Yamaha A-S1100 kolumny

[piotrek7]

Godzinę temu, costa brava napisał:

czyzby az tak sie różnił?

Różni się zapewne akustyka pomieszczenia, głośniki i ich rozstawienie

[Stefan Dedalus]

1 godzinę temu, ohmygod napisał:

ta yamaha nie jest neutralna bo ma odchudzone brzmienie wlasniej z basem o krok do tylu

jesli focalami aria 926 brakowalo ci basu to nie swiadczy dobrze o tym wzmaku wiec nie ma co slodzic

jak widzisz dopiero klipsz z poteznym wooferem i bardzo wysoka efektywnoscia robi robote

co do kolumn gratuluje wspanialy sprzet

Nie tyle nie było basu, (choć te Focale aż tak nisko nie schodzą, mimo podbicia), ile był rozmyty, znikały szczegóły. Te kilka Hz niżej, które dają Forte III, spowodowało 1. Pojawienie się konturów instrumentów basowych 2. Znacznie lepszą kontrolę (bas znika, kiedy ma zniknąć wybrzmiewa tak długo, jak powinien) 3. Drive/kick basowy - czuć, że reszta pasma „opiera się” na basie. Co doskonale słychać np w takich utworach: 

 

[Gość Sine Metu]

ta yamaha nie jest neutralna bo ma odchudzone brzmienie wlasniej z basem o krok do tylu

Obawiam się jednak, że to co Ty nazywasz basem jest zwykłym dudnieniem.

[Tonnii99]

W dniu 22.11.2019 o 14:21, costa brava napisał:

nie rozumiem,  mam Yamahe as2000 i basu pod dostatkiem i to takiego niskiego i nie dudniacego...czyzby az tak sie różnił?

Wątpię. Dużo można poczytać o AS2000 i AS1100 w sieci. Na brak basu nikt raczej nie narzeka. Dodatkowo, kontrola w obydwu przypadkach jest conamniej dobra. To problemy raczej z akustyką.

[rafal735r]

Bas akurat ta Yamaha ma gitara. Jedyne co można ponarzekac to takie szybkie, zwarte brzmienie. Nie ma tych wybrzmien w muzyce. Wszystko jest szybko wygaszane i przez to dostała ona taki przydomek technicznego grania. 

[Soomi]

Zgadzam się miałem Yamahę 1100 i nigdy nie miałem problemów z basem. 

[Gość Sine Metu]

Bas akurat ta Yamaha ma gitara. Jedyne co można ponarzekac to takie szybkie, zwarte brzmienie. Nie ma tych wybrzmien w muzyce. Wszystko jest szybko wygaszane i przez to dostała ona taki przydomek technicznego grania. 

Raczej kwestia źródła, może kolumn czy akustyki.

[rafal735r]

Raczej on tak po prostu gra. 

[Gość Sine Metu]

Raczej on tak po prostu gra. 

Masz? Bo ja mam i bzdury opowiadasz.

[ohmygod]

W dniu 22.11.2019 o 15:56, Stefan Dedalus napisał:

Nie tyle nie było basu, (choć te Focale aż tak nisko nie schodzą, mimo podbicia), ile był rozmyty, znikały szczegóły. Te kilka Hz niżej, które dają Forte III, spowodowało 1. Pojawienie się konturów instrumentów basowych 2. Znacznie lepszą kontrolę (bas znika, kiedy ma zniknąć wybrzmiewa tak długo, jak powinien) 3. Drive/kick basowy - czuć, że reszta pasma „opiera się” na basie. Co doskonale słychać np w takich utworach: 

 

15 calowy basowiec wsparty taka sama membrana bierna

wysoka impendancja

plus 99db efektywnosci robi swoje

znacznie latwiej je napedzic

a te focale i impendancja schodza mocno ponizej 4 ohm

 

[rafal735r]

24 minuty temu, Sine Metu napisał:

29 minut temu, rafal735r napisał:

Raczej on tak po prostu gra. 

