Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
2 godziny temu, arturp napisał:

. I co ciekawe - gdzie mierzymy ? Na wyjściu dac-a , analogu , wzmacniacza czy głośników skoro cały tor filtruje ?

Tu rozmawiamy o DACu więc mierzymy DACa (urządzenie z analogiem). W innym temacie rozmawiamy o wzmacniaczu więc mierzymy wzmacniacz. Na tej podstawie inni mogą sobie wyrobić zdanie czy to urządzenie dla nich i do ich systemu.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

7 minut temu, Seyv napisał:

Tu rozmawiamy o DACu więc mierzymy DACa (urządzenie z analogiem). W innym temacie rozmawiamy o wzmacniaczu więc mierzymy wzmacniacz. Na tej podstawie inni mogą sobie wyrobić zdanie czy to urządzenie dla nich i do ich systemu.

Jak na podstawie pomiarów (dac

i wzmacniacz) wyrobić sobie zdanie czy urządzenie jest "dla mnie" i do mojego systemu? Jaki pomiar to determinuje? 

Edytowane przez Scott L.F.
  • Moderatorzy
27 minut temu, Scott L.F. napisał:

Jaki pomiar to determinuje? 

Np. gdy masz DAC z dużą drugą harmoniczną możesz spodziewać się, że zagra "ciepło" a jeśli jest trzecią to zagra "chłodno".  Jeśli np. będzie opadające pasmo i trzecia harmoniczną to góry będzie "mało" a jeśli "druga" to góry będzie dużo pomimo opadającego pasma.

Oczywiście trzeba też uwzględnić impedancję wyjściową i wejściową kolejnego stopnia. O czym była mowa w tym lub podobnym temacie.

Aby się w tym połapać trzeba mieć jakąś wiedzę ale potrafi to powiedzieć więcej niż zdanie " to najlepsze co do tej pory słyszałem ". Co słyszałeś? Gdzie słyszałeś? Z czym słuchałeś? Nie wiadomo. No i jaki rodzaj brzmienia preferujesz?

 

Edytowane przez Seyv

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

  • Moderatorzy

To nie jest proste ale bo zazwyczaj wiele składowych występuje jednocześnie i istotne są proporcje ich występowania. Jednak dyskusje o pomiarach będą w miarę obiektywne a wrażenia z odsłuchu to tak nie bardzo.

Ja TDA1541 w trybie NOS słuchałem kilkakrotne w paru systemach i podobał mi się tylko na słabych mocno skompresowanych nagraniach. Na dobrych dynamicznych nagraniach nie podobał mi się nigdzie. I na tej podstawie mogę wysnuć wniosek, że to słaba kość. Będzie to obiektywna opinia?

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Opinia z założenia nie jest obiektywna.

Bawilem się swogo czasu podmiankami kondensatora na wejściu wzmacniacz robiąc przy tym pomiary (REW+karta) 

Różnice w brzmienie były słyszałne a w pomiarach np znieksztalcen nic nie drgnelo. 

 

9 minutes ago, Scott L.F. said:

Ale to proste. Nie wiedziałem. Siedzę w diy kupę czasu a uczę sie cały czas. 

Budowanie systemu audio nie jest proste bo obejmuje wiele dziedzin. Jeszcze trudniej ustalic czego sie oczekuje i co sie lubi - to jest zawsze problem niezaleznie od tematu. Zyjemy w swiecie gdzie bardzo czesto od tego co faktycznie jest preferowane wazniejszy jest prestiz a co za tym idzie budowanie szacunku/statusu w oczach innych czlonkow stada.

Odpowiadajac na pytanie jak ustalic ktory system jest lepszy na podstawie pomiarow? No tutaj niestety trzeba odwrocic i trzeba "zbadac" siebie. Dosc latwo ustalic do ktorej grupy sie nalezy w temacie drugiej harmonicznej. U mnie do tego doszly jeszcze tematy takie jak: typ obudowy - czy lubie bass reflex? - dzieki odgrodom diy kupionym na olx wiem ze nie lubie, czy jakosc wysokich jest dla mnie istotna bo np uwielbiam zaczac dzien od koncertu symfonicznego? Nie jest istotna - wole jechac na basen. Sa ludzie dla ktorych waznym aspektem jest atrakcyjnosc wizualna pomieszczenia/sprzetu a samo granie ma znacznie mniejsze znaczenie. Zapewne takich pytan jest jeszcze kilka - na pewno warto je sobie zadac zanim zacznie sie na slepo zamawiac kondensatory lub inne kable.

