Kolumny podstawkowe do niedużego pokoju 12m2

[Bo0m]

Witam serdecznie forumowiczów.

Stoję aktualnie przed decyzją zmiany kolumn. 

W moim pokoju, który ma 12m2 aktualnie grają kolumny Dali Zensor 5. Napędza je Audiolab 8200a. Źródło stanowi Tidal HiFi, obsługiwany przez Yamahę WXAD10. Sprzęt jest u mnie od koło 6 lat.

Odkąd pamiętam, najwięcej uwagi przywiązywałem do basu. Zdarzyło się nawet, że Głośniki grały z subwooferem Tel T5 na tak małym metrażu (sic!). W pewnym momencie nastąpił mały przełom, ponieważ ktoś mnie uświadomił, że nie tędy droga. Po pierwsze - szukam basu tam, gdzie go nie ma. 

Rzeczywiście - subwoofer powodował buczenie, gdyż starałem się uzyskać dobry bas na słabo zrealizowanych płytach. Od razu nadmienię, że słucham głównie muzyki gitarowej. Oczywiście, nie ograniczam się do jednego gatunku. Czasami lubię posłuchać trochę Chemical brothers, Daft Punk, czy jakiegoś dobrego reggae, czy rapu. Natomiast muzyka którą słucham w zdecydowanej większości to takie kapele jak Led Zeppelin, Pink Floyd, Rolling Stones, czasami coś cięższego - Metallica, Red hot chilli peppers etc. 

Idąc za sugestiami, rzeczywiście uzmysłowiłem sobie, że płyty, gdzie brakuje mi basu są słabo zrealizowane. Odwrotnie natomiast, takie płyty jak albumy Dire Straits brzmią czysto, są dociążone i posiadają bas taki jak lubię, a to wszystko bez subwoofera. 

Co do basu - ciężko mi opisać słowami jaki mi najbardziej odpowiada, ale pierwsze słowa, jakie przychodzą mi na myśl to bas "mrrruczący", sprężysty, soczysty, i z angielskiego "punchy". Nie lubię, gdy bas się całkowicie rozlewa, gdy dominuje calutkue pasmo. Six blade knife Dire Straitsów to dobry przykład tego co mnie kręci. Oprócz mruczącego i kontrolowanego basu, słychać również dociążenie na bicie. Koleją płytą, którą lubię również za realizację to The Clash, London Calling. Jest tam taki utwór, w którym jest gra na fortepianie. Dolne rejestry tego instrumentu wybrzmiewają cudownie. Bas jest znowu mruczący, taki troszkę wibrujący. Starship Troooper Yesów. Tutaj bas pięknie potrafi wibrować, przyjmować różne brzmienia itp. Jeśli chodzi o resztę pasma - góra może być delikatnie zarysowana, ale chciałbym uniknąć ssssyczenia, szkła, piasku itp. Fajnie gdyby całe pasmo było równe, ALE dociążone, substancjalne. Nawet wokal męski może być troszeczkę bardziej dociążony. Oczywiście w granicach rozsądku :). Nie chodzi o to, żeby ugotować kolumny, zalać wszytko buczącym basem itp. nie chcę przesuwać mebli, szklanek okien.... Przy obecnych kolumnach zdarzało się , szczególnie na płycie Tical Methods Mana, że bas było słychać bardzo delikatnie, natomiast trzęsły się rury i cała ściana w sąsiedniej łazience! ? Wiecie co? Jak sięgnę głębiej pamięcią to zawsze mi się podobał bas w dobrym sprzęcie grającym w samochodzie. Wtedy zawsze wyczuwałem to mruczenie, często przy wokalu, i muzyce z radia.

Drugą kwestią jest stopa perkusji. Chciałbym ją czuć. Nie mam ochoty na stopę, która brzmi jak uderzanie w karton... Ma być zwarta, mocno zakreślona i soczysta. 

Pytanie oczywiście, czy taki efekt jest osiągalny na takim metrażu?

