Wspaniałe życie muzyczne bez streamingu

[jezz]

53 minuty temu, paww napisał:

A co w zamiataniu szczotką jest fajne?

Absolutnie nic😀

28 minut temu, tsa napisał:

Np zechce im sie wyrzucić was z waszych domów

To i półki z płytami nie zabierzesz.

[Piotr Sonido]

Kurcze ale temat się zrobił. Prawdę mówiąc nie sądziłem że można na ten temat dyskutować tyle stron 🙂

"Indywidualne preferencje " rozwiązują 7 stron dyskusji. Ale to przepychanie się co lepsze? Hmmm. Nie wolicie posłuchać czegoś?

[Misio38]

8 godzin temu, paww napisał:

Ale mogę co niektórych zaskoczyć, nawet jak mam płytę na winylu i CD, a często mam to samo i tu i tu,

Mam podobnie, ale płyty mam zripowane więc rzadko słucham na streamingu tego co mam na płytach. A winyle? A to taka ciekawostka jak mam nastrój. Trzeciorzędne źródło dla mnie.

Edytowane 9 Kwietnia przez Misio38

[Piopio]

8 minut temu, Piotr Sonido napisał:

"Indywidualne preferencje " rozwiązują 7 stron dyskusji. Ale to przepychanie się co lepsze? Hmmm. Nie wolicie posłuchać czegoś?

Przecież "walka o rację" to najpopularniejsza rozrywka mężczyzn. 

[Piotr Sonido]

1 minutę temu, Piopio napisał:

Przecież "walka o rację" to najpopularniejsza rozrywka mężczyzn. 

True, głównie na forum,  anonimowo

[jezz]

14 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Kurcze ale temat się zrobił. Prawdę mówiąc nie sądziłem że można na ten temat dyskutować tyle stron 🙂

"Indywidualne preferencje " rozwiązują 7 stron dyskusji. Ale to przepychanie się co lepsze? Hmmm. Nie wolicie posłuchać czegoś?

Ja słucham cały czas.🙂

6 minut temu, Piotr Sonido napisał:

True, głównie na forum,  anonimowo

E tam, to forum rozrywkowe i temat też mocno rozrywkowy.

Nawet nie myślałem, że skończy się na tym, że dowiem się, że jestem gruby, leniwy, nie mam półek z książkami i płytami, i generalnie mam smutne życie.😃

[paww]

22 minuty temu, jezz napisał:

Ja słucham cały czas.🙂

E tam, to forum rozrywkowe i temat też mocno rozrywkowy.

Nawet nie myślałem, że skończy się na tym, że dowiem się, że jestem gruby, leniwy, nie mam półek z książkami i płytami, i generalnie mam smutne życie.😃

.... a na końcu głuchy i że nigdy nie słyszałeś dobrego dźwięku / sprzętu 🙂

 

[tsa]

5 godzin temu, jezz napisał:

5 godzin temu, tsa napisał:

Np zechce im sie wyrzucić was z waszych domów

To i półki z płytami nie zabierzesz.

 

Dobrze to podsumowałeś

Nie ma czego bronić, bo współczesny człowiek, całe swoje życie i dorobek, ma w telefonie

 

Ach, no zapomniałem dodać  - bo to "wygodne", oczywiście

 

 

 

 

Edytowane 9 Kwietnia przez tsa

[jezz]

1 godzinę temu, tsa napisał:

 

Dobrze to podsumowałeś

Nie ma czego bronić, bo współczesny człowiek, całe swoje życie i dorobek, ma w telefonie

 

Ach, no zapomniałem dodać  - bo to "wygodne", oczywiście

 

 

 

 

Do yej poru myślałem, że półki z płytami to hobby, a nie dorobek.

 

[Tal]

Ulubione albumy na wyciągnięcie ręki 🙂 i przyznam się, że trochę nie rozumiem tego demonizowania streamingu, który oferuje tyle udogodnień i bogactwa muzyki, tym bardziej gdzie ktoś już słusznie zauważył, że niedługo stuknie 20 lat jak już jest z nami, więc chyba tylko audiofile i melomani w podeszłym wieku z powodów sentymentalnych nie są do końca przekonani do streamingu i ja to rozumiem, ale panowie to jest niestety przyszłość, więc chwalenie się posiadaniem klasycznego telefonu i kilku płyt cd do słuchania uważam za mało logiczne i mało rozgarnięte delikatnie mówiąc. 

