Skocz do zawartości
IGNORED

który CD Pioneera(odwrócona płyta)?


brbr

Rekomendowane odpowiedzi

Moze to zdjecie ci pomoze. Jest to model PD-8700.

[obrazekLUKASZ-257638_1.JPG]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

polecam ten model, gra średnio ale po modyfikacji można z niego zrobić świetny klocek, pusty w środku może wrzuce zdjęcie swojego po przeróbkach

W trakcie usuwania konta.

zerknij na płytkę : od jakiegoś znacznie lepszego modelu, miejsce na podwójną stabilizację do wzm. operacyjnych- 1 stopień na układach scalonych i drugi na elementach dyskretnych, z tym rozwiązaniem to chyba trochę konstruktorzy przesadzili ;-), miejsce na dodatkowy stabilizator do drugiego kanału np LT317 i duże kondensatory.,można dodać spokojnie nawet 100000mikro;-)

W trakcie usuwania konta.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Witam! W temacie Pioneer czuje sie dosc mocno:):):). To zdjecie jesli rzeczywiscie przedstawia PD 8700 to egzemplarz znacznie rozni sie od moich ( mialem ich kiedys 2 ). Dwa trafa ok ale plytka byla podwieszana. Moge sie jednak mylic bo czasu troche minelo. Oto modele Pioneera warte uwagi:

PD 7300

PD 9300 ( mialem kiedys - caly w miedzi na PCM 58 P - wejscie Pioneera w high end w 1989 roku )

PD 8500 ( na PCM 63 P nic nie ma w srodku a gra rewelacyjnie w swojej klasie to zaleta przetwornika )

PD 9500

PD 8700 ( odwrotny naped )

PD 9700 ( takze )

PD 75 ( 1990 rok ale odwrotny naped )

PD 77 ( 1994/95 ale wole 75 )

PD 91

PD 93 ( moj typ w historii firmy z dwoma trafami wywalonymi za obudowe na pewno lepszy od PD 95 na PCM 63 P )

PD-S 801 ( tylko odwrotne napedy )

PD-S 901

PD-S 802

analogicznie z koncowkami 3 i 4 np 803 903 itp

PD-S 707

PD-S 06 (obecny top wreszcie na BB PCM 1702 10kg wagi ale gra tak sobie )

Pewnie o czyms zapomnialem... Wniosek jest jeden: Pioneer zeby byl dobry nie musi miec odwrotnego napedu. Lepiej zeby tez nie byl na jednobitowych DAC'ach a od 1991 do 1997 roku to standard. Pozdrawiam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

PD-S 501 to bardzo prosciutkie cd tam nie ma co modyfikowac. Zbudowane na jednym zaledwie jednobitowcu produkcji Pioneera PD 2026 A - 8700 zrobiony jet na takich dwoch. Ale naped nie do zdarcia. Tylko uwaga- laser drogi...

Miałem kiedyś 703, dość dobry dźwięk, lekko wyeksponowana góra średnicy, minusem brzmienia było słabe odzwierciedlenie barw instrumentów, za to korekcję błędów miał FEENOOMENALNĄ, czytał bez przeszkód każdą zniszczoną lub źle nagraną płytę,kiedyś mój chrześniak dał mi okropnie mocno porysowaną i jeszcze na dodatek częściowo pękniętą płytę (disco polo zresztą) do skopiowania i Pioneer ją czytał niemal bez trzasków. Mam ją do dzisiaj u siebie i jeszcze nie znalazłem odtwarzacza, który by się nie wykrzaczył przy jej odtwarzaniu.

Miałem kiedyś 801, to był rok chyba 93. Mój pierwszy audiofilski CD. Sprzedałem znajomemu, a ten uzywa do dziś !

 

Jako transport pionki sprawują się raczej kiepsko. Znajomy porównywał 904 do Marantza 63KI i był sporo gorszy. A Marantz to tez tylko przyzwoity transport.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Jak mam aktualnie PDS-703. Kupiłem go w sklepie w UK w roku 1996 za dość okazyjną cenę.

