NAD C352 vs Denon PMA 915r

[becin]

Witam

Potrzebuję opinii na temat tego Denona zwłaszcza w porównaniu do NAD C352 (którego posiadam). Jest to mój drugi zestaw. Mam kilka kompletów kolumn i lubię podmieniać i porównywać. Nie ruszam w zasadzie tylko Yamahy A-S1100 i Tannoyów XT8f :) Co do NADa to moje zdanie jest takie, że ma zalety, ale również dość punktowy, twardy bas. Myślę o jakimś Denonie starszej serii. Wejście PHONO i 2 komplety wyjść głośnikowych bardzo preferowane. Nie znalazłem nigdzie takiego porównania. Muzyka jakiej słucham to w 90% różne odmiany rocka i metalu. Czasem też jakiś dobry pop (Collins, późny Fleetwood Mac itp). Jakie inne modele Denona polecacie w kwocie do 800 zł ? W planach mam jeszcze upolować kiedyś PMA 2000 ale to dłuższa perspektywa :) Dzięki z góry. Aha - ten drugi zestaw mógłby grać z Tannoy Mercury 7.2, Mission 701, Tibo Harmony 4, Mordaunt Short MS812 i może jeszcze kilka innych, ale raczej podstawkowe z 5-6" wooferem. 

[muda44]

NAD C352 tak gra. Taki bardziej rockowy jest. Poszukaj C350, ten gra barwniej, bardziej dociążony dźwięk. 

[rafal735r]

915R sobie odpuść, to chyba najgorsza seria. Do 800 może PMA-1055 lub 735. A może uda się 1500R.

[becin]

50 minut temu, rafal735r napisał:

915R sobie odpuść, to chyba najgorsza seria. Do 800 może PMA-1055 lub 735. A może uda się 1500R.

Dzięki. Szkoda tego 915, bo wygląda zacnie a kosztuje grosze. Widać niska cena nie wzięła się znikąd. Rozumiem, że brzmieniowo się nie broni. Od dawna sprawdzam oferty na PMA-1500r ale nie widziałem jeszcze poniżej 1100 zł. Wiesz może o co chodzi w tym Denonie z podwójnym kompletem wyjść głośnikowych, a jednocześnie brakiem przełącznika? Tylko bi wiring czy 2 komplety grające razem? Jaki jest zamysł tego rozwiązania? 

1 godzinę temu, muda44 napisał:

NAD C352 tak gra. Taki bardziej rockowy jest. Poszukaj C350, ten gra barwniej, bardziej dociążony dźwięk. 

Dzięki za sugestię, ale raczej w NADa już nie będę szedł. Drażni brak PHONO i jakoś nie mam wiary w niezawodność tych wzmaków. C352 spisuje się u mnie dobrze i raczej go zostawię do kolekcji. Gdy szukałem głównego wzmacniacza wypożyczyłem na test C375BEE i w domu okazało się, że wzmacniacz się nie uruchamia. Przekaźnik klikał ale nic się nie działo. W nowym wzmacniaczu! Dlatego odpadł walkowerem z Yamahą A-s 1100 która podpasowała nie tylko wyglądem ale przede wszystkim brzmieniemn i ogólnym poczuciem solidności. Ostatnio sporo też na YT oglądałem materiałów z serwisowania różnych sprzętów i trafiłem na kanał gdzie facet ma 5 letniego C356 BEE do kapitalnego remontu. Lubię brytyjskie HI FI ale raczej zestawy głośnikowe. Elektronika mnie nie przekonuje. Miałem CA Azur 540a V2 i poza fajnym pilotem i precyzyjną regulacją głośności nie miał zalet. Straszny anemik, zarówno mocowo jak i brzmieniowo. Barwa też jakaś syntetyczna, wysuszona. Ironicznie - mam najtańszego Topaza AM1 2x20 W, prawie pusty w środku, a brzmieniem kładzie Azura na łopatki. Myślalem kiedyśo wyższych seriach 740 lub 840 ale ceny na poziomie Denonow 1500r i Roksanów Kandy, więc raczej odpuściłem. 

