Skocz do zawartości
IGNORED

czy pliki to jest hi-end


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Mnie w sumie (nie)dziwi i (nie)zastanawia jedno ....

Tyle się pisze o "jakości",o plikach hires, o super przetwornikach potrafiących czytać coraz to bardziej gęsty materiał itp itd ... 

Dlaczego studia/wytwórnie nie nagrywają/realizują dobrze płyt które wypuszczają na rynek? 

Przecież nawet z płyty CD i "marnych" 16 bitów można osiągnąć wybitną jakość nagrania? 

 

stary temat, ciągnie się już od dwóch pokoleń: kompresja dynamiki

Edytowane przez SimonS
35 minut temu, il Dottore napisał:

Jakość pliku źródłowego nie uratuje sytuacji gdy system po prostu nie gra.

To oczywiste.

38 minut temu, il Dottore napisał:

To oczywiste. 16/44.1 spokojnie styka. Jak masz dobry DAC

Zgadzam się w pełni. Tylko skoro z 16 bitów można uzyskać świetną jakość nagrania to po co brnąć w hiresy zamiast skupić się na jak najlepszej realizacji nagrania? Dlaczego tylko nielicznym wytwórniom zależy na dobrej jakości nagrania? 

3 minuty temu, szpakowski napisał:

To oczywiste.

Zgadzam się w pełni. Tylko skoro z 16 bitów można uzyskać świetną jakość nagrania to po co brnąć w hiresy zamiast skupić się na jak najlepszej realizacji nagrania? Dlaczego tylko nielicznym wytwórniom zależy na dobrej jakości nagrania? 

Bo wytworniom zalezy na kasie a nie na jakosci? Takie mamy czasy. Muzyka jest robiona dla mlodych pod mobile i pchelki w uszach. I tam ma brzmiec a nie na sprzecie stacjonarnym.

 

Muszę przewietrzyć mój system…

46 minut temu, il Dottore napisał:

To oczywiste. 16/44.1 spokojnie styka. Jak masz dobry DAC (i DDC, jeśli trzeba) to Ci z jakości CD zagra lepiej niż posiadaczom gorszego DAC/DDC na Hi-Res.

Jakość pliku źródłowego nie uratuje sytuacji gdy system po prostu nie gra.

 

Najlepszy system nie uratuje sytuacji jeżeli źródło dźwięku będzie do kitu.
Chociaż wrażenia pozorne mogą sugerować zupełni coś innego.

20 minut temu, szpakowski napisał:

Tylko skoro z 16 bitów można uzyskać świetną jakość nagrania to po co brnąć w hiresy

Ja nie brnę w hiresy. Zajmują zbyt wiele miejsca na HDD. Wyjątkowo, gdy nie ma płyty w jakości CD, te wówczas decyduję się na pliki o wyższej rozdzielczości. I tu zwykle następuje porażka, bo V-Link przyjmuje max 24/96, a i wejście SPDIF jest ograniczone do 24/192. Na szczęście JRMC czuwa i wyskakuje mi na ekranie monit, że V-Link tego nie łyknie i czy chcę dostosować rozdzielczość do DDC, klikam TAK i wtedy mi już gra. 🙂 

Teraz kupiłem Singxera Su-6, on przyjmuje już pliki o wyższych rozdzielczościach:

PCM via SPDIF & AES / EBU: Up to 192kHz
PCM via I2S & WCLK: Up to 384kHz
DSD via SPDIF & AES / EBU: DSD64-DSD256 DoP
DSD via I2S: native DSD512

Ale co mi po tym, skoro gram na starej kości 16 bit, więc i tak muszę programowo downsamplować.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

51 minut temu, pmcomp napisał:

Bo wytworniom zalezy na kasie a nie na jakosci?

Szkoda ... wygląda na to, że w wytwórniach należało by zatrudniać na najwyższych szczeblach wyłącznie zagorzałych audiofili ... 🙂

31 minut temu, szpakowski napisał:

Szkoda ... wygląda na to, że w wytwórniach należało by zatrudniać na najwyższych szczeblach wyłącznie zagorzałych audiofili ... 🙂

poza nielicznymi wyjątkami płyty cd sa realizowane z mierną jakością , to wiąże się z nakładami i profesjonalnym studio a to koszty , adresat z przeciętnymi wymaganiami marudził nie będzie. Są perełki ale na sacd , współczesne realizacje jazzowe , jazz vocal,[też nie wszystkie ale większość  ]gdzie słychać pietyzm , jakość i profesjonalizm ,przykład niesamowitej dynamiki i otwartości dźwięku , to też koszty konsumenta ale coś za coś, 

