Skocz do zawartości
IGNORED

Open baffle na aktualnie dostępnych głosnikach


Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
2 minuty temu, .:Gerard:. napisał:

To jest wykres mniejszego brata moich kolumn, u mnie jest obudowa o kilkadziesiąt litrów więcej + dopracowane zwrotnicy 😉

im lagodniejszy spadek w kierunku 20hz tym jest lepiej

jednak jest jedno ale

dobrodziejstwa takiego basu sa do usłyszenia przy dobrze zrobionej akustyce

jesli ma ktos mody ktore wzbudzają bas to nie ma co myslec o dobrym basie

7 minut temu, ASURA napisał:

No ale od 30Hz spadek jest taki 6dB jak w Twoim pierwszym przykładzie, za tym co źle widzę?

narysowałem linię spadku

wróć i popatrz

14 minut temu, slawek.xm napisał:

im lagodniejszy spadek w kierunku 20hz tym jest lepiej

jednak jest jedno ale

dobrodziejstwa takiego basu sa do usłyszenia przy dobrze zrobionej akustyce

jesli ma ktos mody ktore wzbudzają bas to nie ma co myslec o dobrym basie

Przyjemniej mi się słucha w miejscu "wzburzonego basu" cały bas mam podbity + mod
niż w miejscu gdzie jest bardziej liniowy

Liniowość kolumn to ich możliwości , dobrane przetworniki i zszycie to spójność (dobrze zestrojony instrument) a podbicie akustyki to dla mnie więcej emocji

Edytowane przez .:Gerard:.
2 godziny temu, misiomor napisał:

"infradźwięki generowane jako harmoniczne" - czego harmoniczne?

Może jestem w błędzie, ale chodziło mi o składanie drgań harmonicznych:

"Pobudzanie rezonansowe układu nieliniowego częstotliwością, której wielokrotność równa się częstotliwości drgań własnych układu nazywa się rezonansem dla częstości podharmonicznych lub pobudzaniem harmonik.
Zmiana parametrów układu nieliniowego może powodować, że drgania harmoniczne są zastępowane drganiami o bardziej złożonym charakterze, określana jako drgania chaotyczne. Jeżeli następuje znaczna zmiana zachowania się układu to określa się ją jako bifurkacja. Wyróżnia się wiele rodzajów bifurkacji, np. bifurkacja podwajania okresu (częstość oscylacji układu zmniejsza się 2-krotnie)."

Może też być po prostu długa rura: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jamelo
24 minutes ago, jamelo said:

Może jestem w błędzie, ale chodziło mi o składanie drgań harmonicznych:

"Pobudzanie rezonansowe układu nieliniowego częstotliwością, której wielokrotność równa się częstotliwości drgań własnych układu nazywa się rezonansem dla częstości podharmonicznych lub pobudzaniem harmonik.
Zmiana parametrów układu nieliniowego może powodować, że drgania harmoniczne są zastępowane drganiami o bardziej złożonym charakterze, określana jako drgania chaotyczne. Jeżeli następuje znaczna zmiana zachowania się układu to określa się ją jako bifurkacja. Wyróżnia się wiele rodzajów bifurkacji, np. bifurkacja podwajania okresu (częstość oscylacji układu zmniejsza się 2-krotnie)."

Może też być po prostu długa rura: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zwyczajowo mówi się o składowej podstawowej i jej harmonicznych, o częstotliwościach N razy większych, gdzie N to rząd harmonicznej - druga, trzecia itd. Chodziło mi o to, że jeżeli infradźwięki są harmoncznymi czegoś, to to coś musiałoby mieć jeszcze niższą częstotliwość.

