Wspaniałe życie muzyczne bez streamingu

[Zbi_Rek]

26 minut temu, jezz napisał:

Piórem gęsim.

i tyle w temacie analogowość

eot

[jezz]

10 minut temu, Zbi_Rek napisał:

i tyle w temacie analogowość

eot

Pióro nie jest analogowe?

[Rafaello_666]

Ja tak jeszcze dodam, że nie mam nic do cyfry, jako takiej. Może być cyfrowo, że hej. Żebym tylko dostał to na nośniku, w gustownym pudełeczku, z poligrafią 😉 

[jezz]

W dniu 4.04.2025 o 22:49, Pseudodrummer napisał:

Żyję bez streamingu.
Mam płyty CD (kupione-moje własne)
Mam LP (kupione,moje własne)

Mam pytanie.

Wczoraj w innym wątku napisałeś to

'Fajna ta płyta.
Właśnie słucham.'

Żeby ją posłuchać kupiłeś CD czy LP?

[iro III]

3 godziny temu, jezz napisał:

Mam pytanie.

Wczoraj w innym wątku napisałeś to

'Fajna ta płyta.
Właśnie słucham.'

Żeby ją posłuchać kupiłeś CD czy LP?

Jezz, to jest tak - striming jest do od-słuchu, nośniki fizyczne do słuchania.

[xetras]

Dla mnie to osobliwy wskaźnik, niewiele pokazujący.

Im coś cichsze tym jest wyższy.

/Na którejś płycie Sisters od Mercy jest bardzo cichy kawałek (w zasadzie to chyba tam nic nie ma) i ma DR15/

 

Akurat słucham sobie heavy* disco z CD Sonic SON160

8 to "My Gipsy Lady"

9 to "Singapore"!

Zwei plus Eins - jak wiosna i Wielkanoc to Elka z kumplami (od chyba 50 lat tak już mam)

*Heavy - bo u mnie wszystko ma ciężką słoniową stopę, dobrze że krótko wybrzmiewa.

[xetras]

/sorry, początek to wpis do sąsiedniego tematu/

1 godzinę temu, iro III napisał:

Jezz, to jest tak - striming jest do od-słuchu, nośniki fizyczne do słuchania.

Użyłbym innego skrótu.

Wirtualnie jest zwykle 'recently viewed', a żeby się wczuć mnie potrzeba fizycznego nośnika.

Ten wirtualny jest taki jedynie zdawkowy, jednym uchem wlata drugim wylata. Koniec finito nie mam ochoty na powrót.

To do czego chcę wrócić wynika z tego że z pamięci to sobie przywołuję /temat, frazę, itp./ i uparcie szukam nazwy do filtru wyszukiwania.

tekstowo.pl bardzo się przydaje /bo wyszukiwarka wyłapuje fragmenty fraz ze środka tekstu/ ale nadal jest z błędami.

(Ostatnio edytowałem tam: MaMa "Czego potrzeba młodemu chłopcu")

 

[xetras]

D.c. o CD Sonic 160

Utwór 19 to "I'll See You Around".

Elka Dmoch z soulowym tchem, miodzio!

Fajnie wyprodukowane nagrania Zwei Plus Eins. Było się zmyło jak jeden wielki krach, w kieszeniach pusto że aż strach... 

Rainer Pietsch (kompozytor)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

3 godziny temu, iro III napisał:

Jezz, to jest tak - striming jest do od-słuchu, nośniki fizyczne do słuchania.

Nie, to jest tak, streaming jest do słuchania i nośniki fizyczne są do słuchania. 

[iro III]

13 minut temu, jezz napisał:

Nie, to jest tak, streaming jest do słuchania i nośniki fizyczne są do słuchania. 

Nie, to jest tak, jak to u mnie działa.

Pisałem za siebie...Ty też chyba piszesz za siebie?

[jezz]

1 godzinę temu, iro III napisał:

Nie, to jest tak, jak to u mnie działa.