Edytowane 12 Listopada 2020 przez becin

[muda44]

26 minut temu, becin napisał:

 

Dzięki za sugestię, ale raczej w NADa już nie będę szedł. Drażni brak PHONO i jakoś nie mam wiary w niezawodność tych wzmaków. C352 spisuje się u mnie dobrze i raczej go zostawię do kolekcji. Gdy szukałem głównego wzmacniacza wypożyczyłem na test C375BEE i w domu okazało się, że wzmacniacz się nie uruchamia. Przekaźnik klikał ale nic się nie działo. W nowym wzmacniaczu! Dlatego odpadł walkowerem z Yamahą A-s 1100 która podpasowała nie tylko wyglądem ale przede wszystkim brzmieniemn i ogólnym poczuciem solidności. Ostatnio sporo też na YT oglądałem materiałów z serwisowania różnych sprzętów i trafiłem na kanał gdzie facet ma 5 letniego C356 BEE do kapitalnego remontu. Lubię brytyjskie HI FI ale raczej zestawy głośnikowe. Elektronika mnie nie przekonuje. Miałem CA Azur 540a V2 i poza fajnym pilotem i precyzyjną regulacją głośności nie miał zalet. Straszny anemik, zarówno mocowo jak i brzmieniowo. Barwa też jakaś syntetyczna, wysuszona. Ironicznie - mam najtańszego Topaza AM1 2x20 W, prawie pusty w środku, a brzmieniem kładzie Azura na łopatki. Myślalem kiedyśo wyższych seriach 740 lub 840 ale ceny na poziomie Denonow 1500r i Roksanów Kandy, więc raczej odpuściłem. 

Zawsze może się trafić wadliwy egzemplarz czy to błąd w fabryce czy uszkodzenie w transporcie. Żeby było śmiesznie to na kilkadziesiąt egzemplarzy C356BEE jakie miałem do modyfikacji tylko mój nowy ze sklepu nie dał się włączyć ?

C356BEE grzeje się i wymaga dobrej wentylacji. Jak ktoś taki wzmacniacz wstawia w ciasną a często zamykaną szkłem szafkę to szybko się zużyje. 

Jak chcesz fajnego Denona to PMA-2020AE tylko że są w cenach dużo lepszego Musicala M6i. 

 

[rafal735r]

30 minut temu, becin napisał:

Dzięki. Szkoda tego 915, bo wygląda zacnie a kosztuje grosze. Widać niska cena nie wzięła się znikąd. Rozumiem, że brzmieniowo się nie broni. Od dawna sprawdzam oferty na PMA-1500r ale nie widziałem jeszcze poniżej 1100 zł. Wiesz może o co chodzi w tym Denonie z podwójnym kompletem wyjść głośnikowych, a jednocześnie brakiem przełącznika? Tylko bi wiring czy 2 komplety grające razem? Jaki jest zamysł tego rozwiązania? 

Szczerze mówiąc nie zastanawialem się nigdy nad tym i dopiero teraz zwróciłem uwagę że rzeczywiście nie ma włączników A/B ?

[Dune]

Na allegro jest Denon PMA-770 to ponoć bardzo udany wzmacniacz i był kiedyś drogi, sam bym go kupił tylko wziąłem Pioneera A-88x...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Denon PMA-790 to już w ogóle rewelacja tylko trochę inne pieniądze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[becin]

55 minut temu, muda44 napisał:

Zawsze może się trafić wadliwy egzemplarz czy to błąd w fabryce czy uszkodzenie w transporcie. Żeby było śmiesznie to na kilkadziesiąt egzemplarzy C356BEE jakie miałem do modyfikacji tylko mój nowy ze sklepu nie dał się włączyć ?

C356BEE grzeje się i wymaga dobrej wentylacji. Jak ktoś taki wzmacniacz wstawia w ciasną a często zamykaną szkłem szafkę to szybko się zużyje. 

