Regulacja barwy tonów i loudness we wzmacniaczu

[szpakowski]

18 minut temu, przemak napisał:

Przynajmniej dziesięć różnych systemów odsłuchowych przerobiłem na dłużej, nie licząc mniej więcej pięćdziesięciu do testów.

A co to ma do rzeczy? Przetestowałeś 50 kiepskich systemów ... i co z tego?

20 minut temu, przemak napisał:

Te powiedzmy dziesięć zasilanych było bardzo różnie - aktywne sterowane potencjometrem, aktywnym kontrolerem głośności, dedykowanym kontrolerem (są analogowe czyli potencjometry i cyfrowe też) ,bezpośrednio z interfejsu z cyfrową regulacją. Monitory aktywne mają zwykle czułość ustawianą przełącznikami ale czasem mają potencjometr, moja końcówka nie ma regulatorów głośności.

Tak, przerobiłeś masę różnych sposobów regulacji głośności ... wszystkie takiej samej jakości i wszystkie do d...

21 minut temu, przemak napisał:

Nie stwierdziłem żadnego pogorszenia jakości, żadnej degradacji podczas prób z różnymi metodami regulacji głośności, pomijając oczywiste problemy typu skoki w drabince czy nierównomierność w niskich ustawieniach potencjometrów.

Nie stwierdziłeś, bo nie mogłeś stwierdzić tego na kiepskim sprzęcie i tak samo kiepskiej regulacji ...

22 minuty temu, przemak napisał:

Tak więc porównania "robiłem więc wiem jaka jest różnica w jakości dźwięku tego samego wzmacniacza z  potencjometrem vs dobrą regulacją głośności" - nie ma różnicy.

Nie robiłeś takich porównań, bo nie miałeś dobrej regulacji głośności do dyspozycji ... rozumiesz?

Współczuję traumatycznych doświadczeń i straty czasu na bezsensowne testowanie ...

Myślę przemaku, że w realu tak na prawdę jesteś całkiem sympatycznym człowiekiem o dosyć dużej wiedzy z zakresu pracy w studiu nagraniowym. Niestety Twoje pojęcie o elektronice jest znacznie mniejsze niż Ci się wydaje. Również niestety jesteś niezwykle zarozumiały a Twój sposób prowadzenia dyskusji skutecznie zniechęca do rozmowy z Tobą ... szkoda, gdyby nie Twoja pycha i wyniosłość może dowiedziałbyś się czegoś nowego ... tymczasem żegnam.

[szymon1977]

47 minut temu, porlick napisał:

Szymon powtórzy swoje

Jeszcze raz: to o czym ja piszę nie jest moje, a ogólnie przyjęte i w praktyce stosowane.

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez szymon1977

[Piotr Sonido]

Szymon ok. Tylko to nie pierwszy raz kiedy mnie straszysz że mnie zgłosisz. A przeważnie nie masz racji. Jeśli się to straszenie nie powtórzy to jest ok.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Jeszcze: to o czym ja piszę nie jest moje, a ogólnie przyjęte i w praktyce stosowane.

No chyba że piszesz i źródle:)

To wtedy jest tylko twoje.

[xetras]

W dniu 31.05.2023 o 13:37, marek666 napisał:

FM/Taśma/winyl/CD/plik/streaming - nośnik

Tuner/Magnetofon/Gramofon/Odtwarzacz CD/Streamer - źródło.

Proste?

Nośnik to inaczej (po nie polskiemu) transport.

Czyli krzywe.

Przy połączeniu transport=streamer tylko przetwornik pozostaje.

I to: przetwornik może funkcjonalnie tworzyć użyteczny sygnał audio.

Samo przenoszenie nośnikiem transportem pliku nie dotyczy użyteczności sygnału. (Sygnałem jest przecież też ciąg dowolnych skryptów, ale bywa że nie jest sygnałem audio).

Opis włączający kryterium  funkcjonalności jest językowo mniej mylący niż to, co sugerujesz że jest proste.

Nie przyjmuję cytowanej analogii, bo nie pochodzi od komputerowców i językowo jest niefunkcjonalne.

[Piotr Sonido]

Idąc tym tropem nie powinniśmy mówić na nowoczesne projektory - projektory tylko źródła obrazu. Bo leci do nich sygnał cyfrowy nie ze źródła

A starsze modele były projektorami bo dostawały sygnał analogowy. 

Grubo

Bawicie się na tym audiostereo 🙂

👑

[przemak]

51 minut temu, szpakowski napisał:

Współczuję traumatycznych doświadczeń

Twoje pojęcie o elektronice jest znacznie mniejsze niż Ci się wydaje.

