SMSL VMV A2 - opinie, forum, testy

[FioleK]

Nie widzę tu nic po angielsku... 

i poproś o ten test to sobie wszyscy sprawdzimy...

Bo też mi tutaj zaczyna ściemą lecieć. Akurat w chińskiej moralności kłamstwo to nie jest nic złego... To równie dobrze może być konkurencja albo klęska urodzaju i nie chce dostać negatywów... albo ktoś pomylił w fabryce jakiś element - np. rezystor i wszystkie mają wlutowane 10R zmiast 10kR i części udaje się jakoś działać, a reszcie nie... lub co gorsza <LOL> kupił części od drugiego Chińczyka i się nie zgadzają ( Rosjanie jak teraz kupują od Chińczyków to ponoć 40% scalków im tylko działa (tudzież działa tak jak powinno)... )

Edytowane 21 Grudnia 2022 przez FioleK

[Bukaj]

7 godzin temu, FioleK napisał:

Nie widzę tu nic po angielsku... 

i poproś o ten test to sobie wszyscy sprawdzimy...

Bo też mi tutaj zaczyna ściemą lecieć. Akurat w chińskiej moralności kłamstwo to nie jest nic złego... To równie dobrze może być konkurencja albo klęska urodzaju i nie chce dostać negatywów... albo ktoś pomylił w fabryce jakiś element - np. rezystor i wszystkie mają wlutowane 10R zmiast 10kR i części udaje się jakoś działać, a reszcie nie... lub co gorsza <LOL> kupił części od drugiego Chińczyka i się nie zgadzają ( Rosjanie jak teraz kupują od Chińczyków to ponoć 40% scalków im tylko działa (tudzież działa tak jak powinno)... )

Na aliexpress przetłumaczyło mi to na Polski. 

Czasem tłumaczy a dość często nie...

[FioleK]

To wybierz język angielski i wklej nam oryginał.

[Bukaj]

5 godzin temu, FioleK napisał:

To wybierz język angielski i wklej nam oryginał.

To jest oryginał. Nie mam po angielsku. Patrz 

Wkleiłem tak jak dostałem. Bez tłumaczenia. 

[Marcin Wielgus]

Panowie dajcie spokój z tym oryginałem . Widać że to maszynowe tłumaczenie "kali jeść, kali chcieć" ale w wersja ta częściowo angielskia to też jest maszynowe a nie Oxford. To nic nie da że będzie po angielsku zresztą , pomimo językowych kaczanow w obu językach, widać o co chodzi tj co Chińczyk chciał przekazać i czym się dzieli @Bukaj i to wszystko w temacie . Czy to fejk chińczyka czy wada serii produkcyjnej to nie dojdziemy do tego na forum.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Bukaj]

Teraz, Marcin Wielgus napisał:

Panowie dajcie spokój z tym oryginałem . Widać że to maszynowe tłumaczenie "kali jeść, kali chcieć" ale w wersja ta częściowo angielskia to też jest maszynowe a nie Oxford. To nic nie da że będzie po angielsku zresztą , pomimo językowych kaczanow w obu językach, widać o co chodzi tj co Chińczyk chciał przekazać i czym się dzieli @Bukaj i to wszystko w temacie . Czy to fejk chińczyka czy wada serii produkcyjnej to nie dojdziemy do tego na forum.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki.

Tak, nie idzie nic z tym innego zrobić..

Tak to tłumaczy, nie ma po angielsku tym razem.

Nic nie poradzę na to...

Ja tylko chce wszystkich uprzedzić, przestrzec, żeby nie wpadli w bagno. 

[FioleK]

Godzinę temu, Bukaj napisał:

To jest oryginał. Nie mam po angielsku. Patrz 

Wkleiłem tak jak dostałem. Bez tłumaczenia. 

Masz, tylko język musisz zmienić na angielski. Aliexpress i apka używa google translate lub coś podobnego do automatycznego tłumaczenia (tłumaczenie na polski zawsze będzie słabe) . Dlatego między innymi w polskiej wersji jest "ratować" zamiast zapisz...

