Nie żyje McCoy Tyner

[Wloo_dek]

Zmarł McCoy Tyner. Mistrz nad mistrze. RIP

[Chicago]

Kolejna, wielka strata świata jazzu, niepowtarzalna, z półki mistrzów. Już kiedyś pisałem o Janie Kobuszewskim w ten sposób - McCoy nigdzie nie odszedł - to tylko ciało sobie poszło, bo było już stare i wiele przeszło, oj wielewiele. Mistrz i jego muzyka pozostali forever - nie ma takiej możliwości, żeby odeszli, po prostu nie ma. 

Kochani - musimy się przygotować; odchodzą najważniejsi i najbardziej charakterystyczni, tacy, których się gra,  studiuje i pamięta - odchodzą określone style i figury wielkie. Już niewielu pozostało.

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

To prawda ,odchodzą najwięksi .Ale pozostają nagrania . Miałem to szczęście słuchać go na żywo w Kongresowej .

[Kondzio13]

O

19 godzin temu, Chicago napisał:

Kolejna, wielka strata świata jazzu, niepowtarzalna, z półki mistrzów. Już kiedyś pisałem o Janie Kobuszewskim w ten sposób - McCoy nigdzie nie odszedł - to tylko ciało sobie poszło, bo było już stare i wiele przeszło, oj wielewiele. Mistrz i jego muzyka pozostali forever - nie ma takiej możliwości, żeby odeszli, po prostu nie ma. 

Kochani - musimy się przygotować; odchodzą najważniejsi i najbardziej charakterystyczni, tacy, których się gra,  studiuje i pamięta - odchodzą określone style i figury wielkie. Już niewielu pozostało.

 

To zdecyduj się odchodzą czy nie...

Bo mówisz od rzeczy...

[soundchaser]

[*]

[wakutoma]

[*]