4 minutes ago, Scott L.F. said:

Różnice w brzmienie były słyszałne a w pomiarach np znieksztalcen nic nie drgnelo. 

a ogladales film 0db pt nie ufaj swoim uszom?

  • Moderatorzy
22 minuty temu, Scott L.F. napisał:

Różnice w brzmienie były słyszałne a w pomiarach np znieksztalcen nic nie drgnelo. 

Bo zapewne nie to i nie tym było mierzone co potrzeba do wykazania różnic. Np. mało kto widział pomiar wzmacniacza lampowego (bez lub z płytkim USZ) na realnym obciążeniu czyli na kolumnach głośnikowych a taki pomiar potrafi dużo powiedzieć jaki wzmacniacz z jakimi kolumnami zagra dobrze.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Seyv

Napisales:

Np. gdy masz DAC z dużą drugą harmoniczną możesz spodziewać się, że zagra "ciepło" a jeśli jest trzecią to zagra "chłodno". 

Bo zapewne nie to i nie tym było mierzone co potrzeba do wykazania różnic.

 

Ja właśnie mierzyłem znieksztalcen i i ich rozkład, czyli parametry, które wg Ciebie oddają charakter brzmienia urządzenia.... 

 

 

Daniel - "ogladales film 0db pt nie ufaj swoim uszom?" 

Nie-nie oglądałem. 

Dawno dawno temu na tutejszy forum i na audiohobby.pl trwały zajadle dysputy o metodzie ABX. Wtedy też objawilo się kilku guru od pomiarów, od teorii pomiary vs brzmienie.

Ja już to dawno przerobiłem i teraz ufam swoim uszom.

Moj wybór, moje prawo. 

Oczywiście - pomiary są niezbędne - zwłaszcza wzmacniacze. Sprawdzam czy się nie wzbudzaja, jak reagują na obciążenie pojemności owe. Można powiedzieć - sprawdzam ich poprawność "inżynierska"

Ale pomiary a wrażenia odslychowe to dla mnie dwa inne światy.

Z pozdrowieniami

 

 

  • Moderatorzy
24 minuty temu, Scott L.F. napisał:

które wg Ciebie oddają charakter brzmienia urządzenia.... 

Wymieniłem dla przykładu dwa. Nie sposób w kilku zdaniach odmówić wszystkich w różnych kombinacjach. Kolejna sprawa to waga tych zmian. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

3 godziny temu, Scott L.F. napisał:

Oczywiście - pomiary są niezbędne - zwłaszcza wzmacniacze. Sprawdzam czy się nie wzbudzaja

Po co takie pomiary. Słysząc tak subtelne różnice jak kondensator na wejściu, wzbudzenie wychwycisz od razu!

Wstydziłbyś się.

3 godziny temu, Scott L.F. napisał:

Moj wybór, moje prawo. 

Jak najbardziej.

Ja np. wybieram ładne. Jest tu reklama DAC`a. Takiego obłego i jakby obitego ceratą... Okropieństwo! 

Tak jak wygląda tak gra. Słuchałem tej rodziny...

8 godzin temu, Daniel_68412 napisał:

a ogladales film 0db pt nie ufaj swoim uszom?

jak wszyscy "złotousi" skrzętnie ignorują istnienie tego filmu, u wielu by zburzył tak już poukładane w rozumku przekonania, więc może lepiej nieee

"Słysząc tak subtelne różnice jak kondensator na wejściu, wzbudzenie wychwycisz od razu!" 

"wszyscy "złotousi" skrzętnie ignorują istnienie tego filmu, u wielu by zburzył tak już poukładane w rozumku przekonania"

 

 

Wybaczcie Panowie. 

Mój czas wolny, którego nie mam zbyt wiele, jest dla mnie zbyt cenny, by go tracić na docinki ad personam.

Z mojej strony EOT. 

Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami. 

