Albumy doskonałe w całości

[zycie_to_gra]

44 minuty temu, slaaawek napisał:

Ta powyżej płyta świetnie nagrana to słychać natomiast prezentuje właśnie audiofilskie plumkanie… muzycznie ciekawie ale to nie Rush, genialny Rush:)

Oczywiście, że nie,  ale nie tylko Rush'em człowiek żyje 🙂

[mdavis]

13 minut temu, zycie_to_gra napisał:

Oczywiście, że nie,  ale nie tylko Rush'em człowiek żyje 🙂

👍

[carlos med]

Songs from the Wood- Jethro Tull 

Gentle Giant - Gentle Giant 

Stupid Dream - Porcupine Tree i oczywiście ostatnia P/T C/C 

Jordsio - Jordsio

The Garden - Unitopia 

Wszystko zależy jakie przyjąć kryteria . Rozumiem że album musi być wybitny pod względem muzycznym , spójny jako całość , dobrze zrealizowany . 

 

 

 

 

 

 

[mdavis]

 MILES DAVIS -  Bitches Brew 

Tutaj w wersji rozszerzonej 👌

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

W dniu 16.02.2023 o 08:17, aryman napisał:

bo śpiewał tam facet o nazwisku Dick?

To nie takie proste, jak ci się wydaje 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W dniu 18.02.2023 o 20:43, carlos med napisał:

dobrze zrealizowany . 

Niekoniecznie.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Lutego 2023 przez xniwax

[carlos med]

6 godzin temu, xniwax napisał:

To nie takie proste, jak ci się wydaje 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niekoniecznie.
 

Ja jednak uważam , że koniecznie bo znam kilka albumów , które pierwotnie były przeciętne ,a dobry remastering lub wręcz nagranie albumu na nowo dało spektakularny efekt. Chociaż zdarza się i tak że genialny materiał muzyczny jest słabiej zrealizowany i słychać że mogłoby być znacznie lepiej co nie dyskwalifikuje takiego albumu IMO. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Nie chcę wchodzić w polemikę.
Jest wiele albumów doskonałych muzycznie w całości brzmiących co najwyżej tak sobie.

 

[carlos med]

2 godziny temu, xniwax napisał:

Nie chcę wchodzić w polemikę.
Jest wiele albumów doskonałych muzycznie w całości brzmiących co najwyżej tak sobie.

 

Zgadzam się. 

To samo napisałem innymi nieco słowami . Dlatego takich , które są i muzycznie i realizacyjnie świetnie nie ma dużo niestety. 

[Peter75]

definicja elegancji.

najznakomitsza whisky w szklance z grubym dnem.

limuzyna.

kobieta, miłość życia bez której nie wyobrażasz sobie reszty swoich dni.

z niesłabnącym uwielbieniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lutego 2023 przez Peter75

[Basstech]

 

To ode mnie dwa albumy, które ostatnimi dniami grają naprzemiennie:

Marillion album studyjny i koncertowy With Friends From The Orchestra ze świetnymi utworami jak Estonia czy This Strange Engine:

 

Kolejna płyta to utwory Pink Floyd z płyty Relics w wykonaniu All India Radio - przyznam się, że poniższe przewyższają oryginały:

 

 

 

Miłego słuchania. Pozdrawiam

Edytowane 21 Lutego 2023 przez Basstech

[mdavis]

11 godzin temu, Peter75 napisał:

definicja elegancji.

najznakomitsza whisky w szklance z grubym dnem.

limuzyna.

kobieta, miłość życia bez której nie wyobrażasz sobie reszty swoich dni.

z niesłabnącym uwielbieniem.

Elegancko to ująłeś 👌👍

[zycie_to_gra]

Zespół który już tu był wspomniany, powstał dla "żartu" a płytą, którą uważam za najbardziej spójną jako całość jako "odpad" z płyty Signifi. Porcupine Tree, bo o nich mowa słuchałem mniej więcej do roku 2000, fani pewnie wiedzą dlaczego, a album nazywa się Metanoia. Do poszczególnych utworów z dyskografii PT wracam dość często, ale tylko ten jeden krążek celebruje w całości, dlaczego...? Proponuję przekonać się samemu. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Jedyna w swoim rodzaju płyta PT. Całkowicie improwizacyjna i również moim zdaniem świetna muzycznie.

[aryman]

12 godzin temu, zycie_to_gra napisał:

Zespół który już tu był wspomniany, powstał dla "żartu" a płytą, którą uważam za najbardziej spójną jako całość jako "odpad" z płyty Signifi. Porcupine Tree, bo o nich mowa słuchałem mniej więcej do roku 2000, fani pewnie wiedzą dlaczego, a album nazywa się Metanoia. Do poszczególnych utworów z dyskografii PT wracam dość często, ale tylko ten jeden krążek celebruje w całości, dlaczego...? Proponuję przekonać się samemu. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kto wie,  czy to nie najbardziej frapujace i porywające dzieło PT.....

Obowiązkowo do słuchania nocą!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[carlos med]

17 minut temu, aryman napisał:

Kto wie,  czy to nie najbardziej frapujace i porywające dzieło PT.....