Tak czy siak to nie ma wielkiego znacznia dla odtwarzania dźwięków oryginalnego wydarzenia muzycznego. Jeżeli infradźwięki w nim są, to chciałoby się je mieć również w odtworzeniu. Pytanie na ile je chcemy i ile jesteśmy gotowi zapłacić za to.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy

Zaczynam się zastanawiać czy w tych rozważaniach przypadkiem nie odcedzamy komara połykając wielbłąda. Rozważmy następujący przykład: Mamy jakiś ton podstawowy 20 Hz (nieważne jakiego instrumentu) oraz ton podstawowy drugiego instrumentu 140 Hz. Wspólnie w nagraniu będą wyglądały jak na poniższym przebiegu. W obszarze zaznaczonym na żółto napęd głośnika wypycha membranę do przodu ale w pewnym momencie powinna się ona zacząć cofać. Wchodząc w obszar zaznaczony na niebiesko, za to cofanie odpowiada zawieszenie głośnika. Im głośnik ma mieć mniejszy rezonans, tak aby schodzić nisko, tym masa membrany i sztywność zawieszenia muszą być mniejsze. Zdolność więc co szybkiego cofnięcia membrany się zmniejsza.

Glosnik_idealny.thumb.jpg.fc24cbeda7332d52648e3b878517dfb8.jpg.c0529acf1160dc123bee463345092e53.jpg

W rezultacie głośnik nie odgrywa przebiegu jak powyżej ale taki jak poniżej:

IMG_20220106_163008_resize_84.thumb.jpg.6e33ed98726aca9dace6380027cdf44d.jpg.d9e5e8ea700ebd1326557942b1aadbc0.jpg

Na oko widać, że brzmienie instrumentu grającego wyżej zostało zmienione. Dźwięk tak grający będziemy odbierać jako bardziej "mięsisty" ale jednocześnie mniej szczegółowy a kiedy wyższe harmoniczne drugiego instrumentu będą odtwarzane przez inny głośnik "grający wyżej" będziemy brzmienie tego instrumentu uważać za wyższe. Pewnym rozwiązaniem jest niedopuszczanie by głośnik odtwarzał zbyt wiele oktaw ale tu powstają problemy z filtrami i jak by się nie obrócić to d... z tyłu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20220106_163008_resize_84.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, jamelo napisał:

bifurkacja podwajania okresu (częstość oscylacji układu zmniejsza się 2-krotnie)."

zamiana czestotliwosci drgań ukladu , konwersja do czestotliowosci  infra jest bardzo ciekawym zgadnieniem , w przypadku odgrod szczegolnie

zamiast tracic drgania np w materiale pochlaniajacym zamieniac na cieplo ... trzeba zmienic okres drgań na taki ktory odbywa sie ponizej pasma słyszalnego np przez dodanie w odpowiednich miejscach masy

prawde mowiąc nie opanowalem jeszcze tego zagadnienia i nie robilem doświadczeń ale sama idea jest wg mnie rozsądna i godna sprawdzenia

 

15 minut temu, Seyv napisał:

Zaczynam się zastanawiać czy w tych rozważaniach przypadkiem nie odcedzamy komara połykając wielbłąda. Rozważmy następujący przykład: Mamy jakiś ton podstawowy 20 Hz (nieważne jakiego instrumentu) oraz ton podstawowy drugiego instrumentu 140 Hz. Wspólnie w nagraniu będą wyglądały jak na poniższym przebiegu. W obszarze zaznaczonym na żółto napęd głośnika wypycha membranę do przodu ale w pewnym momencie powinna się ona zacząć cofać. Wchodząc w obszar zaznaczony na niebiesko, za to cofanie odpowiada zawieszenie głośnika. Im głośnik ma mieć mniejszy rezonans, tak aby schodzić nisko, tym masa membrany i sztywność zawieszenia muszą być mniejsze. Zdolność więc co szybkiego cofnięcia membrany się zmniejsza.

