Esoteric k-01 czy k-05x

[RS1973]

W dniu 4.12.2020 o 11:51, bronx99 napisał:

Cześć,

A czy ktoś z kolegów porównywał K-01 z K-03x

Ten drugi jest nowszy i z tego co kojarzę przyjmuje po USB pliki DSD - czy jednak dużo odstaje od K-01?

Mam możliwość sprowadzenia go z zagranicy w "normalnych" pieniądzach - 28k i zastanawiam się czy lepiej w tych pieniądzach nie szukać K-01

Pozdr

Posiadam u siebie K-03x w wersji obudowy czarnej oraz K-05x, jeden i drugi grał w granicach 300h, bardzo mało użytkowane - praktycznie jak nowe, będę chciał sprzedać jeden z nich - odezwij się jeśli będziesz zainteresowany.

[bronx99]

12 minut temu, RS1973 napisał:

Posiadam u siebie K-03x w wersji obudowy czarnej oraz K-05x, jeden i drugi grał w granicach 300h, bardzo mało użytkowane - praktycznie jak nowe, będę chciał sprzedać jeden z nich - odezwij się jeśli będziesz zainteresowany.

Hej,

Napisałem PM

[pitkura]

W dniu 5.01.2021 o 22:16, RS1973 napisał:

Posiadam u siebie K-03x w wersji obudowy czarnej oraz K-05x, jeden i drugi grał w granicach 300h, bardzo mało użytkowane - praktycznie jak nowe, będę chciał sprzedać jeden z nich - odezwij się jeśli będziesz zainteresowany.

Czy duża jest różnica między tymi cd?

Dzięki 

[RCD]

Miałem przyjemność słuchać u kolegi  K-01XD, to co zrobił z systemem zasługuję na wysokie uznanie, rewelacyjny CD!

[sly30]

5 minut temu, RCD napisał:

Miałem przyjemność słuchać u kolegi  K-01XD, to co zrobił z systemem zasługuję na wysokie uznanie, rewelacyjny CD!

Zgadza się i tu głównie chodzi o tego nowego analogowego DAC-a XD. Do tego super zasilanie i zegary.

[Na Temat Audio]

W dniu 29.12.2021 o 21:36, pitkura napisał:

Czy duża jest różnica między tymi cd?

Cześć,

różnice między serią 03 a 05 są dosyć spore. To zupełnie inny mechanizm, przetwornik C/A oraz zasilanie ( w 03X masz osobne zasilanie dla toru analogowego i daca/servo ). Brzmieniowo skok jakościowy jest również dosyć duży na korzyść K-03X.

Pozdrawiam,

Michał

[Sofokles]

A jak się prezentuje seria Xs w porównaniu do poprzednich? Zwłaszcza chodzi mi o K 07Xs. 

[Wojtek]

Odświeżam temat . 

Czy któryś  z kolegów ma/miał u siebie model K-01xd  lub K-o3xd i porównywał  je do starszych serii  -  właśnie tytułowych K-01x chociażby ? Na Audiogoonie i innych forach piszą ,że nowe dacki w tych odtwarzaczach zrobione nie na gotowych chipach od AKM ale  na własnym autorskim rozwiązaniu na FPGA robią dużą różnicę... Obecnie na Ebay można sprowadzić z Japonii  oba modele w atrakcyjnych cenach , pewnie dlatego ,ze w tym roku wchodzą nowe wersje ( Xse) dla obu modeli. I jeszcze pytanie o cło i vat  na produkty z Japonii, może ktoś robił to niedawno ? Jak to w praktyce wygląda?  Z tego co wyczytałem: do podanych cen na ebay trzeba doliczyć ok. 30% ( cło i vat) . Robię duży błąd? 

[ASURA]

13 godzin temu, Wojtek napisał:

Odświeżam temat . 

