Homoseksualizm w Polsce

[kostropaty]

7 minut temu, misiomor napisał:

W takim razie dlaczego kobiety idąc do pracy (biurowej, nie w najstarszym zawodzie świata) zakładają wysokie obcasy, obcisłe wdzianka i malują się? Przecież żadna z tych rzeczy nie pomaga (im oraz otoczeniu) pracować lepiej, a wręcz przeciwnie.

jeżeli umalowana kobieta na obcasie jest w stanie zaburzyć jakość Twojej pracy, to już nie moja wina 🙂

jak w starym dowcipie: dlaczego kobiety malują się i perfumują? bo są brzydkie i śmierdzą...

poza tym kobiety dbają o swoją urodę od tysiącleci, aby nas kusić...i miejsce pracy nie ma z tym nic wspólnego...

9 minut temu, misiomor napisał:

A nikt mi nie powie, że seksualizacja sprzyja szeroko pojętej wydajności pracy.

znaczy się gapisz się na współpracowniczki zamiast pracować?

10 minut temu, misiomor napisał:

W przypadku homoseksualisty jest jeszcze gorzej - przynajmniej w dawniejszych czasach oni mieli utrudniony przepływ informacji "ogłoszeniowej", więc w robocie rzucali się na innych facetów jak kot na szperkę

ponad dwadzieścia lat kariery zawodowej i nic...nikt się, ku*wa, na mnie nie rzucał 🙂

[MV2]

8 minut temu, misiomor napisał:

W takim razie dlaczego kobiety idąc do pracy (biurowej, nie w najstarszym zawodzie świata) zakładają wysokie obcasy, obcisłe wdzianka i malują się? Przecież żadna z tych rzeczy nie pomaga (im oraz otoczeniu) pracować lepiej, a wręcz przeciwnie.

Kiedy pewną kobietę postawiono przed plutonem egzekucyjnym , a pluton musiał chwilkę postać , bo się skazana malowała na tą imprezę , to ostatnim ruchem , jaki wykonała było poprawienie włosów ... Dziwne ? Dla mnie w cale .

[misiomor]

9 minutes ago, kostropaty said:

poza tym kobiety dbają o swoją urodę od tysiącleci, aby nas kusić...i miejsce pracy nie ma z tym nic wspólnego...

Ewolucja podsuwa tu pewne optymalne rozwiązania - zwierzęta przez większą część roku funkcjonują "aseksualnie" - poziom stosownych hormonów jest niski, a zwierzę "pracuje" szukając pożywienia i wzmacniając się. Później przychodzi ruja, trwająca krótko, kiedy to samiec "szasta" zgromadzonymi zasobami celem pokazania że jest coś wart.

Mieszanie tych kategorii nic dobrego nie daje. Dlatego zresztą najskuteczniejsze organizacje w historii, takie jak np. Royal Navy z XIX wieku (która pokonała całą zjednoczoną przez Bonaparcia Europę i umożliwiła stworzenie Imperium Brytyjskiego), w ogóle nie przyjmowały kobiet, homoseksualizmu też nie dopuszczały.

[porlick]

1 godzinę temu, kostropaty napisał:

akurat to im chyba nie przeszkadza 🙂

Nie z tej strony. 😁

47 minut temu, kostropaty napisał:

znaczy się gapisz się na współpracowniczki zamiast pracować?

U mnie laski w laboratorium chodzą wszystkie w jednakowych fartuchach, a że się do pracy farbują i malują?

Niektórym i to nie pomaga... 😉😁😁

[Jaro_747]

Nie wiem o co chodzi, ale prawacy mają wiecznie jakiś problem z homoseksualizmem. Dręczy ich bez ustanku.

[kostropaty]

Godzinę temu, misiomor napisał:

Mieszanie tych kategorii nic dobrego nie daje. Dlatego zresztą najskuteczniejsze organizacje w historii, takie jak np. Royal Navy z XIX wieku (która pokonała całą zjednoczoną przez Bonaparcia Europę i umożliwiła stworzenie Imperium Brytyjskiego), w ogóle nie przyjmowały kobiet, homoseksualizmu też nie dopuszczały.

a dlaczego mieszamy zachowania cywilne z tfu, wojskowymi?

nie porównujmy bananów do pomarańczy :)

 

Godzinę temu, misiomor napisał:

Ewolucja podsuwa tu pewne optymalne rozwiązania - zwierzęta przez większą część roku funkcjonują "aseksualnie" - poziom stosownych hormonów jest niski, a zwierzę "pracuje" szukając pożywienia i wzmacniając się. Później przychodzi ruja, trwająca krótko, kiedy to samiec "szasta" zgromadzonymi zasobami celem pokazania że jest coś wart.

czyli co, raz do roku żonkę dopadać?

poza tym u zwierzątek nie funkcjonuje instytucja innych zwierzątek, które same oficjalnie nic nie fikają, al same najlepiej się na tym znają :)

[misiomor]

2 minutes ago, kostropaty said:

a dlaczego mieszamy zachowania cywilne z tfu, wojskowymi?

Bo tu i tu mamy rywalizację i konkurencję zespołów złożonych z ludzi. Byli wojskowi doskonale odnajdują się w prowadzeniu szkoleń dla firm - Jocko Willink przykładowo.

[kostropaty]

3 minuty temu, misiomor napisał:

Bo tu i tu mamy rywalizację i konkurencję zespołów złożonych z ludzi. Byli wojskowi doskonale odnajdują się w prowadzeniu szkoleń dla firm - Jocko Willink przykładowo.

aaa, że kobieta też człowiek, tylko się maluje?

a szkoleń z jakiej dziedziny?

[misiomor]

Przywództwa w zespole i innych takich.

[kostropaty]

a kto ma się lepiej sprawdzać przy wódce, jak nie wojskowi? :)

2 minuty temu, misiomor napisał:

Przywództwa w zespole i innych takich.

przywódczo znaczy oczywiście :)

[porlick]

Woźnica- ale przy koniaku.

Albo sędzia, ale ten ogarnia tylko winne klimaty...

😉😁