Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilanie anodowe Single Ended 300B - zwarcie.


Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, Kubic napisał:

Taka modyfikacja, też absolutnie nic nie wniosła.

Na potwierdzenie  ch-ki dla jednej kolumny zmierzone z 1m. Fioletowa 220uF czerwona 100uF+0,1uF.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyobraż sobie że nie tylko ty zbudowałeś wzmacniacz lampowy i wszyscy mówią to samo, ja sam się o tym przekonałem i to mocno a nie jak piszesz że zmiana nic nie przynosi - obłęd, przestań robić symulacje bo się ośmieszasz i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 minuty temu, witek_z napisał:

obłęd, przestań robić symulacje bo się ośmieszasz i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

No to teraz już przeszedłeś samego siebie. To nie symulacja tylko realny pomiar!!

1 minutę temu, Kubic napisał:

No to teraz już przeszedłeś samego siebie. To nie symulacja tylko realny pomiar!!

bez znaczenia co to jest, nie masz chyba pojęcia jak te kondensatory zmieniają charakterystykę - głuchy by usłyszał

1 minutę temu, witek_z napisał:
6 minut temu, Kubic napisał:

No to teraz już przeszedłeś samego siebie. To nie symulacja tylko realny pomiar!!

bez znaczenia co to jest, nie masz chyba pojęcia jak te kondensatory zmieniają charakterystykę - głuchy by usłyszał

No litości. Oświeć mnie bo chętnie się dowiem jak zmieniają charakterystykę. Wykonałem modyfikacje... posłuchałem... wyrobiłem sobie opinię...i potwierdziłem ją pomiarem.

Jeśli zmienia charakterystykę to dlaczego charakterystyka całego układu się nie zmienia? Nie przyznasz że to nielogiczne?

Ps. Jeśli dla Ciebie nie ma znaczenia czy to symulacja czy pomiar to chyba nie mamy o czym dyskutować.

10 minut temu, Kubic napisał:

Jeśli zmienia charakterystykę to dlaczego charakterystyka całego układu się nie zmienia? Nie przyznasz że to nielogiczne?

Kubic, ja już nie mam siły do przekonywania cię do tego czy owego, (tak dla własnego uczenia się) pewnie nie będzie ci się chciało ale możesz sam się przekonać wylutowywując wszystkie kondensatory katodowe z obu lamp 6sn7

8 minut temu, witek_z napisał:

Kubic, ja już nie mam siły do przekonywania cię do tego czy owego, (tak dla własnego uczenia się) pewnie nie będzie ci się chciało ale możesz sam się przekonać wylutowywując wszystkie kondensatory katodowe z obu lamp 6sn7

Witek_z nic na siłę. Podjąłem się samodzielnej budowy wzmacniacza bo "światek audio" pełen jest bełkotu nie popartego żadnymi faktami. Pewnie będzie mi się chciało je wylutować bo chciałbym doświadczyć i zrozumieć, a nie sugerować się powtarzanymi opiniami. Wiem, że opinia innych jest taka jak Twoja, ale ja jej nie usłyszałem, wiec poprałem ją pomiarami. Czy to nie jest słuszna droga rozumowania (Wiekszość robi odwrotnie, najpierw prosi o opinie a potem przyznaje że tak faktycznie słyszy)? . Nie mam tak rozległej wiedzy z elektrotechniki i nie wiem jaka jest funkcja kondensatorów katodowych. Podobno zmieniają sprzężenie zwrotne, ale dla mnie to nie przekłada się na to jaki mają  wpływ na poszczególne zakresy częstotliwości. Szkoda, że nie odpowiadasz na moje wszystkie pytania bo staram się stawiać je logicznie i mają prowadzić dalej, a nie upierać się że jest tak a nie inaczej. Zwykle się wtedy oburzasz, że już nie masz siły. Jeśli nie masz ochoty to nikt Cie nie zmusza, a jeśli masz ochotę by w sieci pojawiały się rzeczowe argumenty to zapraszam do dalszej dyskusji.