Czy któryś  z kolegów ma/miał u siebie model K-01xd  lub K-o3xd i porównywał  je do starszych serii  -  właśnie tytułowych K-01x chociażby ? Na Audiogoonie i innych forach piszą ,że nowe dacki w tych odtwarzaczach zrobione nie na gotowych chipach od AKM ale  na własnym autorskim rozwiązaniu na FPGA robią dużą różnicę... Obecnie na Ebay można sprowadzić z Japonii  oba modele w atrakcyjnych cenach , pewnie dlatego ,ze w tym roku wchodzą nowe wersje ( Xse) dla obu modeli. I jeszcze pytanie o cło i vat  na produkty z Japonii, może ktoś robił to niedawno ? Jak to w praktyce wygląda?  Z tego co wyczytałem: do podanych cen na ebay trzeba doliczyć ok. 30% ( cło i vat) . Robię duży błąd? 

Poszukaj na amerykańskich forach, u nas ciężko o użytkowników. Mając K-01 nawet nie miałem okazji posłuchać K-01xd.

Jest inaczej ale podobno dalej dźwięk wysokiej klasy. Poza tym są jeszcze presety DAC-a i jak sobie je ustawisz taką sygnaturę masz. W tym moim jest 5 ile w nowszym modelu nie wiem ale też warto by było samemu popróbować.

Bardzo dobra w K-01 jest regulacja cyfrowa głośności i odpada Ci wydatek na pre. Regulowany dwustopniowy poziom wyjściowego napięcia (0 i -12dB-wg producenta napięcia nie mierzyłem)w tym bardzo pomaga i oczywiście jest lepiej jak regulowana głośność jest w zakresie głośniejszym i to słychać. Napędzając 650W monobloki mam ustawienie wyjścia na -12dB i wtedy volume mam na -31dB chociaż przy nagraniach cichszych odkręcam góra na -17dB ( mam ciche adoptowane zgrabnie akustycznie pomieszczenie i w peaku nie przekraczam 85dB, no czasem góra 90dB bo nie ma sensu głośniej jak słyszę pianosisimo uchwycone w nagraniu przy większym odkręceniu minimalnie dźwięk jest jeszcze lepszy co przy np. słabszych 200Watowch monoblokach mogło by być korzystniejsze ale przy obecnie produkowanych trudnych  o niskiej efektywności kolumnach nie będzie to dobrym pomysłem )

Całym okablowaniem, stolikiem, platformą, tweakami, etc. też możesz znacznie zmienić sygnaturę dźwięku pod siebie tak że kupując urządzenie dopiero zamaczasz nogi w strumieniu który będzie w dole nurtu wielką rzeką

Edytowane 24 Czerwca 2024 przez ASURA

[Wojtek]

9 godzin temu, ASURA napisał:

Poszukaj na amerykańskich forach, u nas ciężko o użytkowników. Mając K-01 nawet nie miałem okazji posłuchać K-01xd.

Jest inaczej ale podobno dalej dźwięk wysokiej klasy. Poza tym są jeszcze presety DAC-a i jak sobie je ustawisz taką sygnaturę masz. W tym moim jest 5 ile w nowszym modelu nie wiem ale też warto by było samemu popróbować.

Bardzo dobra w K-01 jest regulacja cyfrowa głośności i odpada Ci wydatek na pre. Regulowany dwustopniowy poziom wyjściowego napięcia (0 i -12dB-wg producenta napięcia nie mierzyłem)w tym bardzo pomaga i oczywiście jest lepiej jak regulowana głośność jest w zakresie głośniejszym i to słychać. Napędzając 650W monobloki mam ustawienie wyjścia na -12dB i wtedy volume mam na -31dB chociaż przy nagraniach cichszych odkręcam góra na -17dB ( mam ciche adoptowane zgrabnie akustycznie pomieszczenie i w peaku nie przekraczam 85dB, no czasem góra 90dB bo nie ma sensu głośniej jak słyszę pianosisimo uchwycone w nagraniu przy większym odkręceniu minimalnie dźwięk jest jeszcze lepszy co przy np. słabszych 200Watowch monoblokach mogło by być korzystniejsze ale przy obecnie produkowanych trudnych  o niskiej efektywności kolumnach nie będzie to dobrym pomysłem )

