Wpływ szumu własnego wzmacniacza na tweetery

[Adam 38]

Tyle pitolicie o tym szumie, że aż sam dzisiaj globus do głośników przyłożę ?

[Tajitsu]

11 minut temu, Adam 38 napisał:

Tyle pitolicie o tym szumie, że aż sam dzisiaj globus do głośników przyłożę ?

Szumi?  ?

[Adam 38]

11 minut temu, Fashi napisał:

Szumi?  ?

Cisza jak makiem zasiał. 

[marcinmarcin]

30 minut temu, Adam 38 napisał:

Cisza jak makiem zasiał. 

dej mu głośniej ?

[Adam 38]

Poszło do końca skali. 

[Grzegorz7]

To teraz dołóż jakąś muzę.

[xetras]

2 godziny temu, Adam 38 napisał:

globus do głośników przyłożę

Jest fajne nagranie:

Biosphere - Oi 1 (czyli Geir Jenssen).

Schiza membranowa.

[Grzegorz7]

Najdoskonalsze wzmacniacze*) mają gęstość szumów na poziomie 0,3 nV/sqr(Hz). Dla pasma akustycznego da to napięcie szumów odniesione do wejścia 0,3 * sqr(20000) = 0,3*140 = 42 nV.

Dla nominalnego sygnału odniesionego do wejścia (czułości) powiedzmy wejścia gramofonowego 4 mV dla to dynamikę 100dB.

Taki S/N jest teoretycznie możliwy dla wejścia gramofonowego! Dla wejść CD (2V) byłoby to 154dB!

Oczywiście jest w obu przypadkach dużo gorzej, bo wszystko w obwodach szumi; rezystory, elementy aktywne, ścieżki, złącza,...

*) Mam na myśli wzmacniacze pomiarowe. W audio tego nie znajdziecie.

[Kazik II]

21 godzin temu, Adam 38 napisał:

Cisza jak makiem zasiał.

Podłącz zestawy o wyższej efektywności ? chociaż o 10dB i posłuchaj.

[Adam 38]

18 minut temu, Kazik II napisał:

Podłącz zestawy o wyższej efektywności ? chociaż o 10dB i posłuchaj.

Jak mówicie, że będzie szumiało to pewnie będzie. Tylko w sumie mi to bez różnicy bo głośniki to nie słuchawki, że mam je na głowie :) Z 2,5m raczej i tak  już nic z szumów  nie usłyszymy, chociaż jak się jest audiofilem z krwi i kości to kto wie ;) 

[Funnykris]

Godzinę temu, Adam 38 napisał:

chociaż jak się jest audiofilem z krwi i kości to kto wie

Audiofile nie są z krwi i kości. To boskie istoty słyszące dźwięki do, a nawet powyżej 100 Khz ? Dla nas ledwie słyszalny szum z głośnika to pestka. Dla nich problemem jest nawet jitter i szum z pobliskiego transformatora wysokiego napięcia. Cieszę się że urodziłem się człowiekiem i mój słuch poddaje się przy 18-19Khz ? 

[Grzegorz7]

Oooo; 19 kHz...

To musiałbyś mieć tyle lat ile jesteś na Forum...

 

[Funnykris]

 

Oooo; 19 kHz...

To musiałbyś mieć tyle lat ile jesteś na Forum...

 

Sprawdzałem przed chwilą. 19Khz słyszę cicho ale wyraźnie. 19500 Hz wciąż słyszę. 19800 Hz zaczyna mi umykać. 20000 Hz - praktycznie cisza. Może coś słyszę może nie. raczej nic. Za to 18 Khz to jest dla mnie pisk nie do zniesienia. Co poradzę na to że mam 28 lat i słyszę? Żeby nie było generowałem dźwięki o określonych wysokościach w Audacity i słucham na DT990 PRO które mogą przenieść do 50 Khz. 

[Grzegorz7]

W Audacity to i ja 16 kHz słyszę choć nie powinienem z racji wieku ?

 

[Tajitsu]

A ja nic nie słyszę.  Stereo stoi bez prądu ?

[Grzegorz7]

Nawet kabli?...

[Tajitsu]

 

Nawet kabli?...

Nawet , bez prądu kompletnie nic nie słychać ?

[marcinmarcin]

 

Poszło do końca skali. 

U mnie słychać leciutko szum ? niedobre fhancuskie badziewie ? będę musiał posłuchać kiedyś nowa 8 Cyrusa, bo te poprzednie bardzo mi się podobały charakterem, ale wlasnie zapamietalem ze szumią trochę 

[przemak]

Dwie diody równolegle i szeregowo z zestawem. Szum zniknie ?