Skocz do zawartości
IGNORED

Regulacja barwy tonów i loudness we wzmacniaczu


Rekomendowane odpowiedzi

Wzmacniacze bez regulacji tonów i balansu nadają się bardzo dobrze 

do prywatek pod gołym niebem tam niepotrzeba zadnej korekty

a co innego w pokoju odsłuchowym czasami potrzebna mała korekta tonów  lub balansu

My forumowicze się tym interesujemy i dązymy do jak najlepszej jakosci muzyki

Moja zona tez lubi słuchac muzyki ale się tym nieinteresuje 

ona nie widzi różnicy  miedzy zestawem z wyzszej pułki a nizszej

2 godziny temu, Misio38 napisał:

Ehh. I czar prysł. A mogłeś zostać legendą.

Mało prawdopodobne 🤗

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

W dniu 4.05.2023 o 23:24, szymon1977 napisał:

Nieeee.....

-----

Jak się do cichego słuchania kupi sprzęt, który gra po cichu fajnie, to się okaże, że zamiast mitycznej płaskiej charakterystyki ma v-kę podobną do loudness i żadnego podbijania nie wymaga. A jeśli dodamy, że pomiędzy cichym a głośnym słuchaniem zaledwie kilka dB różnicy...

-----

A jeśli dobra muzyka jest źle nagrana?

Trudno o muzykę źle nagrana, raczej mamy źle wydania i tyle. W studio wszystko jest nagrane na sprzęcie studyjnym i tam gra ok, dopiero fuszerka pojawią się podczas nagrywania samej płyty. Właśnie dlatego wciąż szukamy jak najlepszych jakosciowowydan w najróżniejszych formatach. Raz jest to winyl, innym razem XRCD itd. Niby dlaczego ciągle trzymam w kolekcji około 100 płyt HDCD i odpowiedni odtwarzacz do nich ?

3 godziny temu, Abajek napisał:

Wzmacniacze bez regulacji tonów i balansu nadają się bardzo dobrze 

do prywatek pod gołym niebem tam niepotrzeba zadnej korekty

a co innego w pokoju odsłuchowym czasami potrzebna mała korekta tonów  lub balansu

My forumowicze się tym interesujemy i dązymy do jak najlepszej jakosci muzyki

Moja zona tez lubi słuchac muzyki ale się tym nieinteresuje 

ona nie widzi różnicy  miedzy zestawem z wyzszej pułki a nizszej

Nie wyobrażam sobie Accu albo Maca beż regulacji barwy, tak jak nie wyobrażam sobie wzmaga lampowego z regulacją.

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

@paww ale siadł Ci temat :):)

I dobrze, przynajmniej coś się dzieje 🙂

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

  • Redaktorzy
6 godzin temu, Abajek napisał:

ona nie widzi różnicy  miedzy zestawem z wyzszej pułki a nizszej

Bo to jak pułkownik i kapral. Powinna wyczuć różnicę, chociaż kaprale też potrafią poperfumować się czymś lepszym niż Old Spice.

😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

4 godziny temu, kangie napisał:

Bo to jak pułkownik i kapral. Powinna wyczuć różnicę, chociaż kaprale też potrafią poperfumować się czymś lepszym niż Old Spice.

😉

Puł półkownika to ćwierćpółkownik. 

 

Edytowane przez Kostucha
12 godzin temu, kangie napisał:

słuchaliśmy [...] tak głośno, że pająki z sufitu spadały na nasze kapelusze. [...] I do tego Bowersy moim zdaniem nadają się wyśmienicie

A ja wychowałem się na kameralnym graniu. Trzęsienia ziemi toleruję tylko w otwartej przestrzeni.

6 godzin temu, Audroc napisał:

studio wszystko jest nagrane na sprzęcie studyjnym i tam gra ok

Po sprawdzeniu miksu na badziewnych Yamaha NS 10 gra równie ok* na sprzęcie studyjnym jak i na telefonie. Haha!

Audroc - jak już tu piszesz to czuję że wątek się rozhuśta. Zwykle mamy kompletnie przeciwne opinie i podejście.

Pzdr.!

A wątkowi życzę wielkiego rozwoju. (Na miarę 2 konkurencyjnych tematów z zakładki Analog:  Dlaczego vinyl brzmi lepiej niz CD?  Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD? )

*Czyli - pisząc jak najprościej - równie "źle".