Pomyślałem, że pójdę za głosem innych i wymienię kolumny na podstawkowe. Być może dzięki temu bas będzie lepszej jakości? Chciałbym pójść z kolumnami level wyżej jeśli chodzi o scenę, głębię, szerokość, separację itp. więc nie o sam bas się rozchodzi. Dali potrafią zagrać ładnym basem, ale szukam czegoś lepszego. Bardziej konturowego? Pięknie mruczącego, ale potrafiącego zejść po prostu jak najniżej w moim pokoju. Chyba brakuje mi tego w moich kolumnach.

Kolumny nad którymi się zastanawiam to:

- Pylon Diamond monitor, 

- KEF LS50

- Focal Aria 906

Na ten moment, czytając różne opinie, moim faworytem są Focale. Ponoć dobre do rockowego grania, z fajnym dołem i dobrą sceną. Nie są też trudne do wysterowania, ale czy zagrają z Audiolabem?

Pokój jest dość zagracony, kolumny ustawione przy dłuższej ścianie. Stoją około 40cm od ściany. Mam regał z książkami, regał z płytami, kwiata, Kartony, kartoniki, kaloryfer żeberkowy, rolety, firany, pełno dupereli itp. ? przy nowych kolumnach planuję umieścić panele wełniane, bezpośrednio za nimi.

Pytanie co możecie polecić? Czy te kolumny będą dobrze kontrolowane przez mój wzmacniacz? Być może macie jakieś zupełnie inne sugestie? Odpowiem na wszelkie dodatkowe pytania. Bardzo liczę na waszą pomoc i z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[piotrek7]

Buchardt S300 powinny się niezłe sprawdzić. Fajne i dobrze zaprojektowane głośniki .Coś z oferty Amphiona na to tez zwróciłbym uwagę. Membrana bierna to rozwiązanie, które powinno spełnić Twoje oczekiwania 

[Bo0m]

Dziękuję za pierwszą odpowiedź!

Buchardt 300 przekraczają trochę mój budżet. Chciałbym się zmieścić w okolicach 5 tysięcy za kolumny wraz z podstawkami. Popatrzę na Amphiona. 

Pozdrawiam.

Czytałem recenzję kolumn Buchardt. Wydaje się, że na prawdę mają dobry bas i świetną, głęboką scenę muzyczną. Natomiast są to kolumny chyba do dużych pomieszczeń? Myślę, że tak mięsiste brzmienie mogłoby całkowicie zdominować mój mały pokoik ? Z drugiej strony, są trochę za drogie ?

[slaaawek]

A może Spendor A1? 

[piotrek7]

Godzinę temu, Bo0m napisał:

Natomiast są to kolumny chyba do dużych pomieszczeń? Myślę, że tak mięsiste brzmienie mogłoby całkowicie zdominować mój mały pokoik

Dużo zależy od akustyki pomieszczenia. Wcale nie jest powiedziane, że w twoim pomieszczeniu nie odnalazłyby się. Co do ceny, zadzwoń do salonu, który ma je w swojej ofercie. Może jednak się zmieścisz w założonej kwocie? Używane Pro-Ac? Głośniki wręcz stworzone do rocka, gitar, perkusji. Dość popularne a tym samym można znaleźć sensowne oferty na rynku wtórnym. Natomiast podstawki to wydatek kilkuset złotych (za takie naprawdę bardzo dobre). A tak naprawdę wystarczy wycieczka do marketu budowlanego i tanim kosztem można zrobić je samemu

[Silver_85]

Osobiście dopisałbym do listy Gato FM-8, Studio 16Hz Canto One NEW. Znam dobrze Canto Grandy, ale nie wiem czy nie będą za duże na 12m2 podobnie jak Buchardty S300. Ciężko bez odsłuchu w danym pomieszczeniu zdecydować. 

