Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz Lavardin-Francja


qman

Rekomendowane odpowiedzi

Może warto byłoby posłuchać wyższych Lavardin z Harbeth? Nie tylko byłaby delikatność, przejrzystość, aksamit, czar ale i energia, dynamika i gęstość...

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

już wielu z nas pisało...

nie te kolumny!!! (i zapewne kable) z innymi będzie i czar i magia i drive i gęstość i starczy nawet IS

z IT też harbeth nie zagra...

można spróbować AP 150 lub MAP...

  • Użytkownicy+

Wszędzie teorie spiskowe, nawet jeśli prawdziwe to jakie to ma znaczenie. Zresztą sam autor wątku napisał " Jak sprzęt jest dobry, to sam się obroni. " i tyle ...

CAL!!

W swiom ostatnim wpisie,przeczytaj ostatnie zdanie-wiec byles swiadomy,co piszesz,bo dla mnie nie!!!

Faktycznie po sobocie mozna pisac .....roznie.Mimo to pozdrawiam.

ps.Gdybys takiego maka znalazl za 4kzl,to odkupie od Ciebie natychmiast za 6kzl-ok??

Panowie Dear77 i rochu - chyba trochę przesadzacie... ale was rozumiem ... po części - rozumiem wasze teorie spiskowe na tym forum które jest pełne ukrytych interesów i interesików... i jak nagle coś jest dobre to nie może być to prawda... a wierzcie mi Panowie że jest kilka klocków na rynku audio które są wybitne w porównaniu z "szarą" resztą... m.in taki jest właśnie lavardin...

miałem pre z końcówką i integrę IT i wiem na co je stać i wiem z czym będą grać z czym nie - po prostu chciałem się podzielić wiedzą w tym temacie i już - widzę niestety że nie potrzebnie - miałem do czynienia z tą marką zanim pojawił się oficjalny dystrybutor w Polsce i nie mam nic z tą marką wspólnego, nie jestem dystrybutorem, nie pracuję w audio ani nic w tym stylu..., obecnie "męczę" CDP Lector 07 mkIII i Lebena cs600 - czy jak zacznę dzielić się wiedzą na ten temat i napiszę że oba urządzenia są świetne - to też dorobicie teorię ? że to dystrybutor promuje czy cóś w tym stylu?

Jeżeli już miałbym dorabiać jakieś trorie spiskowe - to raczej takie że wielu "osobom" pojawienie się lavardin-a w Polsce nie jest w smak... gdyby tak jeszcze kilka fajnych marek się pojawiło... o których u nas nie słychać a na zachodzie robią furorę nasz rynek audio mógłby z goła wyglądać inaczej...

Kończę - nie piszę tu nic więcej - swoją wiedzą i doświadczeniami nie można się tutaj niestety bezinteresownie podzielić... bo od razu spisek jakiś zostanie "udowodniony"...

Wszystkim życzę przyjemności z odsłuchu - czy to z lavardin czy też z innych wzmacniaczy

ADAM D

Chce Ci zadac pytanie,tylko po dostarczeniu CI pewnych informacji-u mnie u moim systemie mak 6900

z pozostalymi elementami toru gra referencyjnie,po podlaczeniu lavardina dzwiek po prostu mocno

sie zrobil anorektyczny-czy jest tak szczerze ta sytuacja normalna-aby lavardina nazwac h-endem??

stary audiofil, 13 Cze 2010, 19:59

 

Nikt chyba nie nazywa Lavardina Hi-end'em. To dobry wzmacniacz, tylko cholernie chimeryczney jeśli chodzi o dobór kolumn. Po za tym, to kompletnie niepotrzebne "łatki". Co to wogóle znaczy Hi-end? Jak Twoim zdaniem powinien brzmiec system, zeby go tak nazwać?

To nie LATKI,tylko FAKTY,bo moje kolumny nie tak trudne do napedzenia-myslisz,ze Harbethy

latwiejsze sa w tym wzgledzie?? Polaczenie Lavardina i Harbetha daloby juz referencje?-czy nie??

Widzisz h-end -to bardzo szerokie okreslenie,mieszczace sie w jakosci dzwieku odpowiedniej,w

wielkosci pokoju,w wydanych rozsadnie pieniadzach na ten cel,bo mozna miec h-end w pomieszczeniu

mniejszym niz 20m,a nie miec go w 120-pomimo powiedzmy trzykrotnie wydanych wiecej pieniedzy,niz w

tym 20-sto metrowym.Jeszcze tak powiem CI z ciekawosci,ze bede mial tego najwyzszego Lavardina i co

uslysze,to napisze poporownaniu z makiem 6900,i ML 383,bo cena urzadzen oscyluje na tym samym pulapie.

