo kontrować. I to nie są jakieś popierdółki typu Fernandez - tylko pełnowartościowa artyleria.

Przecież normalnie takie slajsy forhendowe to są zagrania z rezygnacji, z braku laku - a ona to stosuje jak broń podstawową.
Może mieć problemy jak pojawi się jakąś nowa spryciara z najwyższej półki. Zawodniczki ofensywne raczej czekają ciężkie chwile.

Styl Mirki jest bardziej ekonomiczny od Igi - a nawet jeśli założymy, że szybko się wyeksploatuje to do tego czasu może ugrać sporo. Osiągnięcia Tracy Austin są większe niż Radwańskiej albo Pliskovej. Co z tego, że grała krótko? Co z tego, że Azarenka gra już z 15 lat - to co kluczowe ugrała w 2-3 sezony. Z Igą może być podobnie.

Mam nadzieję, że Iga się zmotywuje i da wciry młodej, ale z czasem będzie to coraz trudniejsze. Zwłaszcza jeśli Iga nie przyjmie do wiadomości, że czasem nie da się rywalki przełamać i trzeba ją oszukać.

Nie można wykluczyć, że jakieś niepowodzenia ją podłamią albo sukcesy - wypaczą. Może wygrać jakiegoś szlema i zabalować albo przegrać ze 3 finały i złapać doła.
16 minut temu, pit66 napisał:

prosta taktyka nie znaczy prymitywna / bez umiejętności.  Dokładny serwis, obrona slajsem i backhand po linii. Widac wystarczy. 

Idze prosta lecz skuteczna taktyka wystarczyła kiedyś do wygrania 37 meczów z rzędu.

Każda taktyka i gra (nieważne czy prosta, czy skomplikowana) jest dobra, gdy prowadzi do zwycięstwa.

5 minut temu, dzarro napisał:

Nie było zawodniczki o takim progresie jak Mirra od lat

Spokojnie. Na razie to wygrała raptem dwa turnieje z rzędu.

6 godzin temu, dzarro napisał:

Osiągnięcia Tracy Austin są większe niż Radwańskiej albo Pliskovej. Co z tego, że grała krótko?

Ale chyba nie serwowała 200 km/h no i grała głównie w USA plus Wimbledon, w AO zagrała raz, w Paryżu dwa razy.

Być może to jest nowa Hingis w wersji turbo być może kolejna Bencic.

W tym kontekście warto wspomnieć o Coco. Nie ta skala talentu co Mirra ale podobieństwa co do wieku same się nasuwają i przy tym podobny hype. Coco w wieku 15 lat udanie zadebiutowała  w Wimbledonie, wydawało się, że to przyszła nr 1 i to tylko kwestia czasu. Już niby witała się z gąską a tu wracają jak bumerang okresy fatalnej gry i tych samych problemów z forehandem na przemian albo łącznie z serwisem i widać wyraźnie, że nie ma za bardzo się z czego rozwinąć bo wiek już dorosły, doświadczenie jest, a oczekiwanego top1 nie ma i raczej nie będzie.

Mirra ma zdecydowanie większe szanse na top1 i może nawet w tym roku przy wyraźnej pauzie konkurentek  w tym Igi z kupą pkt do obrony i Saby, która od US Open nic wielkiego nie pokazała. Pytanie jak długo to pociągnie bo jak to często powtarza Iga najważniejsza jest "consistency".

9 godzin temu, audiofan01 napisał:

Mirra ma zdecydowanie większe szanse na top1 i może nawet w tym roku przy wyraźnej pauzie konkurentek  w tym Igi z kupą pkt do obrony

Powtórzę raz jeszcze - ten system "obrony punktów" wymyślił jakiś kretyn...podobnie jak śmieszną punktację w gemach, do której już przywykliście i uważacie ją za coś normalnego.

Edytowane przez soundchaser
10 minut temu, soundchaser napisał:

Powtórzę raz jeszcze - ten system "obrony punktów" wymyślił jakiś kretyn

Znaczy, jak WTA zabrać Idze 2000 punktów za Roland Garros, to zły uczynek, ale jak zabrać Sabie za Australian Open, to już dobry?

O to chodzi?

Edytowane przez dong
6 minut temu, dong napisał:

Znaczy, jak WTA zabrać Idze 2000 punktów za Roland Garros, to zły uczynek, ale jak zabrać Sabie za Australian Open, to już dobry?