[Bo0m]

Dokładnie. Pokój jest mały, ale na szczęście to prostokąt. Dobrze zrealizowana płyta potrafi pokazać tutaj ładnie całe pasmo. Przykładowo pierwsza płyta Dire Straits. Bas nie buczy, jest dobrze kontrolowany. Ma wykop, pulsuje, ma różne odcienie i mruczy kiedy trzeba ? Jestem bardzo ciekawy jak przedstawi się ta płyta w kolumnach podstawkowych, gdzie całość będzie prezentowana na na wyższej klasy kolumnach ?

[Adam 38]

5 minut temu, Silver_85 napisał:

Znam dobrze Canto Grandy, ale nie wiem czy nie będą za duże na 12m2

Nie zagrają dobrze w 12m2, akurat taki metraż posiadam i słuchałem CG oraz CG signature. Canto One New to może być idealny wybór.

[Silver_85]

21 minut temu, Adam 38 napisał:

Nie zagrają dobrze w 12m2

Zapewne masz rację. Trochę przestrzeni im potrzeba. Nie bez przyczyny robi się mniejsze monitory. 

[Bo0m]

Dlatego też pomyślałem, że monitory będą mogły bardziej rozwinąć skrzydła i pokazać bogatszą paletę dźwięków w moim pokoju. Dodam, że słucham najczęściej z potencjometrem na godzinie 9 ? na 10 jest wykop, a później to już koncertowo. Chcę zgrać audiolaba z kolumnami. Nie chciałbym chłodnego, mega analitycznego grania. Skłaniam się raczej ku muzykalności, dźwięczności. Czegoś delikatnie cieplejszego, mruczącego na dole, gdy słucham spokojnej muzyki i dynamicznego z wykopem i ciężarem przy jakimś hard rocku. Sporo wymagań jak na taki budżet i metraż, nieprawdaż? ?

Z ciekawości - co sądzicie o wymienionych przeze mnie kolumnach?

[Silver_85]

7 minut temu, Bo0m napisał:

Z ciekawości - co sądzicie o wymienionych przeze mnie kolumnach?

Jeśli chodzi o maje zdanie : 

- Pylon Diamond monitor, 

Monitor zdecydowanie "pulchnie" grający na basie. Jest to charakterystyczne szczególnie dla tego monitora jak i podłogówki D28. Basu tego wyższego z tego monitora jest dużo , ale ma miękki charakter. Trzeba to lubić. Kontur nie jest mocno zaznaczony. Góra całkiem ładnie błyszczy. Górna średnica jest wycofana przez co brzmienie średnicy sprawia wrażenie lekko stłumionego szczególnie na tle basu. To cofniecie wyższej średnicy może się okazać plusem przy kiepskich rockowych realizacjach , ale moim zdaniem takie bezpieczne strojenie lekko zubaża przekaż. 12m2 może być dla nich mało. Chyba, że masz swobodę w ustawieniu.    

- KEF LS50

Już kupe czasu minęło jak miałem okazję posłuchać tego Kefa. Zapamiętałem na potrzebowały mocnego pieca. Grały podbitym wyższym basem (niskiego nie ma , ale to mały monitor więc to zrozumiałem) , ale zwartym twardszym. Barwa powiedzmy chłodniejsza szczególnie na tle Pylona.  Ładnie budowały scenę. 

- Focal Aria 906

Dla mnie słabe , ale to Tobie ma się podobać. 

 

 

[piotrek7]

Popatrz lepiej tutaj. Kilka bardzo ciekawych propozycji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bo0m]

Z powodu braków w najniższych rejestrach odpuszczę sobie LS50. Chciałbym absolutnie uniknąć sytuacji w której będę myślał o podpięciu subwoofera. To ma być prawdziwe stereo, bez protezy ?

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Zobaczymy co na ten temat mają do powiedzenia inni forumowicze ?

Co do Focali - dużo pozytywnych opinii użytkowników. Szczególnie tych francusko jezycznych ? Spotkałem się również z wypowiedziami, że to kolumny świetnie nadają się do rocka itp. 

[Bo0m]

 Z powodu braków w najniższych rejestrach odpuszczę sobie LS50. Chciałbym absolutnie uniknąć sytuacji w której będę myślał o podpięciu subwoofera. To ma być prawdziwe stereo, bez protezy ?

