Skocz do zawartości
IGNORED

Loudness, kontur itp.


zegar1

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie "audiofilskie voodoo" ?? Bez korekcji gra po prostu lepiej, przejrzyściej, czyściej, naturalniej, słychać więcej szczegółów.....inna sprawa że trzeba mieć sprzęt odpowiedniej jakości. Jak miałem Techicsa też wciskałem loudnessy, załączałem EQ i kręciłem gałkami, potem zaczynałem się odzwyczajać, zauważyłem, że im krótsza droga sygnału tym lepiej.....sprzedałem EQ, ustawiłem bass i sopran na środeczku..... Obecnie nie mam gałek, konturów itp. (w Pianocrafcie mam i też nie kręcę nimi) i nawet przy niskich poziomach nie odczuwam niedosytu.

To tyle :-)

zyzio napisal "Bez korekcji gra po prostu lepiej, przejrzyściej, czyściej, naturalniej, słychać więcej szczegółów". To nieprawda. To tylko tak sie Tobie zdaje i to TYLKO twoje wlasne zdanie nie poparte ZADNYMI faktami tylko subiektywnym, nic nie znaczacym odczuciu....

Inie mieszaj loudnessu od korekcji basow i sopranow i inych bzdetow bo to wkladanie wszystkiego do jednego worka i woda na audifilski mlyn..

 

a spzret za klika tys. to owszem nie voodoo tylko sciema..

A tak poza wszystkim - loudness to podbicie danej częstotliwości zazwyczaj 100 hz i 10 khz. W Technicsach było to podbicie jedynie 100 hz o ile dobrze pamiętam, a więc jest to swoista regulacja barwy :-) W późniejszych Technicsach już nie było loudnessu, choć nie były to audiofilskie klocki ;-)

W samochodzie używam loudness, bo gra beznadziejnie bez niego, w domu gra piknie to i loudness mi nie potrzebny i nic mi się nie wydaje :-)

zyzio napisal: "A tak poza wszystkim - loudness to podbicie danej częstotliwości zazwyczaj 100 hz i 10 khz. W Technicsach było to podbicie jedynie 100 hz o ile dobrze pamiętam, a więc jest to swoista regulacja barwy :-) " taak, a swistak siedzi i zawija...

ubawilem sie czytajac to hehe!!!

prosze podaj mi jak zrobic podbicie czy tłumienie jednej czestotlwosci? prosze powiedz blagam.

oczywiscie zasada przyczynowosci nie pozwala na skonstruowane fliltru o idelanie opadajacych zboaczach a tym bardziej o nieskonczenie waskim pasmie pzrenoszenia.... nie m anawet filtru o charakterystyce prostokatnej.... nie da sie go zrobic, nawet w teori go nie ma...

a te 100Hz i 10kHz to byly przykladowe czestotliwosci dla ktorych podawana w katalogu jakie sa akurat dla nich zakresy regulacji... np(+- 10dB a dla 50Hz i 16khz bedzie z pewnie 15dB bo to jest charakterystyka regulacji a podane sa tylko punkty na niej...)

zyzio prosze zamilcz juz na tym forum i najlepije wcale bo jak masz wypisywac takie zreczy (ludzie czytaja to!!)

Nie do końca mogę zgodzić ze Zbigiem, co do roli pojawienia sie odtwarzaczy CD w pojawieniu się możliwości ominięcia układu korekty barwy lub rezygnacji zeń we wzmacniaczach. We wzmacniaczach Naima Nait*, których produkcje rozpoczęto w 1983 (mój jest o rok młodszy) korekty barwy nie ma. A jak się przyjrzeć opisom źródeł nad załączającymi je klawiszami, to znajdziemy tam phono czyli gramofon, tuner i tape, czyli magnetofon. CD nie ma, gdyż Naim wciąż jeszcze widać bojkotował CD jako audiofilskie źródło dźwięku. A korektorów już i tak nie było...

 

* zwyczajowo określa się ten model jako Nait 1, choć na tabliczce znamionowej z tyłu znajdziemy tylko nazwę naim nait

A mama, która używa mikrowieży Thomsona odetchnęła, po wyłączeniu wyłączeniu takiego ichniejszego loudnesu. Również pokrętło basu w aktywnym subie od tej mikrowieży nie jest ustawione na full. A słucha, dodam, cicho.

a ja zaobserwowałem że przyroda wykształciła nowy typ audiofila, który posiada uaktywnione obszary mózgu , ktore zajmuja sie aktywna korekcja sygnału i dla nich musi być sprzet liniowy ( ewolucja czyni cuda w przyrodzie )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