Obowiązkowo do słuchania nocą!

Na noc .. z klimatów Stevena Wilsona proponuję Storm Corrosion z Mikaelem Åkerfeldtem 

[aryman]

9 godzin temu, carlos med napisał:

Na noc .. z klimatów Stevena Wilsona proponuję Storm Corrosion z Mikaelem Åkerfeldtem 

A ta płyta z kolei nigdy mi ,, nie podeszła ".

[mdavis]

W dniu 22.02.2023 o 18:20, zycie_to_gra napisał:

Zespół który już tu był wspomniany, powstał dla "żartu" a płytą, którą uważam za najbardziej spójną jako całość jako "odpad" z płyty Signifi. Porcupine Tree, bo o nich mowa słuchałem mniej więcej do roku 2000, fani pewnie wiedzą dlaczego, a album nazywa się Metanoia. Do poszczególnych utworów z dyskografii PT wracam dość często, ale tylko ten jeden krążek celebruje w całości, dlaczego...? Proponuję przekonać się samemu. 

Mój też jeden z ulubionych albumów PT 🖐️ 👍

1 godzinę temu, aryman napisał:

A ta płyta z kolei nigdy mi ,, nie podeszła ".

Mnie też 🖐️

[stanleypl]

ELO "Time"

[mdavis]

21 godzin temu, soundchaser napisał:

Jedyna w swoim rodzaju płyta PT. Całkowicie improwizacyjna i również moim zdaniem świetna muzycznie.

Na wyróżnienie zasługuje sekcja rytmiczna 👍

[carlos med]

3 godziny temu, aryman napisał:

A ta płyta z kolei nigdy mi ,, nie podeszła ".

No jest mroczna i to też nie do końca mój klimat ,ale finezja muzyczna jest 

[aryman]

19 minut temu, carlos med napisał:

No jest mroczna i to też nie do końca mój klimat ,ale finezja muzyczna jest 

Szczerze to jej kompletnie nie pamiętam. Pamiętam jednak,  żeby do niej nie wracać bo mi się nie podobała.  No ale kto wie ? Może wtedy byłem za młody na nią? Może teraz coś,, zatrybi"...

59 minut temu, mdavis napisał:

Na wyróżnienie zasługuje sekcja rytmiczna 👍

Oj tak. Sekcja zabija. Genialna współpraca perkusji z basem. I na ten szkielet nałożone zostały mocno odjechane i ,, nie z tego świata " gitary oraz .....  odgłosy odbiornika radiowego,  które wprowadzają dużo niepokoju i nerwu do tego grania.

Prawdziwa esencja pt.

 

 

[jezz]

W dniu 12.02.2023 o 21:55, kangie napisał:

Kurde, jaram się tą płytą jak mały Kazio. 😉

Co ten Neil odpiernicza na bębnach to głowa mała!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Piękne brzmienie również zasługuje na pochwałę albumu Metanoia, bębny jawią się w pokoju jako żywe 😁

[xniwax]

Universal drum soldier

 

[mdavis]

14 godzin temu, xniwax napisał:

Universal drum soldier

👍

[Froju]

Piękne brzmienie również zasługuje na pochwałę albumu Metanoia, bębny jawią się w pokoju jako żywe

Masz rację.
Bardzo dobrze nagrana, obraz perkusji też zwrócił moją uwagę.
Pasuje też do tego wątku. Jest dobra i równa.
Niestety moim zdaniem jest też bardzo nudna. Słucham jej i na nic nie czekam.

Tylko, że ja tak mam przy muzyce bez wokalu - której unikam.

[Ajothe]

Piękne jest to jak się różnimy, ja mam na odwrót, bardzo trudno do mnie trafiają wokale, zazwyczaj właśnie płyty z wokalami mnie nudzą 😁

[aryman]

5 godzin temu, Froju napisał:

Pasuje też do tego wątku. Jest dobra i równa.
Niestety moim zdaniem jest też bardzo nudna. Słucham jej i na nic nie czekam.

 

🤣🤣🤣

To jaka w końcu jest ? Dobra czy nudna?

Słuchałes tej plyty czy tylko czytałeś o niej ?🤣

[soundchaser]

5 godzin temu, Froju napisał:

Pasuje też do tego wątku. Jest dobra i równa.
Niestety moim zdaniem jest też bardzo nudna. Słucham jej i na nic nie czekam.

Bo to są improwizacje rockowe. PT pokazali, że potrafią grać również tego typu muzykę.
Nie jest nudna. Nie trafia w Twój gust po prostu i horyzonty muzyczne.
 

[aster_]

Skąd w naszym kraju wzięło się uwielbienie dla tego wyrobnika Stevena Wilsona i jego kolejnych nudnych jak flaki z olejem i w gruncie rzeczy nieznaczących projektów?  Ktoś o tym w końcu powinien jakaś rozprawę naukową napisać.

Hissing Fauna, Are You the Destroyer?   Of Montreal - Na pewno ich nie najlepsza płyta,  ale zawsze odsłuchuje w całości.

A koncertowy image frontmana zespołu to większość naszych rodaków doprowadziłby do białej gorączki..