Jesli czytasz watek od poczatku-to jeden forumowicz napisal -nie tworzmy legend za zycia[urzadzenia]-

-moge tylko dodac ta LATKE od siebie,bo to naprawde nie wypada-reszta niech kazdy dospiewa sobie sam.

Nie jestem po niczyjej stronie,bo nie wypada byc,a prawda o urzadzeniu obroni sie sama-poniewaz

nalezy czekac na opinie uzytkownikow nie z przypadku-jak my-tylko tych co najmniej kilkumiesiecznych.

pozdrawiam.

stary audiofil, 13 Cze 2010, 20:29

 

? -> Przecież nikt temu nie zaprzecza, że jak na razie z czterech znanych mi konfiguracji, ten wzmacniacz obronił się tylko w jednej. Tylko jednej, choc za to w pięknym stylu. A co do Twoich kolumn i ich łatwości to wszystko co miałem do powiedzenia, powiedziałem Ci osobiście :). Zresztą zaintrygowała mnie ta porażka, wiec za chwilę ich posłucham u siebie... Przy najbliższej okazji pewnie będę mógł dodać coś więcej.

 

Nie lubię takich klasyfikacji Hi-end, hi-fi, itp... jesli ma to byc odniesieniem do referencyjnego sprzetu marzeń, to i tak pozostaje kwestią mocno subiektywną.

michal stabro, 13 Cze 2010, 17:48

>legenda by byla , gdyby lavardin kosztowal polowe ceny a tak jest jedynie ciekawostka<

 

ciekawostka tylko dla ciekawskich a legendą nigdy nie będzie

to nie NAD 3020, który gra jak potrafi ale wszędzie i ze wszystkim za marne pieniądze

ta chimera musi mieć głośniki, kabelki i inne dedykowane "szelki" w sumie cuzamen uzbiera się kilkadziesiąt tysi - bzdura na resorach reklamy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

witam jako posiadacz lavardina IT postanowiłem zabrać głos ,w moim zestawieniu czyli jm lab mini utopie i cd eera, wzmacniacz ten jest wybitnie przezroczysty,mówi wszystko o barwie ,szybkości ,przestrzeni ,nie każdemu musi się to podobać ale nigdy nie zostanie stworzone urządzenie aby każdemu pasowało , o firmie lavardin można powiedzieć ,że tworzy naprawdę wybitne urządzenia a takich nie jest zbyt wiele,co do lampy gościł raz u mnie fan lamp,który po wizycie wymienił swój piec na is-lavarina (pierwszą wersje).,można wejść na stronę "klub niewolników jmlab"jest parę moich fotek ,pozdrawiam wszystkich fanów lavardina.

Wątek nie tylko się zdynamizował, ale się nieco zaognił - nic tak nie rozpala emocji audio jak wątki około hajendowe a jak jeszcze jest miejsce na kabelki to ho ho....szkoda, że niewiele możemy poczytać konkretnych informacji, opinii, spostrzeżeń - i dlatego brawa dla przedmówcy!

szwejo, 13 Cze 2010, 22:08

>mamel - IT LAVARDIN jest już legendą !!!(produkowany od 1996r)<

 

no widzisz jaki mamel głupi - toć to przecież już vintage

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

szwejo

Moze podrzucisz Lavardina IT-tego swojego do kolegi Broya-wtedy napisze swoja recenzje,bo wedlug

mnie ma w tym niewatpliwie wprawe i napisze prawde,bo Twoj juz wygrzany jest,ale pewnie to jest

problem,bo gra tylko w Twoim systemie.Naprawde bym chcial wiedziec,czy wedlug TWEJ opinii jest

to juz h-end,czy nie-tym bardziej ze jest to najwyzszy model[czy sie myle]??

w sumie wszystkie wypowiedzi kręca sie wokół jednej recenzji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

cir

zapamietalem z tej recenzji,ze istnieja niepospolite zdolnosci wzmaka-czyli wyrafinowana cena.

Ciekaw jestem tez wartosci tej opinii w zlotowkach,bo nikt tego bezinteresownie nie napisal.

Szkoda ze nie ma oceny,czy warto ten wzmak kupowac,czy nie-oraz ile godzin byl sluchany przez

recenzentow obu w sumie i w jakim towarzystwie gralo,bo bez tego to jak dla mnie mydlenie oczu i uszu.

I tu sprostowanie-glosniki takie jak moje,tzn.ss revelator,tez 4omy-ech tam,pewnie u mnie kable

wszystko popsuly i cd,a poza tym chyba jestem gluchy i sie nie znam-samokrytyka nie zaszkodzi[MNIE].