Edytowane 9 Kwietnia przez Tal

[Rafał_79]

W dniu 4.04.2025 o 23:58, tym napisał:

Rezygnacji z fizycznych nośników i przejścia całkowicie na streaming sobie nie wyobrażam...

W odpowiedzi do tematu tego wątku, czyli jak to u mnie jest ?

Wykonałem krótki cytat, ponieważ także nie wyobrażam sobie przejścia tylko na streaming. Używam go tylko w postaci Youtube, żeby czasem jakieś nowości lub ciekawostki poszukać i posłuchać. Jednak muzyki słucham przede wszystkim z płyt CD. Mam obecnie taki sprzęt Hi-Fi, który mnie satysfakcjonuje (a wcale nie jakiś drogi ani tym bardziej snobistyczny). I kilka lat temu, po zmianie wzmacniacza (jako ostateczny szlif sprzętu audio) subiektywnie muzyka brzmi kompletnie i oddziałuje na emocje tak, jak sobie tego życzę i oczekuję 🙂 Zatem występuje u mnie takie efekt, że gdy włączę CD, to jakoś po prostu słucham od początku do końca - dzieje się to w naturalny sposób.

Nie chcę tu polemizować, co jest lepsze co gorsze. Wszak ile ludzi, tyle opinii. Teoretycznie rozwój techniki i technologii nie jest zły i kto chce, to korzysta mniej lub bardziej. Ja akurat nie chcę wsiąkać zbyt w cyfrowy świat - jestem "dziadersem" i dobrze się z tym czuję. Nie mam smarftona i mam nadzieję, że uda mi się ten stan utrzymać. Choć coraz trudniej będzie w różnych momentach życia bez niego. Na razie jednak dobrze sobie radzę 🙂 Słucham radia analogowego, choć wiem, że za kilka lat mi je zapewne zabiorą. Cóż, korzystać ze steamera bez smartfona, czy tabletu - słabo. Mieć ciągle podczas słuchania muzyki uruchomiony komputer (tak tak - stacjonarny) - też mnie to nie pociąga. Choć siesty M. Kydryńskiego w niedzielę w Radiu "Nowy Świat" owszem słucham za pośrednictwem komputera (zatem też jest to streaming).

Przeczytałem wszystkie wypowiedzi w tym wątku i jest to niezmiernie ciekawa i pouczająca dla mnie lektura - jak ludzie zmieniają się w dobie cyfryzacji (wg mnie bardzo namolnej ze strony władz) w kontekście chwytnych haseł: "wygoda" (lub jeszcze lepiej "komfort"), "ekologia", "nowoczesność". A dla mnie np przyjemnością jest dźwignąć się z fotela, żeby zmienić płytę CD na inną. Mam też jakieś tam poczucie, że tym samym dbam o kręgosłup (po prostu, żeby się nie "zasiedzieć"). Tak po prostu - dla mnie to fajna sprawa, i już 🙂 Ktoś tam wspomniał o zmiataniu szczotką - lubię - i cóż, nie będę przecież z tego rezygnować "bo można kupić robota sprzątającego". No można, stać mnie, jak prawie każdego. Tylko nie mam potrzeby. Do sklepu też nieraz jadę na rowerze, jak nie ma dużo do kupienia. Albo idę pieszo (dziaders do kwadratu 🙂 ). A mam 2 km do najbliższego sklepu. No tak, ale mam na to czas... Jakkolwiek by to abstrakcyjnie nie zabrzmiało - świetnie się z tym czuję, że nie jestem zbyt zagoniony w życiu. Ogólnie to polecam, choć to takie "niemodne" dzisiaj. No i lubię różne rzeczy robić sam. A jak czegoś jeszcze nie robiłem i nie umiem, to włączam odpowiedni film instruktarzowy na Youtube (STREAMING 🙂 ) i uczę się (zamiast płacić komuś).