Jak chcesz fajnego Denona to PMA-2020AE tylko że są w cenach dużo lepszego Musicala M6i. 

 

 

55 minut temu, muda44 napisał:

Zawsze może się trafić wadliwy egzemplarz czy to błąd w fabryce czy uszkodzenie w transporcie. Żeby było śmiesznie to na kilkadziesiąt egzemplarzy C356BEE jakie miałem do modyfikacji tylko mój nowy ze sklepu nie dał się włączyć ?

C356BEE grzeje się i wymaga dobrej wentylacji. Jak ktoś taki wzmacniacz wstawia w ciasną a często zamykaną szkłem szafkę to szybko się zużyje. 

Jak chcesz fajnego Denona to PMA-2020AE tylko że są w cenach dużo lepszego Musicala M6i. 

 

Ten C375 BEE, którego brałem na testy nie tyle był nowy, dopiero odpakowany, ale siedział na wystawie w sklepie. Może u kogoś na testach wcześniej coś się stało, ale to i tak moim zdaniem słabe. Wiele godzin pracy raczej za sobą nie miał. Co do Denona PMA 2020 to jest to moje marzenie, ale wiesz, ja chcę wzmacniacz tani jako drugi do mniejszego pokoju, więc to byłby overkill, poza tym w tej chwili nie mam luźnych 6-7k na audio ? Musical Fidelity słuchałem sporo u kumpla jak mieszkałem w UK. Był to model A5. Nie wiem jak on się ma brzmieniowo do M6i, ale to kompletnie nie było moje "granie". Z Kef Reference 205.2 było ciepło, kluchowato, mulasto. Bez iskry. Na pewno dźwięk był nie męczący, ale biorąc pod uwagę klasę komponentów spodziewałem się więcej. Update-podpiąłem C352 dla zabawy do Revolution XT8F i w porównaniu do Yamahy jest znacznie ciężej (w pozytywnym znaczeniu), choć nie da się ukryć, że brakuje sporo powietrza i detali które 1100 zapewnia. Ale synergia NADa z Tannoyami mnie zdziwiła. 

[muda44]

Modyfikacja C352 otwiera jego brzmienie. Znacznie większa rozdzielczość ale i lepsza barwa... 

Ceny używanych 2020AE są moim zdaniem za wysokie. Ja nowy kupiłem za 7500. 

M6i nie muli. Ma większą dynamikę i lepszą barwę, klarowność. No i moc ?

Tyle że u mnie w M6i burczało trafo, II poprzedniego właściciela nie ale trzeba się z tym liczyć. 

[Dune]

Miałem u siebie kiedyś nada c325bee bez moda od znajomego i z przykrością muszę stwierdzić, że to nie gra.. dźwięk zmulony bez tła, mikrodetali na górze pasma do tego nie chce grać na niskich poziomach głośności jak go porównałem do mojego staruszka jvc ax-1100 na kolumnach usher be-718 to nie był co zbierać z tego nada, te wzmacniacze to są dobre na początek zabawy, ale jakości z tego taniego wzmacniacza raczej nie będzie.

[becin]

39 minut temu, Dune napisał:

Na allegro jest Denon PMA-770 to ponoć bardzo udany wzmacniacz i był kiedyś drogi, sam bym go kupił tylko wziąłem Pioneera A-88x...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Denon PMA-790 to już w ogóle rewelacja tylko trochę inne pieniądze

No popatrz, tego modelu nie znałem. Wygląda rewelacyjnie, opinie też raczej same "ochy i achy". Pobór prądu 400W też mi się podoba. Szkoda że ten wyświetlacz niesprawny na tym z aukcji. Będę miał ten model na uwadze. Dzięki za polecenie! 

23 minuty temu, muda44 napisał:

Modyfikacja C352 otwiera jego brzmienie. Znacznie większa rozdzielczość ale i lepsza barwa... 

Ceny używanych 2020AE są moim zdaniem za wysokie. Ja nowy kupiłem za 7500. 

M6i nie muli. Ma większą dynamikę i lepszą barwę, klarowność. No i moc ?

