Skocz do zawartości
IGNORED

Tidal vs Spotify różnica w jakości.


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, yayacek napisał:

Do tego linuksa, który zapewne tam jest i steruje wszystkim trzeba teraz zaaplikować kodery i również jest to samo co w opcji odtwarzania strimu via komputer stacjonarny. Też wszystko będzie pracować na 32/64 bit float z konwersją końcową (w tym przypadku) do 24 bit integer. I też cholera wie na jakich dekoderach takie skrzynki są oparte - czy jest tam FFmpeg, czy Xiph czy rozwiązania autorskie.

No tak, tego nie wziąłem pod uwagę. Założyłem, że to w apce streamingowej może być wszystko zaszyte, ale sam streamer też przecież ma swoje oprogramowanie. Jak to w audio wszystko ma wpływ 😊 

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

6 godzin temu, SimonS napisał:

Porównywałeś. Bit do bita. Hmm, mógłbyś napisać jak?

RME ADI-2 Pro FS BE ma funkcję "Loopback", dzięki której można z powrotem dostać dane audio, które aplikacja wysłała do DACa. Wydaje mi się, że można coś podobnego osiągnąć programowo (wirtualna karta dźwiękowa, czy coś w tym stylu).

Potem tylko jakimś programem do audio przyciąć, odjąć jedno od drugiego i zobaczyć czy coś zostało. Ew. użyć DeltaWave, który to powinien zrobić automatycznie.

4 godziny temu, yayacek napisał:

Nie używam żadnego serwisu strimingowego, nie mam żadnej wykupionej subskrypcji ale jestem w stanie się zgodzić, że różne serwisy strimingowe mogą brzmieć różnie.
Zakładam, że każdy serwis strimingowy przesyła takie same pliki. Każda platforma strimingowa ma dostęp do tych samych źródeł muzycznych. I teraz mając takie same pliki na platformie X i na platformie Y czy Z każda z nich może zabrzmieć inaczej u końcowego odbiorcy - czyli słuchacza.
A jest to możliwe bo zależy to przecież od softu odpowiadającego za zdekodowanie przesyłanej treści. Striming można odtwarzać przez przeglądarkę internetową czy dedykowane oprogramowanie (aplikację).
I teraz robi się wielki bałagan - jeśli przez przeglądarkę internetową to jaki jest tzw. pipeline? Strim wchodzi do przeglądarki a potem co? - trzeba tego flaca zdekodować. Czym? Za pomocą dekoderów systemowych w systemie operacyjnym czy za pomocą wtyczek typu ffmpeg czy jeszcze jakoś inaczej.
Jeśli mamy aplikację to jak ta aplikacja 'obrabia' strim? Jak jest dekodowana treść flac? Ta aplikacja może być oparta na dekoderach FFmeg albo na dekoderze Xiph. Może otwierać strim w 32 bitach stałoprzecinkowych, 32 bitach zmiennoprzecinkowych (float) czy w 64 bitach float a potem ta aplikacja musi dokonać konwersji do 32 bitów by zapodać sygnał na szynę komunikacyjną z interfejsem dźwiękowym. Ta konwersja do 32 bit integer czy 24 bit integer (celem komunikacji z szyną) z 64 bit float czy 32 bit float może być dokonana z prostym obcinaniem (truncated) czy z zaokrąglaniem (rounded) a typów zaokrąglań jest kilka. 
I zakładam cały czas, że komunikacja pomiędzy softem odtwarzającym a interfejsem dźwiękowym jest w trypie WASAPI exclusive czy ASIO z volume ustawionym w aplikacji odtwarzającej/przeglądarce na 100% (0db) - tutaj zawsze mamy komunikację w 32 bitach integer a w wasapi też w 24bit(i32).
A jeśli to będzie WASAPI nie exclusive to będziemy mieć komunikację w 32 bit float z ditherem systemowym na końcu.
I teraz czy soft pracuje na FFmpeg czy na Xiph dźwięk po zdekodowaniu flac będzie inny choć bitowo zgodny - i nie wiem czemu tak jest.
W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jaki założyłem podałem możliwość dekodowania flac za pomocą FFmpeg i za pomocą fabrycznie wbudowanego dekodera w foobarze - za każdym razem zawartość bitowa była identyczna, ale dźwiękowo całkowicie było to inne. FFmpeg pracował na 32 bit float a wbudowany na 64 bit float - a sam foobar jako soft pod który podczepione są dekodery był 64 bitowy.
Ten sam plik, dwa różne sposoby obróbki dają identyczną zawartość bitową ale różnią się dźwiękowo - nie rozumiem tego ale tak niestety jest.