Długi czas na nimm słuchałem nie wiedząc nawet czy gra dobrze czy źle jako, że pozostałe elementy toru były przeciętnej jakości. Bardzo polubiłem jego obsługę (funkcjonalność) a do dziwactwa w postaci odwróconego napędu przyzwyczaiłem się do tego stopnia, że teraz jak mam do czynienia ze standardowym napędem to odruchowo wkładam płytę odwrotnie.

Rzeczywiście przez te prawie 10 lat sprzęt jest absolutnie bezawaryjny.

Z uwagi na fakt, że jakiś czas temu zinwestowałem w lepsze klocki (kolumny, wzmacniacz) a wciąż czułem niedostatki brzmienia - spodziewałem się dużo więcej z w stosunku do tego jak całość grała postanowiłem przyjrzeć się bliżej Pionerkowi. Z uwagi na to, że bardzo go lubię nie wymieniłem go na coś lepszego ale postanowiłem poddać przeróbkom. Zwłaszcza, że jego wartość rynkowa byłaby śmiesznie niska (200 zł).

Nie będę bliżej opisywał wszystkich zmian dokonanych przeze mnie i innych musze jednak stwierdzić, że zmiany w brzmieniu są zdecydowane (na korzyść). Reasumując modele z odwrotnym mechanizmem są naprawdę udane od strony mechanicznej, a przeróbka elektroniki pomoże wydobyć z nich dźwięk na wysokim poziomie.

najwiekszą poprawe na niskich tonach odczułem po w tym zakresie po zastosowaniu bardzo dużych pojemności kondenstorów, nie wiem dokładnie których ale we wszystkie wolne miejsca i nie tylko dałem minimum 2200-4700mikro, oczywiście bocznikowane tantalami 10mikro i suchymi. Stabilizator jest kiepski w tym modelu i LT317 odszumione tantalami oddzielne do przetworników to podstawa oraz najlepiej kondensatora wyjściowego i podpięcie gniazda wyjściowego jedynie przez rezystor 82Ohm (oczywiście trzeba dołożyć kilka rezystorów). Operacyjne z miejsca do wymiany!!!

W trakcie usuwania konta.

Przyznam że mam sentyment do Pineerów miałem jakiś czas 703 siostra do dzisiaj używa 505, ale to co mnie zaskoczyło komletnie to 507. Nie znam się na modyfikowaniu i raczej z natury tego nie robie - raczej szukam synergicznych połączeń i okazałao się że 507 po której się tu na forum dość powszechnie jeździ może być elementem takiego zaskakująco dobrze grającego systemu: Głośniki Dali 202, wzmak Arcam 6 plus, rzeczony pionek PDS507, Ic Reson, głośnikowy AQ Type 4. Daje się tam usłyszec odrobinę brudku, zwłaszcza gdy na codzien gra się na czymś dużo poważniejszym i też dobrze zestawionym. Jednak wczoraj efekt uzyskany z taniutkiego systemiku zachwiał mocno moimi prywatnymi rankingami i utwierdził, że trzeba szukać takich właśnie super połączeń. Dali 202 miały miec mizerną górę ze względu na słabą ponoc 19mm Vifkę - guzik - gura całkiem przyzwoita, pewne ograniczenia na basie powiedzmy że oczywiste ale ogólne wrażenia, stereofonia, głębia ciepło z innej bajki niż bym się spodziewał. Pomieszczenie jakieś 15m2, kolumny na długiej ścianie jakby ktoś chciał spróbować. System który kosztował właściciela nie więcej niż 2,5kzł. No ale miało byc o Pionku - mieszając kablami doszedłem do wniosku że gra znacznie dojrzalej niż 703 o 505 nie wspominając powód właśnie owa góra, która w poprzednich mofdelach była prosta jak konstrukcja cepa -tutaj może czasami być zbyt ostro (np z głośnikową Tarą albo Resonem było) ale przy odpowiedniej kobfiguracji można w oparciu o pionka zestawić całkiem ambitnie grający systemik. Koleżka może teraz w każdym razie spokojnie kupować tudzież kopiować płyty i słuichać słuchać słuchać. No i jeszcze jedno Pionek nie daje rady tym wynalazkom zabezpieczonym przed kopiowaniem trzeba wystrzegać się takich, ale to chyba nie tylko jego przypadłość. Pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszłych szczęliwych właścicieli Pioneerów i życzę żeby tak samo im kapcie spadły przysłuchaniu jak mojemu znajomemu wczoraj gdy zapiął w końcu włąściwy (nie! wcale nie koniecznie najlepszy) kabel.