Ok, za dużo chyba zboczyłem z tematu. Zatem czas kończyć.

Pozdrawiam wszystkich i... dziękuję za ciekawe (i różnorodne) wypowiedzi. Naprawdę !

A sam skupuję co jakiś czas po kilka ciekawych płyt CD.

Cholera, tylko dlaczego one tak podrożały, skoro mają odejść do lamusa... ?

[tsa]

2 godziny temu, jezz napisał:

Do yej poru myślałem, że półki z płytami to hobby, a nie dorobek.

A spadło ci to z nieba ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

20 minut temu, Rafał_79 napisał:

Cholera, tylko dlaczego one tak podrożały, skoro mają odejść do lamusa... ?

 

Podrożały ?

W dniu premiery "Youtanasia"  kosztowała - 540 000

W 2000 roku, jak zamykałem sklep z płytami, FULL PRICE kosztował 49.00 zł

Dziś te same FULL  PRICE kosztują , ile ?  70 zł ?

 

To podrożały ?  Czy stały się śmiesznie tanie ?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Kwietnia przez tsa

[Pseudodrummer]

W dniu 8.04.2025 o 08:07, tsa napisał:

W psychologii - choć tu nie jestem pewny czy to ta dziedzina nauki  to się nazywa "przebodżcowanie"

Tak,dokładnie.
Znaczy "przebodźcowanie" to skutek,przyczyna jest niemożnośc i nieumiejętność/niemozliwość skoncentrowania się na jednej rzeczy.
 

8 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Kurcze ale temat się zrobił. Prawdę mówiąc nie sądziłem że można na ten temat dyskutować tyle stron 🙂

"Indywidualne preferencje " rozwiązują 7 stron dyskusji. Ale to przepychanie się co lepsze? Hmmm. Nie wolicie posłuchać czegoś?

jakby każdy tak realizował swoje podejście-to by forum nie było
😂

14 minut temu, tsa napisał:

Dziś te same FULL  PRICE kosztują , ile ?  70 zł ?

 

To podrożały ?  Czy stały się śmiesznie tanie ?

 

No przy kosztach produkcji z poligrafią typu 10zł sztuka sa śmiesznie drogie.

Sam empik brał w 2010 10zł za to,że płyta stała na półce.

Wiem,bo moje tez tam stoją.

Ja-jako wykonawca miałem 20 gr za sprzedany egzemplarz.
A mieliśmy jedną z najlepszych umów w branzy.
Nie mówiąc o tym,że sami pokrywaliśmy koszt studia i mastera.

16 godzin temu, xajas napisał:

Czyli jestes niewolnikiem sluchania kilku twoich wlasnych kupionxch plyt CD i LP sluchanych w domu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak,ale nie zauważyłeś jednej istotnej rzeczy.
Ja płyty MAM-Ty-nie masz [wypozyczasz/abonament.]

jestem tez niewolnikiem mieszkania,auta,rzeczy w szafie i jednej toalety w domu i jednej wanny.

A w bloku jestem niewolnikiem jednej klatki schodowej.

😂

Mam ten komfort,że uwielbiam słuchac muzyki-aloe nie jestem jej niewolnikiem.
Czasami jestem poza domem/na wsi itp i pare dni nie słucham.
i nic sie nie dzieje.
Ba-jaki piekny jest po przerwie powrót do dzwięków!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tsa]

14 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Tak,ale nie zauważyłeś jednej istotnej rzeczy.
Ja płyty MAM-Ty-nie masz [wypozyczasz/abonament.]

To było dobre

 

"Niewolnikiem" nazywają ci którzy nie mogą się obejść bez słuchania i słuchają muzy wszędzie, tych co słuchają tylko w domu, a na spacerze słuchają co najwyżej kwilenia ptaszków

 

 

[paww]

34 minuty temu, Rafał_79 napisał:

Cholera, tylko dlaczego one tak podrożały, skoro mają odejść do lamusa... ?