Zmiennych jest tak dużo, że można się łatwo pogubić. 
Reasumując aplikacje strimingowe mogą pracować (otwierać strim) w 32 bitach, 32 bitach float, 64 bitach, 64 bitach float. Potem trzeba to upchać w 32 bitach za pomocą obcinania lub zaokrąglania. I nawet jeśli słuchamy strimu o jakości 16 bit to i tak w aplikacji odtwarzającej czy w przeglądarce jest ów strim otwierany jako 32 bit albo 32 bit float albo 64 albo 64 float. Trzeba też zaprząc do pracy dekodery odpowiedzialne za rozpoznanie flac. Może to być Xiph czy FFmepg (który dekoduje niemal wszystko co istnieje). FFmpeg wypluwa chyba wszystko zawsze w 32 bit float a Xiph nie wiem. A jeśli słuchamy strimu za pomocą przeglądarki to mamy kolejne zmienne, których nie jestem nawet sobie w stanie wyobrazić.
Tak samo jest w playerach software'owych - Foobar (64-ro bitowa wersja) otwiera wszystko w 64 bit float, Aimp (64-ro bitowa wersja) otwiera wszystko w 32 bit float. Jeden pracuje na bass library drugi na cholera wie czym.

I to ma prawo brzmieć inaczej pomimo zgodności bitowej. Tak samo jest z odtwarzaczami programowymi - są bitperfect, ale bez wątpienia brzmią inaczej.
Wiele czasu ostatnio zmitrężyłem na rozwiązanie zagadki odmiennego brzmienia odtwarzaczy softwareowych pomimo zachowania bit perfect. Każdy odtwarzacz brzmi inaczej pomimo trzymania zgodności bitowej. Nie jestem w stanie się z tym pogodzić, ale tak niestety jest.

Przy porownaniach bitperfect nie jest mowa o tym, jak wyglada plik ani czym jest dekodowany. Mowa o zawartosci RAW PCM po dekodowaniu a odbieranej na wejsciu spdif na przyklad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

16 minut temu, ProjectPi napisał:

Przy porownaniach bitperfect

Zjadłem na tym zęby. Popełniłem na tym forum multum wpisów na temat przesyłu zgodnego bitowo dając tutaj także instrukcje krok po kroku jak zbadać transmisję na okoliczność bitperfect.
Doskonale wiem jak się to sprawdza zarówno w przypadku software'owych odtwarzaczy, stacji roboczych (DAW) jak i stacjonarnych grajków (CD/DVD playery). Wielokrotnie dawałem wskazówki jak przechwycić sygnał i jak porównać zawartość.
Spreparowałem także specjalne pliki do wypalenia na CD celem sprawdzenia transportów na zgodność bitową. Potrzebne było specjalistyczne oprogramowanie Dolby Digital do którego mam dostęp. Tym łatwym testem można sprawdzić każdy odtwarzacz na okoliczność bitperfect. Dokładne info do znalezienia.
Tak więc wiem o bitperfect wszystko, wiem co, jak i czym. I dalej twierdzę, że w przypadku cyfry bitperfect to podstawa.
Ale nie wiem dlaczego dwa odtwarzacze software'owe będące bitperfect dają po przejściu przez DAC zgoła odmienny dźwięk - np. MusicBee vs Foobar. 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