[FioleK]

Bez oryginalnego tekstu to mi to na razie przypomina stary dowcip:

Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.

Rozpocząłeś burzę to miej odwagę ją zakończyć. 

[Wuelem]

Ale się czepiasz. Wiadomo jak tłumaczy automat i łatwo domyślić się oryginalnego tekstu. Jeśli to sprzedawca specjalizujący się w tej firmie (niejako sklep-reprezentant), to dużym ukłonem jest, że dzieli się informacjami. Pewnie nie chce zebrać negatywnych komentarzy.

Nie śledzę tematu za mocno - do ustalenia jest, czy to jeden z wielu sprzedawców, czy taki, którego można uznać za sklep firmowy (konto producenta na portalu Alibaba). Wad nikt sobie nie wymyśla, bo i po co.

[Bukaj]

1 minutę temu, Wuelem napisał:

Ale się czepiasz. Wiadomo jak tłumaczy automat i łatwo domyślić się oryginalnego tekstu. Jeśli to sprzedawca specjalizujący się w tej firmie (niejako sklep-reprezentant), to dużym ukłonem jest, że dzieli się informacjami. Pewnie nie chce zebrać negatywnych komentarzy.

Nie śledzę tematu za mocno - do ustalenia jest, czy to jeden z wielu sprzedawców, czy taki, którego można uznać za sklep firmowy (konto producenta na portalu Alibaba). Wad nikt sobie nie wymyśla, bo i po co.

Dokładnie. Wcale nie musiałem tego tutaj wklejać. Sam od siebie chciałem.

Chcę być uczciwy, szczery. Zawczasu wolę ostrzec nowych kupców. 

Jeszcze jestem oskarżony o jakieś kłamstwa, fake news itp. 

Przykro się robi.

[FioleK]

Jak tam uważacie, ale nigdzie indziej nie ma takich rewelacji. Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B...

[pdkl]

Bardzo dobrze, że dałeś taką informację. Podaj tylko jak możesz, czy sprzedawca który udzielił Ci takiej odpowiedzi to oficjalny dystybutor Sabaja, czy jeden ze zwykłych sklepów na Ali

[Bukaj]

1 minutę temu, pdkl napisał:

Bardzo dobrze, że dałeś taką informację. Podaj tylko jak możesz, czy sprzedawca który udzielił Ci takiej odpowiedzi to oficjalny dystybutor Sabaja, czy jeden ze zwykłych sklepów na Ali

Zwykły sklep, który ma 100% pozytywnych ocen. 

Fajny ten gościu jest. Sam się do tego przyznał, że mnóstwo zwrotów jest. Spoko się z nim piszę.

Nie chcę tracić klientów, dlatego zaproponował test sprzętu. 

Nie nawija makaronu na uszy.

On testował tylko nowe sprzęty wyciągniete z kartonu! 

 

 

Takich ludzi to trzeba szanować, a nie na nich najeżdżać. 

Ja bardzo mało takich osób znam. 

[Piopio]

Strach teraz polecać Sabaja 😉 

[Oskar09]

No to trochę lipa bo chciałem go sprawdzić ehh. Trzeba poczekać jak się to rozwinie.  

[Drzymek]

Cześć. Rozważam zakup tego Sabaja. Obecnie stereo mam spięte z KD. Tzn mam Audiolab 8000S do słuchania muzyki, który w kinie przestawiam w tryb końcówki mocy podpięty pod pre out amplitunera. Muzykę w postaci plików FLAC i radia flac gram z laptopa po USB przez Dac Hegel HD2.

Czy po zakupie Sabaja będę mógł także go wykorzystać w KD żeby nie przepinać kabli od kolumn z każdym razem gdy chcę oglądnąć film?

Np. wpiąć pre out amplitunera do line in Sabaja, ustawić np. volume na 50%, puścić autokalibrację w amplitunerze i będzie to działać tak jak do tej pory to u mnie działa?

 

 

 

[Piopio]

Dziś przetestowałem 2 kable sieciowe:

1. Power Roots Reference 1m 

2. Gigawatt LC-2 MK2 1,5m (wtyki Oyaide)

Zestaw testowy to pasywny PC ROON ROCK -> Topping HS01 -> Sabaj A30A -> QED Silver Anniversary XT -> KEF LS50

I powiem Wam, że jestem w szoku ...

