Skocz do zawartości
IGNORED

Regulacja barwy tonów i loudness we wzmacniaczu


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 18.02.2025 o 14:28, kangie napisał:

Co prawda regulatory (potencjometry NOBLE) dla pasma średnich i wysokich tonów nie we wzmacniaczach, a w zestawach głośnikowych Yamaha NS-1000(1000M).

Pytanie czy dzisiaj cywilizacja wytworzyłaby coś takiego, ile by to kosztowało?

Stosuję od lat, w sensie mam "zdjęte" po -1,5/-3dB z góry i -1,5/-3dB ze środka. Jeśli realizacja dźwięku w nagraniu "głucho"/ciemno wykonana, wtedy czasami wracam do ustawienia "na zero".

Zerknijcie jak to jest zbudowane. 

 

Ja to robię w rme.

Mam kilka presetów,i stosuję je według uznania.
Jest też idealny Loudnes...

 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

W dniu 24.04.2024 o 01:22, szymon1977 napisał:

Domyślacie się,

Nie śmiem śmieć.

W dniu 18.02.2025 o 10:36, paww napisał:

często powtarzana teza, wg mnie niesłusznie, że dobry sprzęt to nie wymaga żadnej korekcji brzmieniowej, bo jest dobry 🙂 

Tłumik głośności dla dobra sąsiadów może być. Dla mnie niekoniecznie.

W dniu 18.02.2025 o 12:21, paww napisał:

duże, mocne wzmacniacze

Nie należy z mocą przesadzać.

Pyka przy wyłączaniu (jak to cewka-  impuls wysokonapięciowy). 

Ja chyba nieco przesadziłem z mocą.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 4.05.2023 o 13:46, paww napisał:

Zadam proste dwa  pytania:

Czy ktoś używa regulacji barwy tonów i loudness we wzmacniaczu i czy warto tych funkcji używać?

Jeśli tak to w jakim stopniu i zakresie, np. regulacja basów, sopranów, czy loudness w pewnych sytuacjach?

Wiem, że to może być temat rzeka, więc ograniczam się do tych dwóch, nieco dyskusyjnych pytań.

Używanie tych regulacji jest wręcz obowiązkowe. W przeciwnym razie jedna płyta zagra zbyt jasno inna zbyt ciemno itd.

Oczywiście jeśli ktoś chce słuchać w dobrej jakości to musi zadbać również o dobrą jakość tychże regulacji.

Ktoś kto ma słuch czy np. Profesjonalny akustyk zawsze podłączy studyjny korektor z dziesiątkami regulatorów na kanał.

Jest też inne wyjście bardziej nowoczesne zaczerpnięte z kina domowego, czyli użycie najnowszych automatycznych metod dostrojenia brzmienia do konkretnego pomieszczenia.

 

 

W dniu 18.02.2025 o 10:36, paww napisał:

dobry sprzęt to nie wymaga żadnej korekcji brzmieniowej, bo jest dobry 🙂

Sprzęt może i  taki być , szkoda jednak że z materiałem muzycznym bywa już baaaardzo różnie a argument że producent czy realizator tak chciał/zamierzał średnio do mnie przemawia.  Widocznie źle chciał/zamierzał......

 

PS używam na stałe treble +2dB i loudness (COMP) przy cichym słuchaniu lub zdechłych realizacjach (szczególnie z lat 80s)

4 godziny temu, Audroc napisał:

jedna płyta zagra zbyt jasno inna zbyt ciemno

Bywają też cichsze i głośniejsze.

Wolumen (donośność dźwięku i stopień jego nasycenia) ustawiam do danej pory doby, czyli poniekąd do warunków otoczenia (w tym do nasłonecznienia).

Nie zamierzam co chwila albo co utwór zmieniać korekcji. 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Czemu regularnie ten temat jest podnoszony z zaświatów forum skoro to już wszystko jest ?

Ale zadam co innego. 

Dlaczego tylko Marantz ma regulację średnich tonów w wyższych modelach? Nie liczę maca. Chodzi mi coś przyjemnego cenowo. 

I dlaczego tylko Yamaha ma płynny loudness? To jakieś patenty? Czy inne formy to olewają?