>Tym, którzy twierdzą ,że ich sprzęt niczego nie obcina przy cichym słuchaniu,

>zachęcam do dokładnego czytania postów,

 

to chyba o mnie mowa :>

faktycznie nie doczytalem, czy tylko glosniki poteguja ten efekt ? i jesli tak to w jakim stopniu ? (np. w przypadku monitorow alesis m1 mkII albo sluchawek sennheiser 580/600). Z tego co widzialem na stronie producenta hd580 maja raczej liniowa charakterystyke. . . pytanie tylko jak sie ten wykres

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zmieni w przypadku np. 20 db (chociaz to juz bardzo bardzo cicho) i np. 90 db.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawa, i wcale nie pozbawiona sensu obserwacja.

Bardzo proszę nie mylić prawdziwego loudnesu, jaki na przykład mam w swoim samochodowym Nakamichi, z podbijaczami pasma używanymi w plastikowym sprzęcie za kilka stów. To są zupełnie różne sprawy. Prosty test: jeżeli załączenie loudnes przy gałce powyżej godź. 12 zmienia dżwięk, to nie jest to loudnes, tylko podbijacz dla zwolenników łupania.

Panowie teoretycy posłuchajcie sobie płyty nagranej na tych samych instrumentach które słyszeliscie na zywo i porównajcie sobie brzmienie,a nastepnie sie wypowiadajcie loudnessobomboxy.

Pozdrawiam

Gość

(Konto usunięte)

skali

Nikogo nie chciałem obrazić , a już napewno nie ciebie.

Ale zwróć uwagę na " o mnie" najbardziej antyaudiofili , zagorzałych przeciwników kabli o innych bajerach nie wspomne -- tam nie ma nic wpisanego albo np.radio harfa.

I o czym taki facio chce dyskutować , mało tego , on wyciąga wykres /podręcznik z podstawówki i wszystko wie najlepiej , a żeby było jeszcze lepiej to wszystkich obrzuca wszelkiej maści inwektywami.

 

No więc zadaje sobie pytanie ------------- PO CO ON PISZE NA FORUM DLA AUDIOFILI !!!!!

 

Może sobie założyć swój wątek i niech tam dyskutuje w szerokim gronie :))

Może założyć forum " brencikowe & antkowe brednie i wykresy"

Ale niech jeden z drugim się nie wpieprza tam gdzie go nikt nie chce.

=> Parmenides : tak, zdarza mi się właśnie w samochodzie. W domu było by nie do zniesienia. Ale w miniwieży o faktycznej mocy 2x5W RMS gałki lądują nagminnie na godż.15 , a podbijacze pasma dalej działają.

Świetny przykład z tym głosem ludzkim. Głos ludzki to w przeważającej mierze środek pasma i słabo na jego odbiór przez nasze uszy wpływa zależność od natężenia dzwięku. Jednak mimo to puszczone cicho nagranie ludzkiej mowy ewidentnie pozbawione jest niskich składowych - wystarczy puścić głośniej i w magiczny sposób się pojawiają ( no chyba, że jest włączony loudness :-) ) . Tylko mi chłopaki nie mówcie, że tego nie słyszycie...

Załozyłem wątek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

skad sie bierze potrzeba uzywania loudnessu? to prawda ze kaleczy dzwiek ale niskiej klasy kolumny i wzmaki maja to do siebie ze nie produkuja zbyt wiele dobrej jakosci basu. I niech nikt nie wciska kitu ze na jakims budzetowym sprzecie tym bardziej przy cichym sluchaniu bez korekcji brzmienie dołu odpowiada brzmieniu "live". Jak potezne jest brzmienie "live" widza ci co wysluchali w zyciu paru dobrze naglosnionych koncertow a nie czerpia wiedze z glupawych pism pseudoaudiofilskich, wogole sama stycznosc z instrumentami daje pojecie o ich prawdziwym brzmieniu przy ktorym przecietny sprzet uwazany za audiofilski brzmi cienko jak kartka papieru.