5 minut temu, yayacek napisał:

Zjadłem na tym zęby. Popełniłem na tym forum multum wpisów na temat przesyłu zgodnego bitowo dając tutaj także instrukcje krok po kroku jak zbadać transmisję na okoliczność bitperfect.
Doskonale wiem jak się to sprawdza zarówno w przypadku software'owych odtwarzaczy, stacji roboczych (DAW) jak i stacjonarnych grajków (CD/DVD playery). Wielokrotnie dawałem wskazówki jak przechwycić sygnał i jak porównać zawartość.
Spreparowałem także specjalne pliki do wypalenia na CD celem sprawdzenia transportów na zgodność bitową. Potrzebne było specjalistyczne oprogramowanie Dolby Digital do którego mam dostęp. Tym łatwym testem można sprawdzić każdy odtwarzacz na okoliczność bitperfect. Dokładne info do znalezienia.
Tak więc wiem o bitperfect wszystko, wiem co, jak i czym. I dalej twierdzę, że w przypadku cyfry bitperfect to podstawa.
Ale nie wiem dlaczego dwa odtwarzacze software'owe będące bitperfect dają po przejściu przez DAC zgoła odmienny dźwięk - np. MusicBee vs Foobar. 

Nie wiem, na czym zjadles te zeby, niewiele mnie to interesuje. Popelniles przydlugi niezbyt przydatny wpis o dekodowaniu gdy porownuje sie stream w postaci juz zdekodowanej.

Brzmienie z cyfry na DACu to zawartosc bitowa plus ewentualne przeslane zaklocenia elektryczne plus jitter z transportu.

O zgola odmiennym dzwieku na DACu gdy tresc streama wchodzacego na DAC jest bit w bit identyczna, nie slyszalem.

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

10 minut temu, ProjectPi napisał:

Popelniles przydlugi

Tak, słowo "przydługi" jest chyba tutaj kluczowe.
Następnym razem napiszę krótko o jakimś kablu USB albo coax.

12 minut temu, ProjectPi napisał:

o dekodowaniu gdy porownuje sie stream w postaci juz zdekodowanej.

Zdekodować można na dwa sposoby opisane powyżej - ffmpeg czy np xiph. Dostaniemy taki sam ciąg bitów na cyfrowym wyjściu. Ale dźwiękowo będzie inaczej.
Ten sam odtwarzacz (foobar)  i dwie możliwości dekodowania flac -> jedna możliwość za pomocą wbudowanego (fabrycznego) dekodera a druga za pomocą zewnętrznego ffmpeg. Można w locie się przełączać między dekodowaniem fabrycznym foobarowym a ffmpeg. To jest zgoła odmienny dźwięk pomimo identycznego ciągu bitów na wyjściu cyfrowym.
Jak to zrobić i jak się przekonać nausznie opisałem w poście w zakładce komputerowej.
Owszem, jest możliwość że podczas pracy na wbudowanym dekoderze odtwarzacz software'owy wprowadza inne fluktuacje czasowe niż przy pracy na dekoderze tzw. zewnętrznym ffmpeg (to zwykła wtyczka pod foobara jakby ktoś był ciekaw).

Do tego dochodzi jeszcze kwestia jak jest dokonywana konwersja bitowa w dół z 32 czy 64 bit float i jakie cholerstwo tę konwersję przeprowadza. Może być z zaokrągleniem albo czyste ucinanie.
Aby było jasne mówię tu o przypadku:
plik albo strim 16 bit -> otwierany w sofcie w postaci 32 bit float albo 64 bit float -> przejście przez soft dekodujący (czytaj wyżej) i wypchnięcie danych na szynę komunikacyjną -> tutaj podczas wejścia na szynę jest konwersja do 16 bit w kontenerze 32 bit integer -> ta konwersja może być rounded albo truncated -> fizyczne wyjście cyfrowe.
Procesory ditheringowe mają możliwość takiego działania - możemy wybrać truncating, rounding, dithering. 

