Skocz do zawartości
IGNORED

Jakie suplementy diety stosujecie i dlaczego?


Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Allmr napisał:

Jak to jest możliwe, że firmy produkujące takie buble, czy wręcz produkty zagrażające życiu są chronione?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widziałem wywiad z panią z NIL, w którym twierdziła, że przepadali produkty najczęściej sprzedające się i renomowanych firm - to co dzieje się z resztą?

Przebadali 50 produktów, rocznie do obrotu zgłaszanych jest ponad 1500 nowych. Zatrważająca skala hochsztaplerki.

bo w całej europie nie ma żadnej instytucji kontrolnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
14 godzin temu, Natalia Cattiva napisał:

o skoro masz cukrzyce i lubisz banany.. to pewnie wiesz, że te dojrzałe mają wiecej cukru a zielone mniej? ?

Wiem, ale zielone to nie banany, a twarda masa bananopodobna ?

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

11 godzin temu, Jacchusia napisał:

Wiem, ale zielone to nie banany, a twarda masa bananopodobna ?

Tys prowda.

'Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.' 

W dniu 16.10.2020 o 22:26, Jacchusia napisał:

Wiem, ale zielone to nie banany, a twarda masa bananopodobna ?

w popularnych marketach wszystko jest bananopodobne, czasem w fazie rozkładu. 

Jak byłem dzieckiem, a było to w stęchłej komunie, do sklepiku spożywczego nieopodal przywożono raz na ruski rok banany. Było one już w stanie rozkładu. Takie brązowe niemal rozpadające się. 

Ależ zajadaliśmy się nimi. 

Obecnie jak banan dojrzeje i zbrązowieje wypływa z niego obrzydliwa maź. Stało się tak z bananem w mojej szafce w pracy o którym zapomniałem na kilka dni. Czy to również efekt tego powszechnego nawożenia, zrywania niedojrzałych i okraszenia na drogę jakimiś fungicydami...?

Godzinę temu, fetek napisał:

w popularnych marketach wszystko jest bananopodobne, czasem w fazie rozkładu. 

Z zażywicowaną końcówką.. by dłużej trzymało 'fason'.

Godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

Jak byłem dzieckiem, a było to w stęchłej komunie, do sklepiku spożywczego nieopodal przywożono raz na ruski rok banany. Było one już w stanie rozkładu. Takie brązowe niemal rozpadające się. 

Ależ zajadaliśmy się nimi. 

Obecnie jak banan dojrzeje i zbrązowieje wypływa z niego obrzydliwa maź. Stało się tak z bananem w mojej szafce w pracy o którym zapomniałem na kilka dni. Czy to również efekt tego powszechnego nawożenia, zrywania niedojrzałych i okraszenia na drogę jakimiś fungicydami...?

To jest jedna wielka chemia i ja już nawet nie mam ochoty wnikać czym nas tak namiętnie faszerują... przykład: Chleb kiedyś sechł, a nie pleśniał.. ale to nie ten temat :)   Z suplementów.. właśnie testuje walerianę ?

'Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.' 

W dniu 15.10.2020 o 19:20, il Dottore napisał:

A propos supli. Brał ktoś olej CBD?

działa ,mam w rodzinie osobę chorą na padaczkę,30% olej 3x dziennie prawie wyeliminował ataki

2 minuty temu, szpotek73 napisał:

działa ,mam w rodzinie osobę chorą na padaczkę,30% olej 3x dziennie prawie wyeliminował ataki

Kolega cierpiący na padaczkę bierze 5% 7 kropli 3xdz i też mu pomaga (tak twierdzi) - choć ataki miewa, ale jest ich mniej.

Mówi też że lepiej śpi po tym i mniej stanów depresyjnych.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

Czy to również efekt tego powszechnego nawożenia, zrywania niedojrzałych i okraszenia na drogę jakimiś fungicydami...?

Na pewno. Banany w Lidlu są bardzo niskiej jakości. Brązowe plamy już na niemal zielonych w miarę dojrzewania brązowe plamy zajmują środek. Syf.

Normalnie Lidl w IRL ma dość przyzwoite rzeczy ale te banany są tam gówniane. Przestałem kupować bo szkoda pieniędzy. 1 banan na 5 nadaje się do jedzenia. Chodzę teraz po banany do lokalnego warzywniaka. Mają Chiquitę i te są trochę lepsze.

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

myślę ,że bierze o wiele za mało

2 minuty temu, il Dottore napisał:

bierze 5% 7 kropli 3xdz i też mu pomaga

myślę,że za mało ,skuteczna dawka w naszym przypadku to jakieś 30 ci parę kropli 30% 3 x dziennie,dla dorosłego mężczyzny to nawet więcej - nie ma skutków ubocznych ,dawno stosujemy

Godzinę temu, Natalia Cattiva napisał:

Z zażywicowaną końcówką.. by dłużej trzymało 'fason'.