Również niestety jesteś niezwykle zarozumiały

Twój sposób prowadzenia dyskusji skutecznie zniechęca do rozmowy z Tobą ...

gdyby nie Twoja pycha i wyniosłość

Spoko, jak widać z powyższego cytatu jesteś wzorem skromności i nie wiesz, co to pycha. Wiesz doskonale, co mam i co miałem na przestrzeni tych lat, oczywiście nie mógł to być sprzęt klasy Twojego, no bo jakże by tak. Jesteś też mistrzem elektroniki i w prowadzeniu dyskusji też, masz zawsze lepsze argumenty, bo przecież inne niż Twoje nie mogą być lepsze (nawet, jak są jak powyżej celowo identyczne). Nie wiem, czego się spodziewałem, chyba właśnie takiej reakcji, bo o merytorycznej odpowiedzi nawet nie marzyłem. No, ale gdzie mi tam. 

[Seyv]

6 godzin temu, szpakowski napisał:

Gdybyś jednak miał okazję porównać potencjometr z dobrą regulacją na tym samym wzmacniaczu, stwierdził byś, że degraduje.

Oczywiście słyszałem wzmacniacz, który z aktywną regulacja głośności grał lepiej niż z pasywną (w tym przypadku drabinka rezystorowa) ale słyszałem w tym samym systemie inny wzmacniacz, który pomimo iż miał potencjometr węglowy zagrał lepiej niż poprzedni z aktywną regulacją głośności. Próba zmiany potencjometru na aktywną regulację zamiast spodziewanych korzyści przyniosła pogorszenie.

[xajas]

… szkoda, gdyby nie Twoja pycha i wyniosłość może dowiedziałbyś się czegoś nowego

Czy wiesz co to jest lustro i masz cos takiego w domu?
Jesli tak, proponuje zajrzec do niego. Moze dowiedziałbyś się czegoś nowego

[szpakowski]

25 minut temu, przemak napisał:

Nie wiem, czego się spodziewałem, chyba właśnie takiej reakcji, bo o merytorycznej odpowiedzi nawet nie marzyłem. No, ale gdzie mi tam. 

Również nie spodziewałem się po Tobie innej odpowiedzi. 

13 minut temu, xajas napisał:

Czy wiesz co to jest lustro i masz cos takiego w domu?

Uderz w stół ... 

16 minut temu, Seyv napisał:

Próba zmiany potencjometru na aktywną regulację zamiast spodziewanych korzyści przyniosła pogorszenie.

Wszystko możliwe ... zależy jak ta aktywna była zrobiona. 

[przemak]

4 minuty temu, szpakowski napisał:

Również nie spodziewałem się po Tobie innej odpowiedzi. 

Wujek Staszek "Cięta Riposta". Myli się koledze z chamstwem niestety. 

[porlick]

Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Bo leci do nich sygnał cyfrowy

Przez ostatnie (blisko) półwiecze, nikomu nie odbijało się czkawką jak mówił, czy pisał o ŹRÓDŁACH CYFROWYCH, aż przyszedł Szymon i wyważył otwarte drzwi...

[szpakowski]

11 minut temu, przemak napisał:

Wujek Staszek "Cięta Riposta". Myli się koledze z chamstwem niestety. 

Widzę, że trafiłem w czuły punkt ...

[szymon1977]

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

No chyba że piszesz i źródle:)

To wtedy jest tylko twoje.

Nawet w sklepach audio odtwarzacz CD traci miano źródła i staje się transportem. Nic w tym zaskakującego skoro jego rola zredukowana zostaje do przetransportowanie danych cyfrowych z płyty CD do zewnętrznego DAC, który to wytwarzając sygnał audio staje się jego źródłem.

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

...nie pierwszy raz kiedy mnie straszysz że mnie zgłosisz. A przeważnie nie masz racji.

Wyrywając z kontekstu fragment wypowiedzi usiłowałeś przypisać mi autorstwo głupoty, którą sam wymyśliłeś a tego nie lubię. Rezygnacja ze zgłoszenia to nie przyznanie Ci racji, a uszanowanie prawa do pomyłki. Bo choć czasem się sprzeczamy, to o świadome i celowe manipulacje Cię nie posądzam, bo dobre masz serduszko.

-----

19 minut temu, porlick napisał:

Przez ostatnie (blisko) półwiecze, nikomu nie odbijało się czkawką jak mówił, czy pisał o ŹRÓDŁACH CYFROWYCH, aż przyszedł Szymon i wyważył otwarte drzwi...

Na wzmacniacz zintegrowany też można sobie mówić "wzmacniacz", ale dopóki ktoś z potocznego określenia nie wywnioskuje, że musi dokupić przedwzmacniacz. A z waszego nazywania  transportu źródłem tylko jeden krok do posądzenia go o degradację sygnału audio, choć sygnał audio wypływa dopiero z DAC.