I teraz w foobarze mamy możliwość odtwarzania pliku 16 bit i jest on otworzony w 64 bitach float potem pracuje dekoder potem zdekodowane dane są pchane do małego programiku AsioHOST64* i tutaj prawdopodobnie zachodzi konwersja do 16 bit w kontenerze 32 bit (bo tak działa ASIO).
Ale można w foobarze za pomocą wtyczki VST zaprząc do pracy procesor ditheringowy ustawiony na 'rounded' 24 bit integer i wówczas on będzie odpowiedzialny za konwersję z 64 bit float. Do AsioHOST64 dotrze już czyste 16 bit upchane w 24 bity a ten AsioHost64 dopisze kolejne 8 zer by dopełnić wszystko do formatu komunikacyjnego 32 bit - bo tak działa ASIO.
W każdym powyższym przypadku dostaniemy identyczny ciąg bitów - sprawdzałem masę razy.
Ale także dostaniemy pomimo identycznego ciągu bitów inny dźwięk na wyjściu analogowym z DACa.
Dlaczego tak jest? - to jest zagadka i we łbie mi się to nie mieści.

To co powyżej tyczy odtwarzania plików za pomocą software'owych odtwarzaczy.
Ale odtwarzanie strumieniowanych danych jest tożsame - zamiast pliku z dysku ciągniemy dane z pliku na serwerze zewnętrznym należącym do jakiejś platformy typu Pidal/Sridal itp.
Zawsze jest jakiś soft sterujący i odbierający oraz soft dekodujący odpowiedzialny za wypchnięcie danych na fizyczne wyjście cyfrowe i te softy działają cholera wie jak. Zawsze musi być jakiś dekoder po stronie słuchacza i obawiam się, że to mogą być różne dekodery od ffmpeg począwszy po cuda niewidy. Te odbierane dane mogą być przetwarzane w 64 bit float albo 32 bit float (wersja na PC) albo w stałoprzecinkowym 24 bit (wersja typu jakaś skrzynka).

Tak, znów długi post - a może to jednak kabel coax albo USB jest winny a powyższe to dyrdymały.

---
* piszę o ASIO gdyż innego protokołu w komputerowym audio nie uznaję.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, nie rozumiesz czemu na wyjściu analogowym różne przetworniki mają różne brzmienie mimo tego samego sygnału cyfrowego na wejście przetwornika ? Innymi słowy, czemu różne DACi różnie grają?

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem

Przykro mi, ale nie zrozumiałeś dobrze.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

13 godzin temu, yayacek napisał:

Tak, słowo "przydługi" jest chyba tutaj kluczowe.

Nie, raczej "niezbyt przydatny" gdy niespecjalnie dotyka tematu.

 

13 godzin temu, yayacek napisał:

W każdym powyższym przypadku dostaniemy identyczny ciąg bitów - sprawdzałem masę razy.

13 godzin temu, yayacek napisał:

To jest zgoła odmienny dźwięk pomimo identycznego ciągu bitów na wyjściu cyfrowym.

13 godzin temu, yayacek napisał:

Dlaczego tak jest? - to jest zagadka i we łbie mi się to nie mieści.

Widze, ze dlugo byc musi i juz, i niezbyt na temat, trudno.

Sprawdzales mase razy, powiadasz, wyglada, ze sprawdzales nie tak, jak trzeba albo nie tam, gdzie trzeba. Bo jitter wplyw na dzwiek ma, i owszem, ale nie az taki by skutkowac "zgola odmiennym dzwiekiem" gdy dane bitowe odbierane przez DAC sa takie same.

Zadales sobie kiedys trud by ten "zgola odmienny dzwiek" zgrac po stronie analogowej uzywajac dobrego ADC i przeanalizowac np. w DeltaWave?

