Mój subiektywizm w sprawie kabli

[Wito76]

Brzmi bardzo logicznie. Jakby co, to ja odróżniam mikroprostowniki w ślepym teście.

[szpakowski]

9 minut temu, Wito76 napisał:

Brzmi bardzo logicznie.

Widocznie się dobrze skupiłeś ...

9 minut temu, Wito76 napisał:

Jakby co, to ja odróżniam mikroprostowniki w ślepym teście.

Ja też odróżniam ale w widzących testach, ślepych nigdy nie robiłem ... i nie zamierzam ...

[Wito76]

Zastanawiam się jeszcze nad kierunkowymi wtyczkami. Ponoć robią robotę.

[szpakowski]

9 minut temu, Wito76 napisał:

Zastanawiam się jeszcze nad kierunkowymi wtyczkami. Ponoć robią robotę.

Jeżeli zmienisz kierunek wtyczki trzeba zamontować gniazdko ścienne np we wzmacniaczu a w ścianie gniazdo zasilające ...

[szymon1977]

Nie ma to jak audiofil drwiący z audiofila 🙂

 

[ASURA]

17 godzin temu, Wito76 napisał:

Mój brat i jego sąsiad mają identyczne samochody, ta sama marka, model, silnik, pojemność, rodzaj paliwa, tylko kolor inny
. I gdy jadąc ulicą zbliża się do domu sąsiad, pies ma to w dupie, a gdy podjeżdża brat pies od razu zrywa się z drzemki i biegnie się przywitać. Gdyby postawić te dwa auta obok siebie będą brzmiały identycznie, ten sam silnik przecież. A jednak, pies słyszy jakieś niuanse pracy silnika, tłumika itd. Cholera wie jak on to robi

Inny olej leją brat chyba gorszy 😉 

[Wito76]

Nie ma to jak audiofil drwiący z audiofila
 

Szymon, dołóż jakiś absurd, wesoło jest. Z tym że Ty zdaje się robisz to na poważnie.

[ASURA]

16 godzin temu, krzystekov napisał:

akurat kable głośnikowe nie posiadają kierunkowości jako takiej . [nawet biorąc pod uwagę przewodnik który zawsze jest kierunkowy związany z cyklem produkcji] ,w tym przypadku sygnał płynie naprzemiennie , czyli tam i z powrotem w odróżnieniu od interkonektu i kabla sieciowego ,przy odwrotnym podłączeniu występuje przymulenie

Wytłumacz to produktom Tary Labs, jak by tak nie było jeden kabel miał bym wpięty w jedną stronę a drugi w drugą

[szpakowski]

2 minuty temu, Wito76 napisał:

Szymon, dołóż jakiś absurd,

Teraz to już przesadziłeś ... nie prowokuj, bo punkty polecą ...

[ASURA]

15 godzin temu, przemak napisał:

A w kablu sieciowym i w interkonekcie płynie w jedną stronę? To Edison wygrał a nie Tesla, czy o czymś nie wiem? 😉

Edison wygrał skubiąc Teslę z pomysłów! po co te pytania

Coś pewnie wiesz na temat transformatora prądu stałego Edisona?

[szymon1977]

15 minut temu, Wito76 napisał:

30 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie ma to jak audiofil drwiący z audiofila

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

Szymon, dołóż jakiś absurd, wesoło jest. Z tym że Ty zdaje się robisz to na poważnie.

To, że ja dyskusję traktuję na poważnie to jedno, a to że dla Ciebie dyskusja na poważnie jest absurdem... miłej zabawy w znafce audio pozostaje życzyć.

-----

14 minut temu, szpakowski napisał:

Teraz to już przesadziłeś ... nie prowokuj, bo punkty polecą ...

Trolle za trolling wylatują, ale Tobie tego chyba tłumaczyć nie trzeba?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wito76]

21 minut temu, szymon1977 napisał:

a to że dla Ciebie dyskusja na poważnie jest absurdem... miłej zabawy w znafce audio pozostaje życzyć.

Mikroprostowniki bierzesz na poważnie? Zniekształcające kable są poważne?

Edytowane 21 Września 2024 przez Wito76

[szpakowski]

4 minuty temu, Wito76 napisał:

Mikroprostowniki bierzesz na poważnie?

Panie ... nanotechnologia w służbie audiofilii to poważna sprawa ... 😅

[szymon1977]

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Zniekształcające kable są poważne?

Jeśli przyjąć za prawdę Twoją teorię, że kable wpływają na brzmienie, to zniekształcenia sygnału są jedynym logicznym wyjaśnieniem, sorry Kolego.

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Mikroprostowniki bierzesz na poważnie?

Wasz pomysł mnie nie pytaj. Nie takie cuda na poważnie tutaj pisano.

[Lech36]

16 godzin temu, Wito76 napisał:

Szymon, niech Ci już będzie, że to problem techniczny sprzętu i że to dany kabel wprowadza jakieś tam zniekształcenia.