 

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez szymon1977

[Pseudodrummer]

13 godzin temu, Wojtek 1959 napisał:

Faktycznie . Zgłosiłem ten wpis do usunięcia bo omyłkowo komentowałem pod innym postem . Pokłon z przeprosinami za pomyłkę .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też klasa D. Technics SUR 1000

Czy nie wydaje Wam się,że dzisiejsze Audio jest postawione na głowie?
Jakie macie skojarzenia,patrząc na taki design??
I czy dotyczą one tylko designu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

43 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Jakie macie skojarzenia,patrząc na taki design??
I czy dotyczą one tylko designu?

AGD??? 😄

[xetras]

W dniu 31.05.2023 o 22:27, szymon1977 napisał:

Powtórzę: to nie są moje definicje, a tylko próby wytłumaczenia Wam definicji przyjętych i funkcjonujących

Broniłbym slangu środowiskowego informatyków, np. debugowanie, embedowanie (osadzanie), rendering, kernel (jądro), apka, 

To mocne polanglo, w tym i transport (nośnik)  i kod sygnał i źródło tego kodu sygnału to dość czczą lingwistyka.

Plik dla nich to urządzenie i jest przecież montowane, itd.

Kiedyś przemak mnie skutecznie powalił i rozśmieszył swoją kpiną:

"Redundancja 100%"

Nie całkiem to wyliczył, a jedynie przyciął moje długie wywody więc już kończę:

Źródło u cyfrowych polemistów to nie to z czym potocznie jest utożsamiane. Rozumienie zależy od wpływów środowiska i naleciałości językowych polemisty. Mogę to zaakceptować.

[Pseudodrummer]

7 minut temu, xetras napisał:

Plik dla nich to urządzenie i jest przecież montowane, itd

No montowanie plików ISO znam,ale montowania plików mp3,czy flac,to już nie:(

[kangie]

Ja musiałbym przyjrzeć się mojemu międzymordziu i ustalić plan działań. 😉

[Pseudodrummer]

11 minut temu, kangie napisał:

AGD??? 😄

dziękuję za miłą odpowiedź,
Ja mam ,patrząc na tego technicsa bardziej proste skojarzenie...

Ale funkcjonalnie prawdopodobnie masz rację,AGD

[kangie]

Teraz, Pseudodrummer napisał:

Ja mam ,patrząc na tego technicsa bardziej proste skojarzenie...

Co takiego masz na myśli?

[Pseudodrummer]

14 minut temu, kangie napisał:

Co takiego masz na myśli?

no popatrz jeszcze raz,jak nie na wzmacniacz

A teraz powiedz,który wygląda jak wzmacniacz,a który jak... 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Czy nie wydaje Wam się,że dzisiejsze Audio jest postawione na głowie?
Jakie macie skojarzenia,patrząc na taki design??
I czy dotyczą one tylko designu?

Podpowiedź:
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Czerwca 2023 przez Pseudodrummer

[xetras]

37 minut temu, Pseudodrummer napisał:

No montowanie plików ISO znam,ale montowania plików mp3,czy flac,to już nie:(

Chodzi o montowanie, odmontowanie  (kalka językowa "mount" "demount") wykonywalnych plików. 

Chodzi mi o to że nie używam informatycznego slangu a właśnie cyfrowe audio i jego terminy zastępują inaczej kojarzone terminy sprzed epoki cyfrowego audio. To samo słowo może różnie znaczyć.

(Sorry za mój skaczący styl, w telefonie jest mały edytor tekstu )

Cyfrowe audio może zaczynać  się tam, gdzie to już jest audio (DAC) a nie tam, gdzie w paczkę plików się nie ingeruje. To jeszcze nie jest audio. DAC dekoduje i tworzy sygnał w który konsument może ingerować, (a w plik to metodami komputerowymi jedynie może ingerować).

Nawyk językowy można uwspółcześnić do otoczenia, by unikać nieporozumień a to cyfrowe audio dominuje w branży i u użytkowników.

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, xetras napisał:

Chodzi o montowanie, odmontowanie  (kalka językowa "mount" "demount") wykonywalnych plików. 

Chyba "mount' oraz "unmount"
Używam Linuxa od 15 lat,ale zaiste,montowanie plików wykonywalnych-to dla mnie nowość.
Plikom wykonywalnym można nadać prawa do uruchomiania,ale montowanie?
Chyba wieś ze mnie wychodzi,bo nie znam....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

9 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Chyba "mount' oraz "unmount"
Używam Linuxa od 15 lat,ale zaiste,montowanie plików wykonywalnych-to dla mnie nowość.
Plikom wykonywalnym można nadać prawa do uruchomiania,ale montowanie?
Chyba wieś ze mnie wychodzi,bo nie znam....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja już nie pamiętam tej angielszczyzny i jej skrótów (z Linuxa), a to nie temat o uniksowym oprogramowaniu. Przez telefon przecież (nie powiem ściśle tak jak piszesz w 2 i 4 słowie wpisu, tylko) powiem po spolszczeniu.