Do Bogdana

Czy mógłbyś napisać coś więcej na temat kondensatorów wyjściowych. Ja mam w tej chwili fabrycznie jakiś bipolarny o pojemności 22 uF. Zbieram aktulanie opinie na jaką pojemność i jaki typ wymienić oryginalne.

W modelu późniejszym (PDS-705 i 707) pojemność na wyjściu jest rzędu 100uF.

Zastanawiam się co z tym zrobić. Darkul w jednym ze wpisów doradzał zamianę na zespół pojemności połączonych równolegle (0,82u+8.2u+82u ~ 91 uF) być może to dobry pomysł ale cały czas zbieram opinie na ten temat. Obawiam się ciągłego lutowania i wylutowywania elementów z tych samych miejsc bo druk może tego nie wytrzymać. Jest dosyć kiepskiej jakości jak zauważyłem i ścieżki mają tendencje do odklejania.

Twoje sugestie będą mile widziane.

Co do stabilizacji napięcia zasilającego przetwornik +5V to w moim zasilaczu jest zwykły stabilizator 78L05.

Czy to właśnie ten zamieniasz na LM317 ? W jaki sposób odszumić go tantalami.

Będę bardzo wdzięczny za radę. Pozdrawiam

Mam od jakiegos czasu PD-75 i to fenomanelny klocek. Brzmienie zupelnie niepioneerowskie, bardziej przypominajace swietny analog niz CD. Przepiekne oddanie wokali, fanomenalna namacalnosc dzwieku. Generalnie bardzo płynne wyrównane, lekko ocieplone brzmienie Bas analogowy, nie penetrujacy glebin, ale z zupelnie wystarczajacym wypelnieniem i bardzo dobra kontrolą. Az sie boje pomyslec jak moze zagrac poddany tuningowi. Ktos moze widział jakies ciekawe infor dotyczace tuningu tego klocka ?

U mnie zdetronizował Denona DCD-2560, nie ma szans równiez z kosztującą 3,3 k$ Toshiba SD900E.

Doskonały jako napęd, czyta wszystko, dostęp natychmiastowy, od włączenia CD do startu płyty upływają 3 sekundy.

I po prostu rozwala mnie, jak 10 lat pozniej niektore high-endowe klocki (chociazby NAD ze srebrenj serii) grymasza na plyty CD-R lub CD-RW. Kiedys nazwali by to po imieniu - tandeta.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pamietam jak smiano sie ze mnie jak jakis czas temu - okolo roku - pisalem na tym forum przychylnie o Pioneerach... Doskonaly naped to na pewno zreszta te stare modele z normalnym talerzem tez mialy swietne napedy i bardzo wydajne lasery. Moj nr 1 to niewatpliwie PD 93 wcale nie 95. Ale do PD 75 tez mam sentyment. W ogole serie z lat 1989 - 1994/95 graja naprawde dobrze. Chetnie zamienie moja obecna Yamahe CDX 1030 na PD 93 - moze jest ktos chetny??? Zartowalem:):):) W kazdym razie mialem w domu sporo Pionkow: 1 byl PD-S 604 potem PD 8700- dwa egzemplarze- takze PD 9300 a testowalem m innymi PD 8500 PD 9700 PD 91 PD 93 i PD 95. To sa cuda techniki:):):) Zwlaszcza PD 93. Po latach sprawuja sie nienagannie i juz wiadomo dlaczego wtedy tyle kosztowaly ( naogol od 1500 do 3000DM ). Problemem sa wydajne ale bardzo drogie lasery - ja za swoj PWY 1006 do PD 9300 dalem 300zl - znajomy przywiozl go z Bangkoku. Cena w serwisie Pioneera to 800zl... Koszmar. A Pioneerem zarazilem sie przez przypadek... W 1997 roku bylem na kupnie cdeka bo moja badziewna Yamaha CDX 420 - az strach wspominac ze cos takiego mialem - odmowila posluszenstwa. Juz mialem kupic Sony CDP X 229 ES a tu zwykly budzetowy Pioneer kumpla rozwalil go dzwiekiem. To byl wlasnie ow PD-S 604 a my zrobilismy male zawody na trzy cdeki ale wlasciwie w szranki stanely tylko dwa bo ten jeden na PCM 56 P odpadl zupelnie ( CDX 420 ). Potem byl 8700 najpierw jeden pozniej drugi i tak sie to wlasnie zaczelo. Pozdrawiam.

