Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  58 członków

ESA Klub
IGNORED

ESA Club


Siemek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A skąd się wzięło wogóle te 12.ooo ? Myslicie, że Pan Z obnażył się publicznie ? Żaden producent przy zdrowch zmysłach nie zdradza przecież kosztów produkcji swoich rzeczy. Wiadomo, że lepiej nieco naciągnąć niż zaniżyć

:-) Z cen kolumn ESA wnioskuję, że stolarza mają bardzo taniego i super dobrego. I chwała za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mahler -> ze stolarzami jest jak z krawcami. garnitur moga ci uszyć i za 300zł i za 3000zł. jak się ich zapytasz, to oczywiście każdy Ci powie że uszyje tak że mucha nie siada. praktyka najczęściej jednak weryfikuje takie zapewnienia.

 

Zawada nigdy nie twierdził że jego stolarz jest tani. Wręcz przeciwnie od kiedy pamietam narzeka że jest drogi. Dlaczego zatem u niego zamawia obudowy i jeszcze dodatkowo dokłada do transportu (stolarz jest z Poznania, wiec gotowe obudowy muszą jechać 350km na montaż głośników) ? Otóż dlarego, że wszyscy pozostali, którym zlecał wykonanie obudów, nie byli w stanie - MIMO KWIECISTYCH ZAPEWNIEŃ - wykonać produktu odpowiedniej jakości.

 

Mój pomysł, abyś sprzedał mu namiar na genialnego stolarza, był jak najbardziej poważny. Zawada jest człowiekiem interesu i jeżeli twój stolarz będzie w stanie spełnić wszystkie warunki dotyczące jakości/ilości/terminowości, nie widze powodu, dla którego Zawada miałby z tej okazji nie skorzystać.

 

Odpowiedź jaką otrzymałem od ciebie była jednak - przepraszam za sformuowanie - typowa dla forumowego besserwissera przypartego do ściany, czyli ogólna i wymijająca. Może nie było to twoim zamiarem, ale tak to niestety zabrzmiało.

 

Wracając jeszcze na chwilę do samej ceny 12.000zł, zanim ktoś zacznie sugerować, że zostałem wprowadzony w błąd. Otóż nie sądzę - info o cenie otrzymałem niezależnie od z dwóch różnych źródeł. Nawet gyby Zawadę poniosła fantazja, to ciężko przypuszczać, że umawiał sie z tą drugą osobą odnośnie oficjalnej ceny obudów, tylko po to aby wprowadzić mnie w błąd. Tym ciężej, że jedna i druga informacja trafila do nie z 3 miesięcznym odstepem.

 

pitdog -> jeżeli mówisz o cenach obudów od AkustyKa, to faktycznie zawierają one marżę i z tego względu są na pewno wyższe. Z tego co się zdążyłem jednak zorientować, to AkustyKowi zupełnie nie zalezy na sprzedaży obudów (za dużo zachodu) i dlatego cena jest ustawiona "zaporowo", tylko dla tych którzy sie uprą. Zawada jednak nie kupuje kolumn od AkustyKa, tylko bezpośrednio od stolarza. To AkustyK "przytula" się do zamówień ESY.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth -> Zgadzam sie, dodatkowe wymogi jakie P.Zawada pewnie stawia stolarzowi to rezerwa, czyli mozliwosc wykonania np. wiekszej partii obudow niz srednia za jakis okres. Za taka gotowosc (ktora dla stolarza moze oznaczac niemoznosc przyjecia innej pracy) tez trzeba zaplacic.Jezeli uwazamy, ze ESA jest za droga zawsze pozostaje negocjowac w sklepie cene - nie wierze,zeby z Profi 1 nie udalo sie utargowac wiecej niz 10%.

 

Na marginesie - nie lubie brzmienia ESY ale kiedy porownuje jakosc wykonania, dbalosc o szczegoly itd. z Pro Ac'ami to nie widze slabych punktow rodzimego producenta...