Pierwszy kabel jest nowiutki (niewygrzany?). Różnica pomiędzy nim a zwykłym kablem zasilającym na granicy percepcji. Wydaj się, że lepiej gra. 

Drugi kabel ... TO JEST SZOK ! Zmiana brzmienia jest drastyczna. Jakby zagrał wzmacniacz wiele razy droższy.

W życiu bym nie przypuścił, że kabel, w dodatku zasilający, może tyle wnieść do brzmienia systemu. Dźwięk się poprawił w każdym możliwym aspekcie. I to nie na granicy percepcji. Zmiany są tak  duże, że bez problemy je słychać. Separacja, czarne tło, wokale stały się wyraźniejsze, słychać lepiej chórki w tle, umiejscowienie w przestrzeni jest dokładniejsze, bas bardziej punktowy, talerze bardziej się skrzą. Jestem w szoku. Siedzę w audio tyle lat i nie doceniałem znaczenia kabli zasilających. Gigawatt LC-2 MK2 wnosi więcej niż IC czy głośnikowe. Ba ! Sprawia, że wzmacniacz brzmi jak droższe urządzenie. 

Potwierdzeniem moich obserwacji jest reakcja organizmu - gdy słucham moich ulubionych utworów z nowym kablem to mam ciarki. Gdy przepnę na zwykły magia znika. Jest matowo i bez emocji.

Nie wiem dlaczego kabel ma wpływ na brzmienie ale ma. Dotychczas byłem sceptyczny. Test we własnym systemie przekonał mnie, że kable zasilające to istotny element systemu. Nie można go bagatelizować. 

Jak się okazuje Sabaj A30A z dobrym kablem sieciowym gra już jak High-End. Serio. Nie boję się tego napisać.

Oczywiście spodziewam się fali śmiechu i wyszydzania. Lecz zaprawdę powiadam Wam, ten kto nie słyszał ten nie uwierzy.

Jakby ktoś był chętny to zapraszam do mnie na odsłuch.  Można samemu się przekonać.

Wesołych Świąt !

PS

Po Świętach będę miał Power Roots Reference 2m. Zobaczymy czy dłuższa wersja lepiej sobie poradzi.

[FioleK]

Jakbym zapłacił 1600zł za kabel to też bym słyszał różnice 😄 Oba kable wyglądają jakby miał dławiki ferrytowe. Jak wydajesz tyle kasy to proponuje zakupić 2 sztuki (zamontowałbym przy końcach kabla) : https://www.we-online.com/en/components/products/WE-STAR-TEC-LFS i sprawdzić poprawę dźwięku i np. to dodać https://www.we-online.com/en/components/products/datasheet/810913006112.pdf 

Na filtr pasowałaby dokupić jakąś puchę ze względów bezpieczeństwa, aby nikogo nie zabiło...

Kable zawsze powinny być tak krótkie jak się tylko da...

Przy "linówce" dławiki na kablu generalnie nie mają sensu, bo nie działają w zakresie 20kHz. Przy przetwornicy są OK, jeśli nie pracuje na niskiej częstotliwości. 

Edytowane 22 Grudnia 2022 przez FioleK

[Piopio]

5 minut temu, FioleK napisał:

Jakbym zapłacił 1600zł za kabel to też bym słyszał różnice

Dałem 1/3 😉 Używany.

Naprawdę różnić nie da się nie słyszeć 😉 Aż takie są zmiany. Jestem w szczerym szoku. 

[quatross]

4 godziny temu, Piopio napisał:

Dałem 1/3 😉 Używany.

Naprawdę różnić nie da się nie słyszeć 😉 Aż takie są zmiany. Jestem w szczerym szoku. 