Masz? Bo ja mam i bzdury opowiadasz.

Jak zwykle. Następny najmadrzejszy. Wszystko złe, tylko nie Yamaha. Miałem ze 3 sztuki. Słuchałem ich w 3 różnych konfiguracjach i w dwóch pomieszczeniach. One tak grają. Jak nie masz żadnego porównania do czegoś innego, to ja nic nie poradzę. To jest dobry wzmaknw swojej cenie. 

[Gość Sine Metu]

Jak zwykle. Następny najmadrzejszy. Wszystko złe, tylko nie Yamaha. Miałem ze 3 sztuki. Słuchałem ich w 3 różnych konfiguracjach i w dwóch pomieszczeniach. One tak grają. Jak nie masz żadnego porównania do czegoś innego, to ja nic nie poradzę.

Miałeś 3 sztuki Yamahy A-S1100? No to kurcze szacun

W takim przypadku mogę tylko powtórzyć: źródło, kolumny, akustyka.

[BlueDot]

Moim zdaniem zestawianie tego wzmacniacza z kolumnami za cztery czy piec tysiecy za pare to jakas zenada. 

6 hours ago, rafal735r said:

 To jest dobry wzmaknw swojej cenie. 

Do dychy najlepszy.

On 11/22/2019 at 1:07 PM, ohmygod said:

ta yamaha nie jest neutralna bo ma odchudzone brzmienie wlasniej z basem o krok do tylu

jesli focalami aria 926 brakowalo ci basu to nie swiadczy dobrze o tym wzmaku wiec nie ma co slodzic

jak widzisz dopiero klipsz z poteznym wooferem i bardzo wysoka efektywnoscia robi robote

co do kolumn gratuluje wspanialy sprzet

Chyba nigdy nie sluchales as1100, powielasz tylko opinie osob ktorym nie udalo sie zestawic tego wzmacniacza z odpowiednimi glosnikami. Przyszedlbys do mnie posluchac to bys sikna z wrazenia.

2 hours ago, Sine Metu said:

 

 

Miałeś 3 sztuki Yamahy A-S1100? No to kurcze szacun

W takim przypadku mogę tylko powtórzyć: źródło, kolumny, akustyka.

 

Tak. Mial trzy sztuki.

Ani jednej nie mial.

[AnAm]

Godzinę temu, Uchatek napisał:

Przyszedlbys do mnie posluchac to bys sikna z wrazenia.

Uchatek z jakimi kolumnami współpracuje u Ciebie ta Yamaha że aż są problemy z nietrzymaniem moczu?

[Gość Sine Metu]

A koledzy wypowiadający się w temacie Yamaha A-S1100, to mają jakiś sprzęt? Bo w profilach jakoś nie widać, niestety.

[rafal735r]

Pisałem o AS2000. Zresztą mniejsza o większość. Są najlepsze na świecie. Są najlepsze do... (tutaj kazdy sobie niech wpisze kwotę jaką chce, nawet i 100 tys). 

Teraz pasuje? 

5 godzin temu, AnAm napisał:

Uchatek z jakimi kolumnami współpracuje u Ciebie ta Yamaha że aż są problemy z nietrzymaniem moczu?

Problem to tu jest jak widać większy niż nie trzymanie moczu. Silne napady padaczki połączone z pienieniem się z gęby jak ktoś nie napisze po ich myśli. Jak widać wyżej. Doświadczenie uczy - kończyć dyskusje jak najszybciej, bo i tak z tego nic konstruktywnego nie wyjdzie. Co teraz uczynię. 

[BlueDot]

7 hours ago, AnAm said:

Uchatek z jakimi kolumnami współpracuje u Ciebie ta Yamaha że aż są problemy z nietrzymaniem moczu?

? MA Gold 200. Mam tez na chwile Harbeth 30.1 bo szukam czegos do lampy w sypialni. Z dwoma zestawami jest bardzo dobrze, ale z MA jest wysmienicie.