 

Pewnie czesto sam zachowuje sie jak 'besserwisser' ale tym razem rada jest jedna dla narzekajacych - nie podoba sie to mozna nie kupowac, albo zrobic lepsze...w partii wiekszej niz 1 czy 5 par.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth, garnitur można zamówić i za 20000dolarów. Nie powiesz mi, że tyle warta jest praca przy jego wykonaniu i materiał do tego użyty, chyba że byłby wyszywany diamentami lub tp. Większa część tej kwoty jest płacona za prestiżową markę. Znakomity, śmiem twierdzić że nie gorszy garnitur można zamówić już poniżej 1000zł u dobrego, zdolnego krawca, który ma swoją pracownię gdzieś na prowincji, a nie w centrum Londynu. Przyjrzyj się lepiej dziełom Mahlera, zanim ponownie napiszesz że nie zna się na rzeczy. Też zajmuję się DIY i muszę korzystać niekiedy z usług stolarzy, dlatego wiem ile kosztują materiały, forniry i robocizna. Rachunek Mahlera jest jak najbardziej prawidłowy, i uwzględnia również całkiem godziwą zapłatę za robociznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcąc dalej brnąć w tą bezsensowną dyskusję, powiem tylko tyle.

 

Panowie mahler i McGyver - skoro macie 3x tańszego i lepszego stolarza (mahler) i do tego robicie dużo lepsze kolumny niż ESA (McGyver) to załóżcie razem firmę robiącą głosniki. Wykosicie z rynku nie tylko ESY, ale i całą konkurencję !

 

Do dzieła Panowie, do dzieła !

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth, jeżeli wejdziesz do spółki jako inwestor, to chętnie. I rzeczywiście do spółki z Mahlerem robilibyśmy znacznie lepsze kolumny niż konkurencja za podobne pieniądze. Ale sukces rynkowy zależy nie tylko od obiektywnej jakości wyrobów, a nawet zaryzykowałbym twierdzenie, że od tej jakości zależy w stopniu niewielkim. I kto jak kto, ale Ty doskonale znasz te mechanizmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy mówimy o tych samych mechanizmach. Te które znam to marketing, sieć dystrybucji, szeroka oferta, serwis itp.

 

A do sp. raczej nie przystąpię gdyż ... wiem że wszystko wygląda tak różwo do momentu gdy ... sam człowiek się za to nie zabierze.

 

A tak na marginesie - Anglicy mają nawet takie fajne określenie: back seat driver. Pasuje tu jak ulał.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jozwa -> Zbierz kolumny i przeprowadz test - tylko pls - zaopatrzcie sie w 2 dostatecznie dobre koncowki, 2 przedwzmaki, 2 pary kabli i 2 zrodla :-)) Musi byc w miare mozliwosci obiektywnie. No i jesli chcesz testowac Grand Slammy albo Alexandrie to te koncowki musza byc osilkowate :-))

 

Na dolaczone do testu pomiary tez bym sie nie obrazil...

 

Milo pomyslec, Profi 1 , Grand Slamm , Sentinel i Grande Utopia...

 

No, a teraz wracajmy do codziennosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

test paru polskich flagowcow bylby nader interesujacy, tylko pomieszczenie by musialo byc w miare spore :)

 

wracajac do robienia kolumn - to jak to jest, to w ESA sa kretyni, ktorzy popelniaja bledy w stylu za duza pojemnosc obudowy,, zla zwrotnica? na to wyglada, z tego co McGyver pisze. na to tez wygladalo, gdy mr. Kisiel pisal o kolumnach Ushera - wyszlo na to, ze dr D'Appolito to nieuk popelniajacy szkolne bledy hehe

 

tak to milo sie robi, gdy dzialajacy w jednej branzy zle o sobie nawzajem mowia (lub ci, ktorzy by chcieli w branzy zaistniec)... bravo

