Skocz do zawartości
IGNORED

Ostatni koncert na którym byłem

Champignon

Przez Champignon ,
w Muzyka

Tematy
  • Pokaż nowe odpowiedzi

    • Rekomendowane odpowiedzi

    McGege Współtwórca

    McGege

    Opublikowano
    Opublikowano

    Tydzień temu w niedziele Tygmont i prezentacja nowej płyty Grzecha Piotrowskiego "Emotronica" bardzo fajna płyta, świetny koncert i świetna atmosfera.

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    there are no answers, only choices ....

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    ABs Kompan

    ABs

    Opublikowano
    Opublikowano

    Lean Left - czyli Vandermark-Love punkowo - po pierwszym, pozniej drugim numerze pomyslalem czy wychodzić? dobrze, ze zostalem do konca, ciekawe i pouczajace przezycie.

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    stempur Entuzjasta

    stempur

    Opublikowano
    Opublikowano

    ABs

    Miałem być na tym koncercie, niestety rodzinne sprawy... Zazdroszczę Ci... Ale podobno KV niedługo w Powiększeniu znów bedzie grał, tylko w większym składzie.

    Pozdrawiam Stempur

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    jaras65 Rekrut

    jaras65

    Opublikowano
    Opublikowano

    36 Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych w Kaliszu. W tym roku byłem na wszystkich koncertach nie licząc jazz session w Wanatówce. Tegoroczna edycja zasługuje na szczególną pochwałę.

    Koncert który najbardziej mi się podobał to występ Helen Sung. Mówią o niej "wysokooktanowa Helen" i choć to maleńka, drobna kobietka, potrafi wykrzesać z siebie dużo ognia i przekazać w swojej grze niesłychane emocje. Facet siedzący rząd za mną powiedział na głos takie mniej więcej zdanie: "jeśli jesteś taka sama w łóżku jak grasz, to ja nie mogę" i choć to w pewnym sensie tzw. świntuszenie, niech będzie najlepszą rekomendacją Jej talentu, Polecam !

    Koncert Eliane Elias też był O.K.

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    • 3 miesiące temu...
    MMMarciNNN Rekrut

    MMMarciNNN

    Opublikowano
    Opublikowano

    Wczoraj pierwszy z czterech koncertów Paavo Jarviego z Deutsche Kammerphilharmonie Bremen w FN. 1, 2 i 3. symfonia LvB. REWELACJA!!! Niezwykła plastyczność i mięsistość dźwięku, żywa, dynamiczna gra, absolutna klarowność. No i najważniejsze - telepatyczne wprost porozumienie dyrygenta z orkiestrą. Rzadko się zdarza aż takie wrażenie, że dyrygent gra na orkiestrze jak na instrumencie. Ostatnio coś podobnego przeżyłem, gdy przyjechał Minkowski z Les Musiciens du Louvre (nota bene obie orkiestry prezentowały podobną radość grania).

     

    A teraz wstydliwe pytanie do tych, co byli. Co to był za kawałek na bis? Gdzieś mi chodzi po głowie, że to znam, ale - zabij - nie mogę skojarzyć.

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    wojt_81 Uczeń

    wojt_81

    Opublikowano
    Opublikowano

    A ja byłem na tym koncercie :)

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Historia, tylko paczki: Dali 3b, 400, Skyline1000, Euphonia MS5, Infinity Kappa 7RS, 8RS, 7.2, 8.1, 8.2, 9.2, 90, SM112, Thiel CS3.6, B&W 801F, Quadral Taurin, Amun, Ascent 650, Martin Logan Mosaic, Onkyo SC-900, THOR Evo 04

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    • 4 tygodnie później...
    • 2 tygodnie później...
    hakki Nowicjusz

    hakki

    Opublikowano
    Opublikowano

    The Residents - przed chwilą wróciłem. Pełen odjazd. Stare wariaty. Wprawdzie nie był to mój ulubiony repertuar, ale warto było. Zawsze chciałem ich zobaczyć na żywo.

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    dymu73 Współtwórca

    dymu73

    Opublikowano
    Opublikowano

    ^hakki

     

    Trochę niemrawo zaczęli, ale końcówka koncertu była znakomita.

    Zdziwiony jestem marną frekwencją.....ale to chyba niestety staje się normą.

     

    ps.w barze po koncercie można było zobaczyć residentsów bez masek:-).

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    hakki Nowicjusz

    hakki

    Opublikowano
    Opublikowano

    dymu73

     

    też byłem zdziwiony niską frekwencją, ale i nie było jakiejś większej reklamy koncertu.