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Zobaczymy co na ten temat mają do powiedzenia inni forumowicze ?

Co do Focali - dużo pozytywnych opinii użytkowników. Szczególnie tych francusko jezycznych ? Spotkałem się również z wypowiedziami, że to kolumny świetnie nadają się do rocka itp. 

Z tego co czytam, 16Hz Canto One NEW mają dociążone całe pasmo i muzyka charakteryzuje się pewnym zagęszczeniem. Dla mnie brzmi to całkiem nieźle. Nie cierpię płaskiego grania. Grania bez pazura i charakteru. To trochę tak jakby muzycy ich instrumenty i wszelkie dźwięki były opisane na płaszczyźnie, a nie w trójwymiarze ? Nie zależy mi również na tym, by delektować się jazzem z lampką wina w dłoni z kolumn za miliony ? Chciałbym pełnię, muzykalną, z nutką magii. Tego doświadczyć bez różnorodnego basu nie można ? Tak samo bez otwartości przekazu, dźwięcznej góry itp. Mówiąc o dociążony całym paśmie, nie mam również na myśli kolum przykrytych kocem. Zbyt ocieplony i zamulony przekaz wszystko ze sobą zlewa. Wiecie co? Jest taki numer Fun Lovin Criminals - love unlimited. Jest to gęsty utwór z falującym basem. Być może nie schodzi on jakoś nisko, ale bez dociążenia, zanikłby w tle a w tym utworze jest ważnym elementem. Wokalista ma głos, który musi się również charakteryzować odpowiednim ciężarem. Bo to głos czarujący, taki za którym kobiety ustawiają się w kolejce. A jak dobrego dołożymy wysokie, które musza nadać pewnej lekkości, rozdzielczości całej tej mruczącej masie to powinno być cudownie ?

Przepraszam za moje poetyckie opisy, ale nie potrafię w jakiś klarowny sposób określać dźwięku i tego jaki powinien być orzekaz z kolumn ? Przepraszam, zbublowal mi się post , chciałem edytować poprzedni, ale się rozpisalem za bardzo.

[Tal]

Trudno znaleźć bardziej audiofilskie monitory w założonym budżecie niż moje SA.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pamiętać jednak należy, że potrzebują co najmniej 100W wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bo0m]

No, robią wrażenie, szczególnie opis ?

Moj wzmacniacz to 65W na kanał przy 8ohm. Myślę, że do takich wyrafinowanych kolumn trzeba mieć również drogi i wyrafinowany wzmacniacz ? Nie ta liga.

Nie szukam również super audiofilskich kolumn. Aby zaopatrzyć się w taki sprzęt, musiałbym mieć na prawdę wysokiej klasy wzmacniacz, kable itp. ale serdecznie dziękuję za propozycję ?

Chodzi mi dobre monitory, wskoczenie na kolejny poziom w porównaniu z Zensor 5. Dobry bas, otwartość, muzykalność i dociążenie. Chyba, że 5 tysięcy na nowe kolumny i podstawki mi tego nie zapewni? ? Chciałbym zacząć słuchać muzyki na nowych kolumnach i przestać słuchać sprzętu ? I co najważniejsze, wybić sobie z głowy subwoofer. Chcę stereo z pełnym przekazem ?

[Adam 38]

BoOm, podpowiem Ci jeszcze, że w moich 12 m2 najbardziej zróżnicowanym i dynamicznym dołem zagrały ATC scm 7v3 i moje obecne paczki PMC 20.21. Nie wiem tylko czy po charakterze niskich tonów z Dali Zensor (też je miałem :)) dasz radę przestawić się na niskie z ww monitorów. Ogólnie i osobiście teraz do małej kanciapy odrzuciłbym wszystko co ma BR a skoncentrował się na ATC scm 7, PMC 21, Spendor A1, Harbeth p3esr. Może któreś z tych paczek zgrałyby się z Twoimi klamotami ale jeżeli chodzi o bardzo małe kubatury pomieszczeń to od tych monitorków powinieneś zacząć poszukiwania.