Ale to już robią w Ekwadorze. ?
 

Godzinę temu, Natalia Cattiva napisał:

Z suplementów.. właśnie testuje walerianę ?

Na co? O ile wiem, to kotki uwielbiają. ?

 

14 minut temu, szpotek73 napisał:

myślę,że za mało ,skuteczna dawka w naszym przypadku to jakieś 30 ci parę kropli 30% 3 x dziennie,dla dorosłego mężczyzny to nawet więcej - nie ma skutków ubocznych ,dawno stosujemy

Serio aż tyle? To chyba dla słonia. ?

1 godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

Obecnie jak banan dojrzeje i zbrązowieje wypływa z niego obrzydliwa maź. Stało się tak z bananem w mojej szafce w pracy o którym zapomniałem na kilka dni. Czy to również efekt tego powszechnego nawożenia, zrywania niedojrzałych i okraszenia na drogę jakimiś fungicydami...?

pamiętaj że od lat dostajemy "pokarm dla świni"  nie banany. Wielkość, konsystencja, smak.. nie ma czego porównywać.

7 minut temu, fetek napisał:
1 godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

Obecnie jak banan dojrzeje i zbrązowieje wypływa z niego obrzydliwa maź. Stało się tak z bananem w mojej szafce w pracy o którym zapomniałem na kilka dni. Czy to również efekt tego powszechnego nawożenia, zrywania niedojrzałych i okraszenia na drogę jakimiś fungicydami...?

pamiętaj że od lat dostajemy "pokarm dla świni"  nie banany. Wielkość, konsystencja, smak.. nie ma czego porównywać.

Nie histeryzujcie. Kupuję banany na rynku, jak po drodze jadę rowerem do pracy i są OK. Oczywiście te mocno przejrzałe, brązowe są niedobre, to przecież normalne. Jednak te ładnie żółte są zawsze dobre.

Edytowane przez soundchaser
27 minut temu, soundchaser napisał:

Nie histeryzujcie. Kupuję banany na rynku, jak po drodze jadę rowerem do pracy i są OK. Oczywiście te mocno przejrzałe, brązowe są niedobre, to przecież normalne. Jednak te ładnie żółte są zawsze dobre.

ja też mam mały sklepik niedaleko tymczasowej pracy, ale "świeży ryneczek" to masakra

Upieram się - Good Bana z Kostaryki lidlowe są do doopy. Unikajcie Good Bana - bardzo niska jakość.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

11 godzin temu, soundchaser napisał:

1. Ale to już robią w Ekwadorze. ?

2.Na co? O ile wiem, to kotki uwielbiają. ?

 

1. Zgadza się.

2. Na ukojenie. Koty preferyja kocimiętkę, ale Valeriana też nie wzgadzą, a to dlatego że działa jak feromony :)

'Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.' 

Banany są zrywane niedojrzałe, zielone. W transporcie są mocno schłodzone, prawie zmrożone. Później leżą w lokalnej hurtowni, również mocno schłodzone. Dlatego wystawione do sklepu, w normalnej temperaturze tak właśnie reagują.

12 godzin temu, Allmr napisał:

Banany są zrywane niedojrzałe, zielone. W transporcie są mocno schłodzone, prawie zmrożone. Później leżą w lokalnej hurtowni, również mocno schłodzone. Dlatego wystawione do sklepu, w normalnej temperaturze tak właśnie reagują.

Cos mi się nie zgadzało bo oglądałem kiedyś program na ten temat i sprawdziłem, znalazłem to:

Cytat

Pod koniec 2016 r. z Kolumbii w Ameryce Południowej, do portu gdańskiego przypłynęło 5 tys. t bananów, zapakowanych w 248 tys. kartonów, które transportowane są na specjalnie przeznaczonych ku temu statkach. Transport tych owoców wymaga bowiem zachowania specjalnych warunków, odpowiednio niskiej temperatury, czyli 13 st. C, a przede wszystkim zapobieganiu wydzielania przez banany etylenu, który przyspiesza dojrzewanie. Dodatkowo banany mają i tę właściwość, że samoistnie wydzielają dwutlenek węgla, którego obecność nie powinna przekraczać 5% oraz wytwarzają bardzo dużą ilość ciepła, co może podnieść temperaturę w kontenerze ze wspomnianych 13 st. C nawet do ok. 50 st. C.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Należy zrezygnować z jedzenia bananów ze względu na ich negatywny wpływ na efekt cieplarniany. Etylen i do tego dwutlenek węgla. Na szczęście jakaś choroba grzybowa podobno może wykończyć te paskudztwa w ciągu dekady...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.