Skocz do zawartości
IGNORED

Polska prasa audio!


Zydelek

Rekomendowane odpowiedzi

O przepraszam, ja wykształcenie muzyczne posiadłem, a jakże, a prasę audio kupuję. I bynajmniej nie ukradkiem. Mało tego - nieraz posuwam się w swojej śmiałości tak daleko, że kupuję również zagraniczną prasę audio.

 

A tak na poważnie - wiele nieporozumień bierze się właśnie z tego przeklętego podziału na "dźwiękowych techników" i "melomanów". Kto to w ogóle wymyślił? Muzyk, który ma w d... jak zabrzmi nagrana przez niego sonata jest równie mało wiarygodny jak recenzent w prasie audio, który nigdy w życiu nie słyszał altówki na żywo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan - tak właśnie czyli bez różnicy jakie ma się wykształcenie

 

gutten - nie dość, że muzyk to i oczytany, tak trzymać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilu z was kupilo pierwszy porzadny sprzet poslugujac sie rekomendacjami pism audio? ilu z was ma wieksze doswiadczenie niz (oczywiscie, skorumpowani, a jakze!) redaktorzy nieszanowanych przez was pism audio? ilu z was zna wiecej niz trzy tytuly zagraniczne audio? ilu z was potrafi zaufac wlasnym uszom, kiedy po raz pierwszy macie ochote wydac na klocek wiecej niz 500 zl? ilu z was potrafi opierdolic dziennikarza za recenzje, ktore znacie tylko z drugiej reki? ilu z was potrafi przyznac uczciwie, ze nieuczciwie traktujecie polska prase audio? ilu z was bez prasy audio - polskiej albo zagranicznej - tkwiloby do tej pory w epoce miniwiez z glosnikami na parapecie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrumentalista chcąc nie chcąc staje się po trochu inżynierem (może nie w nowoczesnym tego słowa znaczeniu). Wyłapanie konkretnego instrumentu, przyzwyczajenie się do konkretnego egzemplarza (czy typu - np. różne płyty i niewielkie modyfikacje, sposób i klasa strojenia w różnych pianinach nie mówiąc o fortepianach) powoduje że świadomy muzyk musi być także po trochu materiałoznawcą, urządzeniem analitycznym i stroicielem. W skrzypcach aby osiągnąć pewien poziom to jest wręcz wymagane a wyłapywanie minimalnych różnic w materiałach czy umiejscowieniu duszy powoduje że potoczne słowo muzyk traci swoje znaczenie - remont skrzypiec to bardziej droga dochodzenia wraz z lutnikiem do tego co było i to właśnie na słuch. Kiedyś wogóle instrumenty były mniej doskonałe, taka viola da gamba jest strasznie narowista i niewdzięczna w użytkowaniu, dawne dęciaki to był po trosze hazard i ciągłe zmaganie z materią, konserwacja spoczywała często na muzyku itd.

 

Tyle że to dotyczy ludzi związanych z klasyką. Muzyka ludowa nie ma już takich rygorów systemowych nie mówiąc o elektronice gdzie problem instrumentu znajduje się w ograniczeniach i głowie grającego a nie w sprzęcie.

 

Ja nie mówiłem o formalnym wykształceniu muzycznym. Pewien aktywny kontakt z muzyką (amatorskie granie, odpowiednie kształcenie w szkołach średnich) powinien być częścią bazy wykształcenia którą człowiek Zachodu z sobą niesie. Inaczej tracimy część kultury która i nas uformowała stając się nieświadomymi metysami kultury. Powierzchowny buddyzm, powierzchowna muzyka świata, powierzchowna klasyka, joga itd.

Oczywiście że to tak czy tak dotyczy mniejszości społecznej (również na zachodzie) ale u nas ta mniejszość oznacza promile. W tym problem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec rozumiem nlscb, ze piszesz sie na majo impreze;-)

 

to ja proponuje, zeby zyskac jakies sensowne podstawy do rozwijania tej afery - rzecz nastepujaca: pod koniec sierpnia (ostatni tydzien) albo na poczatku wrzesnia majo za wlasne pieniadze kupuje, np. w audioforte w warszawie, rzeczona listwe. towarzysza mu redaktorzy hifiim, mhifi, audio, audiostereo i kto tam jeszcze chce oraz producent. w obecnosci rzeczoznawcy rozkladamy listwe na czynniki pierwsze i... kto jest chetny?

ps sciema producenta polegajaca na tym, zeby podrzucic do salonu tuningowana wersje jest raczej wykluczona, bo majo moze i ma rzeczona listwe, a moze nie ma. majo majo przyjaciele:-)

WIEC?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->majo

 

Do prasy potrzeba filtra - najlepiej czarnych szkieł :-)

