Skocz do zawartości
IGNORED

Mój nowy analogowy projekt na Garrard 401


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Jest pod 301-kę. 

s-l500.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i pod 401:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dla mnie to troche wygląda jak popularne meble sosnowe made in Poland:

 

 

apid1e9c39bc88541a9b1134452504fe701.jpg

apic4a602c8c21f4308870b671cd77300b0.jpg

SZAFKA-SOSNOWA-NOCNA-40x35x58-PRODUCENT

 

Ale o gustach się nie dyskutuje.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

14 minut temu, pmcomp napisał:

Dla mnie to troche wygląda jak popularne meble sosnowe made in Poland:

ta dziura coś mi przypomina 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
36 minut temu, bolo_senor napisał:

ta dziura coś mi przypomina 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba tylko na krótkie ramię do kilkunastu centymetrów 😉 . Moga byc kłopoty ze zmiennym VTA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

16 minut temu, pmcomp napisał:

Chyba tylko na krótkie ramię do kilkunastu centymetrów 😉 . Moga byc kłopoty ze zmiennym VTA.

bo to ramię dynamicznie nie wyważone - trzymać trzeba 😛

Wiem, że troche OT ale Zontek dostał nowe paski:

pBywKs.jpg

 

🙂 

 

A'propos mat widać na zdjęciu tą ceramiczną matę Kenwooda (czy raczej dodatkowy talerzyk 🙂 ), na którą naklejona została cieniutka mata Zontka. Całość leży na talerzu przełożone cienką, skórzaną matą (bo "dzwoniło").

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

21 godzin temu, bolo_senor napisał:

czyżby gusta ci się zmieniły 😉

 

po prostu lubię organoleptycznie potestować. 
kultowe modele były zawsze na moim celowniku niezależnie od typu napędu. 
Lenco L75 na razie leży za kanapą rozebrane do remontu, na ktory brak czasy, a 124 trafił się w tak dobrej kondycji że grzechem byłoby nie skorzystac.
Napędy ciekawe, natomiast feel dają mocno archaiczny , fajne to i niefajne. Póki co nie mogę się zdecydować czy je lubie, czy wole swoje luxmany, ale też fakt, że nie są tak dopieszczone i ładne (jeszcze) powoduje że cięzko się zakochac 

BTW kupię jakieś ramię LINN do swojego Lenco L75. Napęd w oryginalnej budzie stoi i się kurzy, grzech nie wykorzystać. A buda ma pozostać w oryginale.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

48 minut temu, julius-6 napisał:

feel dają mocno archaiczny

co przez to rozumiesz ?

ja tej nowomowy nie rozumiem , bo stary jestem - temu pytam.

52 minuty temu, julius-6 napisał:

ładne

no tak , wygląd ważny . Mi akurat taki industrialny styl bardzo się podoba , a pewna filigranowość i wymuskanie nie koniecznie. Zresztą to też od reszty sprzętu zależy , razem ma wyglądać spójnie i się podobać.

Nawet jakby to byłby najlepszy gramofon na ziemi ,nie spodoba się granie jak wygląd się nie spodoba.

14 godzin temu, pmcomp napisał:

A dzisiaj wyprzedajesz swój analog.

Po co?

Generalnie ostatnie kilka lat poświęciłem na 'wychodzenie' z różnych 'zniewoleń'. Chorobę audio a zwłaszcza winyl postrzegam obecnie tak samo - choroba. Na dodatek dość egoistyczna - często kosztem czasu i finansów rodziny. Nawet jak kilku audiofili się spotka i zacznie słuchać 'sprzętów' to i tak każdy w sumie słucha osobno a najlepiej jak jego sprzęt albo płyta gra 'lepiej'. No i choroba zmieniania sprzętów dochodzi, dogadzania sobie nowymi 'lepszymi zapewne' zabawkami... Ot takie moje przemyślenia po 15-20 latach zabawy w audio ;). 

Czytam fora, artykuły a nawet Pacułę ...a na koniec i tak stwierdzam, że w zupełności mi wystarczy streaming i Tidal albo pliki z mojego NAS. Pewnie to starość już i głuchota, że mnie nie jara wyszukiwanie niuansów różnic brzmienia między odtwarzaczami CD czy wzmakami albo między CD a plikami. Jest sens tracić czas (i znów - czas który można zużytkować często sensowniej niż samemu się 'upajając' swoją audio-wiedzą i osłuchaniem - z dziećmi, żoną itd.)? Ja otrzeźwiałem - wolę wyjść na spacer, pobiegać, pograć z synem w piłkę zamiast dawać mu przykład pasibrzucha piwnego przed kolumnami 😉

No ale z czego żyłaby 'branża' gdyby wszyscy poszli po rozum do głowy....