Ja, jeśli ślepy nie jestem to widzę, że fioletowa dla najniższych częstotliwości idzie stopniowo nieco wyżej. Potwierdziłoby to, że jest wówczas większa pojemność bocznikująca. Natomiast obie pojemności 100 i 200 uF są wystarczające dla bocznikowania rezystora katodowego (390+100) bez wpływu na pasmo. Tak we wzmacniaczach liniowych dobiera się te pojemności. Co tu niby ma się zmienić. f3 dla tego dwójnika to poniżej 4Hz jeśli dobrze szacuję.

To może kup jakąś książkę o konstrukcjach lampowych? (mam takową "Proste konstrukcje lampowe audio" pióra Adama Tatusia

jeśli jesteś zainteresowany to przślij e-maila bo plik ma ponad 10 M i tu go nie prześlę

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez witek_z
9 hours ago, witek_z said:

Wyobraż sobie że nie tylko ty zbudowałeś wzmacniacz lampowy i wszyscy mówią to samo

Jacy wszyscy? Serio znasz wszystkich co zbudowali ten amp i dali ten kondensator? Ja to mam takie wrażenie że w wielu przypadkach ludzie piszą kwieciste opisy na podstawie 15min słuchania bo na więcej nie było czasu... Garstka cokolwiek weryfikuje.

Wyżej już Grzegorz uzasadnił zjawisko a w zasadzie jego brak.

8 godzin temu, witek_z napisał:

To może kup jakąś książkę o konstrukcjach lampowych? (mam takową "Proste konstrukcje lampowe audio" pióra Adama Tatusia

Pewnie skorzystam, ale jak często nie odpowiedziałeś na zadane pytania. Proszę nie używaj w rozmowie argumentu że już nie masz siły bo to nie argument. Na dodatek zaczynasz strzelać do własnej bramki bo już na początku linka, który podesłałeś jest wyjaśnione, że zwiększenie pojemności kondensatora katodowego może poszerzyć pasmo przenoszenia w zakresie niskich częstotliwości i nie ma to nic wspólnego z wysokimi tonami.

Mam nadzieję, że wieczorem znajdę czas na weryfikację jak układ zachowa się bez kondensatorów katodowych i uda sie obalić powtarzany mit.

@witek_z nie obrażaj się bo naprawdę fajnie, że bierzesz aktywny udział w rozmowie. Twoje uwagi mają dobry kierunek ale zły zwrot 😉. Czyli na poważnie dla mnie są cenne choć komplikujące.

ps. Autorem układu ,który próbujemy zmodyfikować jest właśnie inż. Adam Tatuś

51 minut temu, Kubic napisał:

Proszę nie używaj w rozmowie argumentu że już nie masz siły bo to nie argument.

Fora są po to aby ludzie sobie nawzajem pomagali, ja też tak uważam lecz niektórzy ludzie mają w tyle rozwiązania sprawdzone.

 

54 minuty temu, Kubic napisał:

Na dodatek zaczynasz strzelać do własnej bramki bo już na początku linka, który podesłałeś jest wyjaśnione, że zwiększenie pojemności kondensatora katodowego może poszerzyć pasmo przenoszenia w zakresie niskich częstotliwości i nie ma to nic wspólnego z wysokimi tonami.

Pozwolę sobie wkleić całą tą odpowiedź i albo ty tego nie rozumiesz albo po prostu kłamiesz,

cyt."Kondensator elektrolityczny w katodzie lampy ogranicza lokalne ujemne sprzężenie zwrotne dla składowej zmiennej. Im większa pojemność tego kondensatora tym szersze pasmo przenoszenia od strony niskich częstotliwości. Przy dostatecznie niskich częstotliwościach wzmacnianego sygnału reaktancja pojemnościowa kondesatora powoduje, że wspomniane sprzężenie zwrotne i tak się pojawia. Operując pojemnością kondensatora (dobierając stosunkowo niewielką pojemność) można wpływać na charakterystykę przenoszenia wzmacniacza. Taki zabieg stosuje się często w stopniach wstępnych wzmacniaczy gitarowych. Dość łatwo osiąga się wtedy podbicie wysokich tonów poprzez osłabienie przenoszenia tonów niskich. Ot taka ciekawostka ."

