Kabla głosnikowe to 300zł za zestaw...

[wovo]

Witam. Po skręceniu przez siebie nowego IC, naszedł mnie pomysł, żeby wzbogacić mój system o jakieś w miare lepszej klasy kable głośnikowe. Mój budzet to max 300zł a minimalne odległości to 2m od wzmaka do kolumny ... miej być nie może, a fajnie jakby było więcej. Patrzyłem i czytałem opine różnych kabli no ale kurde nie bardzo cośz tego wiem bo wychodzi na to że każdy jest super. Prosze ... polećcie mi coś. Pozdrawiam

[Blady99]

Cos z firmy Audionova!!!!!

[mag99]

tez z Audionova cos polecam, moze moonwalk w tej cenie...

 

Mag

[wovo]

sorry za te błędy ale jestem cały wkur**** bo mi system gra do dupy. Szukam juz wsyzstkiego co może być przyczyną i nie bardzo ją widze także doszukuje sie czegoś w kablach ...

[Snajper]

Jak system Ci gra do dupy, to kabelkami tego nie naprawisz...

 

Poszukaj przyczyny w elektronice, kolumnach, albo ich pasowaniu do siebie.

[Fr@ntz]

wovo - już Ci pisałem, że posłuchaj Moonwalka (z wypożyczeniem nie ma problemu), jest to na tyle "równy" i neutralny kabel, że będziesz miał dobry punkt odniesienia w dalszych poszukiwaniach.

[SZYBA]

Z kablami głośnikowymi Audionova było by wszystko OK ale jak widze te wtyki to mi się coś robi poprostu się zgniatają.

Nie dam za kabel 300 złotych minimum i po pierwszym wpieciu można wymieniać wtyczki.

[mag99]

SZYBA

 

to miales chyba jakis wadliwy wypust, moje sprawuja sie idealnie i innych juz bym nie chcial, powaznie, a nie raz byly wyjmowane i wkladane ponownie, mam tez coax z audionowy i tam rowniez wtyki sa bardzo dobre

 

Mag

[ghost666]

a może coś kompletnie DIY? na forum jest opisane kilka tego typu konstrukcji od cat5 i 'Jana Niezbędnego' po miedź monokrystaliczną

[lenam]

wovo

Nie chcę Cię irytować, ale zmień w takim razie "o mnie":

 

"Obecnie posiadany sprzęt, w obecnym stanie i obecnej konfiguracji satysfakcjonuje mnie w zupełności :-) Jest moim małym hajendzikiem :-)"

 

To żart oczywiście, dla rozładowania napięcia, a także dla uświadomienia, jak ulotne są nasze audiofilskie stany...

[SZYBA]

Miałe przez chwile i odesłałem spowrotem do bani no ale każdy ma inny gust.

W studiu HI-FI w Chorzowie też tak im się działo.

Teraz mam normalne wtyki bananowe albo widły i jest OK.

[mag99]

lenam

 

ooo tak, sam przez cos takiego niedawno przechodzilem, mialem wymienic tylko wzmaka a przekotlowalem caly sprzet...

 

Mag

[wovo]

problem w tym że poprawiłem zwrote wg. słynnego Sw i szlag wszystko trafił. Po wsadzeniu OPA627 do CDka zrobiło się lepiej, da siesłuchać, ale wracam na bank do poprzedniej konfiguracji zwrotnicy. Moonwalka tak jak mówicie wezme sobie jako "wyrocznia". Jesli cokolwiek siepoprawi to już bedzie ok. Poza tym dla sprostowania to nie jest tak że mam dzióry po 500Hz w ch-ce i chce to poprawićkablem. Pisałem że system stracił muzykalnośc, spójność instrumenów a to wg. mnie da sie kablem poprawić.

[Fr@ntz]

wovo - jeśli system stracił muzykalność i homogeniczność a na scenie zrobił się bałagan to żaden kabel tego nie naprawi. Twój problem tkwi w pozostałych komponentach systemu.