Arek__45

Nie mam potrzeby zmieniać na P4 bo ten w zupełności mi wystarczy i nie wiem o co Ci chodzi.Co do P2 kupiłem go kilka lat temu byłem ,jestem i długo bedę zadowolony.Pomimo wielu chetnych nawet z tego forum nie mam zamiaru go zmieniać czy się pozbywać.Mi chodziło o to ,że jest tu czysta manipulacja ze strony dystrybutora i moderacja podała nawet kogo:)Zaczynam zauważac ,że to jedna klika:)Ale dowiedziałem się dopiero po powrocie do Polski czego i Tobie życze z całego serca.Reasumując sam słuchałem IS reference i miło go wspominam ale to nie zmienia faktu ,że nie tędy droga bo to jest śmieszne.Manipulacja zaczyna się od pytania jak gra następnie ktoś gdzieś znajduje dokładnie ten wzmacniacz po czym osiąga absolut dźwięku nastenie zieloni podają linki do uczty po czasie koledzy czepiają się mojego AN żeby już sobie poszedł.Ale parodia !!!

Tak, czy inaczej ostatnio gdzie się nie spojrzy, to wszędzie "wyskakuje" Lavardin i Lecontoure :)

 

Myślę, że potrzebne są dodatkowe recenzje/opinnie użytkowników dla poparcia "inności" tych konstrukcji, które to opisy w sposób a posteriori na razie są przychylne, lecz dlaczego ten patent na "doskonałość" miałby być własnością jedynie tej francuskiej manufaktury - przecież to nie jest jakaś wiedza tajemna. Boję się, że występuje tu jakaś odmienna, niecodzienna forma marketingu a nie rzeczywista, super jakość dźwięku lepsza niż ta oferowana przez konkurentów.

 

Jak to jest naprawdę?

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Nawiązując do marek fajnych a nieobecnych na naszym rynku, chętnie porównałbym popularne u nas NAIM Supernait/MF M6/Krell S300i do na przykład najnowszej integry YBA Passion integre 100/200/300

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

lub integry Karana

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Naprawdę, aż strach napisać cokolwiek nowego w tym wątku.... Wielu moich znajomych audiofili czyta forum audiostereo, ale za Boga nie chcą aktywnie uczestniczyć w jego życiu!!! Powoli zaczynam się skłaniać ku faktom, że mają świętą rację.

 

Wzajemne najazdy, wojny, uszczypliwości. Teraz teorie spiskowe... To może lepiej zamknąć to forum?! Co by nie mówić nie pisać to jednak przywara tego narodu... Jestem młodym lekarzem. Od dziecka muzyka, sprzęt dorastały ze mną Dzięki temu mam dystans do pracy, życia. Lavardin IS ( podstawowy model ) po prostu sprawdził się w moim systemie. I była to bardzo przemyślana decyzja. I przyznam szczerze zaskoczony tym faktem też bardzo szybka. IS zagrał zdecydowanie lepiej niż mój dotychczasowy wzmacniacz ( jaki, nie napiszę bo będzie kolejna teoria spiskowa, że wzmacniacze tej firmy są beee... ) którego użytkowałem w systemie ponad 2 lata. Nadmienię tylko, że była to konstrukcja lampowa, niewiele też droższa od IS. W tej chwili w moim systemie jest wszystko czego oczekuję od dżwięku. Jest piękna barwa, przestrzeń, żadnych przerysowań. Ale jest w nim przede wszystkim COŚ co naprawdę ciężko jest sformułować w słowa. Wybrzmienie, nieprawdopodobna szybkość, tonalność w dżwięku. Przyznam szczerze sam jestem zaskoczony jak ten wzmacniacz wpasował się w mój system.

 

A teraz najważniejsze. Prubowałem IS też u kilku moich znajomych na innych kolumnach. Genialnie zagrał z kolumnami Living Voice Auditorium, Klipsch Heresy Signature Edition, na starych JBL ( lata 60te )

 

Nie zagrał z Dynaudio 1,3 SE. Ale czy to dziwne przy ich 84 dB ? Czy to znaczy że wzmacniacz jest zły ? Czy jak podłączymy Kondo Ongaku do Dynaudio Confidence 5 ( 81 db skuteczności ) i nie zagra to wzmacniacz będzie beee ?

 

Właściciel Dynaudio przychodzi do mnie często ( jak kupię nowe – czytaj stare wydania - LP ) i jest zawsze zaskoczony tym co u mnie słyszy. Ale będąc wykładowcą fizyki doskonale wie dlaczego u niego nie zagrało. Wie, że praw fizyki nie można oszukać. Każdy wzmacniacz musi mieć spasowanie elektryczne z kolumną by mógł pokazać co potrafi. Gdyby to wszystko było takie łatwe i proste wszyscy mielibyśmy doskonałe systemy. A nie mamy ich tylko dlatego że często brakuje nam odrobiny cierpliwości i zdrowego rozsądku. Czasami wiedzy i uszów….

 

Najbardziej irytują mnie jednak opinie ludzi, którzy zabierają na forum głos pisząc o czymś czego nigdy nie słyszeli ani nigdy nie widzieli.

