Skocz do zawartości
IGNORED

Kable RCA Katharsis Technology Coincidence


Rekomendowane odpowiedzi

Klient - nasz Pan.

Niby nic trudnego, a zrozumienie tego jest równie proste jak przepływ prądu, tzn. każdy wie, a kable coraz droższe w miarę rozumienia.

Gość

(Konto usunięte)
14 minut temu, Seyv napisał:

Ludzie lubią zapasy w błocie więc to marketingowy sukces 😁

fakt , niech pisszą źle lub dobrze byle nicka nie przekręcali 🙂

Stasiop wg filozofii Seyva przyczyniam się do Twojego sukcesu

.... nie dziękuj 🙂

  • Moderatorzy
6 minut temu, slawek.xm napisał:

wg filozofii Seyva

A to niestety nie moja filozofia - ktoś inny już dawno temu to wymyślił.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Godzinę temu, piano napisał:

OK, i chwało mu za to.

Chciał, tylko mu nie wyszło. Już od samego początku powinien trzymać inteligentny zamordyzm, tym bardziej, że;

.., i jako autor z wieloletnim stażem, winien był pamiętać o powyższym i tak kierować dyskusją, aby skupić się na istocie, a nie doprowadzić do błotka. 

Większość chce dobrze, a wychodzi jak zwykle.  

Teraz pytanie zasadnicze.

Czy to co napisałeś zmienia/ poprawia reputację Działy Marketingu?

wątpię, mleko się już rozlało...

Tu nie chodzi o definicję klienta. Tu rzecz w tym, aby tak prowadzić czytelnika, aby zainteresować, a nie odstraszyć. 

 

Wprowadzanie nowego produktu na forach to fatalny pomysł, lepiej po cichu na spokojnie i w miejscu bezpośredniego styku klienta z towarem. Wtedy znajdzie się też czas na inne istotne sprawy

 

Kto szuka czegoś dobrego i jest na kupnie to znajdzie i cena mu nie będzie straszna

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)
3 minuty temu, ASURA napisał:

Wprowadzanie nowego produktu na forach to fatalny pomysł, lepiej po cichu na spokojnie i w miejscu bezpośredniego styku klienta z towarem. Wtedy znajdzie się też czas na inne istotne sprawy

 

Kto szuka czegoś dobrego i jest na kupnie to znajdzie i cena mu nie będzie straszna

kazdy sposob jest dobry

a patrząc po doświadczeniach Twoich , Karola czy teraz Stanisława nawet pozytywne recenzje w prasie nie zawsze przekładają się na wymierny sukces finansowy

37 minut temu, piano napisał:

sukces

Na ten moment, nikt nie napisał ani jednego słowa, przeciwko bezwzglednej jakości przewodu - z tych, którzy odsłuchiwali.

Sukces jest więc ewidentny.

Sukces potęguje to, że kabel jest zaawansowany, podmioty dysponujące zwykłą, tradycyjną, prostą techniką - mogą być zakłopotane.

Oczywiście powiedzą/napiszą na wszelkie uwagi do ich produktów - że zawsze może być lepiej, albo za plecami - że ten czy tamten "nie umie słuchać".. - będziemy musieli z tym żyć..

Dodam, - żadne proste, zwykłe, standardowe okablowanie, w systemie hi end, nie ma racji bytu, - powinno zostać zastąpione, - odpowiednimi technikami bardzo wyszukanymi, bardzo zaawansowanymi.

Rynek - w moim rozumieniu, skomplikowanych, bardzo trudnych w wykonianiu kabli jest całkowicie dziewiczy - do tego jeśli nie wykonają ich maszyny, a taki stan ma miejsce, to Twórcy do końca życia, będa mogli z rodzajem powodzenia materialnego oddawać się zajęciu.

 

 

 

Sylwester jako człowiek sukcesu w biznesie, mógłby się tym sektorem zainteresować, choć z drugiej strony, to nie jest wielki biznes - to droga przez mękę, ciężka praca pod optyką - kto da radę, pracować za .. grosze ..do ...

Ciekaw jestem jakie systemy w kablu zastosował Sławek, - zakładam że nie wywalił 100 000pln na IC, a przewodami musi dysponować.