Glosnik_idealny.thumb.jpg.fc24cbeda7332d52648e3b878517dfb8.jpg.c0529acf1160dc123bee463345092e53.jpg

W rezultacie głośnik nie odgrywa przebiegu jak powyżej ale taki jak poniżej:

IMG_20220106_163008_resize_84.thumb.jpg.6e33ed98726aca9dace6380027cdf44d.jpg.d9e5e8ea700ebd1326557942b1aadbc0.jpg

Na oko widać, że brzmienie instrumentu grającego wyżej zostało zmienione. Dźwięk tak grający będziemy odbierać jako bardziej "mięsisty" ale jednocześnie mniej szczegółowy a kiedy wyższe harmoniczne drugiego instrumentu będą odtwarzane przez inny głośnik "grający wyżej" będziemy brzmienie tego instrumentu uważać za wyższe. Pewnym rozwiązaniem jest niedopuszczanie by głośnik odtwarzał zbyt wiele oktaw ale tu powstają problemy z filtrami i jak by się nie obrócić to d... z tyłu.

Glosnik_idealny.jpg

IMG_20220106_163008_resize_84.jpg

a jeszcze jak mamy glośnik z dużym qts .... 🙂

18 minut temu, Seyv napisał:

Im głośnik ma mieć mniejszy rezonans, tak aby schodzić nisko, tym masa membrany i sztywność zawieszenia muszą być mniejsze

zazwyczaj im cięższy układ drgający tym niższe fs

i znów ...kompromis

5 minutes ago, Seyv said:

Wchodząc w obszar zaznaczony na niebiesko, za to cofanie odpowiada zawieszenie głośnika.

Nie.

W dużym uproszczeniu - za cały ruch membrany odpowiada napęd głośnika (pod wpływem sygnału sterującego), a to jak się będzie ruszał, jest modyfikowane przez zarówno masę membrany, zawieszenia jak i ciśnienie powietrza w obudowie, działające na membranę (oraz EMF powstająca w cewce pod wpływem jej ruchu). Opisuje to z grubsza model Thiele'a - Small'a, z którego korzystają symulatory obudów.

Jednak generalnie to głosnik jest, a przynajmniej chcielibyśmy żeby był, liniowy. A to oznacza, że odpowiedź na sumę pobudzeń jest równa sumie odpowiedzi na te pobudzenia, aplikowane pojedynczo. Nieważne jak poprzesuwane w fazie są odpowiedzi dla poszczególnych składowych. Faza itp. to są ciągle sprawy liniowe.

Inaczej - napęd (cewka głośnika) generuje siłę (zgodnie ze współczynnikiem BL, posiadającym wymiar N/A), która daje przyspieszenie membrany. A wychylenie jest tylko drugą całką owego przyspieszenia po czasie. A skoro całka sumy jest równa sumie całek ...

Generalnie głośniki bada się sygnałami zmodulowanymi, typu dwa albo i więcej sinusów. I po stronie odpowiedzi badanej mikrofonem spodziewamy się tych właśnie sinusów. Z zachowaniem rzecz jasna zasady o odpowiedzi na sumę pobudzeń, będącej sumą odpowiedzi na każde aplikowane z osobna. Wszystko ponad to, to są zniekształcenia nieliniowe. I mogą mieć one postać harmonicznych (prążek przy częstotliwości będącej wielokrotnością któregoś pobudzenia) albo intermodulacji (suma bądź różnica pobudzeń mnożonych przez liczby naturalne). I to wcale nie poprawia się jak damy sztywniejsze zawieszenia (wg. przedstawionej teorii dobre, bo dobrze "wracają" membranę). Z reguły się pogarsza, bo zawieszenia są nieliniowe, więc im ich mniej, tym lepiej, no chyba że boimy się przesterów poniżej Fb.

Gdyby głośnik miał "wracać" na samych zawieszeniach, to by znaczyło że chwilowo stracił napęd.

Godzinę temu, misiomor napisał:

Zwyczajowo mówi się o składowej podstawowej i jej harmonicznych, o częstotliwościach N razy większych, gdzie N to rząd harmonicznej - druga, trzecia itd. Chodziło mi o to, że jeżeli infradźwięki są harmoncznymi czegoś, to to coś musiałoby mieć jeszcze niższą częstotliwość.