Zbudowałem też wzmacniacz ten ze zdjęcia i mimo achów i ochów w necie szybko tą propozycję odrzuciłem, wzmacniacz gra jak radyjko tranzystorowe, ładnie podaje średnie tony i nic poza tym, tony niskie i wysokie są mocno "schowane". Pewnie też dlatego że brak kondensatorów katodowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez witek_z
34 minuty temu, witek_z napisał:

ja też tak uważam lecz niektórzy ludzie mają w tyle rozwiązania sprawdzone.

Od teraz będę ignorował Twoje zaczepne odpowiedzi i nie bedę się do nich odnosił bo nic to nie wnosi do rozmowy. Pozwolę sobie na ostatni komentarz: Sprawdziłem Twoje sprawdzone rozwiązanie i się nie sprawdziło!

37 minut temu, witek_z napisał:

Taki zabieg stosuje się często w stopniach wstępnych wzmacniaczy gitarowych. Dość łatwo osiąga się wtedy podbicie wysokich tonów poprzez osłabienie przenoszenia tonów niskich. Ot taka ciekawostka ."

Wiedziałem, że odwrócisz kota ogonem. Od samego początku proponujesz zwiekszanie pojemności kondensatora katodowego. Z powyższego opisu wynika, że zmniejszenie pojemności może obciąć niskie tony (nie podbić wysokie) czyli pozornie ponieść wysokie tony. Dodam po raz ostatni, że Twoje uwagi są cenne bo doprowadziły mnie do zrozumienia tematu, ale jeśli się pomylileś lub źle wyraziłeś to nie ma problemu tylko przestań bić pianę.

z góry dzięki za zrozumienie.

2 minuty temu, witek_z napisał:

Pewnie też dlatego że brak kondensatorów katodowych.

aby mieć pewność przeprowadzę test bez kondansatorów katodowych i dowiemy się czy wpływa na niskie czy też wysokie pasmo przenoszenia. Nie upieram się ze tak będzie, ale jestem przekonany że test da jednoznaczną odpowiedź. A jak nie to będziemy analizować i dyskutować dalej 🙂

 

41 minut temu, Kubic napisał:

Od teraz będę ignorował Twoje zaczepne odpowiedzi i nie bedę się do nich odnosił bo nic to nie wnosi do rozmowy. Pozwolę sobie na ostatni komentarz: Sprawdziłem Twoje sprawdzone rozwiązanie i się nie sprawdziło!

Wiedziałem, że odwrócisz kota ogonem. Od samego początku proponujesz zwiekszanie pojemności kondensatora katodowego. Z powyższego opisu wynika, że zmniejszenie pojemności może obciąć niskie tony (nie podbić wysokie) czyli pozornie ponieść wysokie tony. Dodam po raz ostatni, że Twoje uwagi są cenne bo doprowadziły mnie do zrozumienia tematu, ale jeśli się pomylileś lub źle wyraziłeś to nie ma problemu tylko przestań bić pianę.

z góry dzięki za zrozumienie.

aby mieć pewność przeprowadzę test bez kondansatorów katodowych i dowiemy się czy wpływa na niskie czy też wysokie pasmo przenoszenia. Nie upieram się ze tak będzie, ale jestem przekonany że test da jednoznaczną odpowiedź. A jak nie to będziemy analizować i dyskutować dalej 🙂

 

Kończę dyskusje w tym temacie ponieważ autor stoi okoniem i zaczyna odwracać o 180* czyjeś wypowiedzi.

Powodzenia w dalszym dzieleniu włosa na czworo.

23 minuty temu, witek_z napisał:

Kończę dyskusje w tym temacie ponieważ autor stoi okoniem i zaczyna odwracać o 180* czyjeś wypowiedzi.

Nic nie przekręcam. Wyraźnie napisałeś:

23 godziny temu, witek_z napisał:

Czyli do lampy 6SN7 (tylko i wyłącznie) trzeba dać kondensator 220uF.

A jeszcze wcześniej radziłeś by na katodzie 2x22uF zamienić 100uF

Kurtyna! 😉

3 godziny temu, Kubic napisał:

Sprawdziłem Twoje sprawdzone rozwiązanie i się nie sprawdziło!