2 hours ago, rafal735r said:

 

Problem to tu jest jak widać większy niż nie trzymanie moczu. Silne napady padaczki połączone z pienieniem się z gęby jak ktoś nie napisze po ich myśli. Jak widać wyżej. Doświadczenie uczy - kończyć dyskusje jak najszybciej, bo i tak z tego nic konstruktywnego nie wyjdzie. Co teraz uczynię. 

Problem z pienieniem sie to masz Ty, zauwazylem to juz nie raz. Jak temat idzie nie po Twojej mysli to zaczynasz szczekac. W tym temacie tez Ty jako pierwszy sie spieniles.

2 hours ago, rafal735r said:

Pisałem o AS2000. Zresztą mniejsza o większość. Są najlepsze na świecie. Są najlepsze do... (tutaj kazdy sobie niech wpisze kwotę jaką chce, nawet i 100 tys). 

Teraz pasuje? 

 

No nie bardzo. Najpierw piszesz ze miales trzy a teraz przyznajesz sie ze ani jednego, jednak nadal podejmujesz sie wystawiania opinii na temat sprzetu ktorego nigdy nie miales. Na dodatek klamiesz ze sluchales go w trzech zestawach i w dwoch pomieszczeniach. Wprowadzasz innych w blad nie dysponujac zadnym doswiadczeniem. Nigdy wiecej nie wezme Twoich wpisow na serio.

[audiofan01]

2 godziny temu, rafal735r napisał:

Pisałem o AS2000.

Z całym szacunkiem dla tego wzmacniacza ale to inne granie niż nowszej serii 1100, 2100, 3000 choćby z tego względu, że te nowe są na MOSFET-ach. Więc jeśli Twoja opinia opiera się tylko na A-S2000 to nie jest do końca miarodajna. Te nowsze na pewno nie grają technicznie, sucho, sterylnie etc. Spotkałem się nawet z opiniami, że to trochę lampowe ciepłe brzmienie. Osobiście raczej skłaniałbym się do określeń typu neutralne lub  nomen omen "natural sound". Miałem 2 lata 2100 teraz mam 3000 więc piszę o tym z własnych doświadczeń. Przypuszczam ( choć nigdy nie słuchałem), że 1100 gra podobnie.

[rafal735r]

8 minut temu, audiofan01 napisał:

Z całym szacunkiem dla tego wzmacniacza ale to inne granie niż nowszej serii 1100, 2100, 3000 choćby z tego względu, że te nowe są na MOSFET-ach. Więc jeśli Twoja opinia opiera się tylko na A-S2000 to nie jest do końca miarodajna. Te nowsze na pewno nie grają technicznie, sucho, sterylnie etc. 

Nie słuchałem nowszych to nie wiem. Ja pisałem o AS2000 nawiązując do postu Tonnii99 poprzedzającego mój post. Czytanie ze zrozumieniem to podstawa.

I nie napisałem że grają sucho. Poprostu brak im tego czegoś, wybrzmien. To zresztą nie tylko moja opinia. Słuchałem go u siebie na dwóch różnych kolumnach i u kumpla Dynaudio. Znajomy też był tego samego zdania. Szczególnie jak porównał go z moim Burmesterem. A akurat mój Burmester to nie jest żaden wysoki model i używany kosztuje tyle co nowa AS1100. Więc nawet jak AS1100 jest ciekawsza i lepiej brzmi od AS2000 to chyba świadomie wolę swojego brzydkiego Burmestera. 

 

[BlueDot]

10 minutes ago, audiofan01 said:

Z całym szacunkiem dla tego wzmacniacza ale to inne granie niż nowszej serii 1100, 2100, 3000 choćby z tego względu, że te nowe są na MOSFET-ach. Więc jeśli Twoja opinia opiera się tylko na A-S2000 to nie jest do końca miarodajna. Te nowsze na pewno nie grają technicznie, sucho, sterylnie etc. Spotkałem się nawet z opiniami, że to trochę lampowe ciepłe brzmienie. Osobiście raczej skłaniałbym się do określeń typu neutralne lub  nomen omen "natural sound". Miałem 2 lata 2100 teraz mam 3000 więc piszę o tym z własnych doświadczeń. Przypuszczam ( choć nigdy nie słuchałem), że 1100 gra podobnie.

