Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Szkice napisał:

One są naturloanym pokarmem 

Tak, dla krowy na przykład.

I takim "naturalnym", że sam łapiesz, rozszarpujesz i zjadasz na surowo.

Pogadaj z kimś, stron organizacji pro-zwierzęcych jest sporo. Link też ja wczoraj podałem - udzielaj się w tamtejszych dyskusjach. Zacznij od tego, że zwierzęta są "naturalnym" jedzeniem dla człowieka...

Dla mnie naturalnym jedzeniem jest mięso gołębia, ludzi i myszy. Zapraszam, kiedy do mnie wpadniesz?

2 godziny temu, Wuelem napisał:

Wy nie rozumiecie, że trzymanie zwierzęcia mięsożernego (psa) sprawia, że zabijane są inne zwierzęta - hodowane na pokarm dla nich?

Rozumiem, że cała ludzkość to weganie i tylko dla naszych pupili istnieje przemysł mięsny?

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Tu jest temat o respektowaniu prawa do życia Zwierząt.

O miłośnikach "nienaszych" stworzeń.

Można poruszyć temat ryb, ślimaków, pszczół. Nie jest to temat o przemyśle, jak mi się wydaje.

Jest o radości z ŻYCIA. Ze zwierzętami lub w ich obecności. Dostrzegając ich śmierć - gdzie ta występuje.

Ale... Rozumiesz chyba, że większość żarcia dla zwierzaków jest produkowane z tych odpadków, które zostały po uboju dla ludzi?

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Ten film jest już elementem ogólnoświatowej kultury. Właściwie każdy jest zachwycony historią.

Zaprzyjaźnienia się człowieka z ośmiornicą...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobno jest w zasobach Netflixa, tu dostępny dla każdego.

 

5 godzin temu, Szkice napisał:

pies lubi zjeść dobrą wieprzowinkę czy baraninkę 

Pies nie jest "MIŁOŚNIKIEM" (ten, co miłuje) zwierząt. Ale człowiek może być - zależy od jego wyboru.

Z każdym zwierzęciem można się zaprzyjaźnić - z krową, baranem i... człowiekiem. Nie z każdym warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 30.03.2023 o 16:45, Wuelem napisał:

Tak, dla krowy na przykład.

I takim "naturalnym", że sam łapiesz, rozszarpujesz i zjadasz na surowo.

Dla tego czekamy na mięso z próbówki z niecierpliwością .

Za 40-50 lat powinno być już normą , ale czy krowy i owce będą naprawdę z tego zadowolone skoro 90% młodych łosi na wolności nie dożywa pierwszego roku życia , ponieważ są zabijane przez wilki ?

A czy drapieżnik nie zasługuje na życie - sprawa nie jest taka prosta.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, bolo_senor napisał:

A czy drapieżnik nie zasługuje na życie - sprawa nie jest taka prosta.

Sprawa jest prosta - mówimy o wyborach człowieka.

Zbliżają się święta "jajkowe" - są doskonałą okazja, żeby pokazać swoje "miłowanie" zwierząt. Nie kupuj jajek, odmów ich jedzenia. Zwierzę znoszące jajka jest eksploatowane, a kiedy jego wydajność spada - jest zamieniane bardziej wydajnym. Podchodzi człowiek i mówi:
- Za mało na tobie zarabiam, jedziesz na zarżnięcie, zabrać ją!

Przykład inny: biologiczny wiek gołębia to 20 lat. Dobrze odżywiony, w dobrych warunkach środowiska by tyle żył. Sporo dłużej niż pies czy kot. Ale w rzeczywistości, rzadko który uliczny gołąb dożywa 4. roku. Czy to ma jakieś znaczenie w kwestii postępowania ludzi wobec gołębi?

KingaIzdebska.jpg.933bea6a9a2dee248ad39d964ac2b6d1.jpg

Polecam powyższą książkę - wspaniała opowieść, jak wiele można zrobić samemu, w jak prosty sposób wspierać, historia prawdziwa i napisana ładnym literackim językiem. Wciągająca.

A to, że jest wiele kwestii do dyskusji pokazuje tylko, jak wiele wyzwań stoi przed człowiekiem. Ale przecież nie po to człowiek ten ma najbardziej ze wszystkich zwierząt rozwinięty mózg, aby nie próbował poradzić sobie z tymi zagadnieniami.