Pisałem za siebie...Ty też chyba piszesz za siebie?

Ja piszę za siebie, za to ty odpowiadasz na pytanie za kogoś, bo skierowałem je do konkretnej osoby.

[iro III]

7 minut temu, jezz napisał:

Ja piszę za siebie, za to ty odpowiadasz na pytanie za kogoś, bo skierowałem je do konkretnej osoby.

No dooooooobra, następnym razem zapytam, czy mogę...OKi? 😋

...za to ja, piszę do Ciebie - Ty

a Ty, do mnie ty.

Może szanujmy się choć troszkę, w pisowni też.

Edytowane 18 Kwietnia przez iro III

[Chicago]

Do słuchania jest muzyka. Nośniki fizyczne są do zbierania - obojętnie w jakiej postaci: mogą być winyle, mogą być płyty CD, taśmy... kasety. Generalnie chodzi o zbieractwo, czyli tzw. hobby. Ciekawe co powiecie o ludziach, którzy zbierają sprzęt home-audio - widziałem na YT reportaże i wywiady ze zbieraczami sprzętu Unitra, albo na przykład tylko i wyłącznie sprzętu Technics -  wszystkie magnetofony kasetowe, szpule, gramofony, wzmacniacze, przedwzmacniacze, equalizery, zestawy głośnikowe, Technicsy tylko i wyłącznie na rynek japoński... itd. Wszystko! Całe ściany półek zapełnione od podłogi po sufit, całe produkcje Technicsa lub Unitry z poszczególnych lat w pokoju entuzjastów i hobbystów. Można też mieć dziesiątki gitar i innych akustycznych instrumentów, co z jednej strony jest fajne, bo można poznać charakter i brzmienia różnych instrumentów, ale z drugiej strony i tak gra się przeważnie na jednym i tym samym instrumencie, więc pozostałe nie są używane, a to nie jest dobre dla instrumentu jak sobie leżakuje, bo to nie jest wino... i i instrument najnormalniej w świecie przestaje brzmieć. Potrzeba czasu, żeby ponownie zabrzmiał.

[przmor]

Dziś wyjąłem z paczkomatu dwie płyty winylowe, które oprócz stania na półce będą też odtwarzane tak więc nie tylko do zbierania ale i a może przede wszystkich do słuchania. Płyty znam na pamięć, mam je na CD, są dostepne w streamingu a mimo to słuchając je po raz pierwszy w życiu z winyla odkryłem je na nowo.

[jurek1]

8 minut temu, Chicago napisał:

Można też mieć dziesiątki gitar

Można też mieć cztery, jak ja 😉 Gibson LP Custom, Ibanez GB200, Fender Tele i klasyczna. Każda do innej muzy.

[czester15.30]

Dla rozluźnienia , nie zwracając uwagi na jakość piosenka : 

 

 

[iro III]

2 godziny temu, przmor napisał:

Dziś wyjąłem z paczkomatu dwie płyty winylowe, które oprócz stania na półce będą też odtwarzane tak więc nie tylko do zbierania ale i a może przede wszystkich do słuchania. Płyty znam na pamięć, mam je na CD, są dostepne w streamingu a mimo to słuchając je po raz pierwszy w życiu z winyla odkryłem je na nowo.

Mógłbym napisać dziś dokładnie, co do słowa, to samo.

Może różnica jest jedna - u mnie dwie płyty, ale jeden album - The Cinematic Orchestra "Ma Fleur" (clear vinyl) 🙂

[jarmar]

3 godziny temu, Chicago napisał:

a to nie jest dobre dla instrumentu jak sobie leżakuje, bo to nie jest wino...

Wino też nie może leżakować zbyt długo.

[Chicago]

1 minutę temu, jarmar napisał:

Wino też nie może leżakować zbyt długo.