Edytowane przez adam3city
14 godzin temu, pmcomp napisał:

Dla mnie to troche wygląda jak popularne meble sosnowe made in Poland:

Może i tak. Ale to kawałek solidnego ciężkiego drzewa egzotycznego - w realu wygląda mega, cieszy oko niesamowicie. Kwestia gustu.

14 godzin temu, pmcomp napisał:

PS. ja tam nie narzekam, kupiłem od Ciebie outering i mate ceramiczną:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fb39b073.jpg

s-l1600.jpg

spacer.png

 

Ha. Nieźle. To były czasy - pamiętam, że ok. 2010-2011 kupiłem sobie w stanie 'wow!' Kenwooda KD-9010 wraz z tymi akcesoriami za jakieś 3,5-4tys złotych bodajże 😉

29 minut temu, adam3city napisał:

Ja otrzeźwiałem - wolę wyjść na spacer, pobiegać, pograć z synem w piłkę zamiast dawać mu przykład pasibrzucha piwnego przed kolumnami 😉

Jeszcze zachęcam do pewnego eksperymentu - dla wsłanej wiedzy o sobie. Jeśli generalnie audiofilskie odsłuchy są u Was połączone z radosnym raczeniem się piwkiem, dobrym winkiem, koniaczkiem, single malt itd. - to spróbujcie jeden miesiąc być trzeźwym audiofilem. Sama muza i sprzęt. Bez procentów w ręce podczas słuchania. Ale uczciwie - przed samym sobą, zero, nawet łyczka 'na dobry nastrój i lepszy słuch'. Może Was po miesiącu czekać bardzo ciekawe zjawisko w życiu 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, adam3city napisał:

Generalnie ostatnie kilka lat poświęciłem na 'wychodzenie' z różnych 'zniewoleń'. Chorobę audio a zwłaszcza winyl postrzegam obecnie tak samo - choroba. Na dodatek dość egoistyczna - często kosztem czasu i finansów rodziny. Nawet jak kilku audiofili się spotka i zacznie słuchać 'sprzętów' to i tak każdy w sumie słucha osobno a najlepiej jak jego sprzęt albo płyta gra 'lepiej'. No i choroba zmieniania sprzętów dochodzi, dogadzania sobie nowymi 'lepszymi zapewne' zabawkami... Ot takie moje przemyślenia po 15-20 latach zabawy w audio ;). 

Czytam fora, artykuły a nawet Pacułę ...a na koniec i tak stwierdzam, że w zupełności mi wystarczy streaming i Tidal albo pliki z mojego NAS. Pewnie to starość już i głuchota, że mnie nie jara wyszukiwanie niuansów różnic brzmienia między odtwarzaczami CD czy wzmakami albo między CD a plikami. Jest sens tracić czas (i znów - czas który można zużytkować często sensowniej niż samemu się 'upajając' swoją audio-wiedzą i osłuchaniem - z dziećmi, żoną itd.)? Ja otrzeźwiałem - wolę wyjść na spacer, pobiegać, pograć z synem w piłkę zamiast dawać mu przykład pasibrzucha piwnego przed kolumnami 😉

No ale z czego żyłaby 'branża' gdyby wszyscy poszli po rozum do głowy....

Hmmmmm .. ja to nazywam hobby. Ot taka mała różnica. Hobby też zniewala czy uzależnia ale w pozytywnym słowa znaczeniu, dwa czerpie się z tego niesamowitą przyjemność.

 

CO do finansów każdy i każda rodzina musza sobie odpowiedzieć na pytanie czy ich na to stać i na jakich zasadach.

 

Może nalezy mniej czytać a więcej słuchac muzyki? Bo do tego to hobby jest stworzone ... do odtwarzania muzyki w jak najlepszej możliwej jakości. Bawiąc się w to hobby 20 lat powinieneś juz poznać róznicę pomiędzy dobrym sprzętem, a marketingową papka wciskaną nam od lat przez producentów i dystrybucję. Internet i szybki przekaz informacji spowodowały, że mozna oddzielić ziarno od plew i za stosunkowo małe kwoty zrealizować swoje marzenia i słuchac swojej ukochanej muzyki. Po swoim przykładzie wiem, że mozna to zrobić za kwotę powiedzmy 10 tys zł za kolumny, wzmacniacz i źródło. Ale jeśli jesteś uzalezniony i chcesz wydać więcej to Twoja wola.