5 minut temu, Wuelem napisał:

Zwierzę znoszące jajka jest eksploatowane, a kiedy jego wydajność spada - jest zamieniane bardziej wydajnym

To robiły kiedyś drapieżniki , chore i stare osobniki były zjadane . 

Dzięki temu populacja jest zdrowsza.

10 minut temu, Wuelem napisał:

Nie kupuj jajek, odmów ich jedzenia.

Jajko to jeszcze nie kura 

27 minut temu, Wuelem napisał:

Sprawa jest prosta - mówimy o wyborach człowieka.

Zbliżają się święta "jajkowe" - są doskonałą okazja, żeby pokazać swoje "miłowanie" zwierząt. Nie kupuj jajek, odmów ich jedzenia. Zwierzę znoszące jajka jest eksploatowane, a kiedy jego wydajność spada - jest zamieniane bardziej wydajnym. Podchodzi człowiek i mówi:
- Za mało na tobie zarabiam, jedziesz na zarżnięcie, zabrać ją!

Przykład inny: biologiczny wiek gołębia to 20 lat. Dobrze odżywiony, w dobrych warunkach środowiska by tyle żył. Sporo dłużej niż pies czy kot. Ale w rzeczywistości, rzadko który uliczny gołąb dożywa 4. roku. Czy to ma jakieś znaczenie w kwestii postępowania ludzi wobec gołębi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polecam powyższą książkę - wspaniała opowieść, jak wiele można zrobić samemu, w jak prosty sposób wspierać, historia prawdziwa i napisana ładnym literackim językiem. Wciągająca.

A to, że jest wiele kwestii do dyskusji pokazuje tylko, jak wiele wyzwań stoi przed człowiekiem. Ale przecież nie po to człowiek ten ma najbardziej ze wszystkich zwierząt rozwinięty mózg, aby nie próbował poradzić sobie z tymi zagadnieniami.

Zależy. U nas na wsi niosą jajka kiedy chcą i robią to chętnie. 

 

Serio człowiek ma zajmować się problemem życia gołębi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
4 godziny temu, Szkice napisał:

Serio człowiek ma zajmować się problemem życia gołębi?

Jak gołąb ma problem, widzisz to i możesz pomóc. To tak.

4 godziny temu, bolo_senor napisał:

To robiły kiedyś drapieżniki , chore i stare osobniki były zjadane . Dzięki temu populacja jest zdrowsza.

Znowu mamy przykład braku rozróżnienia tego, co nie zależy i zależy wprost od człowieka.
Rozszerz swój przykład o prawa kosmosu i skonkluduj, że człowiek NIC nie może.

4 godziny temu, bolo_senor napisał:

Jajko to jeszcze nie kura 

Nie bierze się znikąd. Kalectwo to też jeszcze nie śmierć, ale jak kogoś dźgniesz w udo, to można nad tym zapanować. Związki przyczynowo-skutkowe warto dostrzegać. Żeby umieć wybrać, co warto robić a czego nie warto.

Albo przynajmniej kiedy coś służy tylko jednej stronie a kiedy obydwu. Przemysłowe jajko nie służy kurze.
Ja na przykład życzę dobrze każdej kurze. A jak ma mieć źle - lepiej żeby się nie urodziła.

4 godziny temu, Szkice napisał:

U nas na wsi niosą jajka kiedy chcą i robią to chętnie. 

Ile statystycznie żyje kura na wsi?
Mam napisać jaki jest biologiczny czas życia tego ptaka...?
Na wsi zwierzęta trzyma się w jednym celu i wszyscy wiedzą w jakim. Nie ma powodu do chwalenia się.
 

 

1 minutę temu, Wuelem napisał:

Jak gołąb ma problem, widzisz to i możesz pomóc. To tak.

Znowu mamy przykład braku rozróżnienia tego, co nie zależy i zależy wprost od człowieka.
Rozszerz swój przykład o prawa kosmosu i skonkluduj, że człowiek NIC nie może.

Nie bierze się znikąd. Kalectwo to też jeszcze nie śmierć, ale jak kogoś dźgniesz w udo, to można nad tym zapanować. Związki przyczynowo-skutkowe warto dostrzegać. Żeby umieć wybrać, co warto robić a czego nie warto.