    Miałeś tę przyjemność pooglądać ich bez masek? Aż żałuję, że pojechałem do domu. No i dlaczego w sumie nie było ich czterech? Ten jeden został w domu? Jakoś nie wszystko do mnie dotarło. Coś mówił, że znudziło mu się i został w domu opiekować się mamą, czy jakoś tak:)

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    • 5 miesięcy temu...
    przemek696 Poszukiwacz

    przemek696

    Opublikowano
    Opublikowano

    Throbbing Gristle

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    MUSIC NON STOP

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    • Użytkownicy+
    palton Stały bywalec

    palton

    Opublikowano
    • Użytkownicy+
    Opublikowano

    Byłem na koncercie Ewy Urygi w Bydgoszczy w sali WSG. Fajny koncert, szkoda że nie było to w jakimś klubie, atmosfera nie dopisała. Przy takim występie powinna być magia, niestety publiczność chyba dosyć przypadkowa i sztywna. Jeszcze raz powiem że szkoda, bo wokal bardzo fajny, a towarzyszący multiinstrumentalista naprawdę dobry.

    Tutaj link do archiwalnego występu tej pani :

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    Stones_Fan Poszukiwacz

    Stones_Fan

    Opublikowano
    Opublikowano

    A kto teraz w Dipach gra na keybordzie ,bo Józek Skrzek nie za bardzo go kojarzy ?

    Don Airey

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    Jazz :-) Poszukiwacz

    Jazz :-)

    Opublikowano
    Opublikowano

    Byłem na koncercie Ewy Urygi w Bydgoszczy w sali WSG. Fajny koncert, szkoda że nie było to w jakimś klubie, atmosfera nie dopisała. Przy takim występie powinna być magia, niestety publiczność chyba dosyć przypadkowa i sztywna. Jeszcze raz powiem że szkoda, bo wokal bardzo fajny, a towarzyszący multiinstrumentalista naprawdę dobry.

    Tutaj link do archiwalnego występu tej pani :

     

    Ło Jezu!! Uryga, błagam, nie wrzeszcz po łangielsku. Nie wiadomo dlaczego, niektórym się wydaje że kiedy śpiewają w kompletnie sobie obcym języku nie słychać ich potwornego wręcz akcentu. Niektórzy z nich moga być nawet niezli, ale szczególnie słowiańska naleciałośc robi z całości pośmiewisko na skale zataczania się ze śmiechu. Tragedia!

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    winylon Poszukiwacz

    winylon

    Opublikowano
    Opublikowano

    Don Airey

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

     

    Hehe, Don Airey, podobnie jak Cozy Powell, gral chyba we wszystkich rockowych i hardrockowych kapelach :)

     

    "Wcześniej pracował w takich zespołach jak Gary Moore, Ozzy Osbourne, Judas Priest, Black Sabbath, Jethro Tull, Whitesnake, Colosseum II, Sinner, Michael Schenker, Uli Jon Roth, Rainbow, Divlje Jagode, czy Living Loud. Współpracował również z Andrew Lloyd Webberem."

     

    Naprawde godny nastepca Lorda w DP. Bylem na koncercie we Wroclawiu, stalem naprzeciwko Morse'a tuz przy barierkach, po prawej stronie sceny patrzac od przodu. Moje refleksje - Airey i Morse stanowia o sile tego zespolu obecnie, widzialem najwieksze zaangazowanie i zapal z ich strony. Paice nawalal w te swoje bebenki az milo bylo patrzec tyle ze wlasnie malo go widzialem bo stali przede mna wysocy po skosie. Gillan - glos nadal czysty i w zasadzie ten sam ale wieku nie oszukasz, zauwazylem ze jest bardzo chudy, boje sie czy nie czasem jakies problemy ze zdrowiem :( Widzialem go z odleglosci 2-3 metrow. Glover stal po lewej stronie, bas slabo byl zrobiony, byl dol ale zadnej linii melodycznej nie moglem wychwycic. Airey i Morse mieli po znakomitych ale raczej krotkich kilka solowek (to nie lata 70. w koncu hehe), o dziwo Paice zadnej (pamietacie te 20-30 minutowe sola z lat 70. hehe), Glover na koncu zagral cos na silnie przesterowanym basie a'la Lemmy z Motorhead i wejscie do Ace of Spades. No i zlapalem kostke Morse'a! :) Relikwia normalnie hehe. Jak najbardziej warto bylo. Setlista - troche staroci z lat 60 bardzo ladnie zagranych, pozniej wiadomo klasyka, nic z ery Coverdala (miazdzacy Mistreated!) Perfect Strangers, i pare z XXI wieku, ktorych nie znam bo jakos nie mam zadnej ich plyty z tych nowych. Koncert znakomity. Nastepny przystanek to Budgie 20.11 zdaje sie :)

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

    Ukryta Zawartość

      Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
    Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach
    • 3 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi

    • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


    Tematy

    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.

    Ok, wyłączyłem
    Nie chcę