Ps. A już tak całkiem na marginesie , metraż 12m2 to zawsze będzie proteza bez względu na to co byś tam nie wstawił, niestety. 

[Bo0m]

Jeśli chodzi o ATC, czytam, że są to dość jasne kolumny.

Mam sugestię aby sprawdzić Studio 16 Hertz Canto one New. Przeczytałem recenzję, opisy i wychodzi na to, że mają dociążone całe pasmo i grają mocno. Do tego niby piękna stereofonia i namacalne instrumenty ? Czy Audiolab rozjaśnia kolumny? Bo jeśli dodałby im jeszcze przejrzystości więcej, to może byłby strzał w 10? 

Zgadzam się, 12m2 to nie metraż w którym można wyciągnąć wszytko ? Martwi mnie troszeczkę jedna kwestia. Mianowicie czy monitory lepiej się rozwiną i ukażą dobrą scenę, bas, głębię? Zensory to małe, ale jednak podłogówki ?

[morawka]

Przykro mi ale w zakładanym budżecie raczej nie znajdziesz monitorów , które zagrają naprawdę niskim basem

natomiast takie , które takim grają ( <40Hz) wymagają potwornie mocnych i wydajnych wzmacniaczy, które kosztują zwykle więcej niż same kolumny, a i tak nigdy nie dorównają podłogówkom w kwesti subsonicznych możliwości 

ewentualnie sprawdź jakieś monitory aktywne ( np. APS Aeon ) które w kwesti basu dają większe możliwości  od pasywnych

[Gość]

To ja polecę Ci takie oto małe monitorki.

http://yb-audio.pl/realizacje/m1/

[Bo0m]

Bardzo dziękuję za zaangażowanie ?

M1 poza moim budżetem. 

Kolunny aktywne? Ogólnie robi się dość egzotycznie. Powiedzcie mi proszę, czy w muzyce gitarowej potrzebne są aż tak niskie zejścia? Czy jest szansa na dynamiczną stopę perkusji, tak aby była namacalna i rzeczywiście przebijała się i wraz z gitarą basową tworzyła solidną i zagęszczoną podstawę? Im więcej czytam, tym mniej wiem ? Do muzyki rockowej bardzo często są polecane Focal Aria 906. Chyba musiałbym je protestować w siebie. Czytam również, że monitory nigdy nie osiągną takiego wykopu jak Kolumny podłogowe. Nastawiłem się, że mniejsze kolumny w mniejszym pomieszczeniu będą potrafiły się rozwinąć, pokazać zróżnicowanie dźwięku, głębię i fajny bas. Oczywiście nie taki dyskotekowo plastikowy, albo kartonowy, a bardziej zagęszczony w swojej masie. Co do elektroniki, przy płytach Daft Punk pokazuje się też fajny, impulsowy i uderzający, klarowny bas. Może wymiana zensorów na monitory wyższej klasy to zły pomysł? Kurczę, nie chcę wracać do punktu wyjścia ?

[morawka]

Życie jest sztuka kompromisu

chcesz mieć niski mięsisty mruczący bas, to musisz mieć duże kolumny z dużym głośnikiem niskotonowym , wiadomo jednak ze nie wstawisz takich to 12m pokoju, w którym na pewno nie zapewnia przestrzeni , holografi i po prostu nie "znikną " jak dobre monitory

te Focale to raczej szybkość i detalicznosc niż mięcho i wypełnienie dołu 

nie wiem czy nie spróbowałbym jednak zestawu 2+1 z dobrym małym subem (REL , Velodyne ), pare lat temu miałem fajny aktywny zestaw tego typu:

NHTxd

sprzedalem za 3000pln , myśle ze w tej cenie to rewelka

[Bo0m]

Rzeczywiście, trzeba będzie znaleźć jakiś kompromis... 