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

10 godzin temu, Abajek napisał:

ona nie widzi różnicy  miedzy zestawem z wyzszej pułki a niższej

Ja też najczęściej takowej nie widzę. Poza ceną.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

  • Redaktorzy
Godzinę temu, xetras napisał:

A ja wychowałem się na kameralnym graniu. Trzęsienia ziemi toleruję tylko w otwartej przestrzeni.

Drogi xetrasie dopitalający się do moich wpisów od ok. 1,5 miesiąca. Jeśli cytujesz moje wypowiedzi, to cytuj proszę całe akapity, a nie wyrywaj z kontekstu.

Humble Pie "Performance Rockin' the Fillmore" to słynny, legendarny koncert z początku lat 70-tych. Wg mnie winien być odsłuchiwany z winyla i głośno. Ciche słuchanie takiej muzyki to profanacja. Takie moje zdanie.

Kameralnie ciche granie to dla mnie pitu pitu trio jazzowe dla podstarzałych panienek w spódnicach. 😉 Hard rocka słucha się głośno.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

W dniu 4.05.2023 o 13:46, paww napisał:

Zadam proste dwa  pytania:

Czy ktoś używa regulacji barwy tonów i loudness we wzmacniaczu i czy warto tych funkcji używać?

Jeśli tak to w jakim stopniu i zakresie, np. regulacja basów, sopranów, czy loudness w pewnych sytuacjach?

Wiem, że to może być temat rzeka, więc ograniczam się do tych dwóch, nieco dyskusyjnych pytań.

Gdybym miał takową regulację, to na pewno bym skorzystał.🙃

De gustibus non est disputandum

Cieszę się, że są różne opinie i można się nimi wymieniać. Spotkałem się z takimi opiniami i to już nawet 20-30 lat temu, że jak ktoś używa regulacji barwy dźwięku i loudness to albo ma tani, beznadziejny sprzęt, albo słucha beznadziejnej muzyki, albo wręcz jest zwykłym prostakiem opierającym swoje doznania muzyczne o chamski bas i cykanie góry (fachowo można by powiedzieć rytmikę). Bo przecież ludzie wyrobieni muzycznie to słuchają muzyki na wspaniałym, zestrojonym od razu sprzęcie i nie potrzebują żadnych regulacji. Do tego słuchają wielkich dzieł, gdzie  realizator dźwięku przedstawił najlepszą, możliwą wersję dźwiękową, nie podlegającą dyskusji. Wtórowały temu opinie i recenzje sprzętu w prasie, wzmacniające ten przekaz. Widać po wielu opiniach w tym wątku, że tak nie jest. Chociażby każdy ma inną akustykę pomieszczenia, słucha innej muzyki i zazwyczaj nie zawsze głośno. Osobiście nie kupiłbym sprzętu bez jakiejkolwiek możliwości regulacji, no bo skoro dostraja się brzmienie do sali koncertowej, do pleneru itp. to dlaczego nie robić tego w domu. Oczywiście jeśli ktoś ma od razu zestrojony pod swoje gusta i głośność odsłuchu wzmacniacz i kolumny, to należy się cieszyć i starać to zrozumieć.

  • Redaktorzy

@paww bo od dobrych kilkunastu zim wszyscy experci dookoła gadajo, że brzmienie stroi się kablami. Equalizery poszły do lamusa.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

7 minut temu, kangie napisał:

@paww bo od dobrych kilkunastu zim wszyscy experci dookoła gadajo, że brzmienie stroi się kablami. Equalizery poszły do lamusa.

Z tymi kablami to ostrożnie, dobre kable i połączenia pewnie nie są złe. Ale łatwiej pokręcić chyba regulacjami bass i treble niż zmieniać za każdym razem kabel. Jadąc autem też nie zmieniamy co chwile opon dopasowując je do stanu drogi, no chyba że byśmy jeździli w formule 1 🙂  

Gość

(Konto usunięte)
Chodzi o emocje. Najlepsze tony są w filharmonii. Sami przeczytajcie, a najlepiej posłuchajcie.


Katz's Delicatessen, wyłącznie.


„I'll have what she's having.”

Oczywiście, nie w ten sposób się zamawia w Katz.

