10 najczęstszych błędów w doborze sprzętu audio

[Pseudodrummer]

9 minut temu, Ajothe napisał:

A co to za cudo? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miniwat.Wzmacniacz zrobiony przez @ampman.
Małe dzieło sztuki 2x8w.

Właśnie słucham Opeth,i daje radę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

O, a to jakaś butikowa samodziełka? 

[Pseudodrummer]

KOńcówka tranzystorowa na razie pójdzie do szafy,i w tym systemie podłączę końcówkę haiku.
Ale dziś chyba nie zdążę,bo praca....
Czyli Żródło>RME>MIniwat
                          lub>końcówka haiku
Mogą grac na tych samych kolumnach,mam beresforda.
(oczywiście-nie jednocześnie:))

2 minuty temu, Ajothe napisał:

O, a to jakaś butikowa samodziełka? 

Ten Pan robi bardzo bardzo fajne i dobre miniwzmacniacze.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konstruktor z prawdziwą pasją!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszZ.]

Godzinę temu, przemak napisał:

Czyli wzmacniacz dostarcza do zestawów moc maksymalna 2x220mW

Czyli banan nawet przy mniejszej mocy niż się spodziewałem. Mam zapas mocy przy 3 W 😉 

Godzinę temu, przemak napisał:

Z zestawami głośnikowym o skuteczności 84 o poziomie rzędu 80 w miejscu odsłuchu możesz jedynie pisać na forum, bo brakuje coś koło 10 decybeli 😉

Nie wiem o czym piszesz ani jak mierzysz ale pod dyskusję na szybko zrobiłem pomiar z 2m Umikiem. REW dostarczył szum "white random" do daka i dalej poprzez wzmacniacz lampowy do moich Bifrostów 84dB/1W/1m. 

Podkręciłem SPL dB (A) do poziomu powyżej 80dB. Dość głośno ale jeszcze nie boli. Na wejściu głośnikowym 3,0 VAC RMS. 

To gdzie mi się nie klei Twoja teza o "poziomie rzędu 80" i brakujących 10 dB? Źle kalkuluję? Zależy jak pomierzymy i przedstawimy efektywność kolumn? Czy miałeś na myśli dynamikę 12 DR utworu i do tego się odnosisz? Czy może chodzi tylko o wypełnienie sygnału audio i kontekst mocy? Wytłumacz jak chłopu na roli 😉 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

34 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Czyli banan nawet przy mniejszej mocy niż się spodziewałem. Mam zapas mocy przy 3 W 😉 

Nie wiem o czym piszesz ani jak mierzysz ale pod dyskusję na szybko zrobiłem pomiar z 2m Umikiem. REW dostarczył szum "white random" do daka i dalej poprzez wzmacniacz lampowy do moich Bifrostów 84dB/1W/1m. 

Podkręciłem SPL dB (A) do poziomu powyżej 80dB. Dość głośno ale jeszcze nie boli. Na wejściu głośnikowym 3,0 VAC RMS. 

To gdzie mi się nie klei Twoja teza o "poziomie rzędu 80" i brakujących 10 dB? Źle kalkuluję? Zależy jak pomierzymy i przedstawimy efektywność kolumn? Czy miałeś na myśli dynamikę 12 DR utworu i do tego się odnosisz? Czy może chodzi tylko o wypełnienie sygnału audio i kontekst mocy? Wytłumacz jak chłopu na roli 😉 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moje wyliczenia są proste, przerwij mi w dowolnym momencie, gdy uważasz, że się mylę:

1. Wzmacniacz ma 3,5W RMS na 8 omach (zakładam najbardziej prawdopodobną wartość)

2. Maksymalny poziom na wyjściu wzmacniacza to zatem 5,3V RMS dla sinusa czyli 7,5Vp (dla dowolnego sygnału). Istotny jest poziom szczytowy - przekroczenie 7,5Vp na wyjściu oznacza przester. Ta wartość jest limitowana, napięciem zasilania najczęściej.

3. Szum AES ma crest factor 12dB, szum różowy z REWa ma podobnie, DR 9, LUFS -9. 

4. Wartość rms takiego szumu czyli maksymalna niezniekształcona moc to 9dB (3 razy) mniej niż dla sinusa, czyli maks 1,8V RMS. Czyli pomiar pokazujący 3V RMS na szumie na wyjściu jest błędny albo wzmacniacz jest już solidnie przesterowany. 