Jeśli chodzi o marketing, to ten produkt ma nazwę mało marketingową, zwróćcie Państwo uwagę jakie nazwy mają produkty zagraniczne nie tylko związane z audio. Przeważnie nazwa składa się z jednego lub dwóch określeń o jasnym przekazie, łatwych do zapamiętania, jasny przekaz w nazwie produktu to połowa sukcesu.

  • Moderatorzy
26 minut temu, J.Jerry napisał:

Klient - nasz Pan.

Niby nic trudnego, a zrozumienie tego jest równie proste jak przepływ prądu, tzn. każdy wie, a kable coraz droższe w miarę rozumienia.

No właśnie nie do końca ludzie rozumieją kim jest klient. Klient to osoba, która ma pewne potrzeby, wymagania i za ich zrealizowanie jest w stanie zapłacić odpowiednią kwotę. Jeśli ktoś nie jest w stanie zapłacić za swoje oczekiwania przestaje być klientem a staje się zwykłym żebrzącym dziadem. I nie ma tu rozróżnienia czy ktoś kupuje tanie wino w sklepie osiedlowym czy kable.

4 minuty temu, slawek.xm napisał:

pozytywne recenzje w prasie nie zawsze przekładają się na wymierny sukces finansowy

Bo sukces finansowy zależy od tego jak bardzo wpiszemy się w potrzeby ludzi i na ile będą oni skłonni zapłacić za realizację tych potrzeb. Jeśli ktoś będzie potrzebował kabla Stanisława w swoim systemie i będzie go na niego stać z pewnością kupi ten kabel bez względu na to co napisał W.P. czy też jest wypisywane tu na forum. 

3 minuty temu, Aramis1 napisał:

Jeśli chodzi o marketing, to ten produkt ma nazwę mało marketingową

To chyba już robi się cecha polskich manufaktur.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

7 minut temu, slawek.xm napisał:

kazdy sposob jest dobry

a patrząc po doświadczeniach Twoich , Karola czy teraz Stanisława nawet pozytywne recenzje w prasie nie zawsze przekładają się na wymierny sukces finansowy

Kto nie spróbuje ten się nie przekona, są rodzime firmy mało znane w PL a ich produkty sprzedawane w najodleglejszych miejscach ziemi. Tutaj panuje wszechobecna zawiść i dystrybutorzy okopani na swoich pozycjach z swoimi brandami i nikogo nowego nie chcą wpuścić bo ich oferta będzie się gorzej sprzedawać stali dostawcy zaczną narzekać a wyłożona kasa na reklamę pójdzie w błoto

Sam dobry produkt ma znikome szanse żeby bez tej gigantycznej marketingowo sprzedażowej papki się dobrze sprzedawać.

Trochę to świadczy o kupujących ale nie będę szedł z misją i naprawiał świata

 

Uszka macie to używajcie...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1 minutę temu, Aramis1 napisał:

Jeśli chodzi o marketing, to ten produkt ma nazwę mało marketingową,

Jesteśmy na forum audio - tu osoby przedstawiają się w większości jako - kochający muzykę, miłość to największa siła obecna w wszechświecie, prawdziwej miłości nikt i nic nie pokona, ona pokona wszelkie bariery i przeciwności, jeśli słuchacz poczuje za pośrednictwem przewodu że bezpośrednio obcuje z ulubiona muzyką, ukochanymi artystami -  z a p ł a c i   nawet znaczną kwotę, chciałoby się napisać - zapłaci wręcz "każdą kwotę"

 

Wiem to, gdyż przeżywałem osobiście podobne sytuacje.

 

Osoba, która swoją techniką jest w stanie dostarczyć innym najwspanialszych przeżyć, tu rozumianych jako technicznych, dookoła reprodukcji muzyki, nigdy nie będzie narzekać na brak zainteresowania.

Muzyka towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów - człowiek nie może żyć bez muzyki.

8 minut temu, Aramis1 napisał:

Jeśli chodzi o marketing, to ten produkt ma nazwę mało marketingową, zwróćcie Państwo uwagę jakie nazwy mają produkty zagraniczne nie tylko związane z audio. Przeważnie nazwa składa się z jednego lub dwóch określeń o jasnym przekazie, łatwych do zapamiętania, jasny przekaz w nazwie produktu to połowa sukcesu.