Ale zadam co innego. 
Dlaczego tylko Marantz ma regulację średnich tonów w wyższych modelach? Nie liczę maca. Chodzi mi coś przyjemnego cenowo. 
I dlaczego tylko Yamaha ma płynny loudness? To jakieś patenty? Czy inne formy to olewają?

Technics tez to ma (ale nie ten najtanszy)
Accuphase tez.

A najlepszy ma RME.

Mozesz zarowno parametrycznie dobrac od jakiej czestotliwosci i z jaka stromoscia narastaja wysokie i niskie tony, jak i w jakim stopniu narastaja ze zmiana glosnosci jak i od ktorego poziomu glosnosci lloudnes zaczyna byc aktywny.

O takich mozliwosciach inni moga tylko pomarzyc. O czyms takim to im sie nawet nie snilo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I nie, to nie jest kwestja patentow, to jest kwestja kosztow realizacji czegos takiego.
Dlatego wciskaja wam taka ciemnote, ze wyeliminowanie takich regulacji to bardziej audiofilskie rozwiazanie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 minuty temu, xajas napisał:

Dlatego wciskaja wam taka ciemnote, ze wyeliminowanie takich regulacji to bardziej audiofilskie rozwiazanie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Produkują taniej, sprzedają drożej a klient zadowolony - czemu mieliby nie wciskać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

13 minut temu, xajas napisał:


Technics tez to ma (ale nie ten najtanszy)
Accuphase tez.

A najlepszy ma RME.

Mozesz zarowno parametrycznie dobrac od jakiej czestotliwosci i z jaka stromoscia narastaja wysokie i niskie tony, jak i w jakim stopniu narastaja ze zmiana glosnosci jak i od ktorego poziomu glosnosci lloudnes zaczyna byc aktywny.

O takich mozliwosciach inni moga tylko pomarzyc. O czyms takim to im sie nawet nie snilo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_6112.thumb.jpg.33c8fe798e27b07107e2ba8b40daad7c.jpg

I nie, to nie jest kwestja patentow, to jest kwestja kosztow realizacji czegos takiego.
Dlatego wciskaja wam taka ciemnote, ze wyeliminowanie takich regulacji to bardziej audiofilskie rozwiazanie emoji6.png

Wiem ale mówiłem o wzmacniaczach to pierwsza rzecz i raczej w tym niższym budżecie. Rozumiem że to jest też kwestia kosztów ale dalej dlaczego jedni mają a drudzy nie. 

Wam, czyli komu?

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Produkują taniej, sprzedają drożej a klient zadowolony - czemu mieliby nie wciskać?

Na tym polega biznes. Mówisz poważnie?

Bo zdaje się że te dzisiejsze posty które wklejasz to naprawdę jak ten poseł dzisiaj w sejmie RP.

Nie wiem czy masz firmę czy w jakiejś pracujesz ale serio uważasz że gdybyś był właścicielem firmy i koszty produkcji wyrosły tudzież wytwarzałbyś lepsze produkty za wyższą cenę to oczekiwałbyś niższej zapłaty za nie? Co się dzieje z twoimi postami dzisiaj? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
5 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Mówisz poważnie?

Wiesz co to pytanie retoryczne?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

15 godzin temu, xetras napisał:

Bywają też cichsze i głośniejsze.

Wolumen (donośność dźwięku i stopień jego nasycenia) ustawiam do danej pory doby, czyli poniekąd do warunków otoczenia (w tym do nasłonecznienia).

Nie zamierzam co chwila albo co utwór zmieniać korekcji. 

No bo się na tym nie znasz, nie jesteś profesjonalnym akustykiem- nie masz profesjonalnego korektora ani suwakowego ani automatycznego.

Przez lata producenci przyzwyczaili nas do nibyaudiofilskiego stylu bez pokręteł skierowanego do audiofili bez słuchu muzycznego. To tacy audiofile którzy słyszą jędrny bas I nasyconą średnicę, koszmar.

Pamiętam jak gdzieś zawodowy muzyk twierdził że często jamnik w kuchni lepiej gra (muzycznie) niż sprzęt u audiofila w salonie.

