Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś bym do tego bardziej optymistycznie podszedł, gdyby nie bóle bioder i kręgosłupa, z którymi cały czas się zmagam. Ale nie lubię z siebie robić inwalidy, choć coraz częściej dochodzę do wniosku, że powinienem.

-----

11 minut temu, KALIBER napisał:

Nic nie wydrapuj na razie...

Wyjąłem pomiędzy pęknięciami kawałek, gdzie było zbyt grubo - po 20godzinach wychodzi jak mokry piasek.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jakoś bym do tego bardziej optymistycznie pidszedł, gdyby nie bóle bioder i kręgosłupa, z którymi cały czas się zmagam.

za duzo siedzisz przed kompem

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Jakoś bym do tego bardziej optymistycznie podszedł, gdyby nie bóle bioder i kręgosłupa, z którymi cały czas się zmagam. Ale nie lubię z siebie robić inwalidy, choć coraz częściej dochodzę do wniosku, że powinienem.

-----

Wyjąłem pomiędzy pęknięciami kawałek, gdzie było zbyt grubo - po 20godzinach wychodzi jak mokry piasek.

Jak wapna naładowane 1;1 z piaskiem no to nie dziwota 

3 minuty temu, jarekb napisał:

Jak wapna naładowane 1;1 z piaskiem

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

1wapno/2,5piasek

 A jak ma być?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

 

 A jak ma być?

kolega FOX napisał i cement , każdy tynk tradycyjny ''oddycha'' z cementem też , piasek i tylko wapno to się nie mogło udać 

Czyli do wapna i piasku musi być też cement? To musiałem coś źle zrozumieć.

2 minuty temu, jarekb napisał:

...piasek i tylko wapno to się nie mogło udać...

No właśnie, szukam jakiegoś elementarnego błędu, bo z doświadczenia fajtłapy wiem, że jak się tylko trochę popieprzy, to jako-tako wychodzi. A tu g... totalne!

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, fox733 napisał:

do robót murarskich na 1 część cementu bierze się 2 części wapna i 10 części piasku,

do robót tynkarskich na 1 część cementu bierze się 1 część wapna i 6-7 części piasku.
 

tak podaje wiki

tak mniej więcej , garść w te wewte bez znaczenia 

1 minutę temu, KALIBER napisał:

Ja pierdziele , bawić się z piaskiem wapnem cementem , nie chcesz dać zdjecia jak to wyglada na tle całej ściany .?

jak dłubie palcem w ścianie dziurę to wesoło nie jest , (dla niego) ?

14 minut temu, KALIBER napisał:

...nie chcesz dać zdjecia...

Robiłem zdjęcia - nie jestem w domu.

-----

12 minut temu, jarekb napisał:

jak dłubie palcem w ścianie dziurę to wesoło nie jest , (dla niego) ?

 

29 minut temu, jarekb napisał:

garść w te wewte bez znaczenia 

No właśnie. Totalnym błędem był brak cementu w zaprawie?

Dziś już bóle nie dadzą mi raczej nic porobić, więc trochę Was jeszcze pomęczę i trzeba iść do pracy. 

=====

Chyba już pora:

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA PORADY.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 minut temu, szymon1977 napisał:

O jakości mojej pracy: wstępne usunięcie 1,5m² tynku zajęło 9-cio rocznej rącze 10 minut. Miszcz!

Mów że Angielski piasek do du..y ?  dziecko nie wyczuje ściemy , i nadal będzie '' Tata umie wszystko '' 

Edytowane przez jarekb

Co to, to nie! Tatuś się uczy na własnych błędach, a dzieci na błędach tatusia. A skąd błąd? Z opakowania wapna. Pismo obrazkowe wyraźnie pokazywało 1 wiaderko + 3 wiaderka - nie przeczytałem, że instrukcja dotyczy cementu, a nie wapna. No bo skąd niby na worku wapna instrukcja obsługi cementu? A jednak. Ehhh... 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Co to, to nie! Tatuś się uczy na własnych błędach, a dzieci na błędach tatusia. A skąd błąd? Z opakowania wapna. Pismo obrazkowe wyraźnie pokazywało 1 wiaderko + 3 wiaderka - nie przeczytałem, że instrukcja dotyczy cementu, a nie wapna. No bo skąd niby na worku wapna instrukcja obsługi cementu? A jednak. Ehhh... 