5. Na takim szumie maksymalna moc RMS tego wzmacniacza to 0,4W, ten szum ma DR rzędu 9 a nagranie "Children" jest jeszcze o 3dB cichsze, czyli na tym nagraniu jesteś w stanie uzyskać niezniekształconą moc rms rzędu 0,2W, co oznacza zgrubnie licząc "plusminus razy dwa podzielone przez dwa" (zresztą liczę podobnie) czyli 14dB ciszej niż skuteczność, czyli 70dB.

 

Wszystko wyżej niż te 70dB oznacza przesterowanie wzmacniacza. Nie przeszkadza mi to, bo to jest ok i każdy słucha jak chce, ale liczby są jakie są.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

1 godzinę temu, rafa napisał:

Zawsze znajdzie sie usprawiedliwienie zeby sie do kogos przyczepic, co? 😉

Przyczepiłeś się to teraz znajdź usprawiedliwienie.

[MariuszZ.]

11 minut temu, przemak napisał:

Czyli pomiar pokazujący 3V RMS na szumie na wyjściu jest błędny

Zapewne tak jest. Na szybko mierzyłem Hantekiem 2D42, a tam pomiar AC tylko w zakresie 40-400Hz i chyba nie jest to true RMS. Sprawdzę przy okazji jak to mierzy innym multimetrem przy takich samych ustawieniach. 

Pozostaje jeszcze pomiar REW i wartość 81dB SPL (A) przy tym pomiarze szumem. To jest jakiś "nadmuchany" ten SPL czy jak tą wartość interpretować? 

17 minut temu, przemak napisał:

Na takim szumie maksymalna moc RMS tego wzmacniacza to 0,4W, ten szum ma DR rzędu 9 a nagranie "Children" jest jeszcze o 3dB cichsze, czyli na tym nagraniu jesteś w stanie uzyskać niezniekształconą moc rms rzędu 0,2W

Pytanie zasadnicze. Czy mocniejszy wzmacniacz pozwoli uzyskać z tego nagrania wyższa niezniekształconą moc RMS i gdzie jest limit? 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

[przemak]

31 minut temu, MariuszZ. napisał:

Zapewne tak jest. Na szybko mierzyłem Hantekiem 2D42, a tam pomiar AC tylko w zakresie 40-400Hz i chyba nie jest to true RMS. Sprawdzę przy okazji jak to mierzy innym multimetrem przy takich samych ustawieniach. 

Pozostaje jeszcze pomiar REW i wartość 81dB SPL (A) przy tym pomiarze szumem. To jest jakiś "nadmuchany" ten SPL czy jak tą wartość interpretować? 

Pytanie zasadnicze. Czy mocniejszy wzmacniacz pozwoli uzyskać z tego nagrania wyższa niezniekształconą moc RMS i gdzie jest limit? 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Pomiar rms miernikiem w najlepszym przypadku wprowadza w błąd. Wzmacniacz się przesterowuje nie od rms tylko od peak, więc lepszy jest jakikolwiek oscyloskop. 

Jak wzmacniacz się przesteruje, to peak/rms czyli DR maleje. To jest przesterowanie. Na lampowych tego nie słychać albo słychać nie aż tak bardzo albo słychać ale jest fajnie. Sprawa jest prosta, w dodatku unormowana (a potem ludzie się dziwią, dlaczego pobór mocy wzmacniacza podaje się przy 1/8 mocy rms sinus) - można przyjąć, że dla większości muzyki (nie metal i nie hip hop, ale to się zmienia, no i pełne pasmo a nie systemy wielodrozne czy instrumentalne) maksymalna moc wzmacniacza na muzyce to jest właśnie ta 1/8 czy 1/10 mocy rms na sinusie. Czyli Twój wzmacniacz dostarcza do zestawów głośnikowych 350-400mW. Mocniejszy może więcej, to jasne. 

[MariuszZ.]

9 minut temu, przemak napisał:

Czyli Twój wzmacniacz dostarcza do zestawów głośnikowych 350-400mW. Mocniejszy może więcej, to jasne. 

Dzięki za wyjaśnienie. 400mW a sąsiedzi walą w kaloryfer po drugim utworze. Chyba nie lubią jazzu 🤣

[przemak]

6 minut temu, MariuszZ. napisał:

Dzięki za wyjaśnienie. 400mW a sąsiedzi walą w kaloryfer po drugim utworze. Chyba nie lubią jazzu 🤣

Może być więcej, mierzyles przecież ten szum w sporym przesterze. Muzyka z przesterem SE będzie cieplejsza czyli lepsza. 

[szymon1977]

55 minut temu, przemak napisał:

Jak wzmacniacz się przesteruje, to peak/rms czyli DR maleje. To jest przesterowanie. Na lampowych tego nie słychać albo słychać nie aż tak bardzo albo słychać ale jest fajnie.