Ze sprzętem jest tak że skoro każdy element nieco inaczej odtwarza sygnał to każde połączenie brzmi inaczej. O pomieszczeniu nie mówiąc i ktoś kto słucha sprzętu a nie tylko czyta gazetki o tym wie. Z mojej praktyki tak wynika i recenzje mogą odtworzyć pewne cechy brzmienia które potrafią się zagubić w określonych zestawieniach klocków. Ja dobierałem na słuch ale i wybór nie miałem największy. Dużo czasu upłynęło zanim wybrałem ale dzięki temu jestem do dzisiaj zadowolony chociaż staję się coraz bardziej wybredny. Chęci są ale pieniądze nie te ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze panstwa, piekne panie, urodziwi panowie - czyzby moj hepening mialby sie nie odbyc? choc mnie brakuje pieniedzy, ale je znajde na organizacje, jak mily bog, to mialbym sadzic, ze macie mniej kasy ode mnie niz odwagi? ktorej dowody znajduje w co drugim (przesadzam) poscie?! ale jaja...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym jak "Polska prasa audio" okrzyknięto philipsy hd 890 za "rewelacje" etc. stwierdziłem że to jest tylko tuba reklamowa koncernów audio mająca tyle wspólnego z rzeczywistością co krzesło z krzesłem elektrycznym. Szkoda kasy na taką makulature!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - dawno nie widzialem tak zabawnej reklamy ( pomieszania faktów i mitów)

 

...np. ( zacytuję) :"..... a teraz jest liderem wśród dostępnych masowo odtwarzaczy HDTV, opartych o platformę Windows Media 9...."

 

Tak sie składa, ze znam troszkę tę firmę i wystarczy zajrzeć na ich oficjalną stronę (KISSa):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - by zobaczyć, ze na dzisiaj nie mają w ofercie (i nie mieli) ani jednej sztuki odtwarzacza HDTV.

 

Oto przykład ,jak można zostać ..."liderem wśród dostępnych masowo odtwarzaczy HDTV...." nie produkując nic.

 

Czyżby kolejny tekst sponsorowany ? (pełne dane dystrybutora na dole).

 

Pozdrawiam. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego wątku nadaje się jak w m... strzelił cały wątek o Sławnej Listwie :D W koncu sie zmiłował ktoś i dziś wkleił skan recenzji :D Czego tam nie ma - poprawa analityczności, genialna średnica, cuda na patyku i audiofilski orgazm :D Niezłe jak na kabelek, wtyczkę i pustą puszkę... Cna całości - 1300 zł, A na tej samej stronie gazety reklama rzeczonej firmy po oczach wali. Nie ma w tym oczywiście nic zdrożnego, ale czy to razi tylko mnie? Niesamowita, pełna ahców i ochów, recenzja i reklama na tej samej stronie? Toż to zanik instynktu samozachowawczego :D

 

Mam wrażenie że redakcje popadły w takie samozadowolenie, że same sobie gole do własnych bramek walą, zadowolone z paru tyś nakładu, podczas gdy tak pogardzane do neidawna fora netowe mogą mieć nie kilka a kilaknascie czy kilkadziesiąt tysięcy tzw. 'hitów' :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś namietnie czytałem prase audio i napalałem się na wszystko z piecioma albo sześcioma gwiazdkami - istna galaktyka! Ciesze się, ze wtedy nie miałem kasy, zeby sklecić zestaw z takich elementów, które to były tak korzystne cenowo ze wręcz kupujacemu powinno być głupio, ze okrada producenta, który niewiele chce zarobić ;) Teraz tez czytam sporadycznie recenzje, ale patrze przede wszystkim jaki sprzęt towarzyszący użyto w recenzji i w jakim połączeniu - myslę, ze to często lepsze źródło informacji niż same testy, choć oczywiście i tu trzeba uważać, bo zdarzają się rózne wpadki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest też rozeznanie gustu muzyczno-dźwiękowego danego recenzenta. Jeśli się go zna i prze zjego pryzmat patrzy, to z recenzji można się sporo dowiedzieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 9 miesięcy temu...

Witam,

znam kilka osób, które mają przyjemność testować i pisywać recenzje na temat danego sprzętu do najpopularniejszych czasopism branżowych.

I jedynce, co mogę powiedzieć to jest to jedna wielka ściema. Koleś słucha sprzętu w pokoiku w bloku, najczęściej dzień przed oddaniem recenzji. A nie będę już wspominał, że komponenty towarzyszące to już zupełnie inna bajka. Oczywiście warto porównać nakłady reklamowe danej firmy które dziwnym trafem idą w parze z pozytywnymi recenzjami.

Pozdrawiam redaktorów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bastek => ?????????

Wznowiłem stary wątek bo w Gdyni sprzedają majowy nr. AUDIO bez płyty i chciałem się dowiedzieć jak jest w innych częściach kraju ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wałbrzychu jest dostępny z płytą. Jest to płyta "Gitarzysta" z marca o zawartości ciekawej dla ludzi uczącej się gry na tym instrumencie, oraz kilka fjnych kawałków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...
  • 2 lata później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.