Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Rosja carska miała ogromnie rozwinięte czytelnictwo, nakłady książek były największe na świecie.

Nawet najgorsze męty znały na pamięć wiersze Puszkina i Lermontowa. 

22 hours ago, wojciech iwaszczukiewicz said:

Z ciekawostek to zadziwiła mnie np. ilość fortepianów w ówczesnych domach .Np. w Warszawie w połowie XIX wieku było ich ok. 6 tys. !

To jest banalne - skoro nie było dobrych urządzeń do odtwarzania muzyki, żeby ją usłyszeć, trzeba było samemu zagrać. A jak odtwarzanie jest, domorosły grajek przestaje być atrakcją, jeżeli możemy sobie puścić płytę uznanego wirtuoza.

Dziś ten sam wzór fraktala powtarza się np. w grach komputerowych. Kiedyś młodzi ludzie po prostu grali. Dziś oglądają na youtube przejścia najlepszych.

To samo z seksem - kiedyś go po prostu uprawiano, dziś 30-letni "młodzieńcy" oglądają pornole z MILF-ami. Statystyki pokazują czarno na białym, że tradycyjnie rozumiana aktywność seksualna ludności znacznie spadła.

55 minut temu, toptwenty napisał:

Rosja carska miała ogromnie rozwinięte czytelnictwo, nakłady książek były największe na świecie.

Nawet najgorsze męty znały na pamięć wiersze Puszkina i Lermontowa. 

Ale jednocześnie był ogromny analfabetyzm .

W ZSRR też wydawano dużo książek i oprócz propagandy dużo klasyki .

misiomor

Dla mnie to nie jest banał .Bo taka ilość fortepianów świadczyła nie tylko o powszechności umiejętności gry ale i zamożności społeczeństwa. Fortepiany nigdy nie były tanie.

9 minutes ago, wojciech iwaszczukiewicz said:

Dla mnie to nie jest banał .Bo taka ilość fortepianów świadczyła nie tylko o powszechności umiejętności gry ale i zamożności społeczeństwa. Fortepiany nigdy nie były tanie.

To raczej wystawia złe świadectwo czasom dzisiejszym. Praca stała się dobrem luksusowym za sprawą jej niemożebnego opodatkowania, a z fortepianami to jeszcze bardziej niż z hi-fi wyższej klasy - tego nigdy nie da się zrobić taśmowo. Dawniej ludzi szło przyuczyć do fachowej roboty "fizycznej", dziś takich rzemieślników albo nie ma (za co możemy podziękować naszemu systemowi edukacji), albo cena ich usług jest podniesiona do dużej potęgi. Więc wyroby manufakturowe stały się nieosiągalnym luksusem. Kiedyś ręczne rzeźbienie mebli było standardem. Dziś paździerzaki dopasowane do pomieszczenia kosztują nie wiadomo ile, bo młody "fachowiec" soble liczy za fatygę obmierzenia pomieszczenia i wklepania tego do jakiegoś CAD-a.

Zresztą dziś pewnie znajdziemy w Warszawie więcej niż 6 tys. gospodarstw domowych, które stać by było na fortepian. Tylko że oni nie odczuwają potrzeby obnoszenia się z tym, a tym bardziej np. jakiegoś widocznego mecenatu nad kulturą i pracy dla dobra wspólnego, a nawet tworzenia czegoś na kształt dawniejszego "towarzystwa". Wolą się zaszyć i konsumować ukradkiem. Byc może to jest dziedzictwo pół wieku komunistycznej okupacji.

Po prostu zmieniła się obyczajowość. Kiedyś do obowiązkowego kanonu wykształcenia klasy średniej należała umiejętność gry na instrumencie i czytania nut. Na spotkaniach towarzyskich powszechnie muzykowano. To już nie wróci bo zmienił się model kształcenia, pracy i spędzania wolnego czasu.

12 minutes ago, wojciech iwaszczukiewicz said:

Po prostu zmieniła się obyczajowość.

W kierunku wybitnie anty-kulturowym. Zamiasty np. bogactwa toastów (w czasach szlacheckich samych pożegnalnych było 7, z czego do dziś zachowały się tylko nazwy 2 ostatnich - wsiadany i strzemienny) i tańców, mamy ogłuszające rytmy z głośników jak nawet ktoś wynajmie klub na przyjęcie (bo ekstremalną rzadkością jest posiadanie sposobnego lokum). Do tego stopnia że nie ma mowy nawet o skupieniu myśli.