Albo przynajmniej kiedy coś służy tylko jednej stronie a kiedy obydwu. Przemysłowe jajko nie służy kurze.
Ja na przykład życzę dobrze każdej kurze. A jak ma mieć źle - lepiej żeby się nie urodziła.

Ile statystycznie żyje kura na wsi?
Mam napisać jaki jest biologiczny czas życia tego ptaka...?
Na wsi zwierzęta trzyma się w jednym celu i wszyscy wiedzą w jakim. Nie ma powodu do chwalenia się.
 

 

Srednio kilka lat, 

Te od kupowanych jajek - 1,5 roku.

Można to wspierać albo nie wspierać. Zawsze za to warto poznać fakty. Temat jest o zwierzakach nie tylko naszych. Czyli można powiedzieć... wspólnych. A więc każdego powinien obchodzić ich los.

Życie 1,5 roku nie jest najlepszym losem. A zakładamy, że miałaby chęć pożyć dłużej.
No i pytanie o samce kury. Czy te czasem (nie znoszące jajek) nie mają gorszego losu. Też są "wspólne".

20 godzin temu, Szkice napisał:

Napewno te na wsiach, gdzie mają napewno lepiej niż w jakis wielkich fermach - więcej mają przestrzenii 

Ciekawe jak długo pożyła by kura na wolności 🤔

16 minut temu, bolo_senor napisał:

Ciekawe jak długo pożyła by kura na wolności 🤔

To zależy jakie pogłowie jastrzębi żyje w okolicy...

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Jastrzębi , lisów , kun - chyba wszystkiego co ma zęby typu kły.

Dzikiej kury chyba nikt jeszcze nie widział 😄

a po tysiącu lat ewolucji kury zaczną polować na ludzi

image.png.d2a073f4c3ee222428743e7cd85da7b8.png

 

Edytowane przez bolo_senor
11 minut temu, bolo_senor napisał:

a po tysiącu lat ewolucji kury zaczną polować na ludzi

Ufff... Się wystraszyłem, że po stu... 🙂

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

3 minuty temu, Tadeiro napisał:

Ufff... Się wystraszyłem, że po stu... 🙂

po stu będą wyglądać tak i będą się bronić 😄

image.png.c59468a6c8c5ab276d49cb8c8564c6c0.png

20 kur gdzie tygodniowo jest około 50 jaj, sąsiadka chce na święta 150 bo dla rodziny itd. Biznes jajkowy rodzice mają 

Ciekawy przypadek kota, który stał się symbolem Szczecina. Polecam kliknąć w Facebook (na dole tekstu) i poczytać komentarze.

Zasadnicza kwestia: czy wyłapany kot uliczny powinien wrócić na ulicę, czy człowiek powinien poszukać mu domu. Gdzie będzie miał lepiej? Ciekawe wypowiedzi różnych osób.

Przy okazji niesie się przesłanie o aktywizacji - kto chce pomagać, zawsze znajdzie sposób.
O kocie GACKU - kliknijcie zdjęcie z nim przenoszące do wpisu FB:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracając dziś z popołudniówki, spotkałem na drodze zające - duży i 2 lub 3 maluchy, siedzące dokładnie na linii środkowej. Na całe szczęście udało mi się je ominąć. 

Godzinę temu, porlick napisał:

Wracając dziś z popołudniówki, spotkałem na drodze zające - duży i 2 lub 3 maluchy, siedzące dokładnie na linii środkowej. Na całe szczęście udało mi się je ominąć. 

U mnie na wiosce w puszczy zajęcy jak na lekarstwo , a jak jeden się pojawił to po tygodniu go rozjechali - bo wiecznie gdzieś się wszyscy muszą się spieszyć. Ale przy rozjechanym nieboraku wracając z nocki widziałem lisicę i 3 maluchy - śliczne są takie lisiątka 😍.

Wrzuciłem im tego zająca do rowu , by mogły go spokojnie zjeść i nikt ich nie rozjechał. 

Z popołudniowego spaceru z psem. Biedak miotał się pomiędzy wysokimi krawężnikami, więc zatrzymałem nadjeżdżający samochód i przeniosłem go w trawę, z dala od jezdni. Nie był duży- ok pół metra, może nieco więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.