Posiadam Rel T5, ale moje nastawienie odrzuca mnie od jakiegoś czasu do tego typu rozwiązania. W dobrze zrealizowanych nagraniach z subwooferem jest potęga, ale za dużo tego basu się robi. Z kolei na płytach, dajmy na to kapel rockowych z lat 70, bas zaczyna buczeć. Gość z Twojego zdjęcia profilowego, ze swoją kapelą to chyba nienajgorszy przykład. Grają dość płasko, odpalam subwoofer, pojawia się masa, ale wszystko wtedy buczy. Dire Straits - czuję pełnię dźwięku, pasma bez subwoofera. Jest muzycznie, bas jest gęsty i sprężysty. Nawet słuchając bardzo głośno, wszystko wydaje się być na miejscu. Pierwsza płyta megadeth, ogólnie gra płasko i w tej muzyce wszystko się zlewa. Nie słucham tego aż tak często i nie poszukuję kolumn, które ogarną w 100 procentach jakiś trash metal. Z drugiej strony - white zombie, jest szybko, gęsto, nie zlewa się nic i po prostu album jest świetnie nagrany ?

[Adam 38]

22 minuty temu, morawka napisał:

Życie jest sztuka kompromisu

Zwłaszcza w 12 m2.

BoOm, obecnie masz całkiem fajnie złożony i synergiczny systemik, zastanów się trzy razy czy warto kombinować. Kupisz świetne monitorki, które  bardzo dobrze obnażą słabości reszty Twojego toru, jeszcze bardziej pokażą wady realizacji muzyki itd., itd. Twoje Zensory czy w nagraniu jest kompresja czy nie to wszystko uśredniają ale zawsze jest to przyjemne, miękkie granie, z lepszymi paczkami tak różowo nie będzie. I Z5 nie potrzebują nic lepszego niż Audiolab. Ale decyzja należy do Ciebie ? Powodzenia. 

[morawka]

Niestety płyty Jimmiego zwłaszcza pierwsze pod wzgledem realizacji i jakości nagrania pozostawiają wiele do życzenia.Ale i tak rządzą.

Dire Straits- nieco oklepany audiofilski kanon, ale może dlatego oni przywiązywali wagę do realizacji.

Miałem Rela Q150 w 25m, ale lepiej sprawdziły sie dwa pasywne velodyny ( mozna tak spróbować )

ale poza tym tego basu <40Hz to za wiele nie ma w muzyce o której piszesz, więc tak naprawdę dobre monitory powinny w 12m spokojnie wystarczyć, Twoich Dali nie słyszałem więc cięzko sie odnieść

[tomek7776]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kolumny na bardzo wysokim poziomie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tu tez masz ciekawa propozycje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bo0m]

Dziękuję za nadsyłane propozycje ? Serio muszę się trzykrotnie teraz zastanowić jaki to wszytko ma sens ? Nie mam innego wyjścia jak tylko posłuchać różnych wariantów u siebie w domu. Jest bardzo ciekawy jak dobre monitory wypadną w porównaniu z Zensorami. I znowu, jak pisał Adam, może się okazać, że pokażą więcej niedoskonałości sprzętu i utworów... 

Dlaczego ja dałem się w to wszystko wkręcić? ? Pamietam jak lata temu, słuchałem MP3 z komputera przez jakiś słaby wzmacniacz SONY, do którego miałem podłączone 4 kolumny! 2 podłogowe i 2 podstawkowe z wieży bodajże Sharpa. Muza grała non stop, podbijalem wysoki i bas i kompletnie zapominałem o sprzęcie i liczyła się wyłącznie muzyka ? Dzisiaj jestem zagubiony, po prostu ?

pozdrawiam wszystkich ?

[Bo0m]

Dorzucam poglądowy rysunek mojego pokoju ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

moze nie zmieniaj kolumn,tylko popracuj nad pomieszczeniem,ustawienie na dluzszej scianie czesto nie jest korzystne dla dzwieku.

tv wiszacy na scianie,tez nie pomaga,,,