poza nielicznymi wyjątkami płyty cd sa realizowane z mierną jakością , to wiąże się z nakładami i profesjonalnym studio a to koszty , adresat z przeciętnymi wymaganiami marudził nie będzie. Są perełki ale na sacd , współczesne realizacje jazzowe , jazz vocal,[też nie wszystkie ale większość  ]gdzie słychać pietyzm , jakość i profesjonalizm ,przykład niesamowitej dynamiki i otwartości dźwięku , to też koszty konsumenta ale coś za coś, 
W latach 90-tych zabrałem audiofilską płytę z Chesky Records do auta aby posłuchać jej w czasie dłuższej podróży. Kiedy wyjechałem Fordem Escortem na autostradę i rozpędziłem go do prędkości autostradowej płyty nie dało się słuchać bo duża część dźwięków znikała w hałasie otoczenia. Wtedy zrozumiałem to o czym mówili panowie w audycji radiowej w latach 80-tych o kompresji dynamiki na potrzeby emisji radiowej, gdzie radia słuchało się w różnych warunkach jeśli chodzi o hałas otoczenia. Obecnie większość muzyki jest słuchana jak to radio dziesiątki lat temu więc żeby wszystko było słychać musi być skompresowane aby cieszyło się popularnością. Kiedyś w niemal każdym domu stała wieża stereo a obecnie dźwięk w większości przypadków wydobywa się z plastikowego głośniczka BT.
10 minut temu, przmor napisał:

Kiedyś w niemal każdym domu stała wieża stereo a obecnie dźwięk w większości przypadków wydobywa się z plastikowego głośniczka BT.

A jaki problem wydawać dobrej jakości nagrania a ową kompesję robić sprzętowo w docelowych urządzeniach? 

3 godziny temu, Ajothe napisał:

Znajomy informatyk korzysta ze spotify od prawie początku ich istnienia, ostatnio widziałem go w sklepie. 

No patrz pan, znajomy żyje😀

20 minut temu, przmor napisał:

Dla tej setnej części promila populacji, która ceni sobie jakość dźwięku?

Dla całej populacji i tzw "potomności". Jeżeli gdzieś potrzebna jest kompeesja to niech robią to w docelowym sprzęcie.  

Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu jednak sytuacja się zmienia. Na nosnikach fizycznych nie jest tak źle. Paskudnie sytuacja ma sie w streamingu. Ale tu też nie można uogólniać.

Godzinę temu, przmor napisał:

Dla tej setnej części promila populacji, która ceni sobie jakość dźwięku?

wbrew pozorom jest dużo osób wymagających , doceniających jakość ,szukających doznań a muzyka może to zapewnić w szerokim tego słowa znaczeniu . wielu nie ma możliwości finansowych szczególnie młodzi ale aspirują , początek to właśnie najprostsza łatwa droga czyi streaming , niemniej z czasem dochodzą do wniosku że można lepiej.popularność i szeroki zakres tematów tego forum może świadczyć o tym że nie jest to wąska nisza ale społeczność , to samo na świecie , duże forum amerykańskie audiokarma , audioasylum i wiele innych , ogrom tematów , kopalnia wiedzy i wymiany doświadczeń , poglądów

Tendencja spadkowa podobnie jak np. fotografia za pomocą aparatu fotograficznego. Rozejrzyj się po otaczającym świecie tylko tak trochę szerzej. Gdybym w tym momencie zapragnął kupić sprzęt przyzwoicie grający (nie audiofilski) to nie mam takiej możliwości. Jeszcze kilkanascie lat temu wybrałbym się do sieciówki i wróciłbym do domu ze wzmacniaczem, kolumnami i odtwarzaczem CD a na stoisku obok kupiłbym kilka płyt CD. Dziś mogę conajwyżej telewizor kupić z soundbarem albo głośnik BT. Gdyby było zapotrzebowanie na jakość dźwięku to sprzęt w sieciowkach by był. Nie ma zapotrzebowania nie ma sprzętu.

2 godziny temu, krzystekov napisał:

poza nielicznymi wyjątkami płyty cd sa realizowane z mierną jakością , to wiąże się z nakładami i profesjonalnym studio a to koszty , adresat z przeciętnymi wymaganiami marudził nie będzie. Są perełki ale na sacd , współczesne realizacje jazzowe , jazz vocal,[też nie wszystkie ale większość  ]gdzie słychać pietyzm , jakość i profesjonalizm ,przykład niesamowitej dynamiki i otwartości dźwięku , to też koszty konsumenta ale coś za coś, 

Jest spora grupa wydawnictw, których płyty wyróżniają się jakością, np. DMP, Reference Recordings, GRP, Telarc, Chesky Records...

14 minut temu, przmor napisał:

Tendencja spadkowa podobnie jak np. fotografia za pomocą aparatu fotograficznego. Rozejrzyj się po otaczającym świecie tylko tak trochę szerzej. Gdybym w tym momencie zapragnął kupić sprzęt przyzwoicie grający (nie audiofilski) to nie mam takiej możliwości. Jeszcze kilkanascie lat temu wybrałbym się do sieciówki i wróciłbym do domu ze wzmacniaczem, kolumnami i odtwarzaczem CD a na stoisku obok kupiłbym kilka płyt CD. Dziś mogę conajwyżej telewizor kupić z soundbarem albo głośnik BT. Gdyby było zapotrzebowanie na jakość dźwięku to sprzęt w sieciowkach by był. Nie ma zapotrzebowania nie ma sprzętu.

to nie tak,  target group sieciówek jest klient masowy i dlatego okres w którym  sieciówki oferowały audio poziomu średniego, był czasem, który pokazał to jednoznacznie brak zainteresowania przez bardziej wymagającego/mającego ściśle określone preferencje klienta

Edytowane przez Zbi_Rek

Kolega też niech trochę szerzej spojrzy na świat :) rocznie rozmawiam z setkami jak nie tysiącami obcych ludzi, czasem rzucam temat audio i jakości dźwięku i może jedna osoba na rok podejmie rozmowę.

45 minut temu, krzystekov napisał:

początek to właśnie najprostsza łatwa droga czyi streaming , niemniej z czasem dochodzą do wniosku że można lepiej.

Można lepiej ? 😉 

Nie można lepiej. CD/pliki czy streaming to dokładnie ta sama jakość. Wszystko zależy od toru cyfrowego. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

13 minut temu, przmor napisał:

Kolega też niech trochę szerzej spojrzy na świat 🙂 rocznie rozmawiam z setkami jak nie tysiącami obcych ludzi, czasem rzucam temat audio i jakości dźwięku i może jedna osoba na rok podejmie rozmowę.

Statystyka jest taka, że z ogółu społeczeństwa tak "na prawdę" słucha muzyki niewielu ... Większość włączy radio, tv czy YT i muzyka gra ... a w zasadzie leci w tle jako tzw wypełniacz ... i w zasadzie nie ma większego znaczenia co leci i w jakiej jakości ... 

Jeżeli ktoś rzeczywiście słucha muzyki to również chociaż trochę interesuje się szeroko pojętą muzyką ... w takich przypadkach zazwyczaj również zwraca uwagę na jakość ... 

Godzinę temu, przmor napisał:

Gdyby było zapotrzebowanie na jakość dźwięku to sprzęt w sieciowkach by był. Nie ma zapotrzebowania nie ma sprzętu.

dobrej klasy sprzętu nie było i nie ma w sieciówkach , tak jak dobrych pralek czy lodówek , sieciówki są z zasady adresowane dla masowego odbiorcy 

Godzinę temu, Piopio napisał:

Nie można lepiej. CD/pliki czy streaming to dokładnie ta sama jakość. Wszystko zależy od toru cyfrowego. 

ta sama jakość ? skomplikowany tor cyfrowy przy plikach ,dodatkowo wątpliwej czasami jakości , czy bezpośredni z nośnika

58 minut temu, msankowski napisał:
Godzinę temu, przemak napisał:
Jakby jeszcze tego nie było, to proszsz:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No, fabryka samochodów i projekt nowego modelu też są droższe niż wyprodukowane auto.

Wiadomo, że to żart, ale raczej nie tyle chodzi o ceny, ile o jakość toru. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Godzinę temu, przmor napisał:

Czyli wracamy do tego co napisałem na poczatku, że dla setnej części promila jakość dzwieku jest ważna.

Pewnie przeszacuję ale zakładam, że muzyka jest ważna góra dla 10% ogółu społeczeństwa, dla reszty to tylko wypełniacz ... 

56 minut temu, krzystekov napisał:

dobrej klasy sprzętu nie było i nie ma w sieciówkach , tak jak dobrych pralek

Znasz lepsze pralki od Miele? Uzywam tejmarki jakos od 30-u lat.

I sa w sieciówkach.

🥱

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

1 minutę temu, pmcomp napisał:

I sa w sieciówkach.

nie w temacie co prawda , ale tylko w niektórych sieciówkach , tak jak lodówki liebherr , oczywiście w sieci można znaleźć wszystko

2 godziny temu, szpakowski napisał:

Statystyka jest taka, że z ogółu społeczeństwa tak "na prawdę" słucha muzyki niewielu ... Większość włączy radio, tv czy YT i muzyka gra ... a w zasadzie leci w tle jako tzw wypełniacz ... i w zasadzie nie ma większego znaczenia co leci i w jakiej jakości ... 

to jest coś w rodzaju hobby , ale myślę że z głębokim podtekstem , śmiem twierdzić też że obcowanie ze sztuką , wyrafinowaniem , wrażliwym zmysłem który potęguje doznania .nie twierdze że innego rodzaju hobby jest gorsze np łowienie ryb czy zbieranie znaczków ale sztuka albo swego rodzaju improwizacja to coś wnikliwego , porównaniem może być malarstwo np. moneta którym mnie fascynuje i do dzisiaj staram się poznać mowę autora , warto to wziąć pod uwagę że zaaranżowany i wykonany w dobrym wydaniu przekaz daje niesamowite poczucie wyrazu obcowania z muzyką

Edytowane przez krzystekov
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.