Rozwiązane podane przez Darkula jest bardzo dobre i odrobinę gorsze od braku kondensatora ale czy ktoś pomiędzy nimi usłyszy różnicę? Wątpię, możesz dać nieco inne kondenatory, łatwiej kupić np 100mikro zamiast 91

Dokładnie chodzi o ten stabilizator, daję układ 317 , nóżka regulacyjna do masy przez tantal 22-33mikro i równolegle rezystor dobrany dla uzyskania 5V - sześćset kilkadziesiat Ohm, wyjśie i nóżka regulacyjna 200Ohm, oczywiście oba metalizowane i przed i za stabilizatorem tantale. Mój Pioneer ma trafo na styk jesli chodzi szczególnie o napięcie przed stabilizatorem 5v I na oscyloskopie były spore zakłócenia, dlatego zmieniłem diody na takie o mniejszym spadku napięcia- po 2 równolegle zamiast jednej i dałem duze pojemności, przed stabilizatorem 22000 i 4700 oraz pełno 2200 za i tantali. W PD 8700 jest miejsce na drugi LT317 do drugiego kanału i to wykorzystałem.

W trakcie usuwania konta.

tranzystory mutujące i rezystory tez pogarszają lekko sygnał, wylutuj je jeśli trzask przy włączeniu Ci nie przeszkadza i wymień oporniki na kilkadziesiąt Ohm metalizowane 1 %, kondensatory przy gniazdach wyjściowych do kosza (2,2nF chyba!) , wyjście regulowane w PD8700 gra beznadziejnie, ja w ogóle odłączyłem linkę do potencjometru ze wzmacniaczem. Zmniejsz kondensatory 39p, do 20 można zejść i nawet dwukrotnie kondensatory filtru dolnoprzepustowego szczególnie jesli jest lepszy operacyjny, pomimo wysokiego nadpróbkowania wpływają na fazę wysokich tonów, rezystory przynajmniej 22k , 75 k na metalizowane 1% dobierane

W trakcie usuwania konta.

-> Do Bogdana

Bardzo Ci dziękuję Bogdan za porady. Nie bardzo zrozumiałem o co chodzi w przypadku tych kondensatorów 39p.

O które dokładnie kondensatory Ci chodzi ? Te które są w gałęzi sprzężenia zwrotnego wzmacniacza operacyjnego ? To chyba one kształtują charakterystykę filtra. Aktulanie używam wzm op. LM6172. Testowałem różne kości ale ten jest jak dla mnie najciekawszy. Być może warto troszkę zmodyfikować paramtery filtra. Daj znać co i jak.

w modelu 8700jest ich aż 8szt są to ceramiczne kondensatory za rezystorami z przetwornika DAC i w pętli WO, służa do filtracji zakłócen z przetwornika ale filtrację zaczynają dośc nisko i wpływają trochę na wysokie tony, szkoda, ze nie można ich całkiem usunać ale zmniejszenie da sporą poprawę. Dałem dwukrotnie mniejsze i na oscyloskopie sygnał może być a dźwięk jest sporo lepszy, te w pętli mają jakby większy słyszalny wpływ. A te o wiekszej pojemności obok WO są w filtrze dolnoprzepustowym i także zmniejszyłem je dwukrotnie.

W trakcie usuwania konta.

Bogdan

Sprawdziłem na schemacie. W pętli w.o. są kondensatory o wart 5 pF więc chyba nie należy ich ruszać.

Natomiast od DAC'a wychodzące sygnały są spięte kondensatorami o wartości 39 pF i te chyba można zmienić na np. 22pF zgodnie z Twoim sugestiami. Czy mam rację ?

 

Do wszystkich

Dysponuję schematem do swojego CDka - PDS-703 oraz do 705 i 707. Niestety do PDS 8700 schematu nie mam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.