Przeleć sinusem najniższe pasmo i zobacz szeroko pasmowo co się dzieje przed i za częstotliwością (wyższe i niższe pasmo)  aktualnie generowaną z głośnika

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Moderatorzy
33 minuty temu, slawek.xm napisał:

zazwyczaj im cięższy układ drgający tym niższe fs

Oczywiście masa musi być większa a sztywność zawieszenia mniejsza - uciekło mi słowo większa w zdaniu. 

33 minuty temu, slawek.xm napisał:

znów ...kompromis

Wg mnie te 40 Hz jest rozsądnym kompromisem. Im niżej zejdziemy tym gorzej będzie na górze - oczywiście ktoś może powiedzieć, że tak lubi ale co to ma wspólnego z realistycznym odtwarzaniem .

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
9 minut temu, Seyv napisał:

Wg mnie te 40 Hz jest rozsądnym kompromisem. Im niżej zejdziemy tym gorzej będzie na górze - oczywiście ktoś może powiedzieć, że tak lubi ale co to ma wspólnego z realistycznym odtwarzaniem .

jak będzies miał f3 na 40hz to z f6 możesz zejśc nawet poniżej 30hz

a to już jest dobry wynik

4 minuty temu, Seyv napisał:

Oczywiście masa musi być większa a sztywność zawieszenia mniejsza - uciekło mi słowo większa w zdaniu. 

Wg mnie te 40 Hz jest rozsądnym kompromisem. Im niżej zejdziemy tym gorzej będzie na górze - oczywiście ktoś może powiedzieć, że tak lubi ale co to ma wspólnego z realistycznym odtwarzaniem .

Po to żeby nie było gorzej na górze przekazujemy pałeczkę innemu mniejszemu głośnikowi któremu to lepiej wychodzi

 

Co do 40Hz to o dziwo jednak ciął byś "nutę" "na pół" i słyszał byś jej połowę 😉 Sporo muzyków używa tej nuty w nagraniach tak że rozsądne jest jednak mz. uczciwe 35Hz co by się auto zmieściło w garażu bez urywania lusterek

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)
8 minut temu, ASURA napisał:

Po to żeby nie było gorzej na górze przekazujemy pałeczkę innemu mniejszemu głośnikowi któremu to lepiej wychodzi

 

Co do 40Hz to o dziwo jednak ciął byś "nutę" "na pół" i słyszał byś jej połowę 😉 Sporo muzyków używa tej nuty w nagraniach tak że rozsądne jest jednak mz. uczciwe 35Hz co by się auto zmieściło w garażu bez urywania lusterek

41hz to dobrze jak jest już w granicach +-3db kolumny

Dlatego dolna czestotliwośc graniczną liczy sie od średniego pulapu przebiegu

bo gdyby liczyć od gorki woofera to wiekszośc kolumn nie ma takiego pasma

PS do poprzedniego wpisu.

Jeżeli mamy pobudzenie 20Hz + 140Hz, powiedzmy że w postaci 1V*sin(2pi*20Hz*t)+1V*sin(2*pi*140Hz*t), to przez cewkę głosnika popłynie prąd będący (w czasie) złożeniem sinusów o amplitudach 1V/|Z(20Hz)| i 1V/|Z(140Hz)| tyle że poprzesuwanych odpowiednio do kąta fazowego impednacji przy danej częstotliwości. I to ten prąd będzie stanowił (poprzez BL) o sile, z jaką cewka pcha bądź ciągnie membranę zależnie od znaku.

I to jest siła że tak powiem "sprawcza". Wszystkie inne (ciśnienie w obudowie, zawieszenia) tylko bazują na energii uprzednio zmagazynowanej w nich wskutek poprzednich akcji cewki.

Edytowane przez misiomor
16 minut temu, misiomor napisał:

PS do poprzedniego wpisu.