Więc nie piszcie mi że nie mam prawa używać regulacji barwy w McIntoshu czy Accu za 100kzł bo to bzdury.

Albo że sprzęt ma grać z wyłączoną regulacją i basta. A potem puszczają na AVS na sprzęcie za 500kzł same audiofilskie płyty bo żadna słownie żadne normalne nie nadają się do słuchania.

Oczywiście są i inne koszmary- pamiętam jak pewien Audiofil puszczał na bardzo drogim zestawie mp3-ki oczywiście upewniwszy się że regulatory barwy są wyłączone, do tego twierdząc że gęste pliki nie są potrzebne bo człowiek i tak więcej nie usłyszy. Ale już po chwili chciał poprawiać dźwięk (no bo gadał bzdury i człowiek potrzebuje minimum 24 bitów) zmieniając kable.

Tak to z Wami jest Panowie audiofilowie...

29 minut temu, Audroc napisał:

No bo się na tym nie znasz, nie jesteś profesjonalnym akustykiem- nie masz profesjonalnego korektora ani suwakowego ani automatycznego.

Przez lata producenci przyzwyczaili nas do nibyaudiofilskiego stylu bez pokręteł skierowanego do audiofili bez słuchu muzycznego. To tacy audiofile którzy słyszą jędrny bas I nasyconą średnicę, koszmar.

Pamiętam jak gdzieś zawodowy muzyk twierdził że często jamnik w kuchni lepiej gra (muzycznie) niż sprzęt u audiofila w salonie.

Więc nie piszcie mi że nie mam prawa używać regulacji barwy w McIntoshu czy Accu za 100kzł bo to bzdury.

Albo że sprzęt ma grać z wyłączoną regulacją i basta. A potem puszczają na AVS na sprzęcie za 500kzł same audiofilskie płyty bo żadna słownie żadne normalne nie nadają się do słuchania.

Oczywiście są i inne koszmary- pamiętam jak pewien Audiofil puszczał na bardzo drogim zestawie mp3-ki oczywiście upewniwszy się że regulatory barwy są wyłączone, do tego twierdząc że gęste pliki nie są potrzebne bo człowiek i tak więcej nie usłyszy. Ale już po chwili chciał poprawiać dźwięk (no bo gadał bzdury i człowiek potrzebuje minimum 24 bitów) zmieniając kable.

Tak to z Wami jest Panowie audiofilowie...

Też byłem zawsze przekonany, że lepiej sobie podregulować barwą dźwięku, niż kupować "odpowiednie" kolumny, przewody, nie wiadomo czasami nawet co. Teza że sprzęt audio nie powinien mieć żadnych regulacji nie broni się. To tak  jakby całe życie jeść jedną potrawę i pić jeden napój, najsmaczniejsze ale ciągle jedno 🙂

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Produkują taniej, sprzedają drożej a klient zadowolony - czemu mieliby nie wciskać?

Te uklady korekcji moga wplywac na barwe dzwieku nawet w pozycji na 0, nie mowiac juz o tym to dluzsza droga dla sygnalu.

5 minut temu, BlueDot napisał:

Te uklady korekcji moga wplywac na barwe dzwieku nawet w pozycji na 0, nie mowiac juz o tym to dluzsza droga dla sygnalu.

Przepraszam, że tak powiem ale trochę bajka wielokrotnie opowiadana. Dobra regulacja ustawiona za zero nie wpływa na brzmienie.

57 minut temu, paww napisał:

Też byłem zawsze przekonany, że lepiej sobie podregulować barwą dźwięku, niż kupować "odpowiednie" kolumny, przewody, nie wiadomo czasami nawet co. Teza że sprzęt audio nie powinien mieć żadnych regulacji nie broni się. To tak  jakby całe życie jeść jedną potrawę i pić jeden napój, najsmaczniejsze ale ciągle jedno 🙂

Krecenie barwa dzwieku po kazdej plycie, to tak jakby ustawiac kolory w telewizorze po kazdym filmie.

4 minuty temu, paww napisał:

Przepraszam, że tak powiem ale trochę bajka wielokrotnie opowiadana. Dobra regulacja ustawiona za zero nie wpływa na brzmienie.

Wiec po co ja montowac?