Poza tym nie widzę żadnej różnicy od uzależnienia od winyli i od Tidala. Do jednego i do drugiego potrzebny jest sprzęt. O jakości z Tidala nie rozmawiajmy. Natomiast co do dostepności tytułów np. w moich ulubionych big bandach to ... baaardzo słabo jest. Może 1/10 tego co ja mam na fizycznych nośnikach.

 

PS. troche już klocków w swoim zyciu przerzuciłem i zbudowałem swój docelowy system. I analog (winyl i taśma) brzmią mi lepiej niż cyfra (CD, pliki). Winyl ma mechaniczne artefakty (taśma ich nie ma), który może powodować dyskomfort w słuchaniu ale ... dla masterów zrobionych w domenie analogowej vinyl brzmi po prostu lepiej niż cyfra. Moim zdaniem i na moim systemie. Ja siebie sam oszukiwac nie muszę bo moje zbiory analogowe i cyfrowe mają dośc dużą część wspólną.

Mam prostą zasadę ... w domu to co zrealizowano w domenie analogowej staram sie słuchać z analogu, to co w cyfrowej z cyfry. Oczywiście mobilnie tylko z cyfry (jezeli nie wyszła komercyjnie to zdigitizowanej z analogu, a w big bandach jest mnóstwo takich pozycji)

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

23 godziny temu, pmcomp napisał:

Hmmmmm .. ja to nazywam hobby. Ot taka mała różnica. Hobby też zniewala czy uzależnia ale w pozytywnym słowa znaczeniu, dwa czerpie się z tego niesamowitą przyjemność.

 

CO do finansów każdy i każda rodzina musza sobie odpowiedzieć na pytanie czy ich na to stać i na jakich zasadach.

Wszystko to oczywiście bardzo słuszne - z tym, że obserwując tzw. target oraz rynek widzę to samo co w każdym hobby - nakręcanie się oraz wkręcanie w temat. To doprowadza do 'oderwania od rzeczywistości' gdy człowiek naprawdę zaczyna wierzyć i widzieć sens w cenach sprzętu płynących z kosmosu - a zwłaszcza w dodatkach typu ultra kable, stoliki, pierdzielniki, zatykacze gniazd rca, podstawki pod kable, technologie kosmiczne, technologie vintage lampowe, lepsze gniazdka do prądu w ścianie itd. Jak się człowiek wkręci w każde hobby to i wydatki nieracjonalne zaczyna sobie racjonalizować. Przerobiłem temat, zapłaciłem frycowe, otrzeźwiałem (mam nadzieję na długo). Nikomu nie życzę.

To jak z tym starym kawałem o umierającym triathloniście który się modli 'Boże! Żeby tylko moja żona nie sprzedała mojego roweru za tyle co jej powiedziałem, że kosztował' 😉

23 godziny temu, pmcomp napisał:

Może nalezy mniej czytać a więcej słuchac muzyki? Bo do tego to hobby jest stworzone ... do odtwarzania muzyki w jak najlepszej możliwej jakości.

No właśnie. W najlepszej jakości i w ciszy. Ale bez relacji z innymi. Jakoś tak się dziwnie porobiło na świecie (albo może i nie dziwnie), że wszystko co zaspokaja indywidualne ego jest promowane - zaczynają do 'i'pada a kończąc na jakże zespołowym sporcie typu maraton 😉

W dniu 14.10.2021 o 09:12, adam3city napisał:

Jeśli generalnie audiofilskie odsłuchy są u Was połączone z radosnym raczeniem się piwkiem, dobrym winkiem, koniaczkiem, single malt itd. - to spróbujcie jeden miesiąc być trzeźwym audiofilem. Sama muza i sprzęt. Bez procentów w ręce podczas słuchania.

Kolega chce nas zabić, odbierając sens?!!? Przecież tak się nie da słuchać muzyki!

"Tynk pożera dźwięk" 747

59 minut temu, EmilioE napisał:

Kolega chce nas zabić, odbierając sens?!!? Przecież tak się nie da słuchać muzyki!

spokojnie , da się.

w pewnym wieku człowiekowi łatwiej jest puknąć się w czoło i powiedzieć dosyć.

Zostawia się sobie jeden system i już się go nie zmienia , tylko słucha muzyki.

Spokojnie bez nerwozy , co by tu wymienić.

 

W dniu 14.10.2021 o 11:22, pmcomp napisał:

Hmmmmm .. ja to nazywam hobby.

ja całe szczęście już nie - teraz nazywam to relaks 

Edytowane przez bolo_senor

Hmmmm … relaks moze tez byc w burdelu ale hobby bym tego nie nazywał.