Jak czegoś jest mniej to staje się towarem ekskluzywnym dla elitarnej części społeczeństwa, więc CD będą być może jeszcze droższe. Pamiętam jak winyle 20 lat temu kupowałem hurtem po 5 złotych za sztukę, było pełno na jarmarkach, w necie, nawet w lumpeksach były. A teraz po ile są?

4 minuty temu, tsa napisał:

To było dobre

 

"Niewolnikiem" nazywają ci którzy nie mogą się obejść bez słuchania i słuchają muzy wszędzie, tych co słuchają tylko w domu, a na spacerze słuchają co najwyżej kwilenia ptaszków

 

 

Na spacerze ciężko słuchać winyla 🙂

 

[Pseudodrummer]

17 minut temu, paww napisał:

Na spacerze ciężko słuchać winyla 🙂

Jak widzę na spacerze tych niewolników ze słuchafonami na głowach to słabe jest.
Ale gorsi są chorzy na smartfonicę....
Spacer z psem-pies się wierci,a pan zgnięty na srajfonem.
To samo-spacer z dzieckiem,dziecko coś gada,chłonie otoczenie-a rodzice ze smartfonami....

Albo pary siędzące na ławce godzinę,i oboje w smartfonach...

Naprawdę,to niewolnik w egipcie i chłop pańszczyżniany był bardziej wolny i rozgarnięty...

[tsa]

Godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Albo pary siędzące na ławce godzinę,i oboje w smartfonach...

... i zamiast ze sobą rozmawiać, to wysyłają do siebie wiadomości na jakimś  "mesengerze" czy inkszym  "łots upie"

 

🥲

[il Dottore]

6 godzin temu, jezz napisał:

a nie dorobek.

Dorobek, jedyny i prawdziwy, to są dzieci, wnuki i prawnuki. 🙂

[xajas]

Znam takich, co maja dzieci, wnuki i prawnuki i nawet nie wiedza albo zapomnieli, jak wygladaja
To nie zawsze jest dorobek

[Piotr Sonido]

14 godzin temu, jezz napisał:

Ja słucham cały czas.🙂

E tam, to forum rozrywkowe i temat też mocno rozrywkowy.

Nawet nie myślałem, że skończy się na tym, że dowiem się, że jestem gruby, leniwy, nie mam półek z książkami i płytami, i generalnie mam smutne życie.😃

A to jeszcze nie koniec 😛

6 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

jakby każdy tak realizował swoje podejście-to by forum nie było
😂

Było by było. 

20-15 lat temu wyglądało inaczej i tematy też były inne. 

Nie mówię że ten jest zły. Tylko że standardowo przybiera zła formę z czasem.

 

[MCHammer2022]

W dniu 4.04.2025 o 22:49, Pseudodrummer napisał:

Żyję bez streamingu.
Mam płyty CD (kupione-moje własne)

Ja też. Nie lubię być uzależniony od czyjejś muzyki na serwerach. Tylko własna muzyka - pliki i płyty CD.

[iro III]

8 godzin temu, Tal napisał:

ale panowie to jest niestety przyszłość, więc chwalenie się posiadaniem klasycznego telefonu i kilku płyt cd do słuchania uważam za mało logiczne i mało rozgarnięte delikatnie mówiąc. 

Tak Ci się napisało?

Czy zwyczajnie prowokujesz?

No, ja mam też oprócz "KILKU" CD,  "KILKA" winyli. 🤣

Edytowane 10 Kwietnia przez iro III

[jezz]

7 godzin temu, tsa napisał:

A spadło ci to z nieba ?

Mnie spadło.

Rano do kawy posłucham coś ze streamingu, w drodze do pracy posłucham sl coś ze streamingu, w pracy, po porannym spotkaniu w streamingu, posłucham coś ze streamingu, po południu godzinka w aucie, posłucham coś ze streamingu, wieczorem, nie ruszając się z kanapy, obejrzę coś ze streamingu.

I kolejny smutny dzień niewolnika jakoś minie.

