Tranzystorowa końcówka mocy w czystej klasie A

[pmcomp]

W dniu 8.05.2021 o 17:16, tomek7776 napisał:

 

debussy  to nie pre.to combo.sredni dac.srednie pre.

i tyle.

 

Hmm.

Masz? Słuchasz we własnym systemie? Czy tylko macałeś na jakimś Audio Show?

[tomek7776]

znajomy mial przez kilka lat....i to rowniez jest jego zdanie.

za to ja mam,mialem,kilka roznych pre ,i tak jak napisalem,,,z wlasnych doswiadczen,i osob ktore maja,mialy,sprzet wartosci kilkuset tys zl

[tomek7776]

W dniu 8.05.2021 o 12:39, opteron napisał:

Impedancja wyjściowa debussy to 3ohm, podłączając np. 600ohm to masz dwa rzędy wielkości i jeszcze x2

 

ale firma rekomenduje zupelnie co innego

 

 

Wyjścia analogowePoziom wyjściowy: 2V rms lub 6V rms na wszystkich wyjściach, ustawiane przełącznikiem Output Level na tylnym panelu.

Wyjścia zbalansowane – 1 para stereo na złączu 2x 3-pin XLR (pin 2 = gorący, pin 3 = zimny).

Wyjścia te są zbalansowane elektronicznie i ... - współczynnik zbalansowania sygnału przy 1 kHz jest lepszy niż 40dB. Impedancja wyjściowa wynosi 3Ω a maksymalne obciążenie 600Ω (zalecane obciążenie wynosi 10kΩ).

Wyjścia niezbalansowane – 1 para stereo złącz 2x RCA Phono. Impedancja wyjściowa wynosi 52Ω a maksymalne obciążenie 600Ω (zalecane obciążenie wynosi 10kΩ)

[plastik1989]

Cytat

W dniu 8.05.2021 o 17:16, tomek7776 napisał:

 

debussy  to nie pre.to combo.sredni dac.srednie pre.

i tyle.

 

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

 

Hmm.

Masz? Słuchasz we własnym systemie? Czy tylko macałeś na jakimś Audio Show?

 

 

Ja bym powiedział, że to dobry DAC (chodź specyficznie brzmiący) z dobrą regulacją głośności. Ale dobra regulacja głośności to nie pre i nigdy dobrego preampa nie zastąpi. 

Z pewnością w wielu systemach ten DAC z powodzeniem zastąpi słabej jakości preamp, ale z dobrym preampem zagra lepiej i nie ma co zaklinać rzeczywistości. No chyba, że przez dobre wysterowanie koncówek mocy rozumiemy, to że bas jest szybki i nie buczy. Jeśli ktoś ogranicza się tylko do tego to wtedy faktycznie można słuchac bez pre, tylko z wyjść z DACa mocniejszych, takich jak np. w tym dcs. 

Edytowane 10 Maja 2021 przez plastik1989

[tomek7776]

przy dobrym pre poprawa jest we wszystkich aspektach

ostatnio jeden z moich pre zostal wpiety  miedzy bardzo wysokiej klasy strumieniowiec ,a macki 1,25KW,i ,,,,kopara opadla .poprawa we wszystkich aspektach.

[opteron]

  

6 godzin temu, tomek7776 napisał:

ale firma rekomenduje zupelnie co innego

A kto napisał że dcs rekomenduje 600? Znowu - nikt. Dopuszcza jako maksymalne obciążenie 600ohm bo wyjście w  debussy ma ponad sto razy lepszą impedancję wyjściową od Twojego pre.

 

[opteron]

6 godzin temu, plastik1989 napisał:

Z pewnością w wielu systemach ten DAC z powodzeniem zastąpi słabej jakości preamp, ale z dobrym preampem zagra lepiej i nie ma co zaklinać rzeczywistości

A z czego to wynika że zagra lepiej? Poważnie pytam, bo na pewno nie z poprawy stosunku impedancji wyjścia źródła do wejścia końcówki mocy, przynajmniej nie w tym porównaniu czyli debussy vs SF.