🙂 

Muszę przewietrzyć mój system…

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Hmmmm … relaks moze tez byc w burdelu ale hobby bym tego nie nazywał.

są też tacy którzy mówią , że to hobby 😮

ja osobiście nie lubię się męczyć 😛

Edytowane przez bolo_senor
W dniu 15.10.2021 o 11:14, adam3city napisał:

Wszystko to oczywiście bardzo słuszne - z tym, że obserwując tzw. target oraz rynek widzę to samo co w każdym hobby - nakręcanie się oraz wkręcanie w temat. To doprowadza do 'oderwania od rzeczywistości' gdy człowiek naprawdę zaczyna wierzyć i widzieć sens w cenach sprzętu płynących z kosmosu - a zwłaszcza w dodatkach typu ultra kable, stoliki, pierdzielniki, zatykacze gniazd rca, podstawki pod kable, technologie kosmiczne, technologie vintage lampowe, lepsze gniazdka do prądu w ścianie itd. Jak się człowiek wkręci w każde hobby to i wydatki nieracjonalne zaczyna sobie racjonalizować. Przerobiłem temat, zapłaciłem frycowe, otrzeźwiałem (mam nadzieję na długo). Nikomu nie życzę.

To jak z tym starym kawałem o umierającym triathloniście który się modli 'Boże! Żeby tylko moja żona nie sprzedała mojego roweru za tyle co jej powiedziałem, że kosztował'

A ja przez chwilę myślałem, że Cię rozumiem. Miałem nawet napisać długi post zaraz po pierwszym komentarzu napisanym przez kolegę pmcomp ale zabrakło mi czasu.

Rozczarowałem się, gdyż myślałem, że chodzi o "krzywdzenie" najblizych swoją egoistyczną postawą w tym naszym (hmm) hobby. 

Cóż... Jak widać to "hobby" robi z nami co chce. 

Tak czy inaczej życzę wszystkiego dobrego.

W dniu 13.10.2021 o 23:01, bolo_senor napisał:

co przez to rozumiesz ?

ja tej nowomowy nie rozumiem , bo stary jestem - temu pytam.

Obsługa szerokopojęta, jakieś tam czasami metaliczne dzwięki, dzwignie/przełącnziku pracujące ze stosunkowo duzym oporem itp.
124 ma jedną kapitalną funkcję (zostało pewnie po zastosowaniu studyjnym) - mianowicie hamulec, który błyskawicznie zatrzymuje górną częśc talerza i pozwala szybko i bezpiecznie zmienić płytę+ natychmiast uzyskać pełne obroty.

11 minut temu, julius-6 napisał:

Obsługa szerokopojęta, jakieś tam czasami metaliczne dzwięki, dzwignie/przełącnziku pracujące ze stosunkowo duzym oporem itp.
124 ma jedną kapitalną funkcję (zostało pewnie po zastosowaniu studyjnym) - mianowicie hamulec, który błyskawicznie zatrzymuje górną częśc talerza i pozwala szybko i bezpiecznie zmienić płytę+ natychmiast uzyskać pełne obroty.

no dla mnie to zaleta jak coś jest solidne i nie ma się wrażenia , że zaraz się rozleci. Zimny metal , zero plastiku.  Ale tak też budowane są / były gramofony co miały zarabiać.

Nowe tt czasem tylko guzik zasilania mają , a winda też wyposażeniem dodatkowym bywa.

2 godziny temu, bolo_senor napisał:

Nowe tt czasem tylko guzik zasilania mają , a winda też wyposażeniem dodatkowym bywa.

Podstawową zasadą w technice jest to, że urządzenie musi być tak proste, jak to mozliwe, ALE NIE BARDZIEJ.

Współczesne gramofony często nie spełniają tej reguły. 

1 godzinę temu, porlick napisał:

Podstawową zasadą w technice jest to, że urządzenie musi być tak proste, jak to mozliwe, ALE NIE BARDZIEJ.

czyli tak

takie mądrości tylko u regi , czyli niewyszukany marketing w służbie księgowych.

jak dla mnie gramofon powinien mieć gaz , hamulec i skrzynie biegów. Zasilanie z reaktora , a wkładka powinna być z kryptonitu.