A jesli "zagadka" i sie we lbie nie miesci, najprosciej udac sie po porade do ekspertow.

 

 

@przemak co Ty sadzisz na temat konkluzji @yayacek?

 

Edytowane przez ProjectPi

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

Pisałem w tamtym wątku - jeżeli jest bitperfekt i nie mam omamów, to pozostaje zegar, czyli dac nie radzi sobie z jitterem czy co tam dostaje z interfejsu. Interfejs też wiekowy a poza tym IMO niezbyt udany...

nagrywamy.com

Jak czytam ostatnie wpisy to jakbym był w temacie Audio mity... Może kiedyś też bym się z Wami zgodził, jednak to takie proste nie jest. Dwie aplikacje nadają ten sam strumień bitperfect, a dźwięk minimalnie się różni. To samo aplikacje streamingowe i podobno też transporty, chociaż tu nie mam zdania. Jitter też nie jest żadnym wyjaśnieniem, bo w nowych konstrukcjach jest on tak mały, że zupełnie pomijalny, a sygnał zegara nawet jeśli nadawany jest słabej jakości to w DAC-u jest odzyskiwany.

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

2 godziny temu, przemak napisał:

Pisałem w tamtym wątku - jeżeli jest bitperfekt i nie mam omamów, to pozostaje zegar, czyli dac nie radzi sobie z jitterem czy co tam dostaje z interfejsu. Interfejs też wiekowy a poza tym IMO niezbyt udany...

Tak wiem, ale to nie jest takie proste. Zegar więc musiałby fluktuować zależnie od aplikacji sterującej strumieniem/odtwarzaniem. Owszem, jest to możliwe ale do cholery jak?
Poza tym nierównomierności zegarowe musiałyby także powstawać w zależności od pracującego dekodera w tej samej aplikacji. Bo jak pisałem foobar ma możliwość dekodowania przykładowego flaca za pomocą wbudowanego dekodera (64 bit float) jak i za pomocą zewnętrznego dekodera ffmpeg (32 bit float). Teraz jest ten sam odtwarzacz a dwie inne metody obróbki strumienia. Dane po cyfrze są zgodne bitowo niezależnie od użytego dekodera a jednak dźwięk po przejściu przez DAC jest odmienny. I to każdy może sam sprawdzić - ale nikt nie podjął tematu w wątku komputerowym choć podałem przepis na konfigurację.

Interfejs jest constans - wszystkie zmienne są software'owe, więc jako taki nie ma wpływu na eksperyment. Zresztą by wykluczyć omamy używałem też cyfrowego wyjścia wprost z płyty głównej.

A taki player strumieniowy to nic innego jak soft odtwarzający podlegający takim samym zasadom jak odtwarzacze typu foobar, aimp, musicbee, jriver itp. Serwis strimingowy nie gra sam z siebie, potrzebuje do tego przecież oprogramowania.

OK, można uznać że stałem się nawiedzony i wszystko to wina jittera, kiepskiego interfejsu cyfrowego i oczywiście kabla.
Ale z całą pewnością jest coś na rzeczy - na pro audio forum Gearslutz od lat pojawiają się mega wątki po kilkanaście stron jakoby różne DAW brzmiały różnie pomimo bitperfect i sumowania do zera. Są przepychanki, podśmiechujki, tłumaczenia matematyczne - tak jak tu. Ale faktem jest, że temat różnych brzmień software'u pojawia się tam (i nie tylko) od nastu lat.
Swego czasu bodajże pan Maciej Dobrski z Estrady i Studia też robił test różnych DAW i wyszło, że każdy daje identyczną zawartość bitową na wyjściu i każdy sumuje się do zera, ale co z tego skoro na pro forum od lat dyskusja trwa na temat sygnatur brzmieniowych DAWów.