Najwięcej "zniekształceń" wprowadzają testerzy amatorzy sprzętu audio. Ci to potrafią nawet zniekształcić rzeczywistość 😉.

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Panie ... nanotechnologia w służbie audiofilii to poważna sprawa ...

Zwłaszcza wykorzystywana w audio propagandzie 😉.

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Jakby co, to ja odróżniam mikroprostowniki w ślepym teście.

W to chyba nikt na tym forum nie wątpi 😉.

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Zastanawiam się jeszcze nad kierunkowymi wtyczkami. Ponoć robią robotę.

A jak to  się sprawdza?

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Bo audiofilskie kable mają wbudowane mikroprostowniki (nanotechnologia) które prostują i czyszczą prąd. Mikroprostowniki sprawiają, że prąd płynie prosto a nie na boki jak w zwykłych kablach. W zwykłych kablach płynąc na boki odbija się od izolatora. Odbicia od izolatora wprawiają prąd w drgania co powoduje powstawanie  dodatkowych zakłóceń i efektu naskórkowości jeżeli izolacja nie jest kierunkowa. Zastosowanie audiofilskich kabli z mikroprostownikami eliminuje usterki techniczne podłączonych za ich pomocą urządzeń dzięki temu słuchacz może ulegać zjawiskom psycho-akustycznym. Wszak gdyby nie zjawiska psycho-akustyczne, to z drgań błony bębenkowej dźwięki w mózgu w ogóle by nie powstały. Bez dźwięków w mózgu nie było by muzyki ... czyż to nie logiczne i merytoryczne? 

"Znakomity" tekst, powinieneś zostać audio recenzentem 😉. 

[iro III]

20 godzin temu, Wito76 napisał:

Mój brat i jego sąsiad mają identyczne samochody, ta sama marka, model, silnik, pojemność, rodzaj paliwa, tylko kolor inny
. I gdy jadąc ulicą zbliża się do domu sąsiad, pies ma to w dupie, a gdy podjeżdża brat pies od razu zrywa się z drzemki i biegnie się przywitać. Gdyby postawić te dwa auta obok siebie będą brzmiały identycznie, ten sam silnik przecież. A jednak, pies słyszy jakieś niuanse pracy silnika, tłumika itd. Cholera wie jak on to robi.

Nie "cholera" ...tylko wszyscy, prócz Ciebie jak widać.

Dla Ciebie wyjaśnienie zagadki - Nosem, nosem on to robi, napewno nie uszami.

To była niezdarna próba wciągnięcia psów w audiofilizm. 🙃

[Wito76]

Tak nos Ci podpowiada? Może czegoś nie wiem, chętnie się douczę, ale z powszechnej wiedzy wiadomo, że pies ma 4-5 razy więcej komórek węchowych niż człowiek i rzeczywiście w kwestii zapachów wymiata. Ale nie bardzo kumam, jak niby wywąchuje jadące auto 200m od niego. Dla mnie oczywiste jest to, że pies słyszy samochód i jakiś unikalny, specyficzny niuans w jego brzmieniu.

10 minut temu, iro III napisał:

wszyscy, prócz Ciebie jak widać.

Taaa, ci wszyscy od wczoraj rzucili się z podpowiedzią i zalali mnie wyjaśnieniami.

[szymon1977]

48 minut temu, Wito76 napisał:

Ale nie bardzo kumam, jak niby wywąchuje jadące auto 200m od niego. Dla mnie oczywiste jest to, że pies słyszy samochód i jakiś unikalny, specyficzny niuans w jego brzmieniu.

Pewnie tak. A jeśli Ty z 200m po odgłosie silnika odróżnisz, który sąsiad wraca z pracy, to będzie pierwsza w historii tego Forum poszlaka, że faktycznie jesteś zdolny odróżnić kable.

Edytowane 21 Września 2024 przez szymon1977

[Wito76]

Nawet z krawędzi tej Twojej płaskiej ziemii.

[iro III]

Godzinę temu, Wito76 napisał:

pies ma 4-5 razy więcej komórek

Pomnóż to x 1000, i jeszcze chyba będzie mało.

 

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Ale nie bardzo kumam, jak niby wywąchuje jadące auto 200m od niego

A jak niby znajduje trop człowieka, który przeszedł daną trasą po kilku, naemwe kilkunastu godzinach? Też uchem? 😆

[Wito76]

"Aby zrozumieć i uzmysłowić sobie jak silny jest psi węch wystarczy nadmienić, że człowiek posiada jedynie ok. 40 mln komórek węchowych a pies ma ich aż ok. 200-250 mln."

Może jednak podziel swoją teorię przez 1000. I wciąż brakuje mi wyjaśnienia tej kulawej hipotezy z nosem.

