Kto ma TOYOTE proszę o wpis i jaką??

[jar1]

>Jar, chyba nic nie sugerujesz wpisujac to po Brodzie...

 

Chyba nie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszJ]

To dobrze, znaczy sie tylko mi sie wszystko z kablami i hipermarketami kojarzy... :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

A co może mieć Broda wspólnego z hipermaketami???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BRODA]

Ja wiem , Mariusz kombinuje jak tu , w jaki sposób , .................................

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszJ]

Broda - odnosnie kombinowania - wiesz co to w psychologii przeniesienie?

 

Sam sobie zgotowales ten los marny...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

A moze po prostu taki? One sa bardzo wygodne i pozostale modelu ju mialem. Jak jest sie spostrzeganym przez otoczenie w kraju jezdzac limuzyna? Czy to wk...wia ludzi? Czy sa obojetni i mozna sie specjalnie nie przejmowac?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[emesze2]

Coś w tym jest. Tak jakby ukrywali wady aby móc się chwalić bezawaryjnością. W sytuacji z tymi siłownikami w tylnej klapie doprowadzili mnie do szewskiej pasji. Jeśli chodzi o prowadzenie sie auta to Yaris jest fatalny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Mnie sie bardzo spodobala mala, 2-drzwiowa Lancia (nie pamietam nazwy modelu) w Europie. Piekny, maly samochod, szczegolnie w kremie i znakomity jako dodatek do kobiety.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Sambi - moje wrażenia z użytkowania znasz już chyba z forum HiFi i M - jeśli tam występujesz pod tym samym nickiem.

Ostatnimi czasy przy przebiegu ok. 60 tys. km moja Ave 1.6 z 2001 roku zaczęła brać olej i skończyło się wymianą pierścionków i wszelkiej maści uszczelniaczy w silniku. Te silniki baaardzo nie lubiły się z Castrolem SLX z pierwszej edycji. W całej tej przykrej sprawie jest jeden plus: mimo upływu gwarancji (w listopadzie 2004) za naprawę nie płaciłem (samochód serwisowany w ASO, przebieg < 100 tys. km: to chyba były wymagane warunki przez TMP) - nie wiem tylko czy koszt pokrywała Toyota czy Castrol.

Jeśli masz dojście do systemu serwisowego to mogę Ci przesłać numery samochodu: tam jest cała, długa historia.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

>Jazz: przyciężkawa linia tej/tego BMW, może lepiej "5"? Np. 535d, albo 530xd. Jakoś w 3miastku nie widać za dużo łysych w nowych "5", chyba Audi zrobiło się popularniejsze w tych kręgach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Juz mam 530xit. Wymiar dobry, super bezprzedowowy system BT z tel, wszystko fajne, ale juz mam. Trojka za mala. Chce cos innego, ale musze miec 4 drzwi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

No moze jest troche ciezki..ale wnetrze jest tak wspaniale wygodne i w sumie b. ladne. Zastanawiam sie czy krotki czy L.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Yaris 1l - rocznik 2002 - wymieniane raz z tylu wycieraczki i 2 razy z przodu - i jedna wada podstawowa gdzis ucieka paliwo i po przejechaniu 800 km trzeba dolewac. Tak bez uwag negatywnych.

 

podrawiam kaszanka7

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Jednego nie rozumiem, czemu Toyotom rury wydechowe muszą tak wisieć tuż nad ziemią? Czy w ostatnich modelach może z tym wreszcze skończyli?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sambi]

TAk tylko dla jasności to powiem, ze nie mam w zasadzie nic wspólnego z TOYOTA MOTOR POLAND ;). Nie mam możliwości wglądu w zapisy serwisowe itp. Jedyne do czego mam dostęp to oryginalne części ;). Mogę sprawdzić i sprowadzic w zasadzie każdą cześć szybciej niż zrobiłby to jakikolwiek Dealer w Polsce. I tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sambi]

Acha no i jeszcze najważniejsze - sporo taniej niż mają ją Dealerzy ;).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bird]

Zbig

No co ty,ostatnia Corolcia wydech ma nad dachem.

:-))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

>sambi: myslalem, ze jestes z TMP. W razie czego moze sie usmiechne na poczatku 2006 - na priv oczywiscie.

