Album rockowy wszech czasów

[Adi777]

4 minuty temu, Chicago napisał:

I to też...??? Wiadomo, że to Twoje zdanie, skoro oznajmiasz to w swoim poście, ale jazzusie kochany - znowu to samo! 'Omega ma więcej dobrych płyt'! Otóż nie ma - po prostu Tobie bardziej się podobają. Mnie mniej.

Niby tak, ale wydaje mi się, że raczej nie można zawsze wszystkiego sprowadzać do - moim zdaniem, twoim zdaniem, mi się bardziej podoba to, a tobie tamto, nie wszystko jest tylko subiektywne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Adi777 - polecę Ci tylko jedno nagranie DT. Jeśli to Ci "podejdzie", to możesz przystąpić do dalszej eksploracji.

MOIM ZDANIEM 😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

7 minut temu, Adi777 napisał:

Nieee, Dziewczyna o perłowych włosach, czy jakoś tak 😉

Domyślam się, tak sobie zażatowałem.

Ale nieźle łoją w tym kawałku.

Jak nie Omega.  Cała płyta Ėlő odbiega od brzmienia, z którym Omega może się kojarzyć.

 

7 minut temu, Adi777 napisał:

Niby tak, ale wydaje mi się, że raczej nie można zawsze wszystkiego sprowadzać do - moim zdaniem, twoim zdaniem, mi się bardziej podoba to, a tobie tamto, nie wszystko jest tylko subiektywne.

Jest.

Mój kolega, grający w metalowej polskiej supergrupie gra też w zespołach, które wielu oceni jako kaszanę.

Też mu kiedyś to delikatnie napomknąłem.

Odpowiedział, że najzwyczajniej sprawia mu to frajdę. I w zassdzie o to chodzi.

A teraz panowie muszę lecieć do sklepu po lep na muchy.

Wpadnę poźniej.

 

 

10 minut temu, soundchaser napisał:

Adi777 - polecę Ci tylko jedno nagranie DT. Jeśli to Ci "podejdzie", to możesz przystąpić do dalszej eksploracji

Nie idź tą drogą.😀

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Sierpnia 2021 przez jezz

[Chicago]

8 minut temu, Adi777 napisał:

nie wszystko jest tylko subiektywne.

Dokładnie o to chodzi i uważam, żeby odzywać się profesjonalnie na temat kompozycji lub narzędzi wykonawczych, to po prostu trzeba się na tym znać, a większość nie zna nawet form muzycznych... więc tylko to miałem na myśli. Oczywiście, że obiektywizm w muzyce istnieje, ale tylko w części - genaralnie, to cała muzyka jest 'abstrakcją'. Wyłaniamy z chaosu informacji konkretną informację i ją przetwarzamy - tylko od stopnia świadomości zależy jak ją przetworzymy. Coś jak entropia w teorii informacji. Ale mogę się mylić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

16 minut temu, jezz napisał:

Cała płyta Ėlő

Świetna płyta...taka surowa...a ostatni kawałek - palce lizać. 

18 minut temu, jezz napisał:

Nie idź tą drogą.

Jeszcze lepiej wchodzi jak ich się ogląda "na żywo". A na koncertach są fantastyczni.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

31 minut temu, jezz napisał:

Jest.

Nie, nie jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Zacytuję kolegę, właściciela bloga muzycznego:

"Każdej muzyki ktoś chce słuchać, ale to nie znaczy, że każda jest tak samo dobra. Nie stawiajmy znaku równości pomiędzy np. muzyką klasyczną i jazzem z jednej strony, a punk rockiem i disco polo z drugiej. Bo te rodzaje muzyki dzieli ogromna przepaść jeśli chodzi o np. kompozytorski i wykonawczy kunszt. To są elementy, które podlegają całkowicie obiektywnym kryteriom oceny. Tak samo oryginalność lub jej brak można stwierdzić obiektywnie. A odwołanie do obiektywnych argumentów ma większa moc, nic do subiektywnych. Bo tutaj liczą się fakty. Dlatego jeśli jakiś wykonawca nagra coś nowatorskiego, złożonego w kwestii rytmicznej i harmonicznej, z niespotykanym wcześniej brzmieniem, to tutaj nie ma wątpliwości, że jest to wybitny twórca, grający coś obiektywnie dobrego. A w przypadku muzyki, która wywołuje u nas emocje, na tej podstawie możemy stwierdzić tylko, że nam się podoba, ale to jeszcze nie znaczy, że jest obiektywnie dobra."