[Ajothe]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Pewnie tak. A jeśli Ty z 200m po odgłosie silnika odróżnisz, który sąsiad wraca z pracy, to będzie pierwsza w historii tego Forum poszlaka, że faktycznie jesteś zdolny odróżnić kable.

Na pewno 200m? 

 

[Wito76]

37 minut temu, iro III napisał:

A jak niby znajduje trop człowieka, który przeszedł daną trasą po kilku, naemwe kilkunastu godzinach? Też uchem? 😆

Oj nie musisz nikomu tego tłumaczyć. Wszyscy to wiemy. Tylko jaki to ma związek z moją historyjką? Spaliny wyczuwa czy jak? Bez sensu.

Sam mam psa, Chanel, owczarek niemiecki z papierami, wnuczka jakiegoś tam ponoć słynnego medalisty Bastona, więc na codzień obserwuję co pies potrafi. Nie jestem psiarzem, bardziej kociarzem jak coś. I choćby wczoraj wieczorem nagle zaczęła coś mocno wąchać, nadstawiać nos i kierowała się w stronę gęstego iglaka na podwórku. Myślałem, że schowały się tam Stefan i Grażyna, dwa bezdomne koty, które często zaglądają do nas wieczorem na michę, ale okazało się że to jeż. Z kilku metrów wywąchała gościa. A może usłyszała dokąd tupta nocą jeż?

[xetras]

14 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

widać jest wiecej wajchowych.
Ważne,że ostatni metr kabla prostuje prąd

Miałem Twój komentarz olać, ale...

W ostatnim metrze jest to, co na żyle N włącza lub wyłącza sąsiad (np. spawarkę, lodówkę, odkurzacz, kuchnię indukcyjną, piec do CW).

[Wszystkie te urządzenia fabrycznie mają filtr przeciwzakłóceniowy, ale po latach czasem przestaje pelnić swoją funkcję]

Na tej żyle tylko różnicówki są wpinane a zabezpieczenia są na fazowych L, ot taka to energetyka.

To głównie Neutralny (inaczej zerowy) przewód zbiera niestety zakłócenia, włącznie z tymi indukowanymi. Według mnie powinien też mieć większy przekrój niż fazowy L, ale to w PL dostępne jest chyba tylko w poniemieckich instalacjach. Teraz taniej prowadzi się zasilanie w ścianach YDYPem i już.

Edytowane 21 Września 2024 przez xetras
Dopisek

[Wito76]

4 minuty temu, xetras napisał:

W ostatnim metrze jest to

No i ten ostatni metr jest nie końcem a początkiem wielkiej anteny, która sięga od naszego wzmacniacza aż po Bełchatów czy inny Turów.

[xetras]

6 godzin temu, szpakowski napisał:

Mikroprostowniki sprawiają, że prąd płynie prosto a nie na boki jak w zwykłych kablach

Rzecz w tym że właśnie nie.

1 zapotrzebowanie na moc zmienia się skokowo

(Stąd czasami przewaga impulsówek, czyli szybkich ładowarek)

[ogniwo, ogniwa, bateria ogniw nie dałaby rady]

Korzyść z baterii ogniw jest tylko taka że sąsiad nie ma na nią wpływu.

2 prąd przemienny jest łatwo przemienny 

[nie tak jak stały]

PS.

Idę na piwo, filozofia energetyczna smakuje mi tylko z prądem.

Po piwie drugie piwo itd.

[Wito76]

13 minut temu, xetras napisał:

W ostatnim metrze jest to, co na żyle N włącza lub wyłącza sąsiad (np. spawarkę, lodówkę, odkurzacz, kuchnię indukcyjną, piec do CW).

Wszystko zależy od symetrii obciążenia faz L1,L2, L3 i przez N nie popłynie większy prąd od największego prądu w którejś z faz.

[Lech36]

19 minut temu, Wito76 napisał:

No i ten ostatni metr jest nie końcem a początkiem wielkiej anteny, która sięga od naszego wzmacniacza aż po Bełchatów czy inny Turów.

Ale ten cały ciąg do Bełchatowa jest izolowany trafem i zasilaczami w naszym sprzęcie, więc antena jest raczej słaba ze względu na czułość takiego układu i tłumienie wnoszone przez wszystkie stopnie zasilające. 

[Wito76]

Czyli że nie ma się czym przejmować? Trafo i zasilacz wyczyszczą, odfiltrują, wytłumią wszystkie nabyte śmieci EMI i RFI ? Coś nie bardzo to widzę.

[szymon1977]

1 minutę temu, Wito76 napisał:

Czyli że nie ma się czym przejmować? Trafo i zasilacz wyczyszczą, odfiltrują, wytłumią wszystkie nabyte śmieci EMI i RFI ?

Może nie wszystkie, ale sieciówka bez wątpienia tego nie zrobi.

Edytowane 21 Września 2024 przez szymon1977