Jeżeli mamy pobudzenie 20Hz + 140Hz, powiedzmy że w postaci 1V*sin(2pi*20Hz*t)+1V*sin(2*pi*140Hz*t), to przez cewkę głosnika popłynie prąd będący (w czasie) złożeniem sinusów o amplitudach 1V/|Z(20Hz)| i 1V/|Z(140Hz)| tyle że poprzesuwanych odpowiednio do kąta fazowego impednacji przy danej częstotliwości. I to ten prąd będzie stanowił (poprzez BL) o sile, z jaką cewka pcha bądź ciągnie membranę zależnie od znaku.

I to jest siła że tak powiem "sprawcza". Wszystkie inne (ciśnienie w obudowie, zawieszenia) tylko bazują na energii uprzednio zmagazynowanej w nich wskutek poprzednich akcji cewki.

Stąd u mnie ten upór co by w szczelinie było-były 3-4Tesle co by się cewka w szczelinie "nie ślizgała" i prąd sobie zębów nie wybił bo się nie ma na czym oprzeć

 

 

Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

5 minutes ago, ASURA said:

Stąd u mnie ten upór co by w szczelinie było-były 3-4Tesle co by się cewka w szczelinie "nie ślizgała" i prąd sobie zębów nie wybił bo się nie ma na czym oprzeć

Nie dostaniesz tyle, indukcja nasycenia ferromagnetyków używanych na nabiegunniki kończy się na niewiele ponad 2T.

4 minuty temu, misiomor napisał:

Nie dostaniesz tyle, indukcja nasycenia ferromagnetyków używanych na nabiegunniki kończy się na niewiele ponad 2T.

W Utopiach na 16calach wspomagano się cewką z prądem stałym tylko z racji estetyki za małą budę zrobili

Są fajne magnesy neodymowe i inne wynalazki

 

Magnetyczne silniki liniowe potrafią rozwijać prędkość 6,6metrów na sekundę a raptem taka lekka w sumie membrana przy skoku 6mm i częstotliwości 40Hz raptem teoretycznie robi 0,9metrów tak że technologicznie mamy czym tylko trzeba przerwać tą cichą zmowę producentów co by gównoliny do przetworników ciągle nie wkładali

Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Moderatorzy
29 minut temu, misiomor napisał:

złożeniem sinusów o amplitudach 1V/|Z(20Hz)| i 1V/|Z(140Hz)| tyle że poprzesuwanych odpowiednio do kąta fazowego impednacji przy danej częstotliwości. I to ten prąd będzie stanowił (poprzez BL) o sile, z jaką cewka pcha bądź ciągnie membranę zależnie od znaku.

Hmmm... - zdecydowanie za bardzo uprościłem kwestie napędu.

 

Godzinę temu, misiomor napisał:

I to wcale nie poprawia się jak damy sztywniejsze zawieszenia (wg. przedstawionej teorii dobre, bo dobrze "wracają" membranę). Z reguły się pogarsza, bo zawieszenia są nieliniowe

No tak - nawet jeśli sztywniejsze zawieszenie szybciej cofa membranę to też mocniej przeciwdziała jej wychyleniu. 

Jednak podany przeze mnie przykład wydaje się być słuszny dla pokazania wpływu parametru Qts na odtwarzanie przez głośnik złożonych sygnałów.

Edytowane przez Seyv

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Moim skromnym zdaniem Qts stanowi o przebiegu krzywych SPL i impedancji w połączeniu głównie z alfa (równym Vas/Vb) dla OZ i dodatkowo jeszcze z H (równym Fb/Fs) dla BR. Plus pomniejszy płaz typu QL.

O tym czy odpowiedź na pobudzenie złożone będzie lepsza lub gorsza, stanowi szeroko pojęta liniowość głośnika, która związek z Qts ma raczej mocno odległy, z mnóstwem innych, ważniejszych czynników.