Tak jakbym o tym  chwilę temu pisał 🙂

 

[porlick]

7 godzin temu, rafa napisał:

Czy to oznacza ze nie mozna miec hobby bez np doktoratu w nim?

To oznacza tyle, że mając jakieś hobby, należy zgłębić wiedzę w tej dziedzinie, bo hobby bez znajomości istoty swoich zainteresowań jest po prostu marnowaniem wlasnego czasu, zasobów i życia na głupoty.

[Elbing]

@porlick bez przesady .... Hobby ma sprawiać przede wszystkim przyjemność a nie być źródłem kolejnego stresu 😛

[porlick]

Jasne, ale większą przyjemność sprawia coś, o czymś wiesz, czego jesteś świadomy, potrafisz o tym podyskutować, doradzić, opowiedzieć tak, by wzbudzić u innych uznanie, a nie tylko chwalić się, ile na to wydałeś.

[Gość]

11 minut temu, porlick napisał:

To oznacza tyle, że mając jakieś hobby, należy zgłębić wiedzę w tej dziedzinie, bo hobby bez znajomości istoty swoich zainteresowań jest po prostu marnowaniem wlasnego czasu, zasobów i życia na głupoty.

Generalnie o każdym hobby, jak sie chce, można napisać, że to głupota i marnowanie czasu.

Co mają robic np. ludzie uprawiający hobbystyczne jakikolwiek sport?

Czy np. zbieranie ciekawych kapsli od butelek może być wg Ciebie  uznane za hobby? W czym kapsel jest gorszy od znaczka pocztowego?

Co wtedy powinien taki zbieracz robić, żeby jego hobby nie było to głupotą?

4 minuty temu, porlick napisał:

by wzbudzić u innych uznanie

Daruj, ale to nie jest cel ani sens posiadania hobby!

Hobby ma sprawiać przyjemność, a nie być elementem szpanerstwa.

 

[porlick]

Filatelistyka, to jest nie tylko hobby, ale wręcz dziedzina wiedzy. Podobnie można powiedzieć o kolekcjonowaniu czegokolwiek- czy zbierając kapsle, nie chciałbyś wiedzieć, gdzie dany napój był produkowany? Czym różni się kapsel z wytwórni A od tego z wytwórni B? Jak zmieniał się nadruk w ciągu lat produkcji? 

Każdy, kto choć trochę poważnie traktuje swoje hobby, powinien mieć wiedzę na ten temat.

8 minut temu, Nil napisał:

Co mają robic np. ludzie uprawiający hobbystyczne jakikolwiek sport?

Czy jeżdżąc  dla przyjemności na rowerze, nie szukasz informacji, jak dobrać ramę, przełożenia, jak ustawić sobie pozycję, by nie mieć dosyć po przejechaniu 20-30 km? To też wiedza w dziedzinie kolarstwa.

Każde hobby wymaga, by się przyłożyć do nauki.

Edytowane 15 Maja 2024 przez porlick

[J4Z]

29 minut temu, Nil napisał:

Generalnie o każdym hobby, jak sie chce, można napisać, że to głupota i marnowanie czasu.

Moim zdaniem czas, który spędzamy robiąc coś, co lubimy, nie jest zmarnowany, a wręcz przeciwnie.

Edytowane 15 Maja 2024 przez J4Z

[audionormik]

1. Pierwszy i najważniejszy błąd - szukanie porad na forach i w recenzjach

Każdy słyszy inaczej i ma inny gust, szukanie opisów brzmienia w internecie nie ma żadnego sensu.

2. Bazowanie wyboru na podstawie samych pomiarów.

Większość pomiarów nie mówi nam kompletnie nic o brzmieniu danego sprzętu i nie jest, jak to niektórzy się upierają, 'obiektywna' ponieważ nie mierzy czego szukamy (brzmienisa) które jest czysto subiektywne.

Edytowane 15 Maja 2024 przez audionormik

[ampman]

Otóż to... w samo sedno. 

[szymon1977]

32 minuty temu, ampman napisał:

Otóż to... w samo sedno. 

Czyli anty-sedno: trzeba pytać o rzeczy, na które da się odpowiedzieć, zarówno userów jak i parametrów technicznych. Po to właśnie w hobby wiedza, którą ktoś tu neguje.

Edytowane 15 Maja 2024 przez szymon1977

[Chmarski]

43 minuty temu, audionormik napisał:

1. Pierwszy i najważniejszy błąd - szukanie porad na forach i w recenzjach

 

Tu bym dorzucił, że bez własnych przemyśleń i odsłuchów. W oparciu o informacje z for czy recenzji można kupić w miarę bezpiecznie. W razie czego dość łatwo pójdzie odsprzedaż, jeśli kupimy sprzęt wskazany przez większość. Ot taki... dla mnie średniak. Będzie to grało zazwyczaj poprawnie, ale efektu "WOW!" może nie dać. 