A może po prostu ty nie masz słuchu muzycznego (to był off top - sorry)

Jak mówiłem tak zrobiłem. Czyli porównanie z kondensatorem katodowym 200uF (pomarańczowy) na drugiej katodzie 6SN7 i bez kondnsatora (czerwony). Takie różnice już obserwowałem i wynikały one  z nieco innych warunków pomiarowych (pora dnia-inny poziom szumów tła itp). Natomiast wnioski nie do końca są spójne.

Charakterystyka częstotliwościowa bez kondensatora:

- wzmocnienie układu zmalało kilkukrotnie

- wykres bardziej pofalowany

- 1dB różnicy dla najwyższych częstotliwości

- spore dziury dla najniższego basu.

Odsłuch bez kondensatora:

- Bas nie starcił ilosci, ale jest zamulony, powolny.

- Srednica starciła wyrazistość,

- niższe wysokie tony absolutnie nieobecne, wyraźne tylko najwyższe wysokie tony.

Wniosek taki, żę konstruktor optymalnie dobrał kondensatory. Natomiast w artykule wspomnia, że aby "poprawić" wysokie tony można dla lampy 300B zamiast dwóch kondensatorów 47uF użyć jednego 100uF zbocznikowanego kondensatorem 0,1. Tak próbę też zrobiłem i nic nie zmieniła.

Czy macie jakieś pomysły jak mogę wyrównać ch-kę całego układu (która jest mocno zakłócona modami pomieszczenia) ingerując w sam wzmacniacz? No i chętni dalej bym uzyskał więcej wysokich tonów.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
12 minutes ago, Kubic said:

ingerując w sam wzmacniacz?

kupić korektor lub zmieniać na komputerze, poprawianie akustyki przez wprowadzanie nieliniowości wzmacniacza tożto powiem Ci pomysł aż brak epitetów 😄

zaczyna się od pomieszczenia i głośników...

14 minut temu, Daniel_68412 napisał:

zaczyna się od pomieszczenia i głośników...

No oczywiście, ale ten etap już za mną stąd taki szalony pomysł 🙂 dobra pytanie było faktycznie głupie 🙂 Do pełni szczęścia w tym wzmacniaczu brakuje mi wiekszej ilości wysokich tonów i lekkiego obniżenia poziomu niskich. Choć rozwazalem dodanie korektora aktywnego to jednak wrzucać tranzystory do lampy to też tak się trochę nie godzi. Ale jak macie jakieś dobre sprawdzone projektu korektora to kto wie...

3 minuty temu, Kubic napisał:

Ale jak macie jakieś dobre sprawdzone projektu korektora to kto wie...

Amp-Tone-5.gif

nagrywamy.com

Godzinę temu, Kubic napisał:

Natomiast w artykule wspomnia, że aby "poprawić" wysokie tony można dla lampy 300B zamiast dwóch kondensatorów 47uF użyć jednego 100uF zbocznikowanego kondensatorem 0,1.

To taka fantasmagoria wynikająca z założenia, że kondensator elektrolityczny "zamula". Jak ma dużą zastępczą indukcyjność to może i zamulać. Dodanie kondensatora foliowego ma dla wyższych częstotliwości poprawić bocznikowanie rezystora w katodzie. Powszechnie bocznikuje się z tych samych powodów (zmniejszenie wpływu indukcyjności pasożytniczych) kondensatory elektrolityczne w odsprzęganiu wrażliwych stopni, np. wzmacniaczy operacyjnych... Powstają przy okazji nowe problemy, ale to na inny watek. Oczywiście Złotousi słyszą tu rodzaj okładziny kondensatorów foliowych, itp. hece... 😉

Co zaś do powiększenia wysokich. Jedno to klasyczny korektor jaki pokazał @przemak. Na szybko możesz pobawić się wsadzając w katodę pierwszej lampy (schemat z pierwszego pdf`a) dwójnik równoległy składający się z rezystora np. 47 omów i równoległego kondensatora foliowego o pojemności np. 1uF (mikrofarada). Daje to filtr górnoprzepustowy zaczynający się (f3) od około 3kHz. Jednocześnie nieco osłabną basy i środek. 

Dodać do już istniejącego układu, np. przed katodę za tym co teraz jest...