I jeśli ktoś nie wie co powyższe ma do tego wątku to wyjaśniam. Znakiem czasów jest, że obecnie słuchamy serwisów strimingowych. Te serwisy to pliki przechowywane zdalnie na serwerach. Za odtwarzanie tych zdalnych plików odpowiada soft zainstalowany w kompie czy w jakiejś zewnętrznej samodzielnej skrzynce. Jest to oprogramowanie sterująco przetwarzające + dekodery formatów. Pobierz aplikację Tidal, pobierz aplikację Qobuz, pobierz aplikację Apple itp. - to tak jakbyśmy pobrali różne odtwarzacze z różnie zaimplementowanymi dekoderami formatów. A skoro różne odtwarzacze mogą brzmieć odmiennie, skoro różne DAW mogą brzmieć odmiennie to dlaczego aplikacje do zarządzania i odtwarzania zawartości strimingowych nie miałyby brzmieć odmiennie? I to odmiennie pomimo zachowania bitperfect.

Właściwie to byłoby na tyle. Bardziej szczegółowo możemy porozmawiać w zakładce komputerowej.
 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Boże-dziekuje Ci za płyty CD,Winyle i za czas,którego nie musze marnować,aby sie dowiedziec czegoś-co jest całkiem nieistotne-a moge go przeznaczyc na słuchanie pieknej Muzyki.

Dziękuję!!

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Teraz, Pseudodrummer napisał:

za płyty CD,Winyle i za czas,którego nie musze marnować,aby sie dowiedziec czegoś-co jest całkiem nieistotne

To fakt kolego, że wszystko to co powyżej ma zerowy wpływ na nasze życie. Całkowicie można się obejść bez wiedzy jak, dlaczego i czemu gra to tak a nie inaczej - i będzie to jak najbardziej zdrowe podejście!
Problem jednak polega w tym, że zamiast słuchać porównujemy co powoduje rozdrażnienie, zniechęcenie, znużenie i zdenerwowanie. A należałoby puścić muzę i po prostu wysłuchać z przyjemnością.
 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

4 minuty temu, yayacek napisał:

To fakt kolego, że wszystko to co powyżej ma zerowy wpływ na nasze życie. Całkowicie można się obejść bez wiedzy jak, dlaczego i czemu gra to tak a nie inaczej - i będzie to jak najbardziej zdrowe podejście!
Problem jednak polega w tym, że zamiast słuchać porównujemy co powoduje rozdrażnienie, zniechęcenie, znużenie i zdenerwowanie. A należałoby puścić muzę i po prostu wysłuchać z przyjemnością.
 

Tak😉

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Nie podzielam zamykania się na streaming z założenia "nie i już". 

To kopalnia nowej muzyki, a jak komuś zależy na jakości to może sobie kupić CD lub winyl czy pliki jeśli dany album się spodoba i chce docenić artystę. 

6 godzin temu, przemak napisał:

Pisałem w tamtym wątku - jeżeli jest bitperfekt i nie mam omamów, to pozostaje zegar, czyli dac nie radzi sobie z jitterem czy co tam dostaje z interfejsu. Interfejs też wiekowy a poza tym IMO niezbyt udany...

Pisałeś i szkoda, że nie podjąłeś tematu, bo to i owo jak dla mnie było nieco "dziwne".

Może nie jest bitperfect, albo może masz omamy, bo przesadnie duży jitter zacznie wprowadzać błędy transmisji, i nie będzie bitperfect. Z drugiej strony jitter traktowany jest jako problem rozwiazany, przy możliwościach jego korygowania we współczesnych DACach. Tak czy siak w krasnoludki nie wierzę.

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

1 godzinę temu, yayacek napisał:

I to każdy może sam sprawdzić - ale nikt nie podjął tematu w wątku komputerowym choć podałem przepis na konfigurację.

@msankowski sprawdził różne wersje foobar'a, które też miały różnie grać. Różnic nie usłyszał:

 

Ja zresztą też nie, tyle że nic tam nie pisałem.