[Jaro_747]

>Fr@ntz, 1 Lis 2006, 09:55

 

>jeśli system stracił muzykalność i homogeniczność a na scenie zrobił się bałagan to żaden

>kabel tego nie naprawi.

 

No nie wiem, duża część kolegów na forum skłania się ku tezie, że jest wręcz odwrotnie

i kabelki to cudowne panaceum na wszystko. Kupujemy szpanerskie klocki, jakośtam ustawiamy

kolumny w jakimśtam otoczeniu i potem zaczyna się audiofilska frajda strojenia systemu kabelkami.

A ile to absolutnie słusznych opinii można potem wygłaszać.

I zyskać wiekopomną sławę znawcy czy wręcz konesera.

[Fr@ntz]

Jaro_747 - łatanie mankamentów systemu kablami przypomina mi naklejanie na rdzewiejący samochód naklejek-kleksów. Każdy bawi się jak lubi, ale jeśli system gra do dupy to 3 stówy lepiej zainwestować w usunięcie usterki niż w maskowanie.

[Jaro_747]

>Fr@ntz, 1 Lis 2006, 10:35

 

 

Ciekawa analogia :-).

Cała ta mania bierze się chyba z tego, że kabelki najłatwiej wymieniać.

Zostawiamy kaucję w sklepie i już lecimy radośnie kombinować :-).

No i daje nam to poczucie przynależności do ekskluzywneko klubu "słyszących".

Żeby uniknąć niepotrzebnych dyskusji wcale nie neguję wpływu kabli na brzmienie,

ale wydaje mi się, że wytwórcy podłapali "trynd" i sprzęt robiony jest tak, żeby "było słychać".

 

No i na koniec cytat z naszego kabelkowego arbitra elegantiarum, Zydelka:

>Kablami mozesz modelowac sobie brzmienie i to zarówno głośnikowymi, sygnałowymi i zasilającymi.

 

P.S.

A tak wogóle to typowe bicie piany :-)

[wovo]

Ja nie zakładałem tego postu żeby się kłucićczy kabel gra czy nie. I nie po to żeby bez sensu gadać, bo ja umie wyczuć ile potrafi kabel... ale chyba nie musze Wam tłumaczyćze sprzęt nie musi z dnia na dzień zagrać jak miniwierza zeby się wkurw***... wystarczy małe coś i szlag człowieka trafia. A już pewne jest że takei rzeczy jak ustawienei w pokoju itp. mam dopracowane idealnie. Pisze że chodzi mi o sklejenie wszystkiego do kupy.

[wovo]

Poza tym Jaro_747 to ja założyłem ten temat, a z niego wynika jednoznacznie że jest to temat dla ludzi którzy słyszą kable. Jeśli ich nie słyszysz to to jest Twój problem i prosze Cię nie zabieraj głosu bo sie błaźnisz.

[Fr@ntz]

wovo - nie unoś się, tylko zamiast bawić się w zabawę drutami (których wpływ słyszę) znajdź szkodnika w systemi i go napraw.

[Jaro_747]

>wovo, 1 Lis 2006, 14:58

 

Nie używaj proszę słów, których znaczenia nie rozumiesz ( błaźnisz).

A odnośnie wiekopomnego czynu założenia wątku:

swoje problemy opisałeś dość enigmatycznie (kolejne trudne słowo).

Nie bardzo wiemy jaki masz wzmacniacz (w o mnie Symasym w budowie, ale czy zbudowany?).

Charakteru twoich kolumn też nie znamy, powieważ są DIY (gratulacje).

Nie wiemy też, jaki naprawdę masz problem, ponieważ opis typu:

>jestem cały wkur**** bo mi system gra do dupy

jest może bardzo sugestywny i obrazowy, ale niewiele wyjaśnia.

Popatrz może, jak inni opisują swoje problemy i zastanów się czego właściwie ci brakuje,

bo w tej chwili to raczej robota dla wróżki a nie temat na forum.

 

życzliwe pozdrowienia