>Jazz: Milo Cie czytac po przerwie - to po pierwsze primo. Po drugie primo: wnetrze piekne to fakt - no moze oprocz deski rozdzielczej. Dosyc "grubo ciosana", a do tego "budka suflera" nie dodaje uroku, choc jej umiejscowienie jest calkowicie zrozumiale: probowalem kiedys w Audi A6 przy 120+ km/h odczytac ekran Navi umiejscowiony na konsoli srodkowej. Powiem tylko, ze ciesze sie ze droga byla pusta i szeroka. Wez "L" - w koncu to L imuzyna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moloss]

witam. od lutego jeżdżę Av 2.0 benzyna. polecam. doskonały komfort jazdy w tej klasie. dobrze trzyma się drogi (przeżyłem przymusowo test łosia, więc wiem, chociaż wolałbym zdarzenia nie powtarzac) przyspieszenie nie najgorsze, ale nie należy schodzić poniżej 3000 obr.; dobra dwójka, średnia trójka i d.d. czwórka (a jeżdżę raczej na wysokich obrotach). spalanie śr. 8l. silnik słyszalny od 3500 obr., wygodna prędkość podróżna: 140 km/h., da się słuchać muzyki, rozmawiać bez podnoszenia głosu. wyżej szumy powietrza dają w kość, ale można i 160, jeśli się musi. moim zdaniem znakomity stosunek cena/jakość w tym segmencie. pozdr. Moloss

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Eee to dupa blada z tym Avensisem - w Hondzie Accord poprzedniej generacji 1.8 136 KM jest ciuchutko do ponad 200 km/h, nawet szumów powietrza opływającego prawie nie słychać ! HONDA RULEZ !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Zakładając,że poruszamy się w próżni.

:-)))))))))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

=> Frank

Nie trafiłeś, żadnej próżni ;-))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

No dobra,aby było sprawiedliwie proponuję opinię zawiedzionego użytkownika Toyoty.

Buble zdarzają się nawet tej firmie.

 

autor: Yolo

data: 01.11.2005

marka: Toyota

model: Avensis

rocznik: 2004

silnik: 2 (TD z bezp. wtryskiem)

przebieg: 36000 km

Całokształt

Z tym autem wytrzymałem tylko 1,5 roku, a miała być miłość do grobowej deski.

Silnik (kultura pracy, elastyczność)

Nic szczególnego

Skrzynia biegów

Wszystkie skrzynie w D4D produkcji angielskiej mają fabryczną wadę - po prostu wyją i nic nie można z tym zrobić. Jak wymienią skrzynię, można dostać jeszcze gorszy egzemplarz. Mechanizm lewarka zrobiony na badziewnych plastykach. Po 6 tys zauważalne zużycie tych elementów. Rozregulowują się linki idące do skrzyni. Podsumowując - jak nowe to OK, jednak w miarę upływu czasu coraz bardziej rozklekotane.

Układ jezdny

Przesiadłem się po avensis na auto o doskonały zawieszeniu. Teraz dopiero widzę jak kiepsko trzyma się auto drogi. Trzeba przyznać jednak że nastawy są w miarę komfortowe. powoduje to ze powyżej 160 km auto robi się niespokojne i źle się prowadzi.

Widoczność

Ergonomia

Zasłoniete przełączniki przez kierownicę. Regulacja swiateł ( wysokości) możliwa tylko na parkingu.

Wentylacja i ogrzewanie

W górach, przy słonecznej pogodzie ale niższych temperaturach nagrzewa się jak w szklarni i jest duszno. Na południu europy przy prawdziwych upałach i nasłonecznieniu niewydolna klimatyzacja.

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Wygodnie, nic dodać nic ująć.

Wyciszenie

Tak sobie

Ekonomiczność

Nigdy nie udało się zejść do tego co podaje producent. zawsze więcej mimo spokojnej jazdy.

Raport spalania

Minimalne średnie spalanie: 6.8 l/100km

Maksymalne średnie spalanie: 11.1 l/100km

Minimalne spalanie przy oszczędnej jeździe na długiej trasie: 6.4 l/100km

więcej w dziale "Zużycie paliwa"

Stosunek jakość/cena

Nigdy więcej Toyoty. Samochód zdecydowanie przereklamowany. Typowy europejski produkt na miernym poziomie. Wypracowana jakość marki nie jest już gwarancją zadowolenia. Za kilka lat Toyota zacznie zbierać krwawe żniwo na naprawach jak skończą się okresy gwarancyjne. ceny części nie do zaakceptowania.

Niezawodność (drobiazgi)

Totalna porażka. Gruby plik dokumentów z napraw gwarancyjnych. trzeszczące plastyki - nie do naprawy. Rozlatujace się samoistnie osłony przeciwsłoneczne.

Niezawodność (poważne usterki)

Wyjąca skrzynia biegów, źle spasowane drzwi, wadliwie toczone tarcze, parujące reflektory, trzeszcząca kolumna kierownicza.

 

hihihi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Dla równowagi parę słów o superwyciszonych Hondach,ot tak dla równowagi

 

 

autor: Jerzy

data: 10.01.2004

marka: Honda

model: Accord

rocznik: 2001

silnik: 1.8 (benzyna)

przebieg: 65000 km

Całokształt

Przereklamowana, głośna, paliwożerna i cholernie awaryjna. Odradzam. Zresztą czego można się było spodziewać po Hondzie Made In England. Szkoda słów.