9 godzin temu, Scott L.F. napisał:

Bawilem się swogo czasu podmiankami kondensatora na wejściu wzmacniacz robiąc przy tym pomiary (REW+karta) 

Różnice w brzmienie były słyszałne a w pomiarach np znieksztalcen nic nie drgnelo. 

baaardzo to przekonujące 😁, obiektywne jak diabli,

w medycynie, przy testowaniu nowych leków na ludziach, stosuje się "podwójnie ślepą próbę", gdyż lekarze wiedzą jak łatwo, poprzez oczy oszukać mózg, a następnie fizjologię człowieka, tutaj widziałeś co montujesz, i słyszałeś co chciałeś usłyszeć,

ale to już koniec, nie komentuję, bo rozpęta się kolejna, forumowa "gównoburza".

13 minutes ago, namor said:

jak wszyscy "złotousi" skrzętnie ignorują istnienie tego filmu, u wielu by zburzył tak już poukładane w rozumku przekonania, więc może lepiej nieee

Za dużo czasu i środków zainwestowane to się później człowiek boi...

Ostatnio pomierzylem grzanie wody cwu u mnie w domu i szczęka mi opadła a cały czas żyłem w błogim przekonaniu że to jest max 3kwh na dobę - nie ma jak wishfull thinking. Wyszło średnio z miesiąca 6.6kwh na dobę co dało jakieś 2500kwh rocznie w momencie gdzie PC na cały sezon zimowy zjadła 3400 😄 Grzałka już odpieta i jutro idzie test grzania PC. 

22 minuty temu, namor napisał:

tutaj widziałeś co montujesz, i słyszałeś co chciałeś usłyszeć,

To co piszesz to woodoo czy dobra stara czarna magia ? Nie oceniaj innych według własnych standardów. Może ty lubisz się oszukiwać pomiarami czegoś ale są tacy , którzy słyszą, szukają, eksperymentują, porównują i tylko z politowaniem śmieją się z bredni niesłyszących albo słuchających oscyloskopem . 🤭

Edytowane przez arturp

...there is no spoon...

15 minutes ago, arturp said:

To co piszesz to woodoo czy dobra stara czarna magia ? Nie oceniaj innych według własnych standardów. Może ty lubisz się oszukiwać pomiarami czegoś ale są tacy , którzy słyszą, szukają, eksperymentują, porównują i tylko z politowaniem śmieją się z bredni niesłyszących albo słuchających oscyloskopem . 🤭

A w szkole to się uczyłeś ostentacyjnie ignorować fizykę i 6tki były za błędne obliczenia? Nie odwracaj kota ogonem bo śmiesznie się robi - jeszcze jakiś niedoszły inżynier to przeczyta i na polibude go nie wezmą.. obawiam się że ty prezentujesz tutaj mocne "niedopowiedzenia" naukowe i wierzysz w bajki pt jeden złoty graal audio który każdemu zrobi wow. Kolejny raz tłumacze - każdy słyszy inaczej, każdy słucha w innym pomieszczeniu i innej muzyki. Cieszę się że druga harmoniczna ci gra w nos ale skończ już wciskać dziecko w brzuch.

Godzinę temu, arturp napisał:

To co piszesz to woodoo czy dobra stara czarna magia ?

miałem nie pisać, ale nie mogłem się powstrzymać,

czy kiedykolwiek się poddasz audiofilskiej "podwójnie ślepej próbie" (jak w medycynie, bardzo "organicznej", a jednak nauce) aby zweryfikować, lub nawet potwierdzić swoje "wierzenia" ?

Edytowane przez namor

Wystarczy zmiana rodzaju rezystora na wyjściu prądowym TDA i cały system brzmi inaczej, a rozkład harmonicznych nie uległ zmianie. 

Według wielu przeprowadzonych testów, człowiek nie jest w stanie rozpoznać zniekształceń na poziomie drugiego miejsca po przecinku. Charakterystykę częstotliwością już łatwiej bo chyba od 2 dB jak dobrze pamiętam.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Konkurs pianistyczny. Uczestnicy przeszli eliminacje. Wyłoniono kilkoro najlepszych. W konkursie grają jeden - ten sam - utwór. Jury składające się z "autorytetów" wskazuje zwycięzcę, ale nagroda publiczności przypada innemu pianiście. Przy wręczeniu nagród - ten pierwszy otrzymuje brawa trwające minutę, dwie. Ten drugi otrzymuje, oprócz braw, aplauz i  niekończące się wiwaty. Dlaczego? Co jest bardziej miarodajnie do oceny tych pianistów i ich talentu?