O to chodzi?

Nie ma się czym w ogóle podniecać, bo przecież ten system służy wyłącznie do ustalania rozstawień w drabinkach.  "Obrony" punktów to jakieś prasowe wymysły.  

Obrona punktów zdobytych rok wcześniej by tworzyć ranking (w sumie tylko w celu rozstawień) to chory wymysł ATP i WTA, które w ten sposób wymuszają udział gwiazd do maksimum, w mocno zagęszczonym grafiku turniejów, jednocześnie ograniczają do minimum wolność w zarzadzaniu swoimi karierami samych zawodników .

Jak więc rozstawić zawodników i zawodniczki w pierwszym turnieju nowego roku?

Na podstawie rankingu po ostatnim turnieju zaszłego roku.

Następnie, dokładnie tak jak pokazuje aktualny już dzialający normalnie ranking (dzisiejszy) "race".

To jest tak jasne i proste, że aż zbyt jasne i proste, oraz niewygodne pazernym organizatorom ATP i WTA.

23 minuty temu, iro III napisał:

Obrona punktów zdobytych rok wcześniej by tworzyć ranking (w sumie tylko w celu rozstawień) to chory wymysł ATP i WTA, które w ten sposób wymuszają udział gwiazd do maksimum, w mocno zagęszczonym grafiku turniejów, jednocześnie ograniczają do minimum wolność w zarzadzaniu swoimi karierami samych zawodników .

Jak więc rozstawić zawodników i zawodniczki w pierwszym turnieju nowego roku?

Na podstawie rankingu po ostatnim turnieju zaszłego roku.

Następnie, dokładnie tak jak pokazuje aktualny już dzialający normalnie ranking (dzisiejszy) "race".

To jest tak jasne i proste, że aż zbyt jasne i proste, oraz niewygodne pazernym organizatorom ATP i WTA.

Czyli 32 zawodniczki, które zagrały w Hobart to czołówka rankingu, a pozostałe nawet jak były w ścislej czołówce na koniec roku, grają w kwalifikacjach do następnego turnieju, w tym np. Iga?

To nie jest takie „jasne i proste”

Edytowane przez audiofan01
1 godzinę temu, dong napisał:

I jest - w rankingu WTA Race. 

Ty naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi?

Iga wygrywa 4 turnieje WTA 1000 w sezonie.
W następnym sezonie nawet jak też je wygra to nie ma zysku, a jak nie wygra tylko np. dojdzie do 1/2 finału, to ma stratę.

Dla mnie to bez sensu i tyle.

38 minut temu, iro III napisał:

Następnie, dokładnie tak jak pokazuje aktualny już dzialający normalnie ranking (dzisiejszy) "race".

I wtedy czołówka z zeszłego roku obsadza turnieje rozbiegowe przed AO aby utrzymać rozstawienie a cała reszta ma zero punktów i ch.. jeden wie, kto ma prawo do gry w drabince głównej a kto ma grać w kwalifikacjach...

27 minut temu, audiofan01 napisał:

Czyli 32 zawodniczki, które zagrały w Hobart to czołówka rankingu, a pozostałe nawet jak były w ścislej czołówce na koniec roku, grają w kwalifikacjach do następnego turnieju, w tym np. Iga?

To nie jest takie „jasne i proste”

Również do uwag Zbiga.

Tak byłoby, gdyby po którymś sezonie wyzerować wszystkie dorobki punktowe.

Jednak gdyby zostawić punkty (liczone jak dziś) z ostatniego sezonu przed zmianą a w pierwszym sezonie po zmianie, dodawać i "rachować" ranking w nowy sposób, jak dziś jest w "race" o tylko ten pozostawić?

Edytowane przez iro III
3 godziny temu, soundchaser napisał:

Iga wygrywa 4 turnieje WTA 1000 w sezonie.

Kieeedy to było...? 😉 

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

A tymczasem w Miami:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ostapenko już na aucie.  Iga trochę się rozregulowała w drugim secie a Caroline złapała swój rytm i dobrze serwowała, ale też Iga i dobrze w tego seta weszła i szybko wyrównała po straconych breakach. Takie trochę trudniejsze mecze od początku mogą wcale nie być złe, żeby nie było efektu zderzenia z pociągiem jak trafi na Mirrę albo Arynę.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.