 

Znam wielu ludzi którzy mają ultra drogie systemy audio. Dochodzili jednak do tego latami.

 

Zmieniali często okablowanie kosztujące samochód na coś 5-krotnie tańszego bo pasowało to do ich systemu, do zmian które w nim robili. Czy to znaczy że ich poprzedni kabel był zły ?

 

Czy ważąca 34 kg i produkująca 200 watt mocy poniekąd przepiękna integra Mcintosha MA-6900 przy 6,5 kg wagi i 45 watt mocy Lavardin IS nie czyni już na początku małej ( ??? ) różnicy by zrozumieć, że jeśli ktoś potrzebuje takiego wzmacniacza do wysterowania swoich kolumn ( linia transmisyjna jak się nie mylę ) to kolumna jest trudna w prowadzeniu. Może po prostu nie

 

pasować do IS. I tyle. Skuteczność kolumny w końcu o niczym do końca nie świadczy.

 

Kupując wzmacniacz Lavardin IS spędziłem dziesiątki godzin na czytaniu testów, wszelkich informacji na temat firmy która stworzyła ten wzmacniacz. Czytałem wszystkie zachodnie fora jakże różniące się mentalnie od audiostereo…

 

Dla wszystkich recenzentów piszących o wzmacniaczach Lavardin test ich wzmacniaczy był czymś niezwykłym Nie spotkałem się z żadną podkreślam żadną złą recenzją wzmacniaczy Lavardin. Wszystko jest w necie więc łatwo można to sprawdzić. Wystarczy Drodzy Panowie zadać sobie trochę trudu by to sprawdzić :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wszędzie jednak piszą że wzmacniacze są trudne w aplikacjach. Ze nie ze wszystkimi kolumnami się lubią. Że są czułe na okablowanie ( duża pojemność kabla może powodować w pewnych systemach coś w rodzaju tłumika między wzmacniaczem a kolumną )

 

Ale tak jak i w życiu nic nie jest proste!!! tak i w audio. Więc zadali sobie trud by stworzyć im właściwe warunki dla obiektywnego sprawdzenia ich możliwości. Osobiście cieszę się bardzo, że takie maleńkie, egzotyczne firmy jak Lavardin są w Polsce.

 

Bo osobiście nie mam ochoty już czytać tylko o Accuphase, Krellu, Levinsonie czy McIntoshu. Dzięki Bogu na nich nie kończy się świat.

 

Teraz jest Lavardin. To przemyślana decyzja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lavardin był już w dystrybucji w Polsce (a-mar audio)ale niestety firma upadła ,co do pochlebnych recenzji rzadko się zdarza aby produkt miał dobrą prasę na całym świecie a tak jest z lavardine,czy to są recenzje angielskie , amerykańskie ,francuskie czy audiofili zawsze są oceniane pozytywnie wystarczy trochę poszukać w sieci,co do wyjątkowości lavardina jest jeszcze parę wybitnych firm i każdy może sobie dopasować według swojego upodobania i światopoglądu , firmy francuskie maja ciężki żywot w Polsce a szkoda bo jest tam wiele bardzo dobrych firm.

-stary audiofil-lavardin gra dobrze z różnymi systemami problem jest aby dopasować jak najlepiej dla siebie i to jest sztuka,IT nie jest najwyższym modele są nimi mono bloki MAP,ale te wszystkie informacje są dostępne w internecie i to po polsku tylko trzeba poszukać.

Panowie dziekuje za dwa ostatnie wpisy-chociaz nie jestem gospodarzem watku,bo uwazam,ze lepiej

podyskutowac z inteligentnymi ludzmi.Bodajze Lavardin jest na mosfetach-podobnie jak denon 1550R

-o podobnej mocy-wiec jutro proba w tym samym towarzystwie toru audio z 12-sto letnim denonem na ktorego kiedys byla po prostu moda,a kosztowal jakies 3300pln.Zobaczymy tez i ocenimy kolumny z tymi

pozostalymi elementami toru,ktore nie powinny nic psuc nic w torze-wrecz przeciwnie powinny dzwiek

poprawic,bo kto audio sie zajmuje dlugo o takich polepszaczach dobrze- wie nich jutro.Bede szczegolna

uwage zwracal na kolumny glosnikowe.

cwieku34, 13 Cze 2010, 23:27

<<... Jestem młodym lekarzem...Prubowałem IS też u kilku moich znajomych...Ale będąc wykładowcą fizyki doskonale wie dlaczego u niego nie zagrało...nie mamy ich tylko dlatego że często brakuje nam odrobiny cierpliwości i zdrowego rozsądku. Czasami wiedzy i uszów….>>

 

itd,itp,etc - ja pierdzielę...czas umierać

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.