automat DSG dotarcie silnika

[wojciech iwaszczukiewicz]

3 godziny temu, Meloman napisał:

@xajas

To że Wojtek czasami nie kuma nie oznacza, że trzeba mu dwa razy powtarzać ?

To co powiedzieć o kimś kto nie wie co kupuje  ? Czy w ogóle wiesz na czym polega skrzynia dwusprzęgłowa ?

[Meloman]

11 godzin temu, JuG napisał:

Jaki masz silnik?

2,0 TSI 272KM. Skrzynia ma 7 biegów...

10 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Czy w ogóle wiesz na czym polega skrzynia dwusprzęgłowa ?

Że ma 2 sprzęgła?

W dniu 14.01.2020 o 10:14, Allmr napisał:

Prawda jest taka, że sam z siebie nie pęknie - u mnie rozwaliły to dzieciaki na siłe zamykając samoopadającą klapę.

Serwisant powiedział mi to samo, tylko u mnie są łącznie 3 osoby (1 dziecko). Mały co najwyżej podnosił klapę, nigdy nie opuszczał - podobnie jak ja ;-). Nikt jej na pewno na siłę nie zamykał.

[Allmr]

Na pewno to wiesz ...

W Superbie masz DSG, skrzynia trwała i prawie bezobsługowa, także nie przejmuj się tylko jeździj.

Multitronica VAG nie używa od lat, krzynie bezstopniowe montują teraz chyba tylko Japończycy.

[Gość]

8 minut temu, Meloman napisał:

2,0 TSI 272KM. Skrzynia ma 7 biegów

Więc jak napisał @Zbig masz DQ380 z mokrym sprzęgłem (pracującym w oleju). Lub DQ381 jeżeli masz napęd ma 4 koła. Są to skrzyni stosunkowo nowe (produkowane chyba od 2014 r.) i jak na razie niezawodne (w odróżnieniu od 7 biegowych DQ200 z suchym sprzęgłem).

Skrzynie DSG w odróżnieniu od klasycznych hydraulicznych mają koła dwumasowe i sprzęgła, które kiedyś trzeba będzie wymienić. Ale to najwcześniej po 150.000 (zależy od stylu jazdy). Olej w mokrych wymieniają co 60.000.

[szymon1977]

11 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

To co powiedzieć o kimś kto nie wie co kupuje  ?

Zwykły konsument.

11 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Czy w ogóle wiesz na czym polega skrzynia dwusprzęgłowa. 

A po co zwykłemu konsumentowi to wiedzieć?

Kur...a... Jak ja bym chciał być zwykłym konsumentem. Po prostu wsiąść i jechać. Bez wschłuchiwania się w pracę silnika, skrzyni, zawieszenia... 

[Meloman]

1 godzinę temu, Allmr napisał:

W Superbie masz DSG, skrzynia trwała i prawie bezobsługowa, także nie przejmuj się tylko jeździj.

Jazda z tą skrzynią to rzeczywiście przyjemność. Zmian biegów w ogóle nie czuć. Nawet na "D" dynamika jazdy jest bardzo dobra.

W zasadzie lekkie depnięcie gazu na światłach i po 2-3 sekundach jest 50 km/h. Bez wycia, na bardzo delikatnym pomroku.

1 godzinę temu, JuG napisał:

Lub DQ381 jeżeli masz napęd ma 4 koła.

Mam 4x4.

[Zbig]

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

 

Kur...a... Jak ja bym chciał być zwykłym konsumentem. Po prostu wsiąść i jechać. Bez wschłuchiwania się w pracę silnika, skrzyni, zawieszenia... 

Jest taka jedna marka...

[cir]

wiadomo TOYOTA

[xajas]

3 godziny temu, Meloman napisał:

Jazda z tą skrzynią to rzeczywiście przyjemność. Zmian biegów w ogóle nie czuć. Nawet na "D" dynamika jazdy jest bardzo dobra.

A ja najbardziej lubie "R" (Rakieta), ale ciezko sie wrzuca

[przemak]

Teraz, xajas napisał:

A ja najbardziej lubie "R" (Rakieta), ale ciezko sie wrzuca

Bo trzeba się dobrze rozpędzić ?

[xajas]

Chyba dotychczas bylem zawsze za wolny (powyzej 180 czuje sie malo "komfortowo"). Najwyzszy czas dodac troche gazu. Juz ide i wsiadam ?