Przebieg typu dwa sinusy złożone ze sobą to jest nadal stan ustalony. Qtc (dla obudowy zamkniętej) to determinuje zachowanie w stanach nieustalonych typu odpowiedź na skok napięcia. Od odpowiedzi aperiodycznej krytycznej dla 0.5 do mocno "dzwoniącej" dla 1 czy wyższej wartości. W BR jest to bardziej skomplikowane.

. Im głośnik ma mieć mniejszy rezonans, tak aby schodzić nisko, tym masa membrany i sztywność zawieszenia muszą być mniejsze. Zdolność więc co szybkiego cofnięcia membrany się zmniejsza.


Cos tu namieszales

W ukladzie masa/sprezyna (czyli membrana/zawieszenie) czestotliwosc rezonansu jest proporcjonalna do sztywnosci zawieszenia i odwrotnie proporcjonalna do masy membrany

Czyli jesli chce „schodzic nisko“ masa musi byc wieksza a nie mniejsza
  • Moderatorzy
3 minuty temu, xajas napisał:

Cos tu namieszales

Poprawiłem w kolejnym poście - zabrakło słowa większa w zdaniu.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Wg mnie te 40 Hz jest rozsądnym kompromisem. Im niżej zejdziemy tym gorzej będzie na górze - oczywiście ktoś może powiedzieć, że tak lubi ale co to ma wspólnego z realistycznym odtwarzaniem .

Co to znaczy „tym gorzej bedzie na gorze“. Co jest gorzej i dlaczego?

PS. Związek liniowości z Qts może być przez B w szczelinie.

Powiedzmy że daliśmy mocniejszy magnes ew. poprawiliśmy kontakt magnesu z powierzchniami nabiegunników przez polerowanie jednego i drugiego do płaskości. Indukcja w szczelinie wzrosła, obniżając nam Qts (AOTBE) i podwyższając efektywność. Przy okazji materiał nabiegunników wszedł głębiej w nasycenie, przez co mniej "rdzeniuje", obniża Levc i jej zależność od wychyleń czy prądu płynącego przez cewkę. Mamy zysk po stronie liniowości.

  • Moderatorzy
4 minuty temu, misiomor napisał:

Związek liniowości z Qts może być przez B w szczelinie.

A czy nie będzie tu wpływu poprzez masę membrany i jej bezwładności? Silniejszy napęd lepiej kontroluje masę niż słabszy nie doprowadzając do zniekształceń pokazanych na zdjęciach. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

31 minutes ago, ASURA said:

W Utopiach na 16calach wspomagano się cewką z prądem stałym tylko z racji estetyki za małą budę zrobili

Są fajne magnesy neodymowe i inne wynalazki

 

Magnetyczne silniki liniowe potrafią rozwijać prędkość 6,6metrów na sekundę a raptem taka lekka w sumie membrana przy skoku 6mm i częstotliwości 40Hz raptem teoretycznie robi 0,9metrów tak że technologicznie mamy czym tylko trzeba przerwać tą cichą zmowę producentów co by gównoliny do przetworników ciągle nie wkładali

Wyważasz otwarte drzwi. Co dałoby np. 2-krotne zwiększenie B w szczelinie AOTBE? Ano 4-krotny spadek Qes (a za nim zbliżoną redukcję Qts). I 4-krotny (+6dB) wzrost efektywności. Ale głośnik byłby nie do użytku.

Niby można w odpowiedzi wydłużyć cewkę (i dostać w ten sposób wyższe Xmax), ale dzisiejsze głośniki i tak są na granicy możliwości zawieszeń w tej dziedzinie. Były pomysły wydłużające Xmax takie jak XBL^2 ale się nie przyjęły właśnie z tego powodu. Bo większe wychylenie to m.in. więcej miętkiego i niesztywnego gumioka naokoło membrany żeby fałdy starczyło na to wychylenie.

Cewka z prądem stałym - w głośniku i tak jest duży problem z odprowadzaniem ciepła, więc ładowanie w napęd jeszcze cewki rozpraszającej moc wygląda słabo.