Tyle że u mnie w M6i burczało trafo, II poprzedniego właściciela nie ale trzeba się z tym liczyć. 

Hej Muda. Oczywiście słyszałem o Twoich tuningach NADów. Z jakimi kosztami trzeba się liczyć w przypadku wyniesienia C352 na inny, lepszy poziom, o którym wspominasz? Może się kiedyś zdecyduję bo i tak z nim zostaję. Mam pasujący do niego C521 BEE w tytanowym kolorze. Oba kloce w super stanie z pilotami. Kupiłem tanio w UK więc nie bardzo chcę się pozbywać na siłę po taniości. Myślę czy C521 nie wpiąć w Yamahe, bo DCD 720 AE jednak nie jest najwyższych lotów. Planuję upgrade CD od dawna. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

32 minuty temu, becin napisał:

No popatrz, tego modelu nie znałem. Wygląda rewelacyjnie, opinie też raczej same "ochy i achy". Pobór prądu 400W też mi się podoba. Szkoda że ten wyświetlacz niesprawny na tym z aukcji. Będę miał ten model na uwadze. Dzięki za polecenie! 

Te stare modele są OK. Np PMA-960, ale ja bym się nie pchał w te dziadki. Okaże się że na dzień dobry potrzebuje czyszczenia, regulacji i cholera wie czego jeszcze. 

[muda44]

39 minut temu, becin napisał:

 

Hej Muda. Oczywiście słyszałem o Twoich tuningach NADów. Z jakimi kosztami trzeba się liczyć w przypadku wyniesienia C352 na inny, lepszy poziom, o którym wspominasz? Może się kiedyś zdecyduję bo i tak z nim zostaję. Mam pasujący do niego C521 BEE w tytanowym kolorze. Oba kloce w super stanie z pilotami. Kupiłem tanio w UK więc nie bardzo chcę się pozbywać na siłę po taniości. Myślę czy C521 nie wpiąć w Yamahe, bo DCD 720 AE jednak nie jest najwyższych lotów. Planuję upgrade CD od dawna. 

Są wystawione aukcje z ceną i opisem. 

C352 to dobry wzmacniacz ale C521BEE to dobra klasa niżej. Też go mogę poprawić ale można trochę dołożyć a mieć dużo lepszy odtwarzacz CD ( Onkyo C-7030 plus modyfikacja). 

Miałem DCD720AE, nie ma szału a wyświetlacz tragiczny. 

[rafal735r]

3 minuty temu, muda44 napisał:

 

Miałem DCD720AE, nie ma szału a wyświetlacz tragiczny. 

Jak we wszystkich Denonach. W onkyo fajny, bo jasny ale za to biedny. Nawet zer mu pożałowali. Cyfry jedna przy drugiej. 

[muda44]

3 minuty temu, rafal735r napisał:

Jak we wszystkich Denonach. W onkyo fajny, bo jasny ale za to biedny. Nawet zer mu pożałowali. Cyfry jedna przy drugiej. 

Jak dla mnie to stare Sony miały najlepsze wyświetlacze. 

[rafal735r]

W Marantzach te zielone są w miarę trwałe. Te starsze były trochę lepsze. 

[becin]

Godzinę temu, muda44 napisał:

Są wystawione aukcje z ceną i opisem. 

C352 to dobry wzmacniacz ale C521BEE to dobra klasa niżej. Też go mogę poprawić ale można trochę dołożyć a mieć dużo lepszy odtwarzacz CD ( Onkyo C-7030 plus modyfikacja). 

Miałem DCD720AE, nie ma szału a wyświetlacz tragiczny. 