To zobaczysz na charakterystykach i usłyszysz. Wokół tego możesz nieco poeksperymentować. Uwaga oczywiście na zmianę punktu pracy lampy. Mówię o tej w której katodzie jest potencjometr. Można to stosować również w drugiej lampie. 

Edytowane przez Grzegorz7
37 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Można to stosować również w drugiej lampie. 

Przepraszam za głupie pytania, ale dla pewności dopytam. Masz na myśli drugą triodę wewnątrz lampy 6SN7, a nie lampę mocy 300B?

Czy aby nie zmieniać punktu pracy lampy 6SN7 mogę CE2 zamienić na foliowy 0,2uF u uzyskam filtr z (F3) na poziome 2kHz? Czy taki filtr nie obetnie najniższych częstotliwości całkowicie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pierwsze: Tak. Acz jeśli w katodzie jest rezystor to zawsze w ten sposób można korygować charakterystykę. Oczywiście im większej mocy lampa tym mniejszy rezystor, większa pojemność. 

Granicę filtrowania liczymy z f3=1/( 2*pi*R*C ).

Drugie: Nie. Nie bo wówczas od f3 (2kHz) będzie rosło wzmocnienie wyraźnie w kierunku wyższych częstotliwości... Sprawdź to a zobaczysz. 

Moim zamysłem jest aby na dole i środku pozostało po staremu z niewielką obniżką wzmocnienia. Natomiast od f3 wzmocnić wysokie.

Charakterystyka teoretycznie przy takich dwójnikach rośnie (spada) o 6dB/okt (oktawa to stosunek f=2:1) czyli 20dB/dek (dekada to stosunek 10:1).

Robiąc filtr z "całości" R katodowego stworzysz jakiś filtr o stromej charakterystyce. Tak robi się np. w przedwzmacniaczach RIAA, choć są tam przynajmniej trzy stałe czasowe... 

Oczywiście  katodzie są ograniczenia jak sam stwierdziłeś (wcześniejszy eksperyment bez pojemności); nie da się tam uzyskać wzmocnienia od bardzo dużego do znikomego... To nie mostki, dzielniki... to tylko blokowanie. Ale tak stosuje się powszechnie w zakresie korekcji charakterystyki o kilka razy. Dwa razy to już 6dB, cztery razy to 12 dB. To duże zmiany. W układzie "mostkowym" zaproponowanym przez Przemka korekcja wynosi nawet do plus minus 15-20dB na krańcach pasm. 

Musisz sam spróbować i poeksperymentować. 

Kubic.Charakterystykę pasma przenoszenia powinieneś mierzyć na wyjściu wzmacniacza.Masz niebieskiego alpsa.Przerób go na potencjometr typu schunt z jakimiś rezystorem metalizowanym albo zapoluj na black beautyJako kondensator sprzęgający spróbuj scr-a z folią cynową,może być większa pojemność.

18 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Moim zamysłem jest aby na dole i środku pozostało po staremu z niewielką obniżką wzmocnienia. Natomiast od f3 wzmocnić wysokie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dlaczego stanie się tak ,że dodatkowy filtr górnoprzepustowy będzie wzmacniał sygnał powyżej F3, a nie stopniowo obcinał poniżej tej częstotliwości?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bo będzie bocznikował wpływ Ujemnego Sprzężenia Zwrotnego*) wprowadzanego przez R=47omów.

Tren kondensator 1 uF podłączyłbym równolegle do R=47, nie do masy. 

 

*) To tak jak w Twoim eksperymencie kiedy wywaliłeś kondensator blokujący rezystor katodowy; wzmocnienie zmalało. Kondensator bocznikuje rezystor aby nie tracić wzmocnienia dla składowej sygnału. Natomiast R jest po to aby stabilizować stałoprądowe warunki pracy lampy (punkt pracy). ... bo mogłoby powstać pytanie po co w ogóle ten rezystor w katodzie i kondensator... 😉

Przy okazji poprzez takie zabiegi jak zasugerowałem można w pewnym zakresie modyfikować charakterystykę przenoszenia wzmacniacza. Zabieg niegdyś (w czasach królowania lampy) dość powszechny w aparaturze pomiarowej, a więc tam gdzie należało dobrze linearyzować układ. 