3 minuty temu, BlueDot napisał:

Krecenie barwa dzwieku po kazdej plycie, to tak jakby ustawiac kolory w telewizorze po kazdym filmie.

Wiec po co ja montowac?

Po to aby pokręcić sobie 🙂

Np odjąć wysokich tonów -1/10 skali

Godzinę temu, BlueDot napisał:

Te uklady korekcji moga wplywac na barwe dzwieku nawet w pozycji na 0, nie mowiac juz o tym to dluzsza droga dla sygnalu.

No i co z tego? Nic. Uwierzyłeś w potwory z bajek, bo ani podbicia o 0,01dB nie usłyszysz, ani toru dłuższego o 3cm

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

No i co z tego? Nic. Uwierzyłeś w potwory z bajek, bo ani podbicia o 0,01dB nie usłyszysz, ani toru dłuższego o 3cm

Tego nie wiesz bo uwierzyles ze  tego uslyszec nie mozna.

A można usłyszeć? Jeżeli jednak tak to na czym ta polega to pogorszenie wskutek tej dłuższej ścieżki sygnału?  Ale tak czysto praktycznie gdybyś mógł okreslić? I nie ma tu żadnej złośliwości , po prostu ciekawość .....

4 godziny temu, Audroc napisał:

nie piszcie mi że nie mam prawa używać regulacji barwy w McIntoshu czy Accu za 100kzł bo to bzdury.

To oczywiste, że fizjologia jest u każdego inna i ulubiony styl słuchania jest inny. Ja albo zalegam gdzieś w okolicach podłogi albo słucham mobilnie i łażę. Każdy robi co chce i bawi się jak chce.

Ad rem - poprawiła się jakość/zestrojenie przetworników elektroakustycznych i  dlatego czasem korekcja ma mniejsze znaczenie. U mnie przy tych MS30i to nawet szczególnie. Bas mają taki sam, ze słoniowatą reaktywnością (?)

Wiem że podbarwiają chóry a fortepian brzmi jakby był preparowany. Za to mają wiele innych zalet, scenicznych 

PS. Oczywiste że wolałbym Tannoy Stirling z Octave v70 ale nie za te pieniądze.

2 godziny temu, paww napisał:

odjąć wysokich tonów

Zwłaszcza to jest (czasem) konieczne.

Czasem, a nawet często.

Choćby przy odkręconej gałce.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

10 minut temu, mcemsi napisał:

A można usłyszeć? Jeżeli jednak tak to na czym ta polega to pogorszenie wskutek tej dłuższej ścieżki sygnału?  Ale tak czysto praktycznie gdybyś mógł okreslić? I nie ma tu żadnej złośliwości , po prostu ciekawość .....

Proponuję kontynuować w "Audio mitach".

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

na czym ta polega to pogorszenie wskutek tej dłuższej ścieżki sygnału? 

1.Jakie „pogorszenie“? co jest pogorszone?
2. Uzycie regulacji barwy nie zawsze oznacza dluzsza sciezke. Tylko wtedy, kiedy ta „dluzsza sciezke“ mozesz ominac np. przelacznikiem direct
3. „dluzsza sciezka“ nie oznacza per se gorsze pogorszenie sygnalu. Sa prymitywne wzmacniacze z krotkimi sciezkami i bardzo kompleksowe z dlugimi sciezkami (i np. obydwa bez regulacji tonow) i wcale te krotsze nie musza brzmiec lepiej niz te dlugie

Ja, mysle ze w takich wypowiedziach znajdujesz wiele rozpowszechnionych zabobonow, uprzedzen i nieporozumien
13 godzin temu, xajas napisał:

od ktorego poziomu glosnosci lloudnes zaczyna byc aktywny.

Yamaha także to ma - nie każda.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

13 godzin temu, BlueDot napisał:

Te uklady korekcji moga wplywac na barwe dzwieku nawet w pozycji na 0, nie mowiac juz o tym to dluzsza droga dla sygnalu.

Jak mają się odchyłki o drobny ułamek dB do nierównomierności charakterystyki kolumn, która wg norm ma się trzymać w zakresie +/- 3 dB?