Mam jeszcze na działce DCD 485 i moim zdaniem jest lepszy. Nie trzeba czekać po włączeniu aż się namyśli, tylko od razu można szufladę otwierać (jak w C521). Nie ma przewijania "na podglądzie z poziomu samego CD (tylko pilot). Brzmienie nawet minimalnie lepsze w starym plastiku. Ale obydwa to niska półka, w moim systemie najwęższe gardło. Brak detali. Wszystko jakieś zaokrąglone. Wyświetlacz potwierdzam - mega ciemny. Dużo gorszy niż w DCD 485. W jaki model oprócz tego Onkyo musiałbym pójść, żeby zauważyć poprawę w dźwięku? Moim faworytem tradycyjnie japońszczyzna ale może być coś angielskiego też. 

Wiem, że temat dotyczy czego innego ale skoro już o cedekach mowa to jakie macie zdanie o Yamaha CD-S  1000? Powoli wychodzą ze sprzedaży. Pasowałby mi do wzmaka. Ale słyszałem opinie, że gra dość technicznie. Poza tym ceny używek wciąż są wysokie. Czy jakiś Denek z serii 1500 lub 2000 są godne uwagi? 

Edytowane 12 Listopada 2020 przez becin

[muda44]

57 minut temu, becin napisał:

Mam jeszcze na działce DCD 485 i moim zdaniem jest lepszy. Nie trzeba czekać po włączeniu aż się namyśli, tylko od razu można szufladę otwierać (jak w C521). Nie ma przewijania "na podglądzie z poziomu samego CD (tylko pilot). Brzmienie nawet minimalnie lepsze w starym plastiku. Ale obydwa to niska półka, w moim systemie najwęższe gardło. Brak detali. Wszystko jakieś zaokrąglone. Wyświetlacz potwierdzam - mega ciemny. Dużo gorszy niż w DCD 485. W jaki model oprócz tego Onkyo musiałbym pójść, żeby zauważyć poprawę w dźwięku? Moim faworytem tradycyjnie japońszczyzna ale może być coś angielskiego też. 

Wiem, że temat dotyczy czego innego ale skoro już o cedekach mowa to jakie macie zdanie o Yamaha CD-S  1000? Powoli wychodzą ze sprzedaży. Pasowałby mi do wzmaka. Ale słyszałem opinie, że gra dość technicznie. Poza tym ceny używek wciąż są wysokie. Czy jakiś Denek z serii 1500 lub 2000 są godne uwagi? 

W tych nowych Yamahach po kilku latach padają lasery z tego co widzę po tych co je sprzedają .

Onkyo C-7030 można też modyfikować . Ja na takim gram i oceniam go na bardzo wysokim poziomie mając wiele źródeł wielokrotnie droższych . Jak nie chcesz modyfikacji to jest też bdb transportem CD więc DAC Chord 2Qute i dobry kabel cyfrowy i zapomnij o innych drogich odtwarzaczach ...

[dudek1]

2 hours ago, muda44 said:

Są wystawione aukcje z ceną i opisem. 

C352 to dobry wzmacniacz ale C521BEE to dobra klasa niżej. Też go mogę poprawić ale można trochę dołożyć a mieć dużo lepszy odtwarzacz CD ( Onkyo C-7030 plus modyfikacja). 

Miałem DCD720AE, nie ma szału a wyświetlacz tragiczny. 

Znowu auutoreklama.

[muda44]

2 godziny temu, rafal735r napisał:

W Marantzach te zielone są w miarę trwałe. Te starsze były trochę lepsze. 

Świetne , czytelne z daleka są w np CD32/42/52 

[dudek1]

Just now, muda44 said:

W tych nowych Yamahach po kilku latach padają lasery z tego co widzę po tych co je sprzedają .

Onkyo C-7030 można też modyfikować . Ja na takim gram i oceniam go na bardzo wysokim poziomie mając wiele źródeł wielokrotnie droższych . Jak nie chcesz modyfikacji to jest też bdb transportem CD więc DAC Chord 2Qute i dobry kabel cyfrowy i zapomnij o innych drogich odtwarzaczach ...

I znowu autoreklama i ta wzmianka o kablu, do tego cyfrowym.

Koleś nie pamięta jak dał ciała i "słyszał" różnice między zgodnymi bitowo plikami nagranymi przy pomocy róznych kanli cyfrowych.

Taka to jest jego wiarygodność ?