zauwazylem, ze Mahler tego nie robi (choc to hobbysta), wypowiedzial sie co do kosztu wykonania obudowy, to inna sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się tylko chciałem dowiedzieć czy ESA jest sprzedawana "na zachodzie"... a tu ciągle tylko o deskach i stolarzach. Elberoth może byś zmienił temat z polemiczno księgowego i zaspokoił moją ciekawość. Innych o to nie proszę, bo pewnie o zagranicznych eskapadach esy nic nie wiedzą. Acz może się mylę i ktoś bywając w zamorskich i nie tylko krajach widział gdzieś wyroby esy albo innego polskiego producenta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitdog, nie nazywałem nikogo kretynem. Pisałem jedynie o ewidentnych błędach zauważonych przeze mnie w kolumnach różnych producentów, nie tylko ESy, w których grzebałem. Naprawdę wiele wręcz szkolnych błędów tam znalazłem. Jeżeli Mahler grzebał, to pewnie też znalazł. Nie mówi o tym, bo pewnie znając zwyczaje panujące na tym forum nie chce się narażać na krytykę takich, co to nie słuchali, ale ślepo wierzą w jakieś bliżej niesprecyzowane cudowne zdolności projektantów pracujących dla firm audio. Dlaczego zatem nie chcą uwierzyć w zdolności doświadczonych DIYowców? Lub, co bardziej miarodajne, wysilić się trochę i przekonać się na własne uszy? Wielokrotnie pisałem, że każdego chętnie będę gościł na odsłuchach, zapraszam też na kawę parzoną moim "cudownym" sposobem. Zapewne również i Mahler chętnie zaprosiłby kogoś do siebie na odsłuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jozwa -> 35 m2 to zdecydowanie za malo dla Grand Slammow :-(. Sadze, ze i Profi 1 i nawet omawiane wczesniej Thiel'e CS7 by sie poddusily...

 

Zeneca -> na stronie ESA nie podaje zadnego zagranicznego dystrybutora. Ja nigdzie poza granicami Polski nie widzialem w sprzedazy...a szkoda.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mnie ciekawi pytanie do Elberotha co z Esa w innych krajach niz Polska

 

Do McGyvera wydaje mi sie ze krzywdzisz posiadaczy ktorzy zakupili kolumny Esy. Po pierwsze najczesciej dokonali wyboru na wlasne uszy ( szczegolnie jak byly to drozsze modele) i z jakiejs przyczyny uzyskaly u posiadaczy best buy. Po drugie jak by Twoje kolumny byly tak rewelacyjne a wszystko inne do kitu to jest nadzieja ze nie bedziesz tak czesto zabieral glosu na tym forum w sprawie innego 'badziewia' bo bedziesz mial tyle zlecen ze nie bedziesz mial czasu na te tcze gadanie. Oceniajac Twoje kolumny z kilkoma osobami doszlismy do wniosku ze sa to bardzo kolumny kosztujace kilka tysiecy ( 5,5 jesli dobrze pamietam) ale wybacz mi ze mnie nie zachwycily i czasami z tansza zachodnia konkurencja byly by dobre, ale tylko dobre. ( info po spotkaniu u pal55)

Ps Tanie ESY mi sie nie podobaly a drozsze czasami pieknie graly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeneca -> przepraszam gdzieś umknęło mi twoje pytanie w "ferworze walki". Z tego co mi wiadomo ESA nie sprzedaje swoich produktów na zachodzie. Czemu ? Dobre pytanie ... trzeba by zapytać Pana Zawadę.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawelm, nikogo nie krzywdzę, po prostu wyrażam swoje zdanie. Nie pierwszy raz na tym forum spotykam się z tym, że krytykuje się osoby odważnie wypowiadające się na jakiś temat, i krytykujące "forumowe" świętości.

 

Twojej wypowiedzi na temat moich kolumn nie mogę zrozumieć, wkradła się tam chyba jakaś pomyłka. Chciałbym jedynie zauważyć, że w pomieszczeniu akustycznie przystosowanym do ustawienia szerokopasmowych tub nasze (moje i Grzegorza) konstrukcje wypadły w naszej ocenie wielce niezadowalająco, gdyż były projektowane pod kątem pomieszczeń o wyraźnie większym wytłumieniu. Żałować należy jedynie, że nie było tam do porównań żadnych kolumn uznanej firmy, np. AudioPhysic czy też ProAc, one również w tym pomieszczeniu nie pokazałyby wszystkiego co potrafią.