Ogolnie sila napedu to mit. Zeby uzyskac wieksza sile mozna zwyczajnie zwiekszyc moc na cewce - czyli poprostu dac glosniej.

Gość

(Konto usunięte)
Teraz, piter z napisał:

Ogolnie sila napedu to mit. Zeby uzyskac wieksza sile mozna zwyczajnie zwiekszyc moc na cewce - czyli poprostu dac glosniej.

zwiększajac wychylenie i dostajac więcej znieksztalceń rownież termicznych

7 minutes ago, Seyv said:

A czy nie będzie tu wpływu poprzez masę membrany i jej bezwładności? Silniejszy napęd lepiej kontroluje masę niż słabszy nie doprowadzając do zniekształceń pokazanych na zdjęciach. 

Przykro mi bardzo, ale to "kontrolowanie membrany" to tylko hasło, o zerowej wartości w sensie umiejętności przewidywania zachowania głośnika. Lepiej nadaje się do broszurek reklamowych niż do modeli przydatnych w praktyce.

Qts to zresztą parametr kiepski. Bo silnie zależy od Cms głośnika, które jest słabo kontrolowane i mało istotne dla funkcjonowania obudowy BR czy OZ. Na dipolu znaczy trochę więcej.

Podstawowe parametry głośnika to Sd, BL, Mms i Re, a do tego jeszcze Cms i Rms, ale one są mniej ważne. Taka np. efektywność zależy tylko od pierwszych czterech.

5 minutes ago, slawek.xm said:

zwiększajac wychylenie i dostajac więcej znieksztalceń rownież termicznych

Wkleilem link do ksiazek bo nauka naprawde nie boli (jak widac przynajmniej niektorych). Wychylenie objetosciowe jest wprost proporcjonalne do generowanego SPL@dana czestotliwosc dla kazdego glosnika bez wzgledu na efektywnosc.

Znieksztalcenia termicze w warunkach domowych? Jasne xD

Edytowane przez piter z
  • Moderatorzy
2 minuty temu, misiomor napisał:

Podstawowe parametry głośnika to Sd, BL, Mms i Re, a do tego jeszcze Cms i Rms, ale one są mniej ważne.

No tak pozostałe parametry wynikają z tych. Ale powiazując BL i Mms dostaniemy coś co można było by właśnie nazwać "kontrolą membrany".  Będą przy temacie OB do uzyskania odpowiednio silnego dolnego skraju pasma należy użyć głośnika o takim a takim Qts ale mnie nurtuje pytanie jak wysoko można taki głośnik "puścić" by górny skraj pasma był pisząc kolokwialnie "dobry"? Bo można walczyć o to by w 1 na 500 utworów coś tam poczuć na przeponie ale pozostałe 499 słuchać z "mięsem" bo tak lubię i twierdzić, że to jest hi-end (nie jest to absolutnie osobista uwaga do nikogo). A można odpuścić te 20 Hz i mieć dobrą reprodukcje wyższego pasma z mięsem tam gdzie ono ma być i wegetariańsko tam gdzie ma być bez mięsa. Oczywiście, można do OB wybrać głośnik z niskim Qts i uwalić górę filtrem ale to też niekoszernie. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
15 minut temu, piter z napisał:

Wkleilem link do ksiazek bo nauka naprawde nie boli (jak widac przynajmniej niektorych). Wychylenie objetosciowe jest wprost proporcjonalne do generowanego SPL@dana czestotliwosc dla kazdego glosnika bez wzgledu na efektywnosc.

Znieksztalcenia termicze w warunkach domowych? Jasne xD

w warunkach domowych aby uzyskac rozciągnięcie basu z odgrody trzeba podbijac bas nawet o 30db

zastanow się jaki x-max musi miec glosnik i ile mocy przyjac zeby temu podolac w pojedynkę

chcesz dyskutowac to prosze merytorczne wpisy , a jesli chcesz uprawaic megalomanię to poszukaj innego miejsca

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.