Edytowane 10 Maja 2021 przez opteron

[plastik1989]

34 minuty temu, opteron napisał:

A z czego to wynika że zagra lepiej? Poważnie pytam, bo na pewno nie z poprawy stosunku impedancji wyjścia źródła do wejścia końcówki mocy, przynajmniej nie w tym porównaniu czyli debussy vs SF.

Nie wiem. 

Sam długo kombinowałem jak ominąć peampa, testowałem pasywki, DACi z mocnymi wyjściami i regulacją, CD z regulacją itd. Koniec końców nigdy nie udawało mi się uzyskać w pełni satysfakcjonujący dźwięk jaki daje końcówka mocy i (najlepiej dedykowany) preamp. 

Wcale mi się nie uśmiechało płacić kupę kasy za preampa, mając możliwość ominięcia tego urządzenia, chętnie bym oszczędził te pieniądze lub przeznaczył je na poczet końcówki mocy/DAC/transportu ect.

Znam brzmienie DCS Debussy, łączonego bezpośrednio do końcówek mocy - słyszałem kilka wariantów i połączeń tego DACa i moim zdaniem najlepiej grały zestawy z preampami. Inna sprawa, że w ogóle ciężko znaleźć wzmacniacze które dogadają się z tym DAC, niezależnie od tego czy ma preamp czy nie.  

[opteron]

17 godzin temu, plastik1989 napisał:

Nie wiem. 

Czyli dyskusja opiera się na doświadczeniach a nie argumentach - ok, jestem w stanie taką polemikę przyjąć.

17 godzin temu, plastik1989 napisał:

Sam długo kombinowałem jak ominąć peampa, testowałem pasywki, DACi z mocnymi wyjściami i regulacją, CD z regulacją itd. Koniec końców nigdy nie udawało mi się uzyskać w pełni satysfakcjonujący dźwięk jaki daje końcówka mocy i (najlepiej dedykowany) preamp

Moje doświadczenie jest z goła odmienne, po sprzedaży integry kupiłem ciekawą i niedrogą końcówkę mocy która już w teorii miała zadatki na idealną pod mój gust, pomieszczenie i potrzeby. W praktyce było dokładnie tak jak w teorii ale miałem problem z jej wysterowaniem (bez wymyślania cudów o wydajności prądowej źródła), nie mogłem osiągnąć jej pełnej mocy wyjściowej na podłączonym dacu z uwagi na niestandardowo niską czułość wejściową. Wtedy zaczęło się przywożenie preampów do domu (nawet przełknąłem myśl że trzeba dokupić jeszcze jeden klocek). Dzięki uprzejmości pewnego forumowicza, jednego komisu audio oraz dwójki znajomych, miałem w domu kilka na prawdę niezłych przedwzmacniaczy, między nimi również takie, których ceny są absudralnie wysokie i których nawet nie uwzględniał budżet ale była opcja, byłem ciekaw - to pożyczyłem. Nie będę pisał o firmach i modelach z uwagi na to, że inni mogą chcieć nadal coś sprzedać i/lub coś po prostu mają i sobie chwalą, raz już miałem kwas na forum z powodu nieprzychylnej opinii na temat sprzedawanej przez niego rzeczy ale do meritum. Generalnie schemat był prosty, żadnych lamp (nie tolerowałem do tej pory i w tym momencie również to nie przeszło) a im droższy pre, tym był mniej słyszalny w torze, tzn mniej ingerował w brzmienie. Nie chcąc wydawać majątku na przedwzmacniacz który nic w brzmieniu nie zmieni (innego bym nie kupił) a jedynie pozwoli dać głośniej, zmieniłem DAC na taki, gdzie wyjście jest p-p 4V a to mi wystarcza aż nadto.