W dniu 4.05.2023 o 23:24, szymon1977 napisał:

 

Jak się do cichego słuchania kupi sprzęt, który gra po cichu fajnie, to się okaże, że zamiast mitycznej płaskiej charakterystyki ma v-kę podobną do loudness i żadnego podbijania nie wymaga. A jeśli dodamy, że pomiędzy cichym a głośnym słuchaniem zaledwie kilka dB różnicy...

 

Znasz może jakiś wzmak, który przy cichym słuchaniu zagra taką v-ką? Mam na myśli nowe wzmacniacze, nie te z lat 80-tych. Ostatnimi czasy wszystkie wzmacniacze, które próbuję, przy cichych odsłuchach obcinają wysokie, a ja tam panie kolego lubię jak mi „cyka”. W moim Subaru Harman Kardon nie obcina wysokich nawet przy bardzo cichym słuchaniu. Granie z loudnessem mi się nie podoba, i nie używam.

5 minut temu, halvor napisał:

W moim Subaru Harman Kardon nie obcina wysokich nawet przy bardzo cichym słuchaniu.

Bo ma zapewne loudness zaaplikowany na stałe.

2 minuty temu, porlick napisał:

Bo ma zapewne loudness zaaplikowany na stałe.

Może ma, ale i tak działa inaczej niż te w „domowych” wzmakach, te bardziej idą w stronę basu, a Harman w stronę wysokich.

7 godzin temu, kangie napisał:

Drogi xetrasie dopitalający się do moich wpisów od ok. 1,5 miesiąca. Jeśli cytujesz moje wypowiedzi, to cytuj proszę całe akapity, a nie wyrywaj z kontekstu.

Humble Pie "Performance Rockin' the Fillmore" to słynny, legendarny koncert z początku lat 70-tych. Wg mnie winien być odsłuchiwany z winyla i głośno. Ciche słuchanie takiej muzyki to profanacja. Takie moje zdanie.

Kameralnie ciche granie to dla mnie pitu pitu trio jazzowe dla podstarzałych panienek w spódnicach. 😉 Hard rocka słucha się głośno.

 Postaram się akapity i ich ciągłość zachować.  (Czy mogę je numerować)?

Lecz - w 2.3. powyżej piszesz i o cichym i głośnym odsłuchu - do którego z nich odnosić się? 

Owszem - hard, heavy, metal...- tudzież "Brygada Kryzys" (1982) słuchałem i będę słuchał dość głośno. Tak jak jak i rave'owe: drum/bass, big beat oraz jakieś różne RAPy. Zależnie od warunków lokalowych można przyjąć różne preferencje co do głośności otoczenia. Skoro sąsiedztwo raczej nie polubi np. Smar SW "Siła" to ich do tego nie chcę zmuszać.

Oczywiście - lubię też kiedy jest cała sala rozedrgana (jak to mawiał Marek Jackowski), ale w realu trudno o wyrozumiałość sąsiedzką w tej sprawie. No i ... U mnie np. Prodigy "One Love" idzie na słuchawkach (wolałbym muzułmanizację z w/w kawałka w stodole, piwnicy lub garażu ale takiego nie posiadam).

Generalnie:

1.Chciałem uniknąć zejścia tematu na rozważania o konieczności korekcji barwy przy odtworzeniu w zależności od gatunku muzyki ale chyba się to nie uda. (Dlatego wtedy wyciąlem  bo nie o konkretne tytuły mi chodziło). Odnosiłem się do preferencji odsłuchowych.

2.Algorytm kompresji załatwia i nagrania typu "surówka z próbowni"  czyli demo na setkę i wielośladowe nakładki tak że są słuchalne podobnie i dlatego - wg mnie korekcja barwy przy obecnych metodach kompresji (oraz wielkiej podaży przetworników) jest względnie niepotrzebna.

Łatwo dopasować sprzęt do swoich preferencji (co w 20.  wieku byłoby trudniejsze).

 

3 godziny temu, porlick napisał:

Bo ma zapewne loudness zaaplikowany na stałe.

To jest domniemanie, ale zapewne algorytm tak modyfikuje.

?Mhm? Subaru Harman Kardon to samochód? 

Zapewne przełączalne tryby filtracji cyfrowej jakieś  ma.

 |

Jeden lubi dźwięk ciśnieniowo podany jak w puszce, z kolei  inny falowo i wektorowo -z rozproszeniem w tle, itd... 

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W moim aucie tweetery są niewiele dalej niż 0,5 m od ucha i ciężko to

porównywać z dystansem w pokoju - 4 m ...

