Dac bezpośrednio do koncówki mocy

[Krzysz]

Witam.

Mam sobie Bluesound jako transport do Chord 2Qute i dalej do Cyrus X-Power + PSX-R  i brzmi to świetnie.

Dac jest podłaczony bezpośrednio do koncówki a głośnością bezproblemowo steruje z aplikacji.

Próbowałem preamp Cyrusa XP2QX i degradacja, IFI Itube 2 - to samo, pre Naim XS - też gorzej.

Dac bezpośrednio podpięty do koncówki gra o wiele lepiej i ciekawiej  bez przedwzmacniacza..

Próbowałem jeszcze tak z koncówka Naima i tez lepiej bez przedwzmacniacza.

No I problem w tym, ze zawsze uwazałem preamp za konieczny a moje uszy wyraźnie słyszą, że nie jest konieczny.

Czy mozna przy takim połączeniu  pozostać - jest to "zdrowe" dla elektroniki  ??? 

Bo brzmieniowo bardzo mi odpowiada ale w sumie nie wiem, czy ktos tak słucha?

Pozdrawiam

 

Edytowane 25 Czerwca 2020 przez Krzysz

[Q21]

Cześć,
Oczywiście możesz tak korzystać i nic się nie stanie. Jeśli w Twojej ocenie takie brzmienie Ci odpowiada to nie ma co kombinować. Możesz jeszcze spróbować preamp Vincenta 

[sls]

Będzie to zdrowe dla sprzętu dopóki błąd w oprogramowaniu lub chwilowa nieuwaga nie doprowadzi do przestawienia głośności na maksimum co przy włączeniu dźwięku może skończyć się źle. Co prawda swoje doświadczenia bardziej opieram na PC gdzie wystarczy źle kliknąć na suwak i można w jednej chwili mieć poziom nie taki jaki chcieliśmy. Jak się ktoś tego nie obawia i ma zaufanie do oprogramowania nie ma problemu.

Jeżeli chodzi o przetworniki z regulacją to jest tego parę sztuk na rynku. Np.: Nuprime dac-9, Soul note SD300, RME ADI-2.

[Top Hi-Fi & Video Design]

bez przesady, równie dobrze można nieświadomie włączyć każdy wzmacniacz z potencjometrem analogowym odkręcony na 100% przez dzieciaka pół godziny wcześniej ?

Nic się nie stanie, regulujesz głośnością jak przy każdym innym pre. Słuchaj dalej ?

Edytowane 26 Czerwca 2020 przez Top Hi-Fi & Video Design

[Arek80]

Mnie osobiście taka zabawa kosztowała remont końcówki mocy i wymianę głośników. Teraz już nigdy więcej tak nie podłączę, dlatego polecam chociaż pasywny potencjometr pomiędzy, np Khozmo. Żeby nie było, że to stało się od razu, bo kilka ładnych lat sprawdzało się to be zarzutu, aż przyszedł moment w którym z nieznanych mi przyczyn poziom głośności rozkręcił się na maksa tak szybko, że nawet nie zdążyłem tyłka z fotela ruszyć i już było po zawodach. A żeby przedwzmacniacz dawał pozytywny efekt to musi już być wysoka liga niestety. 

[sls]

W przypadku odtwarzaczy programowych nie trzeba nawet dziecka wystarczy że się zapomni że domyślnym poziomem głośności jest np. 100%. Strzalem z głośników może się skończyć reinstalacja aplikacji czy przywrócenie ustawień fabrycznych/domyślnych. Wszystko jest dobrze dopóki nie zaczniemy rozwiązywać jakiegoś problemu. W życiu bym nie zaufał tylko oprogramowaniu na PC.

[szymon1977]

25 minut temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

bez przesady, równie dobrze można nieświadomie włączyć każdy wzmacniacz z potencjometrem analogowym odkręcony na 100% przez dzieciaka pół godziny wcześniej ?

To nie jest "równie dobrze", bo wystarczy zanim wciśniesz Power, zerknąć na gałkę Volume.

6 minut temu, Arek80 napisał:

Mnie osobiście taka zabawa kosztowała remont końcówki mocy i wymianę głośników. 

Ja miałem farta, że wchodząc do pokoju dostrzegłem mały paluszek zbliżający się do suwaka Volume na ekranie mojej komórki. Lamparci skok w kierunku przycisku Power na wzmacniaczu i muzyka na 100% zagrała przez ułamek sekundy. Ze sprzętem nic się nie stało, ale dwa ułamki sekundy i coś stać się mogło. Szczerze współczuję.

2 minuty temu, sls napisał:

Strzalem z głośników może się skończyć reinstalacja aplikacji czy przywrócenie ustawień fabrycznych/domyślnych. Wszystko jest dobrze dopóki nie zaczniemy rozwiązywać jakiegoś problemu. W życiu bym nie zaufał tylko oprogramowaniu na PC.

Tak się zastanawiam: muzyka z PC zagra na 10%, ale trzaski czy inne zakłócenia to chyba na 100%?

[marek-1969]

3 godziny temu, Q21 napisał:

Cześć,
Oczywiście możesz tak korzystać i nic się nie stanie. Jeśli w Twojej ocenie takie brzmienie Ci odpowiada to nie ma co kombinować. Możesz jeszcze spróbować preamp Vincenta 

Preamy Vincenta są analogowe . I niestety w niższych rejestrach niestabilne.

[Krzysz]

Mam obnizony sygnał w apce o 30db, takze nawet jak na maksa niechcący podgłoszę to nie ma problemu.

Dodatkowo zamówiłem tłumiki sygnału RCA - Monacor ILA z regulacją -5 do -20db  -  więc  dodatkowe zabezpieczenie. (wpina sie je w gniazda RCA wzmacniacza)

Wyczytałem na forum naim, ze wielu uzytkowników daruje sobie drogie preampy naima i uzywa dac Chord (głównie Hugo) jako lepsze brzmieniowo i dużo tańsze rozwiązanie. 

Edytowane 26 Czerwca 2020 przez Krzysz

[przemak]

IMO sterowanie wzmacniacza bezpośrednio jest najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej byłoby tak dobrać poziomy, żeby przy maksymalnym poziomie wyjściowym z przetwornika był maksymalny poziom głośności, z jakim zamierzamy słuchać w ogóle, nawet wyłączając ten 1% kiedy byśmy chcieli dać czadu. Wtedy ustawienie poziomu maksymalnego nie grozi żadnym uszkodzeniem a regulacja głośności odbywa się w górnych a nie środkowych czy dolnych 40-50dB. 

[sir.jax]

10 godzin temu, sls napisał:

Będzie to zdrowe dla sprzętu dopóki błąd w oprogramowaniu lub chwilowa nieuwaga nie doprowadzi do przestawienia głośności na maksimum co przy włączeniu dźwięku może skończyć się źle. Co prawda swoje doświadczenia bardziej opieram na PC gdzie wystarczy źle kliknąć na suwak i można w jednej chwili mieć poziom nie taki jaki chcieliśmy. Jak się ktoś tego nie obawia i ma zaufanie do oprogramowania nie ma problemu.

Jeżeli chodzi o przetworniki z regulacją to jest tego parę sztuk na rynku. Np.: Nuprime dac-9, Soul note SD300, RME ADI-2.

Jakoś tak, kiedy miałem końcówkę Atolla i dac Hegla nigdy nie było problemu, bo domyślnie Hegel włączał się przy wzmocnieniu głośności na wart.40.

W PC audio też sobie nie wyobrażam,  z tego samego powodu jak wyżej, teraz przy integrze również.