10 godzin temu, ProjectPi napisał:

Zadales sobie kiedys trud by ten "zgola odmienny dzwiek" zgrac po stronie analogowej uzywajac dobrego ADC i przeanalizowac np. w DeltaWave?

Też o to pytałem:

Z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :

Cytat

Oczywiście mogę, ale pisałem że to chyba bezcelowe gdyż każdy może to zrobić u siebie. A najlepiej i tak na spokojnie posłuchać. Choć jeśli na słuch różnic brak to po cholerę się bawić 😉 

wydaje się, że yayacek z góry zakłada, że problem występuje u każdego i albo ten problem słyszysz (i nie potrzebujesz jego nagrań) albo nie słyszysz (więc na jego nagraniach też nic nie usłyszysz). Czemu tak zakłada? Nie wiem, wygląda, że "Bo tak!".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
20 minut temu, danadam napisał:

sprawdził różne wersje foobar'a, które też miały różnie grać. Różnic nie usłyszał:

Owszem, sprawdził ale nie te co trzeba. O ile pamiętam chodziło o wersje 1.6 vs 2.0 i wyżej. Kolega msankowski  użył foobara 1.6.x który to już jest softem zupełnie odmiennym od 1.6 i jest niejako wersją beta softu 2.0.
Foobar 1.6.18 to było ostatnie wydanie przed wprowadzeniem wersji 2.0. - dlatego prosiłem o sprawdzenie starszych wersji typu 1.6 vs nowy foobar 2.0 i wyżej. Niestety nie zostałem dobrze zrozumiany.

A teraz kolego danadam sam przeprowadź eksperyment i w swojej wersji foobara odsłuchaj utwory za pomocą dekodera flac wbudowanego w foobara i za pomocą dekodera zewnętrznego typu ffmpeg - instrukcja jest w wątku komputerowym. 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

1 minutę temu, danadam napisał:

Czemu tak zakłada?

Oczywiście mógłbym zamieścić przechwycony sygnał analogowo po DACu wychodzący z róznych playerów. Z foobara, z MusicBee z Aimpa z Foobara w wersji starej itp. Ale znając życie zaraz pojawiłoby się masę wpisów, że źle to zrobiłem, uzyłem złego kabla, dupiatego interfejsu, byłem pijany, DAC jest zepsuty itp. 
Nie chcę i nie będę zamieszczał przechwyconych sampli. Każdy zainteresowany musi zrobić to sam o ile jest zainteresowany zagadnieniem. 
Cokolwiek bym nie zamieścił byłbym posądzony o źle przeprowadzoną procedurę rejestracji/przechwytu sygnału po wyjściu z DACa. Nie jestem na tym forum od wczoraj, dyskusja zaczęłaby dryfować w kierunku kabli, przetwornika, softu rejestrującego, interfejsu itp.
Pewne zagadnienia wymagają samo zaangażowania, bo inaczej ciężko będzie je zrozumieć. Nie zmuszam, nie narzucam - zachęcam jednakowoż. Trzy softy -> MusicBee, Aimp, Foobar = każdy brzmi inaczej pomimo transmisji zgodnej bitowo.

Ja tu nie chcę wywoływać żadnej burzy. Za stary jestem na łobuzowanie, mam swoje na karku i siwy włos. Nie mam zamiaru się przekrzykiwać. Nie działa, nie słyszysz, nie zauważasz - OK. Jeśli jednak zauważasz, słyszysz to dlaczego tak jest? 
Dlaczego słyszysz pomimo bitperfect? Słyszysz choć nie powinieneś. I to jest właśnie clou!
 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

5 godzin temu, yayacek napisał:

foobara 1.6.x który to już jest softem zupełnie odmiennym od 1.6 i jest niejako wersją beta softu 2.0.

Jakoś niespecjalnie jestem przekonany. Jest jakieś źródło tej informacji? Czy tylko twoja opinia?

5 godzin temu, yayacek napisał:

Foobar 1.6.18 to było ostatnie wydanie przed wprowadzeniem wersji 2.0.