Faktycznie coraz gorzej robi się na tym forum.I prawda jest taka,że nowi piszący nie patrzą na nic tylko za przeproszeniem walą co im przyjdzie na myśl.Nie chcę obrażać nikogo. Pamietam jak kilkanascie lat temu kiedy miałem okazję odsłuchać pioerwszy raz w zyciu zestaw wart dobrego mieszkania wraz z umeblowaniem to wielkiej różnicy nie widziałem pomiędzy innym wart jakieś 3tyszł.Gdyby wtedy forum istniało i gdym nie był tak powściągliwy w pewnych kwestiach to cos od siebie bym napisał-myśląc jaki to duren może wydawac tyle kasy jak róznicy nie ma żadnej.I myślę ,że w tym przypadku tak właśnie jest. Osobiście jestem zagorzałym przeciwnikiem uzywania loudness, kontur itp., gdyż według mnie starsznie fałszuje to brzmienie.Dziwię sie tylko ludziom, którzy po cichu mogą jednynie posłuchać z w/w polepszaczami:)).Ale jeżeli ktoś po cichu nie jest wstanie usłyszeć pewnych krańców zakresów i nie dąży do tego aby coś polepszyć , zrobić ze sprzetem niech odkręca nawet na maxsa potencjometry jeżeli takie ma.Ja tego nie będę słuchał, jego sprawa.

pozdr

Drogi Jacchu - albo raczej Jacusiu (w końcu dość dobrze już się znamy :D) wskaż mi choć jedno miejsce gdzie jest napisane że to forum jest dla audiofili?

 

Poza tym - wyjaśnij łaskawie co Twoje wpisy, zwłaszcza ostatni mają wspólnego z tematem wątku - skoro aż tak oburza Cię np. moja obecnośc na forum?

 

Czym zasłużyłem sobie na to niespodziewane wymienianie z nicka w wątku "Loudness, kontur itp."?

Czyżbym się w nim udzielał?

 

Chyba w swej zapalczywości trochę się już pogubiłeś. Mam nadzieję że słuch tak Cię nie zawodzi jak psychika.

Antek, walisz na oślep. przeczytaj jeszcze raz wszystko na spokojnie, to stwierdzisz że Jacch nie wymienił Twojego nicka, pisał ogólnie o pewnych niekorzystnych zjawiskach występujących na forum. Ale skoro poczuwasz się do bycia jedną z przyczyn tych zjawisk, to widocznie doskonale wiesz o co mu chodziło. Zabierz się może do słuchania muzyki, bo ponoć łagodzi obyczaje...

McGyver - skoro niedowidzisz - cytuję Jacusia, a nuż tym razem doczytasz: "... Może założyć forum " brencikowe & antkowe brednie i wykresy"..."

 

Udało się? No to teraz weź się za naprawę wzmacniacza - ludzie czekają

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@liamk

>sprzet ich nie obcina . . . tylko twoje ucho je slabiej slyszy

No niezupełnie. Jest wyjątek.Duże woofery potrzebują trochę prądu żeby je pobudzić. Przy bardzo cichych poziomach głośności bas staje się w nich szczątkowy . Ale z drugiej strony żaden posiadacz powiedzmy takiej Grand Utopii lub innego kolosa nie traktuje ich jako odtwarzacza kołysanek do snu.Przykład może ekstremalny ale myślę,że trafny.

 

Swoją drogą słuchacze,którzy lubują się w kręceniu gałkami barwy najczęściej nie mieli styczności z porządnym sprzętem, dla nich naturalnym jest korygowanie charakterystyki i nie ma się co dziwić bo sprzęt,który w przeważającej części jest kupowany przez (uogólnijmy) społeczeństwo bez korekcji gra po prostu makabrycznie. Tak tworzą się złe nawyki. Coś ładnie się świeci na półce, Pan sprzedawca w supermarkecie dopowie jeszcze,że to najnowszy a więc najlepszy model a nazwa uznanej firmy (powiedzmy Aiwa) dopełnia już nieszczęscia. No i wytłumacz potem takiemu nieobytemu posiadaczowi,który uważa,że nabył najnowsze cudo techniki, że najlepiej jest na flat, niemożliwe.

 

Jeszcze ciekawostka z przeszłości o korekcji. Pewnie niektórzy pamiętają (schyłek komuny) radiowy Wieczór Płytowy emitowany w niedzielne wieczory w dwójce. Pamiętam pierwszą w całym Bloku Wschodnim prezentację muzyki z odtwarzacza CD (dyskofonu), Abba i jeszcze coś tam było. Po tygodniu zacni prezenterzy przedstawili opinie kilku znanych osób zajmujących się w różnoraki sposób muzyką . Wszyscy zauważyli u siebie w domu generalnie trzy zjawiska, po pierwsze brzmienie było fascynujące, po drugie , że nasz rodzimy sprzęt jest w stanie zagrać dobrze a po trzecie i najważniejsze w naszej dyskusji a dla nich najdziwniejsze, że trzeba było mocno obciąć basy i soprany w celu uzyskania lepszego brzmienia a zwyczojowo wcześniej wszyscy kręcili na maxa w prawo. To był chyba pierwszy sygnał, że korekcja wcale zbawcza dla brzmienia nie jest a wręcz odwrotnie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.