Całym okablowaniem, stolikiem, platformą, tweakami, etc. też możesz znacznie zmienić sygnaturę dźwięku pod siebie tak że kupując urządzenie dopiero zamaczasz nogi w strumieniu który będzie w dole nurtu wielką rzeką

Dzięki za odpowiedź.  W tej klasie sprzętu to głównie amerykańskie fora  - wiadomo  ale pomyślałem, że  może też i u nas ktoś coś ...Za oceanem piszą  - głównie chodzi o tych co mieli u siebie wcześniej serię  X i przeszli na XD, że różnica jest spora, przepaść nie ale "znacząca różnica". Ten nowy układ daca zaimplementowany w XD ( przy okazji nie jest to FPGA jak napisałem wcześniej tylko układ na dyskretnych elementach ) gra ponoć  bardzo analogowo tzn. bardzo  naturalnie bez cienia cyfrowego nalotu, padły nawet określenia " taste of master analog tape".  K-01XD ma oddzielne wejścia cyfrowe więc można go wykorzystać  również jako oddzielny dac do odczytu plików ze streamera. Mam dużą kolekcję  płyt cd/SACD więc byłoby dwa w jednym. Oczywiście zawsze można pomarudzić i zadać pytanie czy za tą samą cenę ( czyli 50-60kzł) kupi się lepszy dac i transport czytający płyty SACD ( i do tego jeszcze oba urządzenia musiałby być ze sobą kompatybilne co chyba jest niemożliwe ze względu na ograniczenia licencyjne narzucone przez Sony).

 

[ASURA]

Raczej ciężko coś z CD/SACD wykombinować bo format się wypstrykał z możliwości upgreadu a napędy Esoterica są bardzo dobre mimo że nie doskonałe co można znajść w necie…

[2A3_fan]

19 godzin temu, Wojtek napisał:

Dzięki za odpowiedź.  W tej klasie sprzętu to głównie amerykańskie fora  - wiadomo  ale pomyślałem, że  może też i u nas ktoś coś ...Za oceanem piszą  - głównie chodzi o tych co mieli u siebie wcześniej serię  X i przeszli na XD, że różnica jest spora, przepaść nie ale "znacząca różnica". Ten nowy układ daca zaimplementowany w XD ( przy okazji nie jest to FPGA jak napisałem wcześniej tylko układ na dyskretnych elementach ) gra ponoć  bardzo analogowo tzn. bardzo  naturalnie bez cienia cyfrowego nalotu, padły nawet określenia " taste of master analog tape".  K-01XD ma oddzielne wejścia cyfrowe więc można go wykorzystać  również jako oddzielny dac do odczytu plików ze streamera. Mam dużą kolekcję  płyt cd/SACD więc byłoby dwa w jednym. Oczywiście zawsze można pomarudzić i zadać pytanie czy za tą samą cenę ( czyli 50-60kzł) kupi się lepszy dac i transport czytający płyty SACD ( i do tego jeszcze oba urządzenia musiałby być ze sobą kompatybilne co chyba jest niemożliwe ze względu na ograniczenia licencyjne narzucone przez Sony).

 

Seria XD jest znacznie bardziej bezpiecznym wyborem pod względem brzmienia niż starsze serie. W serii XD Esoteric nadal pozostał firmą inżynierską / techniczną, czyli słychać doskonałość techniczną przekazu muzycznego ale tym razem (seria XD) jest też wysokich lotów barwa, faktury dzwięków i ogólnopojęta muzykalność.

Z serią SE która dostępna jest od zeszłego roku poszli nawet dalej. Gra w jeszcze bardziej nasycony sposób, rozdzielczo, przeźroczysto i tym samym naturalnie barwnie, tak jak powino być.

Nie znam osobiśćie nikogo kto miał najpierw np. K01 a potem K01XD, ale znam posiadacza K01 oraz posiadacza K01XD. Oba urządzenia są świetne, ale seria XD ma wzsystko to co ma K01, ale dodatkowo: barwę, słodycz, kolor, nasycenie, naturalne ciepło jakich wczęsniejsze serie nie miały (a już na pewno na tym poziomie).