Patrząc na publikowane np w Audio, charakterystyki nawet drogich kolumn, te odchyłki bywają znacznie większe, a recenzenci ślinią się z zachwytu... 😳

A jak komuś przeszkadza na codzień odchyłka 0,1 dB, to zawsze może użyć przycisku "direct".

Osobiście nie uznaję kastrowanych z regulacji wzmacniaczy.

12 minut temu, porlick napisał:

Jak mają się odchyłki o drobny ułamek dB do nierównomierności charakterystyki kolumn, która wg norm ma się trzymać w zakresie +/- 3 dB?

Patrząc na publikowane np w Audio, charakterystyki nawet drogich kolumn, te odchyłki bywają znacznie większe, a recenzenci ślinią się z zachwytu... 😳

A jak komuś przeszkadza na codzień odchyłka 0,1 dB, to zawsze może użyć przycisku "direct".

Osobiście nie uznaję kastrowanych z regulacji wzmacniaczy.

Regulacje mozna tez przeprowadzic krecac kplumnami w lewo i prawo a takze pochylajac je do przodu lub tylu. Dzieki temu mozemy uzywac wzmacniaczy bez regulacji barwy, ktora jedndak jest dodatkowym elementem na drodze sygnalu.

Pewnie wielu z nas ma swoja referencyjna plyte do ktorej ustawia sobie sprzet, pozostale plyty beda juz graly blizej lub dalej od referencji i mozna z tym zyc.

Oczywiscie nikt nikomu nie broni krecic galkami po kazdej plycie, trzeba miec jednak na uwadze ze to kolejny element w torze sygnalu.

Regulacje mozna tez przeprowadzic krecac kplumnami w lewo i prawo a takze pochylajac je do przodu lub tylu. Dzieki temu mozemy uzywac wzmacniaczy bez regulacji barwy, ktora jedndak jest dodatkowym elementem na drodze sygnalu.


Juz widze, jak korygujesz bas albo wysokie tony o 3-4dB przekrecajac albo pochylajac kolumny.
A jak je pochylisz to znowu wykastrujesz zgranie czasowe.
A jak je skrecisz do sciany to rozmyjesz scene (boczne odbicia)
A jak…

Itd.

Takie argumenty sa niepowazne

Używam 2 wzmacniaczy zamiennie, jeden z regulacją drugi bez, bardziej uniwersalny jest z regulacją. Zawsze trafi się płyta której nie idzie słuchać bez lekkiej korekty.

5 godzin temu, xajas napisał:

a, mysle ze w takich wypowiedziach znajdujesz wiele rozpowszechnionych zabobonow, uprzedzen i nieporozumien

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale ja tylko o to pytam a taką tezę wyznaje kolega BlueDot. Wedle tego co pisze że korekcja jest zła i wydłuża ścieżkę sygnału czyli rozumiem traktuje to jako pogorszenie jakości na końcu tej ścieżki.  Pytam więc co takiego i jak dużo jest gorzej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak tak, ja wszystko rozumiem i sie zgadzam

Po prostu „przylaczylem sie“ do twojego pytania, bo ja tez nie lubie takich nic niemowiacych ogolnikow typu „pogorszenie“

2 godziny temu, xajas napisał:

A jak je pochylisz to znowu wykastrujesz zgranie czasowe.

Zalezly jak wysoko sa Twoje uszy. Jezeli siedzisz za nisko lub za wysoko to automatycznie kastrujesz zgranie czasowe, wiec czasami pochylanie ma sens.

2 godziny temu, xajas napisał:

Juz widze, jak korygujesz bas albo wysokie tony o 3-4dB

Gdybym mial az tak daleko idace korekcje wprowadzac po kazdej plycie, to wolalbym przestac sluchac muzyki.

2 godziny temu, xajas napisał:

Takie argumenty sa niepowazne

A teraz zobacz o ile dB potrafi sie zmienic zakres wyzszych czestotliwosci w zaleznosci od skrecenia kolumny o 10°.

To B&W 803 d4

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiec mi nie pitol.

19 minut temu, xajas napisał:

takich nic niemowiacych ogolnikow typu „pogorszenie“

Jezeli taka regulacja barwy nic nie pogarsza to po co jest tryb Pure Direct?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.