2.0 miało swoje własne bety, które się zaczęły w sierpniu 2022:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

W kwietniu 2023 wydano wersję 2.0, a 1.6.18 jest z maja 2024:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
6 godzin temu, yayacek napisał:

foobara 1.6.x który to już jest softem zupełnie odmiennym od 1.6 i jest niejako wersją beta softu 2.0.

Ale powiedzmy, że tak. To chyba nie powinno być trudno znaleźć dokładną wersję w której nastąpiła zmiana brzmienia. Może to da jakąś wskazówkę?



Owszem, sprawdził ale nie te co trzeba. O ile pamiętam chodziło o wersje 1.6 vs 2.0 i wyżej. Kolega msankowski  użył foobara 1.6.x który to już jest softem zupełnie odmiennym od 1.6 i jest niejako wersją beta softu 2.0.
(...)
odsłuchaj utwory za pomocą dekodera flac wbudowanego w foobara i za pomocą dekodera zewnętrznego typu ffmpeg - instrukcja jest w wątku komputerowym. 

Masz z jednej strony spore obycie z techniką audio, a z drugiej zadziwiającą zdolność do komplikowania problemów. Jeśli dwie wersje tego samego programu grałyby mi inaczej to szukałbym przyczyny u siebie, eliminował zbędne rzeczy. Ty dodajesz nieoficjalne wtyczki, resamplery, zewnętrzne dekodery. Przecież to oddala od, a nie przybliża do rozwikłania problemu.
Dwukrotnie już robiłem eksperymenty w ramach Twoich wątków i niezrozumiałe zjawiska nie wystąpiły. I mam przekonanie, że nie dlatego że użyłem wersji x.y.a oprogramowania zamiast x.y.b ale dlatego, że mam w sprzęcie i sofcie porządek.
22 godziny temu, Ajothe napisał:

Nie podzielam zamykania się na streaming z założenia "nie i już". 

To kopalnia nowej muzyki, a jak komuś zależy na jakości to może sobie kupić CD lub winyl czy pliki jeśli dany album się spodoba i chce docenić artystę. 

Takie mam, z grubsza, podejście. Dużo nowej muzyki odkryłem dzięki Spotify i rekomendacjom. Muzyki, którą dziś mam na nośnikach fizycznych 🙂

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.12.2024 o 13:24, SimonS napisał:

Sugerujesz, że artysta, ten sam materiał źródłowy/w tej samej jakości studyjnej, który dostarcza do tłoczni/produkcji wrzuci na platformę streamingową?
Za darmo?
Sugerujesz, że artysta, ten sam materiał źródłowy/w tej samej najlepszej jakości studyjnej, który sprzedaje w formie plików udostępni ci za darmo?
Ty byś tak zrobił?

Nie pamiętam na której platformie wyświetliło mi komunikat/informację coś w stylu " Odsłuchaj jeszcze 5 razy utwory tego artysty a otrzyma... " i tu chyba była podana jakaś kwota...

A to można znaleźć w sieci: "W każdym miesiącu, w którym artysta był najczęściej słuchanym artystą przez subskrybenta TIDAL HiFi, artyści otrzymywali stałą wypłatę w wysokości 10% jego subskrypcji wraz z regularnymi tantiemami. Gdy artysta zarobił $50 od subskrybentów TIDAL HiFi, TIDAL dokonywał wypłaty."

Także nie wiem czy za darmo, skoro płyta CD to 44.1/16... A taka jakość to nic nadzwyczajnego w platformach z muzą.

Jak się nie ma dzisiaj milionowych wyświetleń to dupa zbita. Jedynie koncerty i sprzedaż płyt wydanych własnym sumptem, wtedy 50zł za płytę trafia do artysty zamiast 2,5pln 😒

3 godziny temu, Ajothe napisał:

Jedynie koncerty

Z tym, że też niekoniecznie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.