[Gość]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Po to właśnie w hobby wiedza, którą ktoś tu neguje.

Pytanie tylko czy i jaka  jest to wiedza? 🙂

[porlick]

48 minut temu, audionormik napisał:

Większość pomiarów nie mówi nam kompletnie nic o brzmieniu danego sprzętu

...chyba, że są to kolumny. Ktoś, kto ma jako-takie doświadczenie i parę konstrukcji na koncie, a także pewną wiedzę teoretyczną, z prawidłowo wykonanych pomiarów może się bardzo wiele dowiedzieć. Nawet w kwestii brzmienia, choć raczej w dolnym zakresie, bo reszta, to tylko sprawy związane z ogólną równowagą tonu (lub jej odchyłkami). 

Z kolei parametry mierzalne wzmacniacza mogą zawęzić poszukiwania sprzętu towarzyszącego, eliminując ten, z którym połączenie będzie problematyczne technicznie (niedopasowanie we/wy, nie ta impedancja kolumn, itp).

[Gość]

5 minut temu, porlick napisał:

z prawidłowo wykonanych pomiarów

Pytanie, czy aby na pewno te dostepne w internecie "pomiary", wykonywane bardzo często w sponsorowanych testach i recenzjach, są prawidłowe i prawdziwe?

[porlick]

Czyli co? Cała branża audio to siedlisko oszustów? Wszystko sponsoring, ściema, szukanie jeleni i wciskanie kitu? 

[Chmarski]

2 minuty temu, porlick napisał:

Czyli co? Cała branża audio to siedlisko oszustów? Wszystko sponsoring, ściema, szukanie jeleni i wciskanie kitu?

Tak do końca bym tego nie traktował. Branża oczywiście będzie polecała to co ma u siebie w ofercie. Co z tej oferty będzie oferować zależy jednak od tego co sam klient będzie w stanie finansowo udźwignąć i na ile będzie wstanie ocenić czego szuka. Nie podchodziłbym do tego, że branża szuka jeleni i im sprzedaje. myślę, że zdecydowanie większą satysfakcję z pracy mają wtedy gdy przyjdzie klient świadomy i wyjdzie zadowolony z zakupów. 

Klient nieświadomy (kto wie, może jednak jeleń) nie ma doświadczenia i jeśli do tej pory gra mu w domu soundbar czy jakiś głośnik BT od JBL, to może być bardzo szczęśliwy i zadowolony wychodząc ze sprzętem, na który my byśmy nie popatrzyli, albo nie przyszłoby nam do głowy razem taki zestaw ze sobą "żenić". 

Branża działa w takich realiach, a nie innych. Podejrzewam, że 6-80% sprzedaży trafia do tych użytkowników mało świadomych., Część z nich trafi później na fora i będzie miała pretensje, ale wychodząc z salonu ze sprzętem to w końcu oni podejmowali decyzję, że dany sprzęt im pasuje. 

[Gość]

3 minuty temu, Chmarski napisał:

myślę, że zdecydowanie większą satysfakcję z pracy mają wtedy gdy przyjdzie klient świadomy i wyjdzie zadowolony z zakupów. 

Dowcip miesiąca.🤣

16 minut temu, porlick napisał:

Wszystko sponsoring, ściema, szukanie jeleni i wciskanie kitu? 

Niestety w znacznej mierze tak jest.

[Chmarski]

5 minut temu, Nil napisał:

Dowcip miesiąca.🤣

21 minut temu, porlick napisał:

Serio uważasz, że jest taki dramat? Ja nie znam całej branży. Ba nie znam pewnie nawet 1/3, ale Ci których poznałem raczej są zadowoleni z efektów swojej pracy wtedy, gdy mają klienta wymagającego i dobrze mu doradzą, niż właśnie "jelenia", który nie wie czego chce . 

[rafa]

Godzinę temu, Nil napisał:

Niestety w znacznej mierze tak jest.

Masz jakieś mierzalne dane na ten temat czy tylko se gdybasz i opiniujesz?

[paww]

9 godzin temu, Chmarski napisał:

Część z nich trafi później na fora i będzie miała pretensje, ale wychodząc z salonu ze sprzętem to w końcu oni podejmowali decyzję, że dany sprzęt im pasuje. 

Na fora to trafia chyba niewielka część osób i to tych bardziej świadomych bądź sfrustrowanych, zadających sobie pytanie: "czemu wydając tyle kasy nie jestem zadowolony?".