No, ale nic straconego, jeszcze wiele odsłuchów przed nami. Zawsze zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flagowiec firmy ESA nazywa sie Profi, byc moze od slowa "profit". ESA wiec nie ukrywa zbytnio o co chodzi z tym modelem sprzedajac go za duze pienidze. Ci, ktorych stac na takie kolumny, stac pewnie tez na to by posluchac kolum w podobnej cenie w dowolnym kraju Europy. Nie ceny wyrobow ESA mnie dziwia, lecz liczba modeli. Przy zbycie, ktory pewnie nie jest gigantyczny taka roznorodnosc oferty nie sprzyja temu by ceny poszczegolnych modeli byly niskie. Uwazam, ze klient placi po czesci, za te kolumny, ktorych nie kupi, a ktore ozdabiaja katalog firmy ESA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez do diabla McGyver ma świętą rację :) ... czemu ktoś w końcu nie ruszy tego tylka i nie przyjedzie posluchac,jejku no i skonczy sie gadane i kropka.Chalupniczo garazowa ? A Ty Salmo myslisz ze gdzie np Esy skladają ? No pomijam oczywiscie resztę firm,tymbardziej zagranicznych,tam często faktycznie odwalają robotę machiny :) ... swoją drogą to czuję sie lekko obrażony (przeciez to stwierdzenie dotyczy także i mnie) ,no ale dzis mam dobry humor ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salmo, kulą w płot. Dopatrujesz się marketingu tam gdzie go nie ma. Nie widzę niczego niewłaściwego w wyrażaniu swojego zdania, po to właśnie jest forum. Można się przecież nie zgadzać z moimi opiniami. Nikogo też nimi nie obrażam, moja krytyka dotyczy wyłącznie nietrafionych rozwiązań zastosowanych w określonych wyrobach. Jeżeli ktoś chce wyrazić inne zdanie, to niech je poprze rzeczowymi, merytorycznymi argumentami, a nie atakami personalnymi. Co do reakcji na krytykę moich kolumn, to jeżeli jakoś w ogóle niekiedy reaguję, to tylko zaproszeniem na odsłuch, czasem też zwracam uwagę na fakt, że nie można niczego oceniać jeżeli się tego nie słuchało, co niektórzy forumowicze niestety często czynią. Uważam że są to po prostu rzeczowe uwagi, i dopatrywanie się w tym czegoś, czego tam nie ma jest grubą nadinterpretacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci ktory watpia w umiejetnosci McGyvera niech najpierw je sprawdza, najlepiej niejednokrotnie.

Ja ich nie znam, co nie zmienia faktu, ze wystarczy troszke pomyslec, niz slepo kierowac sie opiniami roznych magikow, dziennikarzy, szefow. Rynek nauczyl sie zdzierac za nalepke "dedykowane do", co w bardzo mocnym stopniu dotyka branze hi-fi, hi-end, czy jak tam to cholerstwo sie nazywa.

Przyklad prosty, jesli chcecie kupic sobie suszony piasek do dociazenia standow, kolumn, ... I wymyslicie kupic go np. w zoologicznym (podloze do akwarium), to za woreczek ok 1.5kg zaplacicie jakies 3zł, za worek 25kg u producenta (hurtownika - kopalni) zaplacicie 10zł.

Nie wierze, ze ESA, czy podobne firmy dzialajace na tym rynku, robia swoje produkty kierujac sie idealami "ekonomii" - najtaniej, najlepiej, najnizsza marza, mimo, ze moga miec mozliwosci tanszego kupna podzespolow (niz jakis maloprodukcyjny DIYowiec).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> McGyver: jesteś klasa facet i masz pojęcie, co robisz. Szkoda, że paru Kolegów nie posłuchało Twoich i grze... kolumn, jak ja miałem okazję. Dlatego, wiem, co mam myśleć i nie zależy mi na darmowym uświadamianiu owieczek. Jakkolwiek bym napisał - będzie źle. To po co ?

Zalecałbym odsłuch paru konstrukcji z różnymi kockami w fortuniejszych war. odsłuchowych niż panują u pala55.

Jak ktoś tego nie czai - nie mam o czym mówić.

 

Dlatego tylko: trzymaj się i grze... też ;)

Róbcie po prostu swoje i tak dobrze, jak tylko potraficie.

Życzę sukcesów. (Mahlerowi też ;)

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.