🙂 

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

doskonały przykład, jak oczy/mózg wpływają na ocenę,

juroży powinni odsłuchiwać nie widząc wykonawców/sceny,

ich (wykonawców) wygląd/uroda, ekspresja ciała, wpływają na ocenę.

Edytowane przez namor
12 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Konkurs pianistyczny.

Wymienić Ci składowe muzyki?

Robiłem to przed laty i nigdy nikt nie podjął dyskusji, mianowicie; parametry współczesnych sprzętów audio nie wpływają na żaden aspekt muzyki jako utworu, jej interpretacji,...

Więc nie wyciągaj tu takich argumentów.  

9 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Robiłem to przed laty i nigdy nikt nie podjął dyskusji, mianowicie; parametry współczesnych sprzętów audio nie wpływają na żaden aspekt muzyki jako utworu, jej interpretacji,...

Więc nie wyciągaj tu takich argumentów

Mylisz sie wyjątkowo, niestety, moim zdaniem. Właśnie dokładnie teraz porównuję sobie kilka daców, jeden po drugim. Jeden uwypukla pewne aspekty utworu, drugi je wycofuje albo inaczej prezentuje [mam na myśli określone instrumenty i ich brzmienie (wybrzmienia) - mocniejsze - słabsze, bardziej zabarwione - albo mniej, rozłożenie akcentów].

No ale żeby zrobić taki eksperyment - trzeba mieć na podorędziu kilka daców - generalnie nie gównianych (sorry). No i "złote uszy".

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

No ten argument pięknie pokazuje że istnieje coś takiego jak gust. Jego rozkład nie jest liniowy, dajmy na to 20proc woli koloryzowany dźwięk druga harmoniczna a 80proc nie. Większa część oceniających woli np smutne fado a jeden na 100 klimaty ZenkaM ale się boi przyznać. Nie wygrywa pewno ten co poszedł perfekcyjnie technicznie a ten co trafił emocjami w preferowana większość.

I teraz sedno problemu - tu nie chodzi o to co jest najlepsze i że wszyscy mają słuchać tego co ten konkurs wygrał. Wręcz przeciwnie celem jest trafienie systemem w gust jego właściciela - każdego z osobna. Artur z kolei myśli że istnieje pianista genialny który wygra zawsze bo trafia w gust wszystkich a to niestety tak nie działa - to nie szachy.

6 minutes ago, (nie)przecietniak said:

No ale żeby zrobić taki eksperyment - trzeba mieć na podorędziu kilka daców - generalnie nie gównianych (sorry). No i "złote uszy".

Obejrzyj sobie jak te uszy cię oszukują i jak bardzo bzdurny jest taki eksperyment. Głupie 15min i zaoszczedzilbys sobie wiele czasu.

14 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Obejrzyj sobie jak te uszy cię oszukują

Nie mogę tego obejrzeć bo skąd pewność, że i oczy mnie nie oszukują. A gdybym chciał tego tylko posłuchać, to też nie mogę, bo to, co usłyszę to przecież będzie "oszustwo". 😉 🙂 

Panowie - dajmy spokój z przepychankami - proponuję. NOS-y mogą ze słuchania muzyki (choć jak widać nie wszystkim) dać dużo frajdy, zadowolenia, radości, spełnienia, uwznioślenia, szczęścia. Naprawdę. Trzeba to przynajmniej przyjąć do wiadomości, po co dyskutować z faktami? 

Tak czy nie? 

spacer.png

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

38 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Właśnie dokładnie teraz porównuję sobie kilka daców, jeden po drugim. Jeden uwypukla pewne aspekty utworu, drugi je wycofuje albo inaczej prezentuje [mam na myśli określone instrumenty i ich brzmienie (wybrzmienia) - mocniejsze - słabsze, bardziej zabarwione - albo mniej, rozłożenie akcentów].

Tu składowe utworu muzycznego:

1. Rytmika, 2. Agogika, 3. Melodyka, 4. Harmonia, 5. Dynamika, 6. Artykulacja, 7. Kolorystyka

Tak powszechnie przyjęto to nazywać. W Sieci można rozwinąć każde z określeń. To definicje abyśmy nie bajdurzyli.

Teraz możemy się zastanowić na który element (muzyki) wpływa sprzęt elektroakustyczny (tu DAC, ale nie tylko).

Słucham?