 

[muda44]

1 minutę temu, dudek1 napisał:

I znowu autoreklama i ta wzmianka o kablu, do tego cyfrowym.

Koleś nie pamięta jak dał ciała i "słyszał" różnice między zgodnymi bitowo plikami nagranymi przy pomocy róznych kanli cyfrowych.

Taka to jest jego wiarygodność ?

 

Melisę i spacery zalecam ...

[dudek1]

Just now, muda44 said:

Melisę i spacery zalecam ...

Tak?

To proszę przspacerować się po tym wątku:

?

Wszystko tam jest zapisanie.

[McGyver]

20 godzin temu, becin napisał:

Jakie inne modele Denona polecacie w kwocie do 800 zł ?

PMA925R, PMA1315R, PMA1500R.
 

3 godziny temu, Dune napisał:

Miałem u siebie kiedyś nada c325bee bez moda od znajomego i z przykrością muszę stwierdzić, że to nie gra.

Potwierdzam w całej rozciągłości. 
 

2 godziny temu, rafal735r napisał:

ja bym się nie pchał w te dziadki. Okaże się że na dzień dobry potrzebuje czyszczenia, regulacji i cholera wie czego jeszcze. 

Kiedyś były fajne, ale to było dawno. Obecnie większość egzemplarzy które jeszcze jakoś zipią jest trapiona zaawansowanymi chorobami geriatrycznymi.
 

3 godziny temu, becin napisał:

DCD 720 AE jednak nie jest najwyższych lotów. Planuję upgrade CD od dawna. 

Potwierdzam. 
 

Godzinę temu, becin napisał:

Czy jakiś Denek z serii 1500 lub 2000 są godne uwagi? 

 Co najmniej DCD1450AR. A ze starszych DCD2700, DCD3000 (ten może też pracować jako DAC co jest świetną opcją), DCD2800...

[rafal735r]

2 godziny temu, becin napisał:

 

Wiem, że temat dotyczy czego innego ale skoro już o cedekach mowa to jakie macie zdanie o Yamaha CD-S  1000? Powoli wychodzą ze sprzedaży. Pasowałby mi do wzmaka. Ale słyszałem opinie, że gra dość technicznie.

Jest jasny. Raczej do jakiegoś ciemniejszego systemu. 

[becin]

W dniu 12.11.2020 o 17:22, McGyver napisał:

Co najmniej DCD1450AR. A ze starszych DCD2700, DCD3000 (ten może też pracować jako DAC co jest świetną opcją), DCD2800...

Hej. Dziękuję za odpowiedzi. To jeszcze dopytam o te cedeki. Czy jest jakaś znaczna różnica w brzmieniu pomiędzy DCD 1450ar, 1550ar i 1650ar. 2 pierwsze można mieć do 1000 zł, ostatni za 1650. Czy warto? 

[McGyver]

3 godziny temu, becin napisał:

To jeszcze dopytam o te cedeki. Czy jest jakaś znaczna różnica w brzmieniu pomiędzy DCD 1450ar, 1550ar i 1650ar. 2 pierwsze można mieć do 1000 zł, ostatni za 1650. Czy warto? 

Już piszę. 
Spośród tych trzech optymalny jest IMHO zakup DCD1450AR. Jest oparty na bardzo dobrych konwerterach Burr-Browna PCM1702 i solidnie zbudowany. 
DCD1550AR ma wnętrzności od starszego DCD835 przepakowane w nowszą obudowę. Konwertery Burr-Brown starszej generacji PCM61. 
DCD1650AR jest dużo droższy, nieco ładniejszy i może trochę lepszy. Konwertery takie same jak w DCD1450AR, tyle że cztery sztuki, nie wiem po co skoro wyjść XLR nie zaimplementowano. IMHO nie za bardzo jest sens dopłacać, chyba że do bardzo rzadko spotykanej wersji DCD1650AZ opartej na rzadkich i bardzo dobrych konwerterach Burr-Brown PCM1704.  