[przemak]

2 minuty temu, xajas napisał:

Chyba dotychczas bylem zawsze za wolny (powyzej 180 czuje sie malo "komfortowo"). Najwyzszy czas dodac troche gazu. Juz ide i wsiadam ?

Tylko w oryginale to musi być Łada ?

[xajas]

nu tiepier rakieta ?

[wojciech iwaszczukiewicz]

W dniu 17.01.2020 o 09:29, szymon1977 napisał:

Zwykły konsument.

A po co zwykłemu konsumentowi to wiedzieć?

Kur...a... Jak ja bym chciał być zwykłym konsumentem. Po prostu wsiąść i jechać. Bez wschłuchiwania się w pracę silnika, skrzyni, zawieszenia... 

Oczywiście ,że tzw. zwykły konsument ma prawo nie wiedzieć .Ale w takim razie po co ten wątek ?Chyba po to aby podyskutować w gronie miłośników motoryzacji o aspektach technicznych .

[fetek]

W dniu 17.01.2020 o 14:00, cir napisał:

wiadomo TOYOTA

jakbyś naprawiał te gówna to byś zmienił zdanie.

DQ38x fajna skrzynia ale jeszcze fajniejsza jest po sofcie, olej radzę wymieniać częściej i chociaż co drugą wymianę robić dynamiczną.

W dniu 12.01.2020 o 14:52, Meloman napisał:

Ile można kręcić na zimnym silniku? Kiedy silnik nie jest już zimny? Jeżeli temperatura olej wynosi 50 stopni (od tej wartości komputer mi pokazuje) czy jednak wyższej?

minimum 70st, zalecane okolice 90

[szymon1977]

1 godzinę temu, fetek napisał:

minimum 70st, zalecane okolice 90

Jak mój 2.0TDI DSG nie przekroczy 65'C, to słychać i czuć, że się biedaczysko męczy - tak silnik, jak i skrzynia biegów. 

11 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Ale w takim razie po co ten wątek ?

Żeby się cieszyć, że ktoś nie wie tego, co Ty wiesz? Kur...a, to po przeczytania od deski do deski, do końca życia powinienem być uśmiechnięty.

[cir]

2 godziny temu, fetek napisał:

jakbyś naprawiał te gówna to byś zmienił zdanie.

dobrze napisałes " jakbyś "bo ja niczego nie naprawiam a zacytowałem tekst z aktualnej reklamy

[fetek]

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Jak mój 2.0TDI DSG nie przekroczy 65'C, to słychać i czuć, że się biedaczysko męczy - tak silnik, jak i skrzynia biegów. 

przy dzisiejszych ograniczeniach i korkach nawet 1.4 się męczy.

[xajas]

Po czym wy to poznajecie, ze sie „meczy“?

 

Ja tez mam 2.0L (benzyna), pdwojne sprzeglo (PDK) i jakos nic sie nie meczy

 

 

[szymon1977]

Godzinę temu, xajas napisał:

Po czym wy to poznajecie, ze sie „meczy“?

Minimalnie głośnoniej i toporniej pracuje.

Godzinę temu, xajas napisał:

...jakos nic sie nie meczy.

Nie jest to możliwe, ale można tego nie dostrzec.

[Less]

Nie usłyszeć, co u xajasa bardzo możliwe.

[szymon1977]

10 minut temu, Less napisał:

Nie usłyszeć, co u xajasa bardzo możliwe.

Z całym szacunkiem, ale wymiana bezpieczników w 2.0tdi nic nie zmieni. Choć niektórzy stosują jakieś wynalazki wtykane w gniazdo zapalniczki i twierdzą, że z pozytywnym skutkiem.

[xajas]

47 minut temu, Less napisał:

Nie usłyszeć, co u xajasa bardzo możliwe.

zamiast teoretycznych "dywagacji", moge pokazac pomiary tego, co mozna uslyszec (a czego nie)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

Precyzując za przyśpieszanie odpowiada w sumie maksymalny moment obrotowy, ale chyba ważne jest przy jakich obrotach silnik to osiąga? Mylę się?

[xajas]

1 minutę temu, Meloman napisał:

Precyzując za przyśpieszanie odpowiada w sumie maksymalny moment obrotowy, ale chyba ważne jest przy jakich obrotach silnik to osiąga? Mylę się?

Mylisz sie (troche). Nie tylko maksymum sie liczy i przy jakich obrotach, ale takze przebieg tego momentu wzdluz obrotow. 