Dla mnie barwa w takim sprzęcie to podobnie, jak w TV - do każdego filmu

czy jeszcze lepiej - archiwalnego programu dopasowywać sobie kontrast,

jasność czy nasycenie, że różnych innych regulacji nie wspomnę.

Są obrazy ( dźwięki też 😉 ) zarejestrowane w taki czy inny sposób z pewnymi

niedoskonałościami i tak powinno się je oglądać ( słuchać też 😉 )

Technika umożliwia nam korekcję ale teoretycznie - robiąc z "Brzdąca" namiastkę

koloru swymi pokrętłami, co się dzieje, jak przełączymy na "King Konga" Jacksona ?

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

4 godziny temu, halvor napisał:

Może ma, ale i tak działa inaczej niż te w „domowych” wzmakach, te bardziej idą w stronę basu, a Harman w stronę wysokich.

To rozsądniejszy kierunek. Vide:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ja robie cos calkiem odwrotnego... Ale przy odsluchu płyt kompaktowych. ODEJMUJE tony niskie,bo prawie zawsze jest ich za duzo Co innego przy winylach,tam mozna minimalnie dodac. Mam to szczescie ze przypadkiem odkrylem serie  wzmacniaczy Pioneera sa 9500/9900  ,gdzie jest wspaniale rodzielona sekcja basu i sopranu poprzez podwojna regulacje( tak,tak ...nie dla purystow....) .Osobno do 50 Hz i do 100Hz ,oraz do 10.000 i do 20.000.To sprawia wyjatkowa wygode i skutecznosc regulacji sczegolnie w zakresie mnej ,,przyjemnych,, basow 50-100 hz Dodam ze regulacje sa skokowe Co jest po prostu ,,the best,,

10 godzin temu, paww napisał:

Z tymi kablami to ostrożnie, dobre kable i połączenia pewnie nie są złe. Ale łatwiej pokręcić chyba regulacjami bass i treble niż zmieniać za każdym razem kabel. Jadąc autem też nie zmieniamy co chwile opon dopasowując je do stanu drogi, no chyba że byśmy jeździli w formule 1 🙂  

Może i łatwiej, ale kable poza zmianą barwy dźwięku, wygładzają go, korygują akustykę, rozciągają scenę wzdłuż, wszerz, wzwyż i dużo dobrego więcej. Regulatory tylko barwę zmieniają i zniekształcają dźwięk na dodatek, więc ostrożnie z tymi regulatorami. 
Żartuję, ale „łatwiej pokręcić chyba regulacjami bass i treble niż zmieniać za każdym razem kabel”. Loudness kabel też można kupić, bo nie mam u siebie tego? Kable jako regulatory barwy, jeno przepinać kłopot 🙂

Edytowane przez Kostucha
4 godziny temu, xetras napisał:

Subaru Harman Kardon to samochód?

Ja nie „mogie, ale mondrala”. Jakieś problemy z rozumieniem najprostszych rzeczy? Nawet człowiek średnio rozgarnięty wie o czym pisałem.

Edytowane przez halvor
26 minut temu, halvor napisał:

Ja nie „mogie, ale mondrala”. Jakieś problemy z rozumieniem najprostszych rzeczy? Nawet człowiek średnio rozgarnięty wie o czym pisałem.

To firmy z 2 różnych dziedzin spalinowych.

Ad meritum: Decrescendo lżej mi udaje się (właściwie tylko tak umiem) przy niewielkiej głośności.

Z kolei:

Wyszalnia i duża głośność to tylko wtedy, kiedy mam nastrój na złośnictwo (albo podobny).

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 godzinę temu, Kostucha napisał:

Może i łatwiej, ale kable poza zmianą barwy dźwięku, wygładzają go, korygują akustykę, rozciągają scenę wzdłuż, wszerz, wzwyż i dużo dobrego więcej. Regulatory tylko barwę zmieniają i zniekształcają dźwięk na dodatek, więc ostrożnie z tymi regulatorami. 
Żartuję, 

Mogłeś zacząć od "żartuję", bo tak czytam, czytam, patrzę na nick, zaniepokojony i nie dowierzam i myślę sobie: "a taki spoko gość z niego był"... 😂

Kable i szukanie właściwych to skuteczny sposób zwężenia portfela i pogłębienie zadłużenia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.