DCD1450AR i DCD1650AZ są znakomite do upgradu. Ja w nich podmieniam całą opampową analogówkę na lampową. Skala poprawy jest ogromna, a wygląda to mniej-więcej tak: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[becin]

5 godzin temu, McGyver napisał:

Już piszę. 
Spośród tych trzech optymalny jest IMHO zakup DCD1450AR. Jest oparty na bardzo dobrych konwerterach Burr-Browna PCM1702 i solidnie zbudowany. 
DCD1550AR ma wnętrzności od starszego DCD835 przepakowane w nowszą obudowę. Konwertery Burr-Brown starszej generacji PCM61. 
DCD1650AR jest dużo droższy, nieco ładniejszy i może trochę lepszy. Konwertery takie same jak w DCD1450AR, tyle że cztery sztuki, nie wiem po co skoro wyjść XLR nie zaimplementowano. IMHO nie za bardzo jest sens dopłacać, chyba że do bardzo rzadko spotykanej wersji DCD1650AZ opartej na rzadkich i bardzo dobrych konwerterach Burr-Brown PCM1704.  

DCD1450AR i DCD1650AZ są znakomite do upgradu. Ja w nich podmieniam całą opampową analogówkę na lampową. Skala poprawy jest ogromna, a wygląda to mniej-więcej tak: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

McGyver dziękuję za dużą garść informacji. Z tego co zdążyłem wyczytać to 1650 AZ był raczej tylko na rynku japońskim. To pozwolę sobie już poraz ostatni zapytać. Jak oceniasz późniejszą serię 1500ae, lub następców xx10, xx20? Jaki jest u Ciebie koszt "lampizacji" DCD 1450? Opisz jeszcze które spektrum dźwięku się poprawia. Detale, dynamika, czy gra cieplej po prostu. Startuję z niskiego "c" (DCD 485,  720 ae, NAD C521) i chciałbym dopasować cedeka jakością do reszty toru, bo ewidentnie widzę że można by z systemu wykrzesać więcej zmieniając źródło na lepsze. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Listopada 2020 przez becin

[McGyver]

2 minuty temu, becin napisał:

To pozwolę sobie już poraz ostatni zapytać. Jak oceniasz późniejszą serię 1500ae, lub następców xx10, xx20?

DCD1500AE dość przyzwoity, ale bez rewelacji. 1510AE, 1520AE nie wiem, nie słuchałem.

 

8 minut temu, becin napisał:

Jaki jest u Ciebie koszt "lampizacji" DCD 1450?

To obszerniejszy temat, zapraszam na priv. 

 

9 minut temu, becin napisał:

Opisz jeszcze które spektrum dźwięku się poprawia. Detale, dynamika, czy gra ciepłej po prostu.

To nie jest takie proste, bo poprawia się dosłownie wszystko. Po przebudowie to jest zupełnie inne źródło ze znacznie wyższej półki. Owszem, jest cieplej, ale nie tak "po prostu", bo nie zostało to uzyskane poprzez przyciemnienie czy zmulenie, tylko przez zwiększenie nasycenia barw, natomiast góra robi się jednocześnie i dźwięczna, i gładka dzięki czemu słychać każdy detal, ale bez żadnej nachalności i włażenia na głowę. Niestety pokutuje jeszcze błędny stereotyp lampowego brzmienia jako zmulonego, przesłodzonego, "ciepłe kluchy". Nic z tych rzeczy. 

 

16 minut temu, becin napisał:

Startuje z niskiego "c" DCD 485

485 niestety nie rokuje dobrze, do upgradu się nie nadaje. Ale już o oczko wyższy DCD685 albo niemal identyczny DCD655 daje końcowy rezultat prawie tak dobry jak DCD1450AR. 

 

18 minut temu, becin napisał:

ewidentnie widzę że można by z systemu wykrzesać więcej zmieniając źródło na lepsze. 

Oczywiście. rola źródła jest niestety powszechnie lekceważona, a prawda jest taka że kiepskie źródło może naprawdę sporo napsuć w systemie.