Tym bardziej instrument, chociaż są wina które mogą poleżakować i kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat - z tych co znam, powiedzmy z wyższej półki, i pamiętam, to głównie Burgundia siedzi mi w pamięci, ale i pamiętam całkiem leciwe Cabernet Sauvignon z Chile. Generalnie leżakują czerwone wina. 

[Chicago]

5 godzin temu, jurek1 napisał:

Można też mieć cztery, jak ja 😉 Gibson LP Custom, Ibanez GB200, Fender Tele i klasyczna. Każda do innej muzy.

Oczywiście że tak, i jak najbardziej mieć i czynnie używać kilka instrumentów, szczególnie gitar, to niemalże standard wśród muzyków gitarzystów. Zakładam, że prawie każdy gitarzysta posiada kilka instrumentów, ale nie jest też tajemnicą, że nieużywany instrument ‘schnie’ tak samo jak nieużywana kobieta. Od razu widać, i czuć, czy instrument jest używany czy stoi w kącie czy też wisi na ścianie. Poza tym, myślę, że najlepszy feel grania i tak osiąga się tylko ne jednym instrumencie, przeważnie na tym, na którym najczęściej się gra… może na dwóch max…???

[Assassin]

6 godzin temu, jurek1 napisał:

Można też mieć cztery, jak ja 😉 Gibson LP Custom, Ibanez GB200, Fender Tele i klasyczna. Każda do innej muzy.

Z ciekawości, dlaczego Tele a nie Strat? 

[xetras]

Tele (czyli Broadcaster) to zawsze lepszy model (od Strata), zwłaszcza dla miłośników ciężkiej stopy.

Strat jest od solówek z prędkością światła, czyli dla szybkopalcych szarpidrutów. Tele to podstawa.

Kiedyś Jackowski grał na pożyczonym od Janka Stracie i (nie) brzmiało to tak:

Na Telecasterze było bez brzęczenia a z mięsem, zażarło. 

 

 

Edytowane 19 Kwietnia przez xetras
Dopisek

[xetras]

Zażarło w Cricket Club w New Jersey.

"Elektryczny prysznic, automatyczny transportowiec kosmiczny nie daje już rady, załączam przysiady" zażarło: 

Od 9 do 15 minuty jest prawilna "Żądza pieniądza".

 

Edytowane 19 Kwietnia przez xetras
Poprawka

[Assassin]

54 minuty temu, xetras napisał:

Tele (czyli Broadcaster) to zawsze lepszy model (od Strata), zwłaszcza dla miłośników ciężkiej stopy.

Strat jest od solówek z prędkością światła, czyli dla szybkopalcych szarpidrutów. Tele to podstawa.

Kiedyś Jackowski grał na pożyczonym od Janka Stracie i (nie) brzmiało to tak:

Na Telecasterze było bez brzęczenia a z mięsem, zażarło. 

 

 

Zawsze wydawało mi się, że "mięcho" to raczej LP, a Tele to tak bardziej do country 😉

PS Nie obraź się. Nie to było moim celem. Szanuję kolekcję. U mnie LP niestety kurzy się od dłuższego czasu z braku czasu i umiejętności, a do robienia wrażenia na dziewczynach przestał się przydawać od kiedy mam żonę - kiedyś w końcu musiało to nastąpić, choć długo się nie poddawałem  😉

Edytowane 19 Kwietnia przez Assassin

[xetras]

Może lepiej @jurek1 to objaśni niż ja.

Ja to tylko udawałem że gram (kiedy na próbownię w Kotłach na Bema na warszawskiej Woli nie dotarł bębniarz to) cykałem jako fizyczny i nagrywało się na moim sprzęcie. Bębniarz jako ten czwarty odlatywał czasami w 4 wymiar/bioenergoterapię/ a ja byłem jako czwarty lub piąte koło u wozu, czyli go zastępowałem.

Takie tam, stare dzieje, nieistniejący skład o nazwie HoloGram (styl to w zasadzie jakby 'stoner'),było to jeszcze sporo przed ślubem czyli 28 lat temu. Może dotrę do tych kaset z tekstami "po norwesku".