 

Też widziałem tego japonczyka na ebay ktory handluje accuphase ale ma też ostatino Esoterica w dobrej cenie.K01 XD za chyba 11 tys USD i K01XD SE za 15 tys USD.  Ceny znakomite, nigdzie w Europie takich nie dostaniesz, nawet na używane czy exdemo. Moim zdaniem warto korzystać. Sam to zresztą zrobię za kilka miesięcy.

dzielonych odtwarzaczy SACD nie ma wielu. Jest Accuphase ale to inna stylistyka grania. Jest Esoteric dzielony ale jest znacznie poza budżetem (50-60kpln). Poza tym przy tych odtwarzaczach potrzebne są topowe sieciówki i cyfrówki a to oznacza wydatki niewiele mniejsze niż cena odtwarzacza co w przypadku rozdzielania zestawu robi problem.

IMHO na obecną chwilę Esoteric K01XD, K01XD SE lub Grandioso K1X to jedne z najlepszych wyborów (przy założeniu ze kupujemy w cenach jak na ebay). IMHO są doskonale zbalansowane, ja w nich dostrzegam wszystko co mnie w audio interesuje.

ps. potwierdzam, że do tych cen z ebay zostanie doliczone cło i VAT. Od kwoty którą zadeklaruje wysyłający.

[Wojtek]

2A3_fan dzięki za wpis . Dużo ciekawych informacji, które utwierdzają mnie tylko ,że żeglowanie w kierunku serii XD  to dobry pomysł. Kto wie , jak dobrze pójdzie to może jeszcze w tym tygodniu będę miał K-01XD na odsłuchach u siebie. Zobaczymy o ile wyżej podniesie poprzeczkę  niż moje  aktualne combo ( Esoteric DV-60 jako transport + AADAC) bo to, że będzie lepiej to nie wątpię. DV-60 kupiłem w 2008r i działa bez zająknięcia do tej pory. Jako transport dał nawet nie dawno odpór np. wychwalanemu na audiogonie  PRO-JECT CD BOX RS2T a przecież  DV to dolny model Esoterica i do tego mało "audiofilski" multi-formatowiec.  Patrzę jeszcze przyjaznym okiem  w kierunku o szczebel niższego K-03XD , ponoć 90% możliwości droższego modelu. Co o tym sądzisz? K-05XD już raczej nie biorę pod uwagę. 

[2A3_fan]

16 godzin temu, Wojtek napisał:

2A3_fan dzięki za wpis . Dużo ciekawych informacji, które utwierdzają mnie tylko ,że żeglowanie w kierunku serii XD  to dobry pomysł. Kto wie , jak dobrze pójdzie to może jeszcze w tym tygodniu będę miał K-01XD na odsłuchach u siebie. Zobaczymy o ile wyżej podniesie poprzeczkę  niż moje  aktualne combo ( Esoteric DV-60 jako transport + AADAC) bo to, że będzie lepiej to nie wątpię. DV-60 kupiłem w 2008r i działa bez zająknięcia do tej pory. Jako transport dał nawet nie dawno odpór np. wychwalanemu na audiogonie  PRO-JECT CD BOX RS2T a przecież  DV to dolny model Esoterica i do tego mało "audiofilski" multi-formatowiec.  Patrzę jeszcze przyjaznym okiem  w kierunku o szczebel niższego K-03XD , ponoć 90% możliwości droższego modelu. Co o tym sądzisz? K-05XD już raczej nie biorę pod uwagę. 

Nie mam własnych doświadczeń w kwestii jakości i gradacji K-05XD vs K-03XD vs K-01XD.

Kolega przeszedł z K-03XD na K-01XD i powiedział, że zrobił to ponieważ nie musiał dużo dopłacać (o ile dobrze pamiętam dopłacił ok 20 tyś pln). Wspominał, że większej kwoty raczej by nie przeznaczył. Mówił, że K-03XD jest znakomity a K-01XD nieco lepszy. Oczywiście przepaści nie ma, tylko rzecz w tym, że na wysokim poziomie nigdy nie ma przepaści a walka i duże wydatki sa właśnie o te drobne różnice i niuanse. Uważam, że high end to właśnie niuanse i one robią paradoksalnie fundamentalne różnice. To są chyba indywidualne sprawy.