A piszę z pamięci słuchowej - wielokrotnie tu każdemu piszę że wzrokowcem nie jestem. Pamięć zwodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, xetras napisał:

Ja już nie pamiętam tej angielszczyzny i jej skrótów (z Linuxa), a to nie temat o uniksowym oprogramowaniu. Przez telefon przecież (nie powiem ściśle tak jak piszesz w 2 i 4 słowie wpisu, tylko) powiem po spolszczeniu.

A piszę z pamięci słuchowej - wielokrotnie tu każdemu piszę że wzrokowcem nie jestem. Pamięć zwodzi.

Rozumiem,to wiele wyjaśnia

[xetras]

1 minutę temu, Pseudodrummer napisał:

Rozumiem,to wiele wyjaśnia

Z tym całym niebyciem wzrokowcem to bardziej skomplikowane. Cóż poradzę na to że czuję (słyszę?), bo przecież tego nie widzę, jak ktoś mnie za plecami ściąga wzrokiem czyli patrzy się akurat na mnie? 

Mam/miewam oczy z tyłu głowy? Mam lub miewam bo w pracy czasem inaczej się nie da. Ale to nie fizyczne oczy.

Bardzo sobie cenię Linuksowe "distro" , używałem tych opartych na Debianie (Fedora, Ubuntu), ale jako partycje na dyskach ze współistniejącymi oknami i tylko hobbistycznie.

Nara, idę spać.

[Pseudodrummer]

52 minuty temu, xetras napisał:

Z tym całym niebyciem wzrokowcem to bardziej skomplikowane. Cóż poradzę na to że czuję (słyszę?), bo przecież tego nie widzę, jak ktoś mnie za plecami ściąga wzrokiem czyli patrzy się akurat na mnie? 

Mam/miewam oczy z tyłu głowy? Mam lub miewam bo w pracy czasem inaczej się nie da. Ale to nie fizyczne oczy.

Bardzo sobie cenię Linuksowe "distro" , używałem tych opartych na Debianie (Fedora, Ubuntu), ale jako partycje na dyskach ze współistniejącymi oknami i tylko hobbistycznie.

Nara, idę spać.

Bardziej czuć-to zaleta:)
A zatem świat przed nami:)

52 minuty temu, xetras napisał:

Mam/miewam oczy z tyłu głowy? Mam lub miewam bo w pracy czasem inaczej się nie da. Ale to nie fizyczne oczy.

Brzmi jak Jamesa Bonda:)
Nie zapytam co to za praca,bo pewnie musiałbyś mnie zabić:P

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez Pseudodrummer

[Pseudodrummer]

1 godzinę temu, xetras napisał:

Bardzo sobie cenię Linuksowe "distro" , używałem tych opartych na Debianie (Fedora, Ubuntu), ale jako partycje na dyskach ze współistniejącymi oknami i tylko hobbistycznie.

Warto poznać świat,który jest za Oknami

 

[Piotr Sonido]

9 godzin temu, szymon1977 napisał:

Wyrywając z kontekstu fragment wypowiedzi usiłowałeś przypisać mi autorstwo głupoty, którą sam wymyśliłeś a tego nie lubię.

No tego już nie wubronisz.

Nic nie wyrwałem. 

Potem zacytowałem całość. Sens taki sam.

Ale generalnie już mało ważne.

 

10 godzin temu, porlick napisał:

Przez ostatnie (blisko) półwiecze, nikomu nie odbijało się czkawką jak mówił, czy pisał o ŹRÓDŁACH CYFROWYCH, aż przyszedł Szymon i wyważył otwarte drzwi...

Przed nim był tylko Chuck co tak umiał.

[Gość]

14 godzin temu, szymon1977 napisał:

DAC przetwarza cyfrę na analog, aw we wklejce analog na cyfrę.

Ten swoje. Jest coś takiego jak plik który powstał w rejestratorze cyfrowym. Tam jest pełen przetwornik a nie pół. Plik zawiera zapisane błędy przetwarzania analogowo cyfrowego które ten twój dac zawiera. Nawet w dac są bledy przetwarzania między częścią cyfrową a analogową w tym wypadku dużo zalerzy od analogowego wzmacniacza operacyjnego na wyjściu. Koniec kropka.