 

6 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Jak widzę na spacerze tych niewolników ze słuchafonami na głowach to słabe jest.
Ale gorsi są chorzy na smartfonicę....
Spacer z psem-pies się wierci,a pan zgnięty na srajfonem.
To samo-spacer z dzieckiem,dziecko coś gada,chłonie otoczenie-a rodzice ze smartfonami....

Albo pary siędzące na ławce godzinę,i oboje w smartfonach...

Naprawdę,to niewolnik w egipcie i chłop pańszczyżniany był bardziej wolny i rozgarnięty...

 

5 godzin temu, tsa napisał:

... i zamiast ze sobą rozmawiać, to wysyłają do siebie wiadomości na jakimś  "mesengerze" czy inkszym  "łots upie"

 

🥲

Przepraszam za pytanie, ale te wasze treści z papirusów kopiują się na forum za wstawiennictwem jakiegoś egipskiego boga, czy, o zgrozo, wielki Ra, widzisz i nie grzmisz, za pośrednictwem jakiejś obcej technologii.

[paww]

Jak czytam wątek to zaczynam się zastanawiać czy nie robię źle, że nie chodzę po winyle do piwnicy, bo tam mam sporą kolekcję?

A nie tylko bezduszny i zniewalający streaming?

[tsa]

19 minut temu, paww napisał:

Jak czytam wątek to zaczynam się zastanawiać czy nie robię źle

 

To niewiele już zmieni

Chęć działania bierze się z niewygody i niedogodności

A jak jest ci już wygodnie, to cie sie "nie chce"

Więc przychodzi ktoś, komu się chce, bo jest mu niewygodnie, i dostajesz kopa

 

😎

[MCHammer2022]

Godzinę temu, paww napisał:

Jak czytam wątek to zaczynam się zastanawiać czy nie robię źle, że nie chodzę po winyle do piwnicy, bo tam mam sporą kolekcję?

A nie tylko bezduszny i zniewalający streaming?

Bardzo źle robisz. Ja z miłości do własnych nośników kupiłem niedawno magnetofon, żeby odsłuchiwać przedpotopowych kaset ze strychu. 🎼🎶📻

[Piopio]

3 godziny temu, jezz napisał:

I kolejny smutny dzień niewolnika jakoś minie.

Dlaczego smutny ? Mamy tyle ciekawych rozrywek jak nigdy w przeszłości. Ja jestem zachwycony możliwościami jakie daje współczesna technika - właśnie streaming treści począwszy od filmów poprzez muzykę a skończywszy na książkach. 

[Tal]

@Piopio kolega @jezz użył sarkazmu 😉 i mam wrażenie, że oponenci streamingu popadają w skrajność i przedstawiają obsesyjne korzystanie z dobrodziejstw technologii i internetu. Poza tym krytykują streaming i smartfony by dniami przesiadując na forum wylewnie udzielać się w tematach oraz zakładać nowe stając się nie mniejszymi niewolnikami własnych przekonań i przyzwyczajeń.

Edytowane 10 Kwietnia przez Tal

[paww]

24 minuty temu, Piopio napisał:

Dlaczego smutny ? Mamy tyle ciekawych rozrywek jak nigdy w przeszłości. Ja jestem zachwycony możliwościami jakie daje współczesna technika - właśnie streaming treści począwszy od filmów poprzez muzykę a skończywszy na książkach. 

To jest bardzo ciekawe, kiedyś nie było dostępu do tylu zasobów, nawet większość osób nie wiedziała co "przegapiła". Teraz mamy dostęp do prawie nieograniczonych zasobów i jeszcze narzekamy, że nie mamy styczności z fizycznymi nośnikami.

No ale wyobraźmy sobie, że przyszedł do nas jakiś filantrop i powiedział "daję ci 100 tysięcy płyt, wybierz jakie chcesz, za tydzień przyjadą kurierem", to pytanie gdzie byśmy je trzymali?

[Piopio]

10 minut temu, paww napisał:

No ale wyobraźmy sobie, że przyszedł do nas jakiś filantrop i powiedział "daję ci 100 tysięcy płyt, wybierz jakie chcesz, za tydzień przyjadą kurierem", to pytanie gdzie byśmy je trzymali?

Szach i mat ! 😉