 

12 minut temu, Assassin napisał:

mięcho" to raczej LP, a Tele to tak bardziej do country 😉

Les Paul?...

No a taki "Dziki" to w ogóle...

Zakk Wylde, nasz tutejszy swojski.

Nie wiem na czym on te pijane solo odwalił.

|

2krotnie skrócone "Piłem z diabłem bruderschaft" i zamiast solo saksofonowego jest gitarowe.

(Z 6 i pół minuty jest 3)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

43 minuty temu, Assassin napisał:

mięcho" to raczej LP, a Tele to tak bardziej do country 😉

Tele ma 'twang'

Niepodrabialny (chyba?) a pasuje nie tylko do country.

[Assassin]

40 minut temu, xetras napisał:

Tele ma 'twang'

Niepodrabialny (chyba?) a pasuje nie tylko do country.

Wiem, wiem. Kumpel zaraz po studiach miał i nie gralliśmy country, ale nam się zespół.rozpadł ze względu na różnice artystyczne - niezwiązane z brzmieniem gitar 😉

PS A propos samego streamingu i nośników fizycznych, siedzę sobie od okolo 3 godzin a algorytm Tidala, po zakończeniu plyty "Kill Or Be Kind",  Samanthy Fish odtwarza mi kolejne utwory gitarzystek, o których połowie nigdy nie słyszałem. Dodałem do przesłuchania ze dwadzieścia płyt. Tego nośniki fizyczne nie zapewnią. 

[jurek1]

10 godzin temu, Assassin napisał:

Z ciekawości, dlaczego Tele a nie Strat? 

Prezent od zięcia.

10 godzin temu, Chicago napisał:

Oczywiście że tak, i jak najbardziej mieć i czynnie używać kilka instrumentów, szczególnie gitar, to niemalże standard wśród muzyków gitarzystów. Zakładam, że prawie każdy gitarzysta posiada kilka instrumentów, ale nie jest też tajemnicą, że nieużywany instrument ‘schnie’ tak samo jak nieużywana kobieta. Od razu widać, i czuć, czy instrument jest używany czy stoi w kącie czy też wisi na ścianie. Poza tym, myślę, że najlepszy feel grania i tak osiąga się tylko ne jednym instrumencie, przeważnie na tym, na którym najczęściej się gra… może na dwóch max…???

Wszystko jest w użyciu prawie na okrągło 😉

 

 

A tu Tele 😉

 

Edytowane 20 Kwietnia przez jurek1

[xetras]

Akurat dobrałem sobie podstawki.

Baardzo precyzyjniej teraz jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teraz leci głównie Oldfield, ale "Piłem z diabłem bruderschaft" Mechu w obu wersjach...!

Przedziwne brzmienie

~nadrealistyczne~

7 godzin temu, Assassin napisał:

algorytm Tidala, po zakończeniu plyty "Kill Or Be Kind",  Samanthy Fish odtwarza mi kolejne utwory gitarzystek, o których połowie nigdy nie słyszałem. Dodałem do przesłuchania ze dwadzieścia płyt.

Mam niewiele czasu na korzystanie z podpowiedzi. Wracam jedynie do tego co mi się akurat przypomni.

Tzn. mam zmienne preferencje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

23 godziny temu, Chicago napisał:

Ciekawe co powiecie o ludziach, którzy zbierają sprzęt home-audio

To może ja powiem.

Hobby to fajna sprawa, też posiadam, pod warunkiem, że nie zamienia się w coś takiego, jak na zdjęciu.

Śmieszą mnie tylko deklaracje w tym wątku o pięknym życiu bez streamingu, a potem czytam w innym wątku, że autor tej deklaracji właśnie przesłuchał jakąś nową płytę, zapewne używając do tego streamingu. I mit założycielski legł w gruzach.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Kwietnia przez jezz