Maksymalny moment 400Nm ale w szerokim zakresie 2000-6000 RPM jest lepszy niz 450Nm "waskopasmowo" w zakresie 4000-5000 RPM

[Meloman]

2 minuty temu, xajas napisał:

ale w szerokim zakresie 2000-6000 RPM

Tak właśnie mam ?

[misiomor]

8 minutes ago, Meloman said:

Precyzując za przyśpieszanie odpowiada w sumie maksymalny moment obrotowy, ale chyba ważne jest przy jakich obrotach silnik to osiąga? Mylę się?

Za przyspieszenie odpowiada moment obrotowy na kołach. Dlatego jeżeli mamy moment obrotowy stały w funkcji obrotów, np. w zakresie 2000 - 6000rpm, to jasne jest, że najlepsze przyspieszenie osiągniemy redukując bieg, żeby być na jak najwyższych obrotach. Bo im niższy bieg, tym lepszy mnożnik momentu między silnikiem a kołami. Stały moment jest zresztą równoważny przebiegowi mocy będącemu linią prostą, celującą w punkt (0 rpm, 0 HP).

Dlatego właśnie sportowcom nie przszkadzają silniki o słabym przebiegu momentu (np. wysokoobrotowe jednostki w moturach) - bo fachowiec będzie sprawnie zmieniał biegi żeby cały czas trzymać silnik na obrotach zbliżonych do rpm mocy maksymalnej.

Moment obrotowy jest o tyle "ściemniony" że można go sobie praktycznie dowolnie zmieniać przekładniami. Natomiast moc jest (jako tako) niezmienna po przejściu przez przekładnię. I to właśnie moc mówi ile jesteśmy w stanie zwiększyć energię kinetyczną obiektu (co wiąże się ze zwiększeniem prędkości) w jednostce czasu.

Duży moment przy niskich obrotach jest ważny dla "kapeluszników", którzy nie chcą redukować biegów. Ew. eliminować hałas związany z kręceniem na wysokie obroty.

[Zbig]

1 godzinę temu, xajas napisał:

Maksymalny moment 400Nm ale w szerokim zakresie 2000-6000 RPM jest lepszy niz 450Nm "waskopasmowo" w zakresie 4000-5000 RPM

Turbodiesle miały swój urok w czasach gdy benzyny występowały tylko w wersji wolnossącej i dodatkowo ON był wyraźnie tańczy od Pb.  Wtedy oszczędność kosztów paliwa była tak wysoka, że opłacało się kupić nawet mocniejszego diesla.  Odkąd pojawiły się turbo benzyny, diesle straciły większość swoich atutów.

[xajas]

12 minut temu, Zbig napisał:

Turbodiesle miały swój urok w czasach gdy benzyny występowały tylko w wersji wolnossącej i dodatkowo ON był wyraźnie tańczy od Pb.  Wtedy oszczędność kosztów paliwa była tak wysoka, że opłacało się kupić nawet mocniejszego diesla.  Odkąd pojawiły się turbo benzyny, diesle straciły większość swoich atutów.

Yep, do tego doszla ta bezsensowna "nagonka" na diesle

[fetek]

8 godzin temu, xajas napisał:

Po czym wy to poznajecie, ze sie „meczy“?

olej, świecie, katalizatory,  w starszych nagar w dolocie, nie rzadko zawory paliwa

z organoleptycznych ogólna kultura pracy silnika, zachowanie zapłonu

22 minuty temu, Zbig napisał:

Odkąd pojawiły się turbo benzyny, diesle straciły większość swoich atutów.

do tego DPF i adblue.

2 godziny temu, xajas napisał:

Mylisz sie (troche). Nie tylko maksymum sie liczy i przy jakich obrotach, ale takze przebieg tego momentu wzdluz obrotow. 

Maksymalny moment 400Nm ale w szerokim zakresie 2000-6000 RPM jest lepszy niz 450Nm "waskopasmowo" w zakresie 4000-5000 RPM

Ja się z tym nie zgodzę, zwłaszcza że maksymalny moment obroty w popularnych silnikach doładowanych  zawsze jest osiągany niżej, nigdy na końcu.

1 godzinę temu, misiomor napisał:

Duży moment przy niskich obrotach jest ważny dla "kapeluszników", którzy nie chcą redukować biegów. Ew. eliminować hałas związany z kręceniem na wysokie obroty.

nie będzie niuta nie będzie dynamiki spalin, nie będzie obrotów -> nie będzie reakcji na gaz, nie będzie boosta, nie będzie dynamiki ale uogólniając będzie wir w baku i żółw