Moze zalezy do jakiej lampy bo mam w domu i a-s1100 i lampe i nie graja podobnie. Jednak brzmienie a-s1100 jest tak fajne ze jak bede zmienial tranzystor to napewno na a-s3000, no chyba ze Yamaha zaprezentuje do tego czasu jakis nowy model.

[artur 1984 waw]

AS1100 to bardzo dobry wzmacniacz za dobre pieniądze, ale pisanie, że to "lampowe" brzmienie może jeszcze wprowadzić w błąd. Wprawdzie stricto z lampą porównania nie mam, ale "lampowego" brzmienia jej daleko, szczególnie w "wyczulonymi" na ostro brzmiącą elektronikę kolumnami. AS1100 to lekko jasne brzmienie, detaliczne, z pewnością jednak nie suche czy techniczne. Taka też jest dominująca ocena tego wzmacniacza. Uważam też, że odbiór tego wzmaka jest mocno uzależniony od kabli i elektroniki towarzyszącej. Efekt "ciepła" uzyskałem z tym wzmakiem dopiero po tanich kablach Melodiki i takiej sieciówce. Ktoś napisze, że z tym piecem to mezalians. 

[audiofan01]

Napisałem, że czytałem opinie o "lampowym brzmieniu", a nie że ja tak uważam i że osobiście mam inne zdanie. Czy to takie trudne do zrozumienia?

Edytowane 26 Listopada 2019 przez audiofan01

[Sklep.RMS.pl]

Dawno nie widziałem tematu, w którym tak się "wzmacniało" opinię o jakimś wzmacniaczu ? 

[rafal735r]

Najlepiej gra do 10tys. Podobno, znafcy tak piszom. Wszystko przesluchali na świecie. 

[Sklep.RMS.pl]

10.000 Hz?  

[rafal735r]

To też pewnie. 

[audiofan01]

Godzinę temu, Sklep.RMS.pl napisał:

Dawno nie widziałem tematu, w którym tak się "wzmacniało" opinię o jakimś wzmacniaczu ? 

Rozumiem, że w wątku który ma w tytule  "Yamaha a-s1000"  powinno się "wzmacniać" jakiś zupełnie inny wzmacniacz. Ciekawa logika.

Może chodzi o to, że do dystrybucji wyższych modeli Yamahy czyli serii "tysiączek" nie wszyscy mają dostęp??

Edytowane 26 Listopada 2019 przez audiofan01

[Sklep.RMS.pl]

To zależy, w której stronie obozu grasz ? 

[audiofan01]

59 minut temu, Sklep.RMS.pl napisał:

To zależy, w której stronie obozu grasz ? 

Po jedynie słusznej - własnej!?

[Mathia74]

Widzę, że i branży też żal zaczyna dupe ściskać, że dobrze sprzedający się wzmacniacz nie mogą swoim klientom wciskać?. No i oczywiście eksperci jak Rafał, którzy zawzięcie próbują dyskredytować niesłuchanego (!) wzmacniacza bo...basu ni ma?

Przykro mi, ale i jest bas i wiele innych rzeczy, które są pożądane nie mówiąc o jakości wykonania, która jest wzorowa. Seria 1100,2100,3000 jest bardzo udaną serią i przede wszystkim docenioną przez klientów, którzy jakoś nie chcą się za bardzo z nimi rozstawać bo i nie widzą powodu. Budowa, wygląd, jakość dźwięku jest znakomita nic więcej nie potrzeba.

 

Edytowane 26 Listopada 2019 przez Mathia74