Myślę, że niezależnie co kupisz (03XD / 01XD) to będą dobrze wydane pieniądze. Tak jak pisałem - wedle moich standardów - w tych kompaktach się wszystko zgadza. Jest wysokiej klasy inżynieria, jest studyjna perfekcja i wreszcie pojawiła się "audiofilska" magia.

Wojtek, warto pamiętać i niestety będzie to utarty frazes - że kompakt tej klasy o jakiej rozmawiamy powinien mieć odpowiednie warunki, czyli precyzyjnie ustawione kolumny najlepiej w dedykowanym pomieszczeniu, kontrola odbić i modów pomieszczenia, walka z wibracją, akustyką, topowe kable itp itd. Nie wiem jak jest u Ciebie ale piszę to z dobrego serca.

 

 

[2A3_fan]

W dniu 24.06.2024 o 10:23, ASURA napisał:

Poszukaj na amerykańskich forach, u nas ciężko o użytkowników. Mając K-01 nawet nie miałem okazji posłuchać K-01xd.

Jest inaczej ale podobno dalej dźwięk wysokiej klasy. Poza tym są jeszcze presety DAC-a i jak sobie je ustawisz taką sygnaturę masz. W tym moim jest 5 ile w nowszym modelu nie wiem ale też warto by było samemu popróbować.

Bardzo dobra w K-01 jest regulacja cyfrowa głośności i odpada Ci wydatek na pre. Regulowany dwustopniowy poziom wyjściowego napięcia (0 i -12dB-wg producenta napięcia nie mierzyłem)w tym bardzo pomaga i oczywiście jest lepiej jak regulowana głośność jest w zakresie głośniejszym i to słychać. Napędzając 650W monobloki mam ustawienie wyjścia na -12dB i wtedy volume mam na -31dB chociaż przy nagraniach cichszych odkręcam góra na -17dB ( mam ciche adoptowane zgrabnie akustycznie pomieszczenie i w peaku nie przekraczam 85dB, no czasem góra 90dB bo nie ma sensu głośniej jak słyszę pianosisimo uchwycone w nagraniu przy większym odkręceniu minimalnie dźwięk jest jeszcze lepszy co przy np. słabszych 200Watowch monoblokach mogło by być korzystniejsze ale przy obecnie produkowanych trudnych  o niskiej efektywności kolumnach nie będzie to dobrym pomysłem )

Całym okablowaniem, stolikiem, platformą, tweakami, etc. też możesz znacznie zmienić sygnaturę dźwięku pod siebie tak że kupując urządzenie dopiero zamaczasz nogi w strumieniu który będzie w dole nurtu wielką rzeką

Mam pytanie a propos Twojego K-01 i kondensatorów. Na audiogonie jeden gość pisał, że na wyjściu są elektrolity. Oglądałem płytki PCB, niestety tylko na zdjeciach w sieci i w pobliżu opampów widziałem więcej niż jeden.

Wiesz czy to prawda i ewentualnie jakie elektrolity są na wyjściu? w Najnowszych XD widzę Sanyo WG blisko opampów ale pewnosci nie mam czy to od zasilania czy w sygnale.

[ASURA]

2 minuty temu, 2A3_fan napisał:

Mam pytanie a propos Twojego K-01 i kondensatorów. Na audiogonie jeden gość pisał, że na wyjściu są elektrolity. Oglądałem płytki PCB, niestety tylko na zdjeciach w sieci i w pobliżu opampów widziałem więcej niż jeden.

Wiesz czy to prawda i ewentualnie jakie elektrolity są na wyjściu? w Najnowszych XD widzę Sanyo WG blisko opampów ale pewnosci nie mam czy to od zasilania czy w sygnale.