Ani ja z tobą nie dyskutuje ani ty ze mną więc nie wiem co by tu można zakończyć. Różnica między nami taka że ci co nosa nie chcą już go mieli i filmu który ma 15min się nie boją bo chcą się rozwijać i rozumieją że nie ma jednego genialnego rozwiązania dla wszystkich. Przeciwna strona goni białego króliczka... Pół biedy że jednego i niech się nawet nos nazywa 😉

To było do przeciętniaka.

12 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Różnica między nami taka że ci co nosa nie chcą już go mieli

Może trzeba się z nim przeprosić po głębszej autorefleksji.

20 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Tu składowe utworu muzycznego:

1. Rytmika, 2. Agogika, 3. Melodyka, 4. Harmonia, 5. Dynamika, 6. Artykulacja, 7. Kolorystyka

Tak powszechnie przyjęto to nazywać. W Sieci można rozwinąć każde z określeń. To definicje abyśmy nie bajdurzyli.

Teraz możemy się zastanowić na który element (muzyki) wpływa sprzęt elektroakustyczny (tu DAC, ale nie tylko).

Słucham?

Wysyłasz mnie na przyspieszony kurs, którego i tak nie ogarnę bez korepetycji. Więc:

Zamiast harmonia proponuję

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  , a w niej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

No to intuicyjnie: może wpływać na harmonikę, artykulacje i kolorystykę.

A na pewno (moim zdaniem) na miks utworu.

Czekamy na @przemak-a 😉 🙂 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Muzyka to jak mawiają Matematyka.

Każden jeden co nie wagarował na matmie może podjąć się analizy.

Harmonika to za definicją jaką wskazałeś dopiero od XX wieku można podciągnąć pod nasze rozważania. Wcześniej był to element bardzo sformalizowany, choć zmienny z epokami. Później rzeczywiście jak to określono, plamy dźwiękowe i skupione układy dźwięków mogą sugerować, iż audiosprzęt jest w stanie tu coś zmanipulować. Musiałyby się wydarzyć tu nowe dźwięki. Od razu dodajmy, że nie harmoniczne (zbyt odległe i stanowiące element kolorystyki). Wątpliwe aby audiosprzęt produkował pasujące do konkretnego dzieła muzycznego właściwe dźwięki manipulując na reprodukcji. Jeśli coś doda od siebie będzie to oczywisty szkodliwy artefakt natychmiast wychwytywalny przez przeciętnego słuchacza. 

W powyższym przypadku nie jest istotą "granie" audiosprzętu lecz wnoszenie przez taki audiosprzęt oczywistych, szkodliwych i wychwytywalnych zakłóceń. To sprzęt wadliwy. Po prostu. 

Co zaś do kolorystyki czyli różne odbieranie tych samych dźwięków zagranych (zaśpiewanych) przez różne instrumenty to jest to mało prawdopodobne. Jak złej jakości musiałaby być to reprodukcja muzyki abyśmy pomylili instrumenty.

Był kiedyś taki wątek na AS; zagadki jaki instrument gra. Owszem kiedyś wycinałem dwusekundowe fragmenty sola skrzypiec i wielu słuchaczy słyszało flet... Zdarzają się takie pomyłki. Nie wynikają one jednak od audiosprzętu bo na każdym ten efekt jest identyczny.

Tu możemy poruszyć zagadnienie w ogóle modyfikacji "brzmienia" reprodukowanego utworu. Czy wzmacniacz lampowy, wyjątkowo dodający głównie parzystych harmonicznych oszukuje słuchacza sugerując, że Steve Vai gra na bałałajce a nie na jednej ze swoich gitar? Więcej, każda z tych gitar jest rozpoznawalna, mimo użycia efektów...

Audiosprzęty są za cienkie aby mogły przekomponowywać utwory muzyczne. One co najwyżej je brukają...

W świetle powyższego nie wiem co to znaczy wsłuchiwać się w grające kable, kondensatory, kostki dac,...? To nie gra bo nie może grać. To albo buczy, zniekształca, szumi,...

A więc złotousi mają trefny sprzęt, zakłócający (skutecznie) poprawną reprodukcję dźwięków albo mają muzyczne ADHD i nie potrafią usłyszeć i zrozumieć...

W pierwszym przypadku porzućcie DIY  bo nie potraficie. Kupny sprzęt jest wystarczający do poprawnej reprodukcji muzyki dającej radochę ze słuchania, dający wzruszeń,...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.