No widzisz. Poszerzasz swoje doświadczenia 😂

[RobG1974]

Zwykły sklep, który ma 100% pozytywnych ocen. 
Fajny ten gościu jest. Sam się do tego przyznał, że mnóstwo zwrotów jest. Spoko się z nim piszę.
Nie chcę tracić klientów, dlatego zaproponował test sprzętu. 
Nie nawija makaronu na uszy.
On testował tylko nowe sprzęty wyciągniete z kartonu! 
 
 
Takich ludzi to trzeba szanować, a nie na nich najeżdżać. 
Ja bardzo mało takich osób znam. 

A nie wygląda to tak, że ten sprzedawca pokazuje, że on jako jedyny testuję i jak wysyła to dobre sztuki, a kupując od innych macie ryzyko.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[FioleK]

Bez oryginalnego tekstu nic nie wywnioskujesz...

[dedal75]

Jeszcze tylko jakaś platforma , podstawki pod kable i coaxial za 2tys i SABAJ zapuka do bram hajend. 

[markov]

Podzielę się swoimi wnioskami na temat Sabaj A30a, który dotarł do mnie z Amazon na próbę. Będzie mało wrażeń odsłuchowych, bo nie porównywałem go z niczym bezpośrednio, ale może komuś takie wnioski też przyniosą wartość. 

Jeżeli chodzi o samą budowę, to rzeczywiście to może się podobać. Wykończony jest solidnie, dobry spas wszystkich elementow, wygląda moim zdaniem "drogo", ale trzeba taką stytlistykę lubić. Nie jest to żaden plastik. W salonie audio w którym go osłuchiwałem właściciel zapytał, czy to wzmacniacz z jakiejś manufaktury. Co do ekranu, to nie jest to amoled i widać podświetlenie całego ekranu. Ekran jest mały i jeżeli ktoś lubi sobie przesuwać suwaki w lewo i prawo w menu, to po chwili będzie to robił raczej na pamięć - mam dobry wzrok, ale z może 3m widziałem tylko ilość znaków, bo teksty typu bass, treble, czy reszta pozycji w menu były nie do rozczytania. Pilot przeciętny, szkoda, że nie ma konkretnych źródeł czy presetów na nim, bo wtedy przy pomocy czegoś mądrzejszego od tego pilota możnaby znacząco ułatwić sobie interakcje ze wzmacniaczem. W PC i Daphile dostępny był od strzała.

Co do samego grania, to jedno jest pewne - ten sprzęt rzeczywiście gra bardzo średnio po podłączeniu źródła przez RCA. Diametralna, słyszalna różnica była zmieniając źródło z Moon 390 i RCA na zwykły Bluetooth z iPada. Ustawień EQ od groma, ale mam wrażenie, że wszystkie bezwartościowe i mocno zakłamujące rzeczywistość - może z pominięciem loudness, ale to raczej luźna obserwacja.
Słuchałem różnych kolumn raczej z niższej półki (porównując do tego co można tu na forum spotkać), bo: LS50, Q750, Oberon 7, Bronze 200, Balthus 70 i Stage A170/A190 do pary z SVS SB1000 Pro dla kontrastu (tak, gdy sub nie grał, to na Sabaju był sub-off. Nie wiem kto wpadł na ten high-pass od 70Hz, ale rzeczywiście jeżeli ktoś go nie wyłączył nie mając suba, to miał zaburzony odsłuch). Wskaźnik głośności oscylował w okolicy 30-40 i było na pokój odsłuchowy aż nadto. 
Pierwszy raz też zaobserwowałem, jak duży wpływ na głośność ma skuteczność kolumn - po zmianie Q750 o skuteczności 88dB na Balthus 70 o skuteczności 92dB i pozostawieniu tej samej wartości głośności musiałem szybko skręcać pokrętło, bo Balthusy grały zwyczajnie głośno. 

Jeżeli ktoś z południa Wrocławia chciałby go osłuchać, to chętnie poszerzę muzyczne horyzonty zestawiając go z czymś innym. Nie wiem czy Sabaj ze mną zostanie, bo nie udało mi się dobrać jeszcze do niego kolumn, ale mam na to jeszcze miesiąc. 

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez markov

[piramidon]

9 godzin temu, Piopio napisał:

Jak się okazuje Sabaj A30A z dobrym kablem sieciowym gra już jak High-End.

O ja p.....!

Wzmacniacz pracuje w zakresie 110 do 240 Volt, @Piopio  genialnie odkrył znaczenie 0,00000...V przy różnych kablach zasilających!!!

Co to znaczy być obdarzonym przez Stwórcę!

[dedal75]

To jest 30 letnie doświadczenie i z tym nie można dyskutować😎

[Drzymek]

Czy ktoś mi odpowie, czy mogę do sabaja podpiąć pre out z amplitunera KD? Czy będę zmuszony na żonglerkę kablami?

[piramidon]

27 minut temu, Drzymek napisał:

Czy ktoś mi odpowie, czy mogę do sabaja podpiąć pre out z amplitunera KD?

Wejście analogowe jest najgorszym i najcichszym z wejść A30a.

Tam jest podwójne przetwarzanie sygnału:

[dedal75]

Bezpośrednio na końcówkę mocy wejścia nie ma . Ale możesz wykorzystać tej marnej jakości RCA .

[pdkl]

13 godzin temu, Piopio napisał:

Dziś przetestowałem 2 kable sieciowe:

1. Power Roots Reference 1m 

2. Gigawatt LC-2 MK2 1,5m (wtyki Oyaide)

Zestaw testowy to pasywny PC ROON ROCK -> Topping HS01 -> Sabaj A30A -> QED Silver Anniversary XT -> KEF LS50

I powiem Wam, że jestem w szoku ...

Pierwszy kabel jest nowiutki (niewygrzany?). Różnica pomiędzy nim a zwykłym kablem zasilającym na granicy percepcji. Wydaj się, że lepiej gra. 

Drugi kabel ... TO JEST SZOK ! Zmiana brzmienia jest drastyczna. Jakby zagrał wzmacniacz wiele razy droższy.

W życiu bym nie przypuścił, że kabel, w dodatku zasilający, może tyle wnieść do brzmienia systemu. Dźwięk się poprawił w każdym możliwym aspekcie. I to nie na granicy percepcji. Zmiany są tak  duże, że bez problemy je słychać. Separacja, czarne tło, wokale stały się wyraźniejsze, słychać lepiej chórki w tle, umiejscowienie w przestrzeni jest dokładniejsze, bas bardziej punktowy, talerze bardziej się skrzą. Jestem w szoku. Siedzę w audio tyle lat i nie doceniałem znaczenia kabli zasilających. Gigawatt LC-2 MK2 wnosi więcej niż IC czy głośnikowe. Ba ! Sprawia, że wzmacniacz brzmi jak droższe urządzenie. 

Potwierdzeniem moich obserwacji jest reakcja organizmu - gdy słucham moich ulubionych utworów z nowym kablem to mam ciarki. Gdy przepnę na zwykły magia znika. Jest matowo i bez emocji.

Nie wiem dlaczego kabel ma wpływ na brzmienie ale ma. Dotychczas byłem sceptyczny. Test we własnym systemie przekonał mnie, że kable zasilające to istotny element systemu. Nie można go bagatelizować. 

Jak się okazuje Sabaj A30A z dobrym kablem sieciowym gra już jak High-End. Serio. Nie boję się tego napisać.

Oczywiście spodziewam się fali śmiechu i wyszydzania. Lecz zaprawdę powiadam Wam, ten kto nie słyszał ten nie uwierzy.

Jakby ktoś był chętny to zapraszam do mnie na odsłuch.  Można samemu się przekonać.

Wesołych Świąt !

PS

Po Świętach będę miał Power Roots Reference 2m. Zobaczymy czy dłuższa wersja lepiej sobie poradzi.

Piopio, Twój dar przekonywania skłonił mnie do zakupu Sabaja i nie żałuje, gra bardzo dobrze. Ale z tymi kablami to uprawisz jakieś szamaństwo. Poproś kogoś z domowników by podłączył kable bez Twojej wiedzy co gra i podziel się później z nami swoimi wrażeniami, wtedy będzie to miało jakąś wartość. Na razie to osąd zakłócają emocje związane z zakupem drogiego kabla