Mój K-01 to koniec produkcji tego modelu i pewne zmiany otrzymane " w spadku" od nowszego wchodzącego modelu ot taka wersja przejściowa tak że nie będzie to obiektywne

[2A3_fan]

1 minutę temu, ASURA napisał:

Mój K-01 to koniec produkcji tego modelu i pewne zmiany otrzymane " w spadku" od nowszego wchodzącego modelu ot taka wersja przejściowa tak że nie będzie to obiektywne

Moje pytanie nie jest związane z szukaniem analogii do nowszych serii, tylko interesuje mnie zagadnienie elektrolitów w sygnale. Na forach od lat są powtarzane mity pt: "elektrolit to syf" "wymień na foliaka" itp itd 🙂 tymczasem w kilku najlepszych jakie słyszałem kompaktach są właśnie elektrolity. W moim CEC również 220uf Rubycon.

Jeżeli możesz to napisz mi jak jest u Ciebie, choćby na PW.

[ASURA]

43 minuty temu, 2A3_fan napisał:

Moje pytanie nie jest związane z szukaniem analogii do nowszych serii, tylko interesuje mnie zagadnienie elektrolitów w sygnale. Na forach od lat są powtarzane mity pt: "elektrolit to syf" "wymień na foliaka" itp itd 🙂 tymczasem w kilku najlepszych jakie słyszałem kompaktach są właśnie elektrolity. W moim CEC również 220uf Rubycon.

Jeżeli możesz to napisz mi jak jest u Ciebie, choćby na PW.

Nippon  Chemi-Con  35V ale 105*C stąd niewrażliwe na upływ czasu (poza tym w środku to tam jest prawie temperatura pokojowa i nie ma się co za bardzo nagrzewać) Wartość uf jest wyższa ale ze zdjęcia  nie mogę odczytać a zrobiłem je bo musiałem po producencie poprawić smarowanie bo w prowadnicach szuflady zgrzytało na sucho aż wióra leciały- kto wymyślił elementy trące nie obrobiona cieplnie stal o stal🤦‍♂️ W moim starszym Kenwoodzie DPX śmiga to bezszelestnie na elementach stal -tworzywo element ślizgowy 

Kable XLR są istotne ja używam Acoustic Zen specjalnie jeszcze upgreadowane przeze mnie. Ogólnie Esoteric potrzebuje jeszcze dużo wokół siebie i wtedy to dopiero anlogowo gra, tego kondensatora bym nie demonizował. Nie wiem co mam w CEC-u leży w pudłach. Ten ostatni warto w środku dodatkowo poekranować i też fajniej gra mz. Nawet trafo zaekranowałem w CEC-u. Esoteric ma aż 4 trafa, może też warto zrobić ten ruch ale mi się nie chce bo po tych wszystkich upgreadach wokół jest ok mz.

Edytowane 26 Czerwca 2024 przez ASURA
w CEC-u

[2A3_fan]

Nippon Chemicon, to ciekawe. Dzięki za odpowiedź. W CECu standardowo są Rybycon YXF. 

O ekranowaniu traf czytałem, właśnie w kontekście Esoterica, ktoś na audiogonie pisał o tym. Być może kiedyś spróbuję, choć pewnie szybciej wymienię CECa właśnie na któregoś Esoterica. 

[ASURA]

Godzinę temu, 2A3_fan napisał:

Nippon Chemicon, to ciekawe. Dzięki za odpowiedź. W CECu standardowo są Rybycon YXF. 

O ekranowaniu traf czytałem, właśnie w kontekście Esoterica, ktoś na audiogonie pisał o tym. Być może kiedyś spróbuję, choć pewnie szybciej wymienię CECa właśnie na któregoś Esoterica. 

Już wcześniej pisałem i tłumacząc z polskiego na nasze samą wymianą bez doinwestowania w peryferie, kable stoliki etc. nie docenisz tego a nawet może zrobić Ci się żal CEC-a. Na pokazach na AVS słyszałem potencjał stąd go nabyłem ale tam żaden z prezentowanych mz. dobrze nie grał; raczej jazgotały 😉 

[Wojtek]

6 godzin temu, 2A3_fan napisał:

Nie mam własnych doświadczeń w kwestii jakości i gradacji K-05XD vs K-03XD vs K-01XD.