XIX-wieczna kultura miejska była do pewnego stopnia rozwinięciem wcześniejszej szlacheckiej. Tyle że zniknęły przeszkody "odległościowe" - zamiast tych samych kilku okolicznych dziedziców na okrągło, pula dostępnego towarzystwa zrobiła się większa. Dlatego pojawiło się sprzężenie zwrotne ogłady towarzyskiej z powodzeniem danej rodziny - jak uboższy człowiek z towarzystwa miał piękne córki i do tego jeszcze umiejące dobrze zagrać czy zaśpiewać ew. zadeklamować ułożony przez siebie wiersz, wydawał je powyżej swojego stanu. Dziś tego nie ma, liczy się co najwyżej kosmetologia, piesek "dupelek" pod pachą i naburmuszony charakter.

Nie idealizowałbym tej przeszłości . Nie było tak dobrze jak piszesz. Te dobra nie były dla wszystkich .Były dla nielicznych.  Dobre warunki mieszkaniowe ,dostęp do wody , prądu ,edukacji , urlopów , żywności , medycyny to dopiero osiągnięcia drugiej połowy XX wieku .To wynik postępu technologicznego i masowej , taśmowej produkcji .Tej produkcji , którą tak krytykujesz.Też wolałbym mieć meble ręcznie robione przez artystów rzemieślników. Ale ile by to kosztowało i ilu ludzi byłoby na to stać ? Coś za coś.

Kultura XIX wieczna , jeśli myślimy o mieszczańskiej,  nie była rozwinięciem szlacheckiej .Tylko w Polsce i Rosji tak było bo mieszczaństwo i inteligencja w tych krajach wyrosły ze szlachty. W krajach Zachodu mieszczaństwo walczyło z arystokracją o prymat i nawet doprowadziło do rewolucji ( Anglia , Francja ). Kultura mieszczańska była wręcz w opozycji w stosunku do szlacheckiej i to ona w końcu zwyciężyła. To zwycięstwo wynikało z przewagi ekonomicznej, z triumfu kapitalizmu . I w rezultacie kultura przestała być elitarna, przeznaczona dla wybranych. To początki kultury masowej.

 

do misiomora

15 minutes ago, wojciech iwaszczukiewicz said:

Nie idealizowałbym tej przeszłości . Nie było tak dobrze jak piszesz. Te dobra nie były dla wszystkich .Były dla nielicznych.  Dobre warunki mieszkaniowe ,dostęp do wody , prądu ,edukacji , urlopów , żywności , medycyny to dopiero osiągnięcia drugiej połowy XX wieku .To wynik postępu technologicznego i masowej , taśmowej produkcji .Tej produkcji , którą tak krytykujesz.Też wolałbym mieć meble ręcznie robione przez artystów rzemieślników. Ale ile by to kosztowało i ilu ludzi byłoby na to stać ? Coś za coś.

Po kulturze XIX-wiecznej coś zostało. A co zostanie po naszej?

  • 2 tygodnie później...

A to moja najnowsza lektura z zakresu historii XX wieku. " Polska bez cudów " prof. Macieja Górnego. Książka  zawiera 14 rozdziałów poświęconych m.in. przyczynom odzyskania niepodległości , cudowi nad Wisłą , polityce Niemiec wobec Polaków w czasie I wojny, losom demokracji w Europie środ., dziejom propagandy w czasie wojny, ustalaniu granic, zniszczeniom wojennym po I wojnie, kulisom Konferencji Wersalskiej , świętom narodowym  czy o stereotypach. To bardzo ciekawe spojrzenie na naszą historię bo porównujące ją do historii innych państw naszego regionu. Czechosłowacji , Ukrainy, Estonii . Przy okazji autor rozprawia się z fałszowaniem historii, z tzw. polityką historyczną, stereotypami czy mitami.

Kolejna ciekawa pozycja zaliczona. Andrzej Nowak Dorota Truszczak " Żywoty równoległe .Wyjątkowi Polacy. Tragiczne wybory. Heroiczne postawy " W L 2021. To książkowy zapis radiowych rozmów prof. Nowaka z red. Truszczak na powyższe tematy. Książka zawiera 21 rozdziałów a w nich zestawienie sylwetek postaci historycznych ( w każdym dwie ) ,które żyły w tym samym czasie , oddziaływały na siebie, rywalizowały lub zwalczały się .To zestawienie często prowadzi do zaskakujących czy nieznanych ogółowi wniosków czy faktów. A więc mamy tu zestawienie np. Kościuszki i ks. Poniatowskiego, Czartoryskiego i Mickiewicza, Mochnackiego i Chopina, Wielopolskiego i Traugutta, Orzeszkowej i Konopnickiej ( zaskakujące fakty ) , Prusa i Sienkiewicza ( też spore zaskoczenie ), Piłsudskiego i Dmowskiego ,Skłodowskiej i Reymonta, Andersa i Świerczewskiego ,Bieruta i Gomułki i wielu innych . Pasjonująca lektura.

  • 3 tygodnie później...