Bardzo fajnie napisane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

"Ultimate Guitar" przedstawił się ranking najlepszych płyt XXI wieku.

Ale kogo to obchodzi ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zwłaszcza że nawet zdania po polsku i to tytułu nie umią napisać 🙂

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

22 minuty temu, Adi777 napisał:

Bardzo fajnie napisane.

Bardzo fajnie. Zgadzam się z tym podejściem całkowicie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

18 minut temu, Adi777 napisał:

Nie stawiajmy znaku równości pomiędzy np. muzyką klasyczną i jazzem z jednej strony

A dlaczego? Co jest takiego w muzyce klasycznej czego nie ma w muzyce jazzowej i co jest takiego w jazzie, czego nie ma w muzyce klasycznej? I dlaczego nie możemy stawiać znaku równości? Bo to jest inny gatunek i tu się zgodzę, ale poza tym? Pamiętam, że ten punkt JEB też fajnie wyjaśnia, tzn. mnie się podoba to jego wyjaśnienie i zupełnie się z nim zgadzam.

... a Wy co o tym sądzicie? Czy ktoś z Was słucha i interesuje się muzyką klasyczną w jednakowym stopniu jak jazzem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Adi777 - polecę Ci tylko jedno nagranie DT. Jeśli to Ci "podejdzie", to możesz przystąpić do dalszej eksploracji.

MOIM ZDANIEM 😉

Przesłuchałem, no nie, nie porwało mnie, trochę się nawet wynudziłem, cóż, bywa. 

Aczkolwiek jeszcze nie składam broni 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Sierpnia 2021 przez Adi777

[soundchaser]

21 minut temu, Chicago napisał:

Czy ktoś z Was słucha i interesuje się muzyką klasyczną w jednakowym stopniu jak jazzem?

Ja przyznaję otwarcie, że nie słucham muzyki klasycznej, ponieważ nie wytwarza we mnie takich emocji jak inna muzyka, w tym jazz oczywiście.
Co nie znaczy, że nie znam jej wcale, bo przebrnąłem przez wiele tych najbardziej znanych i popularnych jej klasycznych kompozytorów i ich dzieł.

18 minut temu, Adi777 napisał:

Aczkolwiek jeszcze nie składam broni

Przesłuchaj na początek jedną ich płytę...polecam Falling into Infinity, bo jest najbardziej komercyjna. Są tam nawet przebojowe kawałki i ballady.

21 minut temu, Chicago napisał:

Co jest takiego w muzyce klasycznej czego nie ma w muzyce jazzowej i co jest takiego w jazzie, czego nie ma w muzyce klasycznej? I dlaczego nie możemy stawiać znaku równości?

Możemy. Jazz i muzyka klasyczna mają ze sobą wiele wspólnego. Ale moim zdaniem nie możemy stawiać znaku równości pomiędzy np. punkiem i rockiem progresywnym. Nawet jeśli w punku zostało stworzone coś wybitnego, jak np. dla niektórych London Calling, to taka płyta do pięt nie dorasta kanonom rocka progresywnego... w każdym elemencie muzycznego kunsztu.

Znów wsadziłem kij w mrowisko, ale nie dbam o to...tak myślę i wiem, że mam rację.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Sierpnia 2021 przez soundchaser

[mdavis]

49 minut temu, soundchaser napisał:

Możemy. Jazz i muzyka klasyczna mają ze sobą wiele wspólnego. Ale moim zdaniem nie możemy stawiać znaku równości pomiędzy np. punkiem i rockiem progresywnym. Nawet jeśli w punku zostało stworzone coś wybitnego, jak np. dla niektórych London Calling, to taka płyta do pięt nie dorasta kanonom rocka progresywnego... w każdym elemencie muzycznego kunsztu.