Oni tam chyba nawet nie znają tynku cementowo-wapiennego ? mają jakieś ''plastry '' ,   a wapno to tylko do zaprawy murarskiej ''żeby się lepiło ''

Edytowane przez jarekb

Mnie nie pytaj.

-----

Pośmialiśmy... tzn kto się pośmiał, to się pośmiał, a jak ból pleców pozwoli, to jutro trzeba się brać do roboty. Jak coś Wam się jeszcze przypomni to piszcie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Dobry tynkarz staje się takim po kilkuset metrach kwadratowych tynku jak ma talent...

To nie audio, że każdy może bajdurzyć...

Ciesz się, że Ci ta klucha nie obsunęła się... 

Dobry tynk obrzuca się z kielni z pół metra małymi plackami i to się trzyma ściany. Potem listwą się wyrównuje. Jak jest grubo to na kilka razy. Wcześniej odpowiedni szpryc...

Jak jest ciepło a tynk nie przykryty to ma prawo popękać. 

Sztuką tynkarską jest nie tylko obrzutka ale również skład zaprawy. Tego nie posiądziesz ot tak z googla. Jak ostatnio tynkowałem ścianę ok 10m2 to zwyczajnie kupiłem gotowe worki zaprawy tynkarskiej. Zgodnie z opisem zastosowałem wody. Obrzutka i ku mojemu zdziwieniu trzymało się (na cegle). Potem listwa po prowadnicach i wyszło gicio. Nie spękało bo pomieszczenie małe więc zamknąłem i kisiło się tak dobę w wilgoci. Ryski pokazały się później ?. Słabo widoczne. 

Zazwyczaj jak czegoś nie robimy na co dzień to zwyczajnie nie mamy wprawy i nam nie wychodzi. W każdej dziedzinie. Gorzej jak robią "fachowcy" i wychodzi gorzej od nas samych... ?

 

 

Święte słowa, Grzegorzu.

Pamiętam moje pierwsze podejścia do tynkowania. Pod okiem i naukami doświadczonego kumpla.

Robiłem dokładnie te same gesty, co on - kropka w kropkę.

On - ciach! zaprawę na mur i się trzyma jak złoto.

Ja - ciach! zaprawę na mur i wszystko - jebut na glebę.

?

22 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Święte słowa, Grzegorzu.

Zwłaszcza końcówka.

30 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Gorzej jak robią "fachowcy" i wychodzi gorzej od nas samych... ?

Szacunek dla prawdziwych fachowców.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

38 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Dobry tynk obrzuca się z kielni z pół metra małymi plackami i to się trzyma ściany. Potem listwą się wyrównuje. Jak jest grubo to na kilka razy. Wcześniej odpowiedni szpryc...

Tak u mnie robili fachowcy 20 lat temu. Biały cement,drobny piasek  i póżniej tylko szlifowanie a właściwie ścieranie nadmiaru piasku.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

52 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Dobry tynk obrzuca się z kielni z pół metra małymi plackami...

Ha! To akurat wyćwiczyłem w innym zawodzie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Święte słowa, Grzegorzu.
Pamiętam moje pierwsze podejścia do tynkowania. Pod okiem i naukami doświadczonego kumpla.
Robiłem dokładnie te same gesty, co on - kropka w kropkę.
On - ciach! zaprawę na mur i się trzyma jak złoto.
Ja - ciach! zaprawę na mur i wszystko - jebut na glebę.

Ja przy tynkowaniu domu na działce zamiast kielni (więcej na ziemi i twarzy niż na ścianie) wolałem gołą rączką. Tylko te wżery później na palcach

Plan jest taki:

1. Wypełnić dziury. 

2. Pierwsza warstwa do podrównania.

3. Druga warstwa.

I teraz pytanie: tynk cementowo-wapienny, ile czasu trzeba czekać pomiędzy warstwami? Chodzi o rząd wiekości, godz/dzień/tydzień/miesiąc.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Dzień po dniu będzie ok, czy zbyt długo? Bo tak by mi pasowało zaplanować robotę. Czy w ogóle może być pomiędzy warstwami zbyt długo?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nie, nie ma znaczenia. Możesz dokończyć za rok, albo twój syn gdy dorośnie ?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.