Edytowane przez Grzegorz7

@Grzegorz7 bardzo dziękuję za konkretną i czytelną odpowiedź. To bardzo interesujące.

1. Zatem czy filtrując wartość sprzężenia zwrotnego można stworzyć "płynny" regulator barwy za pomocą potencjometru? Rozumiem, że nie gdyż nie mielibyśmy kontroli nad punktem pracy lampy. A może i na to są patenty?

2. Czy są jakieś przeciwskazania, aby zamiast R47+C1uF użyć R4,7+ C10uF?

3. Czy aby nie ingerować w punkt pracy lampy Dodanie R47 mogę skompensować regulacją Rv1L?

4. @przemak dzięki za propozycję aktywnego regulatora barwy. Co sądzisz o pasywnych equalizerach w lampowych torach audio?

2 minuty temu, Kubic napisał:

czy filtrując wartość sprzężenia zwrotnego można stworzyć "płynny" regulator barwy za pomocą potencjometru? Rozumiem, że nie gdyż nie mielibyśmy kontroli nad punktem pracy lampy. A może i na to są patenty?

Oczywiście, szeregowo z kondensatorem dajemy potencjometr. Można podobnie z dławikami (ale też przez kondensator). Wprawdzie zmienia się i wzmocnienie i częstotliwość graniczna, ale co tam.

2 minuty temu, Kubic napisał:

Co sądzisz o pasywnych equalizerach w lampowych torach audio?

Zależy jakich. Klasyczny James wymaga prawdziwych logarytmicznych potencjometrów, takich, które w połowie obrotu mają 1/10 rezystancji. Takich po prostu nie ma i wtedy w środkowym położeniu potencjometrów mamy mniejszy lub większy "uśmiech dyskoteki". Aktywny Baxandall nie ma tego problemu i w środku jest linijka. Inne pasywne rozwiązania to albo gitarowe proste mostki w audio domowym bezużyteczne albo z drugiej strony klasyczny korektor typu Pultec - to jest OK, ale bardziej skomplikowane i z cewkami.

pultech.gif

nagrywamy.com

1.  Dobrze rozumujesz. Ale aby regulacja wartości rezystancji potencjometrem nie wpływała na punkt pracy lampy można odciąć ten potencjometr od składowej stałej... kondensatorem o wystarczająco dużej pojemności albo jak wskazał Przemek. Ale to rozważania tylko teoretyczne. Praktycznie trzeba wypróbować.

2. I tak i nie. Te podane wartości wynikają z proporcji R47 w stosunku do tego co już jest w katodzie. Jak złożysz pająka i posłuchasz, pomierzysz zobaczysz dlaczego. Na R47 ma powstać USZ (ujemne sprzężenie zwrotne) zmniejszające wzmocnienie stopnia o tyle a ile po zastosowaniu kondensatora na krańcu pasma (wysokich) czuje się odczuwalną poprawę. Nie za dużo i nie za mało...

3. Rv1L wg. mnie służy do regulacji pkt pracy właśnie.

 

4. Cewek się nie bój... Jak składałeś jakieś zwrotnice ZG i masz prosty mostek (a może i wystarczy jakiś taki automatyczny próbnik tranzystorów i RLC...?) to spoko dasz radę. To tylko tak groźnie wygląda. Ale jak buduje się wzmacniacze lampowe to to zobowiązuje aby iść dalej... 🙂

Co do cewek jeden warunek, tylko rdzeniowe i mogą niestety zbierać zakłócenia jak umieści się je gdziekolwiek i jakkolwiek kierunkowo... Ale da radę to ogarnąć...

Edytowane przez Grzegorz7

Dodałem do katody 6SN7 dwójnik 1uF i potencjometr montażowy R100. Słucham w ustawieniach skrajnych i do licha nie słyszę żadnej zmiany w wysokich tonach. Dla potwierdzenia odpalam pomiary i wysokie tony ani drgnęły (rozjechały się najniższe rejestry).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pomyłka montażowa zlokalizowana. Jutro poprawka 🙂

Plusy tej pomyłki są jednak większe niż można sądzić:

1. Jestem wysoko odporny na autosugestie 😄 

2. Głuchy raczej też nie jestem 😉 (Choć to wiem na pewno)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.