Oraz logo iość liter kolorystyka i inne pierdoły ale nie piszemy o sprzedaży butelki Coca Cola tylko wprowadzaniu nowego produktu na rynek

Nie budujemy stoczni żeby zrobić jeden kajak..

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)
5 minut temu, piano napisał:

dopowiem;

 - jeśli skuteczny 😉

prawda jest taka , że nie jesteś wstanie tego przewidzieć

chyba , że stać kogoś na wynajęcie firmy profesjonalnie zajmującej się wprowadzaniem produktu na rynek , która oceni ryzyko przeprowadzi badania zapotrzebowania , zajmie się marketingiem i promocją na szeroką skalę

w przypadku ekskluzywnych ale jednak niszowych gadżetów nie jest to oplacalne chyba , że targetem będzie świat ale nie diy 🙂

za zapowiedzi Stasiopa wynikalo , że conajmniej kilka systemów będzie zaopatrzonych w jego kable

a pochwalil się tylko filmem z pokoju diy audiostereo

4 minuty temu, Seyv napisał:

Bo sukces finansowy zależy od tego jak bardzo wpiszemy się w potrzeby ludzi i na ile będą oni skłonni zapłacić za realizację tych potrzeb. Jeśli ktoś będzie potrzebował kabla Stanisława w swoim systemie i będzie go na niego stać z pewnością kupi ten kabel bez względu na to co napisał W.P. czy też jest wypisywane tu na forum. 

No właśnie, to co zostało do tej pory napisane o "tym" kablu, na "tym" forum nie jest warte przysłowiowego funta kłaków. 

Troszkę co niektórzy przeceniają wartość opiniotwórczą naszego forum, a zwłaszcza opinie co niektórych userów.

Moje opinie również są nic nie warte, a założenie wątku miało jedynie cel informacyjny.

Wobec syfu, który tu zapanował i nieumiejętności pohamowania emocji przez niektórych piszących, zgłosiłem wątek do zamknięcia. 

Ważne jest jeszcze zastrzeżenie znaku towarowego produktu. Jeżeli produkt jest wybitny albo chociaż wykracza poza przeciętną to warto o tym pamiętać 😉 

7 minut temu, 747 napisał:

jeśli słuchacz poczuje za pośrednictwem przewodu że bezpośrednio obcuje z ulubiona muzyką, ukochanymi artystami -  z a p ł a c i   nawet znaczną kwotę, chciałoby się napisać - zapłaci wręcz "każdą kwotę"

słuchacz poczuje ale raczej za pośrednictwem kolumn. Co do zapłaty to zgadzam się, że jeżeli go to usatysfakcjonuje to będzie skłonny zapłacić więcej.

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

Ważne jest jeszcze zastrzeżenie znaku towarowego produktu. Jeżeli produkt jest wybitny albo chociaż wykracza poza przeciętną to warto o tym pamiętać 😉 

Zejdź na ziemię, startująca  od zera firma nie ma kasy, nie ma mecenatu, nie ma wielu innych rzeczy...

 

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No ale przecież skoro wprowadzający jest w 100% pewny ideału swojego produktu to chyba nie pozwoli aby inna firma wykorzystała np. logo? 

Poza tym jak startująca firma nie ma kasy a jest w stanie wykonać kabel bardziej zaawansowany technicznie niż to co robią inni, więksi producenci? Nie trzyma się to kupy.

1 minutę temu, ASURA napisał:

firma nie ma

Firma ma potencjał, liczy się człowiek, to co ma w głowie, - tym co ma w głowie, za pośrednictwem produktu przekona wszystkich pozostałych do podjęcia pożądanych czynności - to elementarz.

Firma ma potencjał, liczy się człowiek, to co ma w głowie, - tym co ma w głowie, za pośrednictwem produktu przekona wszystkich pozostałych do podjęcia pożądanych czynności - to elementarz

To jest prawda, ale jest druga strona medalu a mianowicie umiejętność wprowadzania towaru na rynek, wprowadza się towar bardzo dobrej jakości za niewielką cenę, potem wprowadza się wyższe modele bardziej  zaawansowane i dochodzi się do ceny docelowej.

5 minut temu, 747 napisał:

Firma ma potencjał, liczy się człowiek, to co ma w głowie, - tym co ma w głowie, za pośrednictwem produktu przekona wszystkich pozostałych do podjęcia pożądanych czynności - to elementarz.

Bzdura... wielu mądrych zostało wdeptanych w ziemię, liczy się kasa nie człowiek.
Jeśli nie ma z niego kasy, komu potrzebny...

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

firma nie ma kasy a jest w stanie wykonać kabel bardziej zaawansowany technicznie niż to co robią inni, więksi producenci?

To jest rzeczywiście istotny aspekt, ale znika jego niezrozumiałość, wówczas kiedy mamy do czynienia z talentem, z działaniami dobrze ukierunkowanymi, ugruntowanymi, - są przykłady w świecie, znane z historii, jak bezcenni byli naukowcy opracowujący strategiczne rodzaje broni - nikt inny tego nie potrafił, a oni tak.

Ten mechanizm ma prawo działać i w hi end audio.

Mózg ludzki posiada wciąż nie końca rozpoznany potencjał, ludzka podświadomość jest warta milion dolarów - nadświadomość - miliard, to moce każdego z nas, każdego z nas tu piszących, proszę to zrozumieć i zaprzestać niedoceniać samego siebie i innych w każdym zakresie.

Żeby odkryć potencjał konkretnej osoby musi ona zostać dostrzeżona przez kogoś kto ma kasę i chce w nią zainwestować albo samemu, mając pieniądze i będąc przekonanym o swoim potencjale ukazać się światu. Niestety wszystko kręci się wokół kasy. 

3 minuty temu, 747 napisał:

Mózg ludzki posiada wciąż nie końca rozpoznany potencjał, ludzka podświadomość jest warta milion dolarów - nadświadomość - miliard, to moce każdego z nas, każdego z nas tu piszących, proszę to zrozumieć i zaprzestać niedoceniać samego siebie i innych w każdym zakresie

Jest jeszcze nieświadomość. Ta jest dla sprzedających najważniejsza 😉

1 minutę temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Bzdura... wielu mądrych zostało wdeptanych w ziemię, liczy się kasa nie człowiek.
Jeśli nie ma z niego kasy, komu potrzebny...

To niestety bardzo gorzka prawda, co napisałeś, ale nie stoi w sprzeczności z wyidealizowaniem jakie przedstawiłem, to prawda, że pieniądz rządzi światem, a na nim, za jego pomocą, bardzo bardzo źli ludzie, - jednak nie możemy ulegać w sytuacji walki dobra ze złem, nie możemy my dobrzy oddawać pola, takim osobom, których już nie trzeba wymieniać z nazy, gdyż wiemy o kogo chodzi, kto posługuje się destrukcją wobec bliźniego.

Bardzo ciężkie sytuacje z przeszłości są źródłem wewnętrznej frustracji - uruchomieniu w następstwie mechanizmu samozniszczenia i wciągnięcia wszystkich dookoła w wir, w kierunku - na samo dno.

Każdemu dzieje się według wiary, kto uważa że nie ma instancji najwyższej, - odnajduje tego potwierdzenie, w katastrofach dotyczących jego życia, kto wierzy i postępuje z zasadami dobra, niekrzywdzenia, - tego spotyka szczęście.

To są proste karmiczne uwarunkowania.

Gość

(Konto usunięte)
Teraz, Kalasanty Ciaputko napisał:

Jest jeszcze nieświadomość. Ta jest dla sprzedających najważniejsza 😉

może nie tyle nieświadomość co ignorancja

ktoś kto wierzy we wróżby horoskopy i zabobony na pewno weźmie pod uwagę kosmiczno alchemiczne wywody producenta kabla bez względu jak mocno będzie je próbowal maskować prostymi dzialaniami matematycznymi

 

8 minut temu, GhostR1 napisał:

Żeby odkryć potencjał konkretnej osoby musi ona zostać dostrzeżona przez kogoś kto ma kasę i chce w nią zainwestować

Tak, to prwda, ale nie jesteśmy tu jako ludzie .. bez narzędzi.. po prostu istnieje coś takiego jak nieuświadomiona wymiana informacji w wszechświecie - pary małżeńskie w udanych związkach poznają się na zasadzie działania takiego mechanizmu, niepoliczalna ilośc osób, w ten sposób znajduje upragnionego pracodawcę, itd itp..

Tu na forum użytkownik Sly30, napisał na panelu - że może warto pomóc koledze 747... - więc mamy niepodważalny dowód, na to jak natura łączy potrzebę - z możliwością realizacji.

13 minut temu, GhostR1 napisał:

Niestety wszystko kręci się wokół kasy

I tak i nie, sama kasa, jest absolutnie bezwartościowa, życzę Koledze, by nigdy nie musiał sie o tym przekonywać osobiście.

Cała cywilizacja powstała najpierw w głowie pojedyńczego człowieka, nie jednego, wielu, ale nie w sytuacji zorganizowanego wysiłku, lecz stopniowo, krok po kroku, jednostka dokładała się do kolejnej jednostki twórczej i mamy to co mamy, - mamy tez zepsucie, to skutek nierównowagi, niezrównoważenia zła - dobrem.

3 minuty temu, 747 napisał:

To niestety bardzo gorzka prawda, co napisałeś, ale nie stoi w sprzeczności z wyidealizowaniem jakie przedstawiłem, to prawda, że pieniądz rządzi światem, a na nim, za jego pomocą, bardzo bardzo źli ludzie, - jednak nie możemy ulegać w sytuacji walki dobra ze złem, nie możemy my dobrzy oddawać pola, takim osobom, których już nie trzeba wymieniać z nazy, gdyż wiemy o kogo chodzi, kto posługuje się destrukcją wobec bliźniego.

Bardzo ciężkie sytuacje z przeszłości są źródłem wewnętrznej frustracji - uruchomieniu w następstwie mechanizmu samozniszczenia i wciągnięcia wszystkich dookoła w wir, w kierunku - na samo dno.

Każdemu dzieje się według wiary, kto uważa że nie ma instancji najwyższej, - odnajduje tego potwierdzenie, w katastrofach dotyczących jego życia, kto wierzy i postępuje z zasadami dobra, niekrzywdzenia, - tego spotyka szczęście.

To są proste karmiczne uwarunkowania.

Pewnie, że są wyjątki. I jak najbardziej trzeba wierzyć. Inaczej nie byłoby sensu.
Pamiętam jak wchodząc do pewnej firmy, chcącej moich umiejętności, patrzono na mnie ile mogą dzięki nim zarobić. Nikogo nie obchodził mój życiorys, klęski niepowodzenia czy tragedie. Nikt nie pytał ile doświadczenie i wiedza kosztowała mnie w każdym aspekcie zdobywania. Liczy się co z tego będą mieli dla siebie.
 

1 minutę temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Liczy się co z tego będą mieli dla siebie

Nic nie jest bardziej oczywiste, trzeba być na to gotowy, niczego więcej się nie spodziewać, nie oczekiwać, - należy jednak potraktowac to jak grę, rozumieć, że te istoty nie sa nadludźmi, mają takie same moce jak każdy inny, są tak samo podatne na zranienie etc, wówczas ich przewagi w określonych okolicznościach mogą rozpaść sie jak domek z kart..

46 minut temu, Aramis1 napisał:

umiejętność wprowadzania towaru na rynek, wprowadza się towar bardzo dobrej jakości za niewielką cenę, potem wprowadza się wyższe modele bardziej  zaawansowane i dochodzi się do ceny docelowej

A skąd wiesz, że tak nie jest w tym przypadku? Najpierw tani kabel podstawowy za 20k a potem te lepsze z docelową ceną 😉

nagrywamy.com

1 minutę temu, przemak napisał:

A skąd wiesz, że tak nie jest w tym przypadku? Najpierw tani kabel podstawowy za 20k a potem te lepsze z docelową ceną 😉

Nieznana firma nie może startować z tak wysokiego pułapu cenowego.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.