 

 

image.png.b62d8c2b26f814b7d1ea14fd0deabb2b.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to ubogie wersje , bo bez klawiatury qwerty 😛

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
8 godzin temu, bolo_senor napisał:

czyli tak

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) image.thumb.png.f102a3431537666de844c1b4bd0de431.png

to ubogie wersje , bo bez klawiatury qwerty 😛

Sprawdziłeś, czy nie da się jej podłączyć po BLUETOOTH?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
45 minut temu, porlick napisał:

Sprawdziłeś, czy nie da się jej podłączyć po BLUETOOTH?

toć pisałeś , że ma być prosty , to gdzie miejsce na BT

10 godzin temu, porlick napisał:

Podstawową zasadą w technice jest to, że urządzenie musi być tak proste, jak to mozliwe, ALE NIE BARDZIEJ.

a prościej się już nie da 😄

Podoba się granie 😄

Edytowane przez bolo_senor

Nie, Bolo...

Te są dla mnie zbyt steampunkowe.

Ten na dole przypomina trochę zaawansowaną pilarkę stołową, tylko tarcza dziwnie pozioma. Sądziłem, że klawiatura jednak jest potrzebna do programowania. 😉

W dniu 16.10.2021 o 16:06, piorasz napisał:

A ja przez chwilę myślałem, że Cię rozumiem. Miałem nawet napisać długi post zaraz po pierwszym komentarzu napisanym przez kolegę pmcomp ale zabrakło mi czasu.

Rozczarowałem się, gdyż myślałem, że chodzi o "krzywdzenie" najblizych swoją egoistyczną postawą w tym naszym (hmm) hobby. 

Cóż... Jak widać to "hobby" robi z nami co chce. 

Tak czy inaczej życzę wszystkiego dobrego.

Dziękuję.

Intencje zostały dobrze odczytane - czas poświęcane dla 'siebie' zawsze oznacza brak czasu dla najbliższych albo poświęconego z myślą o najbliższych. Przypomina mi się scena z Krudów 2 gdzie mąż i ojciec siedzi wygodnie w swojej jaskini/saunie (o której żona nie wie, że w ogóle takowa istnieje) i mówi pocąc się ze szklaneczką w ręce 'Tutaj to ja się tak martwie i zajmuję moją rodziną' 😉

W dniu 18.10.2021 o 07:43, porlick napisał:

steampunkowe.

industrialne bardziej pasuje do obu.

ten drugi faktycznie już pod steampunk podchodzi

  • Redaktorzy
W dniu 14.10.2021 o 09:12, adam3city napisał:

[...]

Jeszcze zachęcam do pewnego eksperymentu - dla wsłanej wiedzy o sobie. Jeśli generalnie audiofilskie odsłuchy są u Was połączone z radosnym raczeniem się piwkiem, dobrym winkiem, koniaczkiem, single malt itd. - to spróbujcie jeden miesiąc być trzeźwym audiofilem. Sama muza i sprzęt. Bez procentów w ręce podczas słuchania. Ale uczciwie - przed samym sobą, zero, nawet łyczka 'na dobry nastrój i lepszy słuch'. Może Was po miesiącu czekać bardzo ciekawe zjawisko w życiu 😉

 

A można i eksperyment w drugą stronę: samo piwko, koniaczek lub single malt, w ogóle bez odsłuchu. Może okaże się, ze ta muzyka wcale nie była potrzebna 🙂

3 godziny temu, jozwa maryn napisał:

 

A można i eksperyment w drugą stronę: samo piwko, koniaczek lub single malt, w ogóle bez odsłuchu. Może okaże się, ze ta muzyka wcale nie była potrzebna 🙂

w końcu najważniejsza jest okazja 😄

  • Redaktorzy

A już mówiąc serio, dążenie, aby ze słuchania muzyki wyeliminować wszelkie czynniki uważane przez kogoś za poboczne, wynika z lekceważenia lub pewnego niedostatku wiedzy o tym, jak działają ludzkie zmysły. Dobrym przykładem są eksperymentalne restauracje, w których posiłki spożywa się w całkowitej ciemności. Ludzie często stwierdzają potem, że mieli poważne trudności z określeniem, co właściwie jedzą.

W dniu 13.10.2021 o 18:46, pmcomp napisał:

mnie to troche wygląda jak popularne meble sosnowe made in Poland:

Ja mam taką plintę, kupiłem używkę w Polsce za paczkę fajek. Ma swoje wady, że generalnie wygląda bardzo ładnie. Musi mieć ładne światło do zdjęć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I w ogóle gratuluję projektu! u mnie tylko jedno SME, drugie Jelco. Wkładki różne, ostatnio monofoniczny Denon 102 dość często w użyciu:)

 

Jak kiedyś znajdę czas, to mam w planie inną plintę, ale póki co fajnie się słucha.

P4vtncNh.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.