Silnik (kultura pracy, elastyczność)

Słaby i wysokoobrotowy. Do tego głośny na wysokich obrotach i przy szybszej jezdzie. Brzmi jak mikser.

Skrzynia biegów

Troche oporna i przy szybszych zmianach zdarza sie nie wejść...

Układ jezdny

Prowadzi sie w miarę ale jest strasznie głośny. Stuka i puka na okrągło.

Widoczność

Do tyłu bardzo marnie, poza tym ciągle paruje, a słaba klima odrasza tylko przód bo z tyłu brak nawiewów.

Ergonomia

Brak regulacji kierownicy to chyba jakis kiepski żart.

Wentylacja i ogrzewanie

Do bani. Klima taka słaba, że chyba sprawdziłaby się tylko w seicento...

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

miejsca dużo i z przodu i z tyłu. Wykonanie wnętrza i użyte materiały na poziomie Daewoo a kierownica to chyba z traktora...

Wyciszenie

Powyżej 160 wyje huczy i buczy, do tego silnik gwizdze. Szkoda gadać. żeby posłuchać radia trzeba się zatrzymać.

Ekonomiczność

10 litrów. Ceny przeglądów bandyckie.

Stosunek jakość/cena

Do d...

Niezawodność (drobiazgi)

Odkleja się tapicerka, poleciały amortyzatory z tyłu, gałki z przodu, dwa razy zepsuł się kompresor od klimy, raz zepsuł się ABS, do tego szyby wypadają z prowadnic.

Niezawodność (poważne usterki)

Klima, ABS,amortyzatory...ehhh.........

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

=> Frank

Ten Jerzy to jakiś psychol ;-)))), bo to stek bzdur, ojciec jeździ Accordem z 2001r i jest naprawdę cichy !!! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

...no chyba, że Jerzy faktycznie miał felerny egzemplarz, albo go zajechał ;-))))

Fakt faktem, że made in England to gorzej niż made in Japan, ale bez przesadyzmu ;-))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

zyzio

Obydwie marki są doskonałe,przytoczyłem te dwie opinie na dowód tego,że bubel może się trafić wszędzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Może chodzi też o sposób eksploatacji, chociaż z drugiej strony ja i ojciec raczej nie oszczędzamy fury, zresztą bardziej szkodliwe jest męczenie wysokoobrotowego silnika na 2000 obr/min ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

>Frank: niestety w przypadku Toyoty Avensis (szczegolnie pozna produkcja poprzedniego modelu) to nie felerne egzemlarze to felerne ciecie kosztow do bolu. Juz wspominalem gdzies o moich przygodach: wyjaca skrzynia, pierwsze sprzeglo wymienione po 15 tys km (gwarancja), drugie przy przebiegu 58 tys. km (po gwarancji - koszt 2.2 kPLN), kolektor dolotowy wymieniony na gwarancji, pasek wielorowkowy od ostprzetu przy 36 tys km wymieniony (gwarancji po telefonie to TMPL), tylny lewy amortyzator wymiana przy 36 tys (gwarancja), wymieniona kolumna kierownicy (gwarancja; pomylka ASO), wymieniona przekladnia kierownicza (gwarancja), toczone tarcze hamulcowe, niedawno wymienione pierscienie i wszelkie uszczelnienia w silniku - slynna niekompatybilnosc silnikow Toyoty z zalecanym przez Toyote Castrolem SLX: po 60 tys km zuzycie oleju 0.7l/1000 km, silnik komplketnie zaszlamiony. Naprawa na szczescie na koszt Toyoty, albo Castrola mimo uplywu gwarancji. Do tego wymienilem ok. 10 zarowek swiatel mijania w ciagu 4 lat, samochod jest glosny (skrzynia i silnik + trzeszczenie deski), siedzenia niewygodne. Trzymanie sie drogi ? - moj poprzedni Passat z roku 1991 trzymalk sie duzo lepiej, Toyka zamiata tylem na kazdym szybciej branym zakrecie.

Przez swoje wielokrotne wizyty w ASO zaznajomilem sie z szefem mechanikow i ten przyznal, ze zadko wszystkie te usterki wychodza w jednym samochodzie, ale kazda z nich jest bardzo powtarzalna.

Toyocie gratulujemy oszczednosci. Renoma bezawaryjnego samochodu potrwa jeszcze maksimum kilka lat, potem zobaczymy jak sobie Toyota poradzi na rynku. W moim przypadku Deawoo, Kia czy inny Hyundai bylby lepszym zakupem.

Honda przeniosla produkcje Accorda (od obecnego modelu) z powrotem do Japonii - to o czyms swiadczy.

Czyzby nadeszla era 3-letnich smochodow: kupic i po gwarancji od razu sprzedawac?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitdog]

Ot >Zolty odpisalem, ale ni emoge wyslac na ten exxon, no chyba ze z hotmaila poszlo...pzdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )