Polscy szarlatani i geniusze audio

**arturp** · Niedziela o 16:11

6 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Może warto zmienić tytuł wątka,na:

Takie wątki to na bocznicę a nie w dziale diy . No ale chodziło o prowokację więc co tam zasady forum . Trole się nimi nie przejmują , moderacja również . I tak leci a właściwie już tylko kapie .

**bum1234** · Niedziela o 18:03

Ten wątek nie powinien w tej zakładce się pojawić.

Podobnie jak parę innych o tematyce voodoo.

Kiedyś ta zakładka była źrodłem rzetelnej wiedzy.

Teraz stała się również propagatorką audio-voodoo.

Myślę, że powinno się założyć specjalną zakładkę dla takiej tematyki, by nie mieszać rzetelnej wiedzy z bajkopisarstwem.

Mogłaby się nazywać np.: "Audio-voodoo?" albo jakoś inaczej by nie powodować kontrowersji.

OLES · Niedziela o 19:12

Godzinę temu, bum1234 napisał:

Teraz stała się również propagatorką audio-voodoo.

Od czasów audiolukar, nic się nie zmieniło, więc kiedyś i teraz jest tak samo. I dobrze 🙂

Pseudodrummer · Niedziela o 19:21

No i post autora waku został skasowany.

**iro III** · Poniedziałek o 07:03

15 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Kolegę widzę ponoszą nerwy,i uogólnia swoje przekonania na wszystkich,w tym mnie

...i zgłasza, zgłasza, zgłasza wpisy.

Taki on biedny i prześladowany, wszędzie widzi "trolli", w zgłaszaniu chyba już dogonił szymona,

Ciebie już zgłosił?

wlodek71 · Poniedziałek o 22:47

W dniu 3.05.2025 o 20:54, bum1234 napisał:

Czy ten pan wie co mówi?

Faktycznie, gada jakoś mało przekonująco; (...) ,,łopotanie nogawek w spodniach jest...", ja prdl... - słaby dzień, czy co?

Weryfikował/analizował ktoś z obeznanych w elektronice kolegów jakiś jego projekt? Szczerze mówiąc po tym wywiadzie jestem ciekaw czy to, nie jest aby ściema, audio woodoo...

Robi wrażenie trochę takiego Zenka w elektronice - hajs, hajs,hajs...

Edytowane Poniedziałek o 22:51 przez wlodek71

**il Dottore** · wczoraj o 00:18

W dniu 10.04.2025 o 17:37, arturp napisał:

laczego ci , którzy nie słyszą nienawidzą słyszących ? Powodem jest pewnie zazdrość , że inni mają lepiej

Słyszący wcale nie mają lepiej. Mają gorzej. Taki głucholec zadowoli się byle czym (najlepiej, żeby się dobrze mierzyło) a biedak słyszący wciąż podmienia te przetworniki, te kabelki... To przecież frustrujące. Chciałbym być głuchy.

Pseudodrummer · wczoraj o 00:28

9 minut temu, il Dottore napisał:

Słyszący wcale nie mają lepiej. Mają gorzej. Taki głucholec zadowoli się byle czym (najlepiej, żeby się dobrze mierzyło) a biedak słyszący wciąż podmienia te przetworniki, te kabelki... To przecież frustrujące. Chciałbym być głuchy.

A skad wiadomo,ze slyszysz?
🙂

**il Dottore** · wczoraj o 00:44

W dniu 11.04.2025 o 21:57, arturp napisał:

to o czym czytam na forum od lat - oversampling jest niezbędny bo daje w pomiarach ładną sinusoidę . Ale daje też bardzo kiepskie pomiary impulsu a NOS niemal doskonałe . To który jest ,, lepszy " ? Rozpatrujemy tylko w domenie częstotliwości ? A dlaczego nie w domenie czasu ? Bo nie pasuje do teorii ? 😉 To nie nauka tylko naginanie rzeczywistości do potrzeb i pomijanie niewygodnych dowodów . Lipa .

Woda na mój młyn! 🙂

**bum1234** · wczoraj o 04:59

Przeniesienie tego wątku to krok w dobrą stronę, chociaż jego miejsce to bocznica albo nawet likwidacja.

wlodek71 · wczoraj o 06:49

6 godzin temu, il Dottore napisał:

Słyszący wcale nie mają lepiej. Mają gorzej. Taki głucholec zadowoli się byle czym (najlepiej, żeby się dobrze mierzyło) a biedak słyszący wciąż podmienia te przetworniki, te kabelki... To przecież frustrujące. Chciałbym być głuchy.

Jest też przyjęte i potwierdzone badaniami, że lepszy słuch często bierze się z ułomności innych zmysłów dzięki neuroplastyczności czy jakoś tak, więc, żeby komuś zazdrościć musiałbym móc ocenić (poznać), czy wszystko inne jest OK.

J.Jerry · wczoraj o 07:14

Jest jeszcze taka możliwość, że niektórzy ludzie, na pewno nie jacyś porządni audiofile mogą sądzić, że potwierdzeniem super słuchu mogą być porównania różnych takich kontrowersyjnych ustrojstw. W drugą stronę, to ludzie zaprzeczający tamtym nie mogą się wyłamać i coś tam usłyszeć, bo wszystko się zawali.

**il Dottore** · wczoraj o 08:56

8 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

A skad wiadomo,ze slyszysz?

Ucho mi powiedziało. Im lepszy sprzęt kupuję, tym gorzej jest. Teraz już nawet kable cyfrowe i zasilające słyszę. Dobrze, że nie USB.

Pseudodrummer · wczoraj o 14:16

5 godzin temu, il Dottore napisał:

Ucho mi powiedziało. Im lepszy sprzęt kupuję, tym gorzej jest. Teraz już nawet kable cyfrowe i zasilające słyszę. Dobrze, że nie USB.

Czyli w miarę postępu kupowania słyszysz coraz lepiej.
Fajnie.
Kilka lat temu nie słyszałeś kabli zasilających i cyfrowych?

To bardzo cieszy,że słuch poprawia się wraz z wiekiem.