[piotrek7]

Godzinę temu, opteron napisał:

Czyli dyskusja opiera się na doświadczeniach a nie argumentach

A czy doświadczenia nie są najlepszymi argumentami? 

[tomek7776]

4 godziny temu, opteron napisał:

Czyli dyskusja opiera się na doświadczeniach a nie argumentach - ok, jestem w stanie taką polemikę przyjąć.

Moje doświadczenie jest z goła odmienne, po sprzedaży integry kupiłem ciekawą i niedrogą końcówkę mocy która już w teorii miała zadatki na idealną pod mój gust, pomieszczenie i potrzeby. W praktyce było dokładnie tak jak w teorii ale miałem problem z jej wysterowaniem (bez wymyślania cudów o wydajności prądowej źródła), nie mogłem osiągnąć jej pełnej mocy wyjściowej na podłączonym dacu z uwagi na niestandardowo niską czułość wejściową. Wtedy zaczęło się przywożenie preampów do domu (nawet przełknąłem myśl że trzeba dokupić jeszcze jeden klocek). Dzięki uprzejmości pewnego forumowicza, jednego komisu audio oraz dwójki znajomych, miałem w domu kilka na prawdę niezłych przedwzmacniaczy, między nimi również takie, których ceny są absudralnie wysokie i których nawet nie uwzględniał budżet ale była opcja, byłem ciekaw - to pożyczyłem. Nie będę pisał o firmach i modelach z uwagi na to, że inni mogą chcieć nadal coś sprzedać i/lub coś po prostu mają i sobie chwalą, raz już miałem kwas na forum z powodu nieprzychylnej opinii na temat sprzedawanej przez niego rzeczy ale do meritum. Generalnie schemat był prosty, żadnych lamp (nie tolerowałem do tej pory i w tym momencie również to nie przeszło) a im droższy pre, tym był mniej słyszalny w torze, tzn mniej ingerował w brzmienie. Nie chcąc wydawać majątku na przedwzmacniacz który nic w brzmieniu nie zmieni (innego bym nie kupił) a jedynie pozwoli dać głośniej, zmieniłem DAC na taki, gdzie wyjście jest p-p 4V a to mi wystarcza aż nadto.

zapewne masz na mysli te estradowa koncowke.ktora pedziles infinity.

[opteron]

1 minutę temu, tomek7776 napisał:

zapewne masz na mysli te estradowa koncowke.ktora pedziles infinity.

Absolutnie nie, tamta końcówka miała regulowaną czułość wejścia, nawet 0.775V wystarczyło żeby ją wysterować do pełnej mocy.

[plastik1989]

23 godziny temu, opteron napisał:

Czyli dyskusja opiera się na doświadczeniach a nie argumentach - ok, jestem w stanie taką polemikę przyjąć.

Argumentem jest moje doświadczenie wynikające z przeprowadzonych testów i prób, a to że nie potrafię wytłumaczyć czemu tak jest i który z danych technicznych preampa czy końcówki mocy świadczy o dopasaniu lub jego brakuje, to już inna sprawa. 

 

Tak samo nie potrafię wytłumaczyć (patrząc na suche dane czy wykres charakterystyki pasma) dlaczego jeden sprzęt gra ciepło, a drugi zimno czy neutralnie. Zapewne mierząc szereg parametrów udałoby się znaleźć zbiór mierzalnych cech, który jakoś tłumaczy ten fakt, ale prościej (moim zdaniem) podpiąć i posłuchać. 

[mario_64]

Całkiem możliwe, że ten grający zimno ma zimne luty 😉 

[opteron]

19 godzin temu, plastik1989 napisał:

Argumentem jest moje doświadczenie wynikające z przeprowadzonych testów i prób,

Ok, zatem moje "argumenty" sięgają początku lat 90 a reszta, bliżej związana z tematem znajduje się w poście #39