Kolega przeszedł z K-03XD na K-01XD i powiedział, że zrobił to ponieważ nie musiał dużo dopłacać (o ile dobrze pamiętam dopłacił ok 20 tyś pln). Wspominał, że większej kwoty raczej by nie przeznaczył. Mówił, że K-03XD jest znakomity a K-01XD nieco lepszy. Oczywiście przepaści nie ma, tylko rzecz w tym, że na wysokim poziomie nigdy nie ma przepaści a walka i duże wydatki sa właśnie o te drobne różnice i niuanse. Uważam, że high end to właśnie niuanse i one robią paradoksalnie fundamentalne różnice. To są chyba indywidualne sprawy.

Myślę, że niezależnie co kupisz (03XD / 01XD) to będą dobrze wydane pieniądze. Tak jak pisałem - wedle moich standardów - w tych kompaktach się wszystko zgadza. Jest wysokiej klasy inżynieria, jest studyjna perfekcja i wreszcie pojawiła się "audiofilska" magia.

Wojtek, warto pamiętać i niestety będzie to utarty frazes - że kompakt tej klasy o jakiej rozmawiamy powinien mieć odpowiednie warunki, czyli precyzyjnie ustawione kolumny najlepiej w dedykowanym pomieszczeniu, kontrola odbić i modów pomieszczenia, walka z wibracją, akustyką, topowe kable itp itd. Nie wiem jak jest u Ciebie ale piszę to z dobrego serca.

 

 

Patrząc po trzymaniu cen używanych modeli to chyba  03XD  lepiej był "trafiony" cenowo na wejściu  przez Esoterica  niż 01XD : ceny droższego modelu dużo bardziej spadły niż własnie  03XD.

Mam pokój do audio 23.5m2 zaadoptowany akustycznie, pod tym względem jest dobrze. Okablowanie też powinno dać radę . Na dniach powinienem , w końcu odpalić kolumny  : 

. W zasadzie zostanie tylko do ew. zmiany w  przszłości wzmocnienie . Z drugiej strony wiamo,że gonienie króliczka to nieustający proces...

Edytowane 26 Czerwca 2024 przez Wojtek

[2A3_fan]

9 minut temu, ASURA napisał:

Już wcześniej pisałem i tłumacząc z polskiego na nasze samą wymianą bez doinwestowania w peryferie, kable stoliki etc. nie docenisz tego a nawet może zrobić Ci się żal CEC-a. Na pokazach na AVS słyszałem potencjał stąd go nabyłem ale tam żaden z prezentowanych mz. dobrze nie grał; raczej jazgotały 😉 

Wiem o tym doskonale, ale dziękuje za podkreślenie i dobre chęci.

 

CEC sam w sobie też można poprawić: Platoforma RAF-48H,  sztuczna masa RGC-24K, krążki RIQ-5010W.  kable BNC wymienione na ze zwyklych na Oyaide DB510.  Nawet śruby poluzowałem bo IMHO na poluzowanych lepiej gra 🙂 (to nie żart). Wszystko godzinami testuje, sprawdzam, odsłuchuje, wracam do poprzednich zestawień. To naczynia połączone. Ruszysz w jednym miejscu, trzbea sprawdzić też w drugim.

 

[Wojtek]

Dziękuję wszystkim za porady w tym wątku i na PR, pomogły w decyzji. Odtwarzacz  przyjedzie nowy, prosto z Japonii ale zamawiany przez polskiego dystrybutora, więc 230V i pełna gwarancja na miejscu. 

[pmcomp]

23 godziny temu, Wojtek napisał:

Mam pokój do audio 23.5m2 zaadoptowany akustycznie, pod tym względem jest dobrze.

Nie jest dobrze. Pokoj sie adaptuje. A adoptuje sie dzieci.

😱

[Wojtek]

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Nie jest dobrze. Pokoj sie adaptuje. A adoptuje sie dzieci.

😱

Ja go zaadoptowałem w tej adaptacji. Więc coś w tym jest... 🙂