Też podzielam powyższy stwierdzenie 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

1 godzinę temu, mdavis napisał:

Też podzielam powyższy stwierdzenie

To jest raczej 'zatwardzenie'. Jak dla mnie zbyt mało elastyczności i zrozumienia, ale wiadomo jak jest -  każdy odbiera wszystko po swojemu 😁

Generalnie wszystko w muzyce jest ważne, oprócz tego co jest nieważne. U klasyków chodzi o dokładność i estetykę, natomiast u jazzmanów o szczerość i ekspresję, ale - większość znaczących jazzmanów studiuje klasykę i zarazem większość muzyków klasycznych nie studiuje i nie ma pojęcia o jazzie. Tylko niektórzy jazzmani jak i klasycy (którzy są oczywiście w zdecydowanej mniejszości), są w stanie to połączyć w jakiś sensowny i właściwy sposób.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Punk rock to esencja rocka - jako twórczości spod znaku "kop w nabiał" czyli esencja rocka w ogóle. Najciekawsze rzeczy w rocku były tworzone przez ludzi, którzy dopiero wchodzili w życie i muzykę, często ledwie umieli cokolwiek zagrać. Mało kto zrobił cokolwiek sensownego po 30-ce. Prawdziwy rock to przejaw sztuki naiwnej. Wszystki nurty progresywne można sobie o kant d... potłuc - w innych stylistykach muzycznych osiągano progres a lata świetlne dalej i lepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

4 minuty temu, dzarro napisał:

Najciekawsze rzeczy w rocku były tworzone przez ludzi, którzy dopiero wchodzili w życie i muzykę, często ledwie umieli cokolwiek zagrać. Mało kto zrobił cokolwiek sensownego po 30-ce.

4 minuty temu, dzarro napisał:

Wszystki nurty progresywne można sobie o kant d... potłuc

 

Chcesz tym postem udowodnić, że w nurtach progresywnych nie stworzono nic ciekawego, mimo iż muzycy w okresie największego rozkwitu tej muzyki tworzyli swoje dzieła przed 30-tką?
Czy może, że ci muzycy nie byli w stanie nagrać niczego sensownego po 30-tce?

Bardzo niespójny tekst.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

A już myślałem, że z kolegą dzarro można jednak sensownie porozmawiać o muzyce, cóż...

Czyli w muzyce powinno chodzić tylko i wyłącznie o granie w kółko tego samego? Najs 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Sierpnia 2021 przez Adi777

[soundchaser]

Kolega dzarro bardziej się zna na filmach niż na muzyce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

U klasyków chodzi o dokładność i estetykę, natomiast u jazzmanów o szczerość i ekspresję, ale - większość znaczących jazzmanów studiuje klasykę i zarazem większość muzyków klasycznych nie studiuje i nie ma pojęcia o jazzie. Tylko niektórzy jazzmani jak i klasycy (którzy są oczywiście w zdecydowanej mniejszości), są w stanie to połączyć w jakiś sensowny i właściwy sposób.

Chyba masz na myśli instrumentalistów. Jeśli chodzi o zainteresowanie jazzem kompozytorów - to masz całą śmietankę: Strawiński, Szostakowicz, Ravel... Reich nałogowo chodził na koncerty Coltraina. Zresztą podejrzewam, że powrót do etosu jedności kompozytora i wykonawcy dość powszechny u minimalistów - jest zaczerpnięty z jazzu. Zachłyśnięcie się instrumentalistów "klasycznych" formułami HIP - też wynika, jak sądzę, z mnogości potencjalnych interpretacji materiału muzycznego z epok przed klasycyzmem, które - pomimo pewnych muzykologicznych zmyłek - dają wolność ekspresji bliższą jazzowi niż materiał przypisany do zmumifikowanego klasycznego mainstreamu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Dygresje dygresjami, ale wracając do "albumów":

Czy po "Amused To Death" jakieś spójne produkcje da się wskazać ?

Nostalgiczny dodatek :

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Sierpnia 2021 przez xetras
poprawka

[xetras]

Dodatek 2.

Był sobie zespół i miał piosenkę... No i czy rola pana Alana Parsonsa jest ważna ?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

@xetras - ale co ma płyta Moody Blues do Watersa?
Tym bardziej, że została nagrana 11 lat wcześniej.

Tylko w Twojej głowie mogło się zrodzić coś tak kuriozalnego. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Nic wspólnego nie ma.

O koncertach nie będę w tym temacie pisał bo to temat o nagraniach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

19 godzin temu, soundchaser napisał:

Kolega dzarro bardziej się zna na filmach niż na muzyce.

No tak, bo nspidał nie po twojej myśli.🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Godzinę temu, jezz napisał:

No tak, bo nspidał nie po twojej myśli.🙂

Nie, nie o to chodzi. Napisał kompletną bzdurę...tylko nie wiem w jakim celu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )