Transport CD vs Streamer

[guinness_bis]

15 minut temu, Ronaldo9 napisał:

Jestem z uk I tutaj tidal  to koszt chyba 20£ ,za spotyfi  kasują  coś koło 15£ a uzywane płyty cd w charity shop to koszt od 2£ do 5£ .kolejna sprawa to ile tej muzyki w miesiącu przesłuchasz??  Ja w tygodniu  nie mam czasu  i jak już to zostaje mi niedziela wiec nie wyobrażam sobie płacić 20£ za tidala. Na  półce mam ze  100plyt cd I jak już znajde czas na muzyke to zawsze coś się na półce znajdzie.Mam konto na spotyfi ale dla mnie płyta zawsze brzmi lepiej.

Można i tak, każdemu wg oczekiwań.
ale..
za Tidala w koncie Familijnym można zapłacić nawet 20% ceny wyjściowej czyli w Twoim przypadku 4£. 
Można także iść do marketu i pogrzebać w koszu z płytami ale czy znajdziesz to czego szukasz? Przykładowo CC Catch nawet za 1£ mnie nie interesuje :)  Dobrze wydanych CD w tych pieniądzach to raczej nie znajdziesz.
Co do odkrywania muzyki i ilości czasu które na to można poświęcić to już indywidualna sprawa. Sam posiadam ponad 100 płyt CD ale od kilku lat służą tylko jako element dekoracyjny.

 

[Ronaldo9]

2 minutes ago, guinness_bis said:

Można i tak, każdemu wg oczekiwań.
ale..
za Tidala w koncie Familijnym można zapłacić nawet 20% ceny wyjściowej czyli w Twoim przypadku 4£. 
Można także iść do marketu i pogrzebać w koszu z płytami ale czy znajdziesz to czego szukasz? Przykładowo CC Catch nawet za 1£ mnie nie interesuje 🙂 Dobrze wydanych CD w tych pieniądzach to raczej nie znajdziesz.
Co do odkrywania muzyki i ilości czasu które na to można poświęcić to już indywidualna sprawa. Sam posiadam ponad 100 płyt CD ale od kilku lat służą tylko jako element dekoracyjny.

 

Nigdy mnie nie bolało wydać na nową płytę 10-20£ ale chodzi o to ze place w tedy kiedy chce coś kupić.nikt mnie nie zmusza do kupowania płyt co.miesiac tym bardziej kiedy ma się już jakas kolekcję  a za spotyfi  czy korzystam czy nie co miesiąc trzeba płacić .to tak jak z abonamentem na telefon. Ja mam wszystko unlimited a w zeszłym miesiącu zużyłem  7gb internetu i wysłałem 4 esemesy a rozmawiałem przez 117min.

[pmcomp]

55 minut temu, guinness_bis napisał:

W ramach dostępu masz bibliotekę która pozwala odkrywać wiele nowych ciekawych treści.

 

Tylko słabo z odkrywaniem starych ciekawych treści 😉 .

Posłuchać na Tidalu czy innym i zapoznać się ... jak najbardziej tak. A potem zakupić albo w pliku albo na CD.

[Piopio]

11 minut temu, pmcomp napisał:

Posłuchać na Tidalu czy innym i zapoznać się ... jak najbardziej tak. A potem zakupić albo w pliku albo na CD.

Tylko po co skoro można tego słuchać na Tidal kiedy się chce. 

[carlos med]

1 minutę temu, pmcomp napisał:

Posłuchać na Tidalu czy innym i zapoznać się ... jak najbardziej tak. A potem zakupić albo w pliku albo na CD.

I o to mi chodziło , to najbardziej logiczny wniosek . Chyba na CD dostępność większa , przynajmniej z ostatnich powiedzmy 30 lat , choć czasem płytę z drugiego końca świata trzeba zamówić 

1 minutę temu, Piopio napisał:

Tylko po co skoro można tego słuchać na Tidal kiedy się chce. 

Bo i plik i CD zagra lepiej . 

[guinness_bis]

Jak wspomniałem, każdy ma inne potrzeby i priorytety.
Zgadzam się, że optymalnie mieć i CD i stream, a pewniej jak fundusze i przestrzeń życiowa  pozwala to i winyl i taśmy.

My się tu dzielimy swoimi przemyśleniami a autor wątku wybierze to co najkorzystniejsze dla niego.

 

[Piopio]

17 minut temu, carlos med napisał:

Bo i plik i CD zagra lepiej . 

Nie zagrają. Nie rozumiem skąd to nieprawdziwe przekonanie. 

[pmcomp]

11 minut temu, Piopio napisał:

Nie zagrają. Nie rozumiem skąd to nieprawdziwe przekonanie. 

Z własnych doświadczeń.

[Piopio]

8 minut temu, pmcomp napisał:

Z własnych doświadczeń.

Moje wskazuję, że nie ma różnić jeśli mamy to samo wydanie. 

[pmcomp]

1 minutę temu, Piopio napisał:

Moje wskazuję, że nie ma różnić jeśli mamy to samo wydanie. 

Powtórzę, nie wiesz "co wsadzono" do sieci. Wierzysz okładce i opisowi.

[Piopio]

10 minut temu, pmcomp napisał:

Powtórzę, nie wiesz "co wsadzono" do sieci. Wierzysz okładce i opisowi.

Testowałem na kilku CD i nie zauważyłem żadnych różnic.

[pmcomp]

4 minuty temu, Piopio napisał:

Testowałem na kilku CD i nie zauważyłem żadnych różnic.

Nie masz żadnej pewności, czy z Tidala i z CD leciał ten sam materiał. To przypuszczenia a nie testy.

[Piopio]

22 minuty temu, pmcomp napisał:

Nie masz żadnej pewności, czy z Tidala i z CD leciał ten sam materiał. To przypuszczenia a nie testy.

Nie jestem paranoikiem. 

Jak brzmiało tak samo  (trudno rozróżnić) to znaczy, że Tidal nie oszukuje. Moim zdaniem. 

Edytowane 16 Września 2022 przez Piopio

[pmcomp]

Gratuluję dobrego samopoczucia.

EOT

[Piopio]

10 minut temu, pmcomp napisał:

Gratuluję dobrego samopoczucia.

EOT

EOT wcale nie wskazuje, że masz rację 😉

[Mikelas76]

2 godziny temu, Piopio napisał:

Moje wskazuję, że nie ma różnić jeśli mamy to samo wydanie

Niestety ale są. Od kiedy mam nowy dac slysze taka wlasnie roznice na korzysc plików. Tidal niestety jest troche słabszy.

Edytowane 16 Września 2022 przez Mikelas76

[sir.jax]

Ale te pliki z czego i jak do DACa podajesz, przez router/switch do streamera i dalej do DACa?

[pmcomp]

Godzinę temu, sir.jax napisał:

Ale te pliki z czego i jak do DACa podajesz, przez router/switch do streamera i dalej do DACa?

Jak albo lepiej skąd można podac pliki do DACa? Ze streamera.

A jak albo lepiej skąd mozna podac pliki do streamera? Albo z HDD/SSD wewnętrznego albo z HDD/SSD zewnętrznego podłączonego przez USB albo z karty SD albo po sieci LAN z komputera (z wewnętrznej pamieci HDD/SSD, z napędu optycznego lub analogicznie z zewnętrznych nosników pamięci podłączonych do komputera) lub serwera plików (NAS).

Innych fizycznych możliwości raczej nie ma.

🙂 

[sir.jax]

 Nprawdę?

Aleś mi zainponił 😆

[pmcomp]

Ten twoj post wymagal kompleksowego wyjasnienia..

Poza tym sposob podania pliku do stremaera przy porownaniu do streamingu z netu ma male znaczenie. Zazwyczaj uzytkownicy maja jak maja. Ja moge podac pliki praktycznie w kazdy opisamy sposob a podaje z NASa przez LAN po kablu. Dlaczego? Bo mi tak najwygodniej. Kiedys zmienialem karty SD 128GB w streamerze. Co z tego ze dzwiekowo bylo fajnie jak upierdliwie i niewygodnie?

[Gość]

30 minut temu, pmcomp napisał:

Co z tego ze dzwiekowo bylo fajnie jak upierdliwie i niewygodnie

dla wygody i prostoty obsługi można iść na wiele kompromisów szczególnie gdy każdy sposób został dokładnie sprawdzony i ma się świadomość gdzie ten kompromis następuje

 

[Bukaj]

Jakbym miał wybierać między Odtwarzaczem/Transportem CD a Streamerem, to bezapelacyjnie postawiłbym na streamer. 

Przejechałem się już raz na odtwarzaczu CD i to mi wystarczy. Nigdy w życiu, bym go nie kupił.

Odradzam zakup, szczególnie używanego sprzętu. 

 

 

 

[hlary]

Mam streamer i transport CD.

Wadą streamingu jest :

1. Musisz mieć podłączenie do internetu, a nieraz awaria, burza, zalane studzienki ze światłowodem itp. Wtedy zostaje CD.

2. Prawa autorskie. Nieraz Deezer usuwa pewne pliki, a nieraz całe płyty. Za mało słuchających ? Słaba opłacalność tantiem autorskich wobec ilości streamingujacych dane utwory ? Nie mieliście nieraz na płytach „wyszarzonych” utworów w streamingu ? Bo ja miałem. A niektórych płyt nie ma. Już nie mówię, że w streamingu to oni decydują o wyborze pliku. Miałem 2 płyty CD Jean Michela Jarra „Magnetic Fields” różnych wydawców i były różnice w dźwięku, dynamice, itp. 

Najlepiej mieć obie możliwości. 

[Bukaj]

21 minut temu, hlary napisał:

Mam streamer i transport CD.

Wadą streamingu jest :

1. Musisz mieć podłączenie do internetu, a nieraz awaria, burza, zalane studzienki ze światłowodem itp. Wtedy zostaje CD.

2. Prawa autorskie. Nieraz Deezer usuwa pewne pliki, a nieraz całe płyty. Za mało słuchających ? Słaba opłacalność tantiem autorskich wobec ilości streamingujacych dane utwory ? Nie mieliście nieraz na płytach „wyszarzonych” utworów w streamingu ? Bo ja miałem. A niektórych płyt nie ma. Już nie mówię, że w streamingu to oni decydują o wyborze pliku. Miałem 2 płyty CD Jean Michela Jarra „Magnetic Fields” różnych wydawców i były różnice w dźwięku, dynamice, itp. 

Najlepiej mieć obie możliwości. 

Ja mam streamer z pamięcią. Mam zgrane na niego, większość moich płyt. Wszystko po to,by nie wracać do złych wspomnień z odtwarzaczem. Odpalam sobie album, który chcę, czy to na telefonie czy na pilocie. 

Czasem też puszczam muzykę oraz radio internetowe poprzez DLNA. Wszystko działa stabilnie, płynnie. 

Nigdy odtwarzacza CD, nigdy, przenigdy. Wiecznie jakieś problemy, to nie czyta płyt,to nie wysuwa tacki na płyty. Nie, nie dziękuje. 

Edytowane 16 Września 2022 przez Bukaj

[pmcomp]

34 minuty temu, hlary napisał:

Mam streamer i transport CD.

Wadą streamingu jest :

1. Musisz mieć podłączenie do internetu, a nieraz awaria, burza, zalane studzienki ze światłowodem itp. Wtedy zostaje CD.

2. Prawa autorskie. Nieraz Deezer usuwa pewne pliki, a nieraz całe płyty. Za mało słuchających ? Słaba opłacalność tantiem autorskich wobec ilości streamingujacych dane utwory ? Nie mieliście nieraz na płytach „wyszarzonych” utworów w streamingu ? Bo ja miałem. A niektórych płyt nie ma. Już nie mówię, że w streamingu to oni decydują o wyborze pliku. Miałem 2 płyty CD Jean Michela Jarra „Magnetic Fields” różnych wydawców i były różnice w dźwięku, dynamice, itp. 

Najlepiej mieć obie możliwości. 

Ciut mylisz pojecia. W dzisiejszych czasach streamer streamuje pliki takze z … sieci LAN, ńie tylko z netu.

Co do obu mozliwosci pelna zgoda. Ale najlepiej dorzucic do tego jeszcze zrodla analogowe: R2R, kaseta i vinyl. 

I …jestesmyw niebie.

 

BTW jak w tym roku w zimie nasze elektrownie wylaczą namprad, sorki za kolokwializm, to se g… posluchasz. A ja i owszem. Naladuje z malego generatorka mojego playerka, sluchawki i …. muzyczna jazda. Do tego pol litra na rozgrzewke i jest impreza. A ty smetnie bedziesz patrzyl na koncowke swojego swiatlowodu 😉 .

🙂 🙂 🙂 

Edytowane 16 Września 2022 przez pmcomp

[carlos med]

Właśnie zrobiłem mały test: ten sam utwór ( akurat Time Pink Floyd) odtworzyłem z płyty CD, Pliku FLAC 96kHz i Tidala. I w takiej kolejności jeśli chodzi o jakość mi zagrało . Przy czym między plikiem a CD różnica była raczej w barwie , rozkładzie akcentów szczególnie w zakresie wysokich tonów , natomiast Tidal to po prostu słabsza jakość ...

Najgorsze jest to , że Parasound nie chciał przepuścić 96kHz. Byłem pewny że do 192 da radę bo to chyba granicą spdif. Więc test poszedł na Gustardzie x26pro który nie miał problemu. I tu do mnie dotarło , że Parasound 1500 to był jednak pod CD zrobiony bo max to 48kHz. Czyli z tym DAC to jednak CD i Tidal jako przesiew materiału . 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

7 minut temu, carlos med napisał:

Więc test poszedł na Gustardzie x26pro który nie miał problemu.

A co jest transportem ? Jaki CD ?

Edytowane 16 Września 2022 przez Piopio

[carlos med]

1 minutę temu, Piopio napisał:

A co jest transportem ? Jaki CD ?

No właśnie nawet mój budżetowy CD (chociaż z nie najgorszym napędem i po modyfikacji) dał taki efekt i na codzien tak jest , ale kolejny raz chciałem się upewnić. Stream z Tidala i pliku ( z pendrive) z Yamaha np-S303 ( też no modyfikacji Mu.a44). 

[pmcomp]

12 minut temu, carlos med napisał:

Właśnie zrobiłem mały test: ten sam utwór ( akurat Time Pink Floyd) odtworzyłem z płyty CD, Pliku FLAC 96kHz i Tidala. I w takiej kolejności jeśli chodzi o jakość mi zagrało . Przy czym między plikiem a CD różnica była raczej w barwie , rozkładzie akcentów szczególnie w zakresie wysokich tonów , natomiast Tidal to po prostu słabsza jakość ...

Najgorsze jest to , że Parasound nie chciał przepuścić 96kHz. Byłem pewny że do 192 da radę bo to chyba granicą spdif. Więc test poszedł na Gustardzie x26pro który nie miał problemu. I tu do mnie dotarło , że Parasound 1500 to był jednak pod CD zrobiony bo max to 48kHz. Czyli z tym DAC to jednak CD i Tidal jako przesiew materiału . 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zalezy jaki masz odbiornik (receiver chip) w Parasoundzie. Standardowo max byl 24/48.

W moim AN DAC4 zrobilem upgrade ktory mial byc do 24/94 a przyjmuje do24/192 🙂 .

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Września 2022 przez pmcomp

[carlos med]

Teraz, pmcomp napisał:

Zalezy jaki masz odbiornik (receiver chip) w Parasoundzie. Standardowo max byl 24/48.

W moim AN DAC4 zrobilem upgrade ktory mial byc do 24/94 a przyjmuje do24/192 🙂 .

Pozdro

No to mam 24/48 ☹️