" Starożytny Rzym . Infografiki " N. Guillerat , J. Scheid , M. Melocco Rebis 2021 . To unikalne wydawnictwo przedstawiające infografiki dotyczące starożytnego Rzymu. Mamy tu informacje graficzne dotyczące terytorium , miast, ludności, ustroju politycznego, religii, gospodarki, armii. Książka jest tłumaczeniem z j. francuskiego .

52 minuty temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

" Starożytny Rzym . Infografiki " N. Guillerat , J. Scheid , M. Melocco Rebis 2021 . To unikalne wydawnictwo przedstawiające infografiki dotyczące starożytnego Rzymu. Mamy tu informacje graficzne dotyczące terytorium , miast, ludności, ustroju politycznego, religii, gospodarki, armii. Książka jest tłumaczeniem z j. francuskiego .

I wszystko na aż 132 stronach. Przypuszczam, że tyle samo wiedzy Rzymie zawiera mój stary Ilustrowany Atlas Historyczny PWN.

Słabo przypuszczasz .To zupełnie inne wydawnictwo .To nie tylko mapy ale przede wszystkim grafiki .Pokazują cywilizację rzymską  w zupełnie inny sposób .  Inaczej niż klasyczne, dotychczasowe atlasy .Np. infrastrukturę miasta Rzym , rozmieszczenie ludności w zależności od statusu w prowincjach, instytucje polityczne w okresie republiki i cesarstwa ,dynastie cesarskie ,częstotliwość odwiedzin cesarzy w rezydencjach, organizację pretorian , typy świątyń rzymskich ,rozprzestrzenianie się chrześcijaństwa , organizację administracji w prowincjach , płacę i siłę nabywczą pieniądza , szlaki komunikacyjne cesarstwa , budżet cesarstwa , organizację legionów i miejsca ich stacjonowania, organizację floty , bitwy i kampanie wojenne i wiele innych kwestii. A wszystkie mapy i grafiki w najwyższej jakości .

W dotychczasowych atlasach tego nie było. Ja mam Wielki Atlas Historyczny Demart 2006 i Atlas Historii Świata Grataloupa 2019 .Tam są mapy a nie ma grafik . To obecne wydawnictwo to zupełnie co innego niż atlas. Tak jak i Infografika II wojna światowa o czym pisałem jakiś czas temu.

11 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Słabo przypuszczasz .

Możliwe. Atlas, który mam jest na wysokim poziomie merytorycznym i graficznym. Oprócz map ma także opisy, w których jest wiele informacji, o których napisałeś - może poza częstotliwością odwiedzin cesarzy w rezydencjach. Rozbudowaną wiedzę merytoryczną mam w PWN-owskich historiach wielu państw świata i nie tylko. 

Najnowsza lektura to " Metamorfozy Imperium Rosyjskiego 1721- 1921. Geopolityka , ody i narody " prof. Andrzeja Nowaka WL. To historia rozwoju imperium rosyjskiego od czasów Piotra I do 1921r. , uwarunkowania geopolityczne , powstanie panslawizmu, nacjonalizmu i eurazjanizmu . A także o polskich zesłańcach na Syberii, o podbijaniu narodów muzułmańskich w Azji Centralnej .Prof. Nowak to jeden z największych znawców problematyki rosyjskiej w Polsce. Polecam .

Nie książka to, ale artykuł z 1935r

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Jest już w księgarniach książka o stanie wojennym prof. A .Paczkowskiego " Wojna polsko - jaruzelska ". Mam ją od wczoraj. Czeka w kolejce na przeczytanie. Jak przeczytam to napiszę.

Sprzedaje ze swojej biblioteczki parę książek jakby ktoś szukał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

" Wojna polsko- jaruzelska " prof . Paczkowskiego przeczytana. To czwarte wydanie poszerzone ( pierwsze w 2006r. ) o nowe materiały. To podstawowe źródło wiedzy o stanie wojennym w Polsce. Autor opisuje m.in. kulisy wprowadzenia stanu, uwarunkowania polityczne , zewnętrzne , prawne i społeczne. Możemy śledzić poczynania komunistycznych władz, kierownictwa Solidarności , KK , Moskwy jak i zwykłych ludzi. Autor przedstawia poszczególne fazy tego stanu nazywając je ( od terminologii wojskowej ) uderzenie, kontratak,wojna pozycyjna. Ostatni rozdział to próba tzw. historii alternatywnej czyli co by było gdyby komuna stanu wojennego nie wprowadziła . Jest tu dużo faktografii , dat, dokumentów ale czyta się dobrze. Dla zainteresowanych historią najnowszą pozycja obowiązkowa.

I coś dla miłośników historii wojskowości. Z serii historyczne bitwy Bellony " Marna 1914 " J. Centka. To pierwsza monografia tej bitwy w Polsce. Autor pisze o jej przebiegu, planach operacyjnych , uzbrojeniu i organizacji armii w niej uczestniczących . Bitwy ,która zadecydowała o przebiegu całej wojny .

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.