Naim club

[muda44]

dopowiem, że mam bowersy 804 D

 

rozważam kilka możliwości - poustawiałem je wg mnie najlepiej pod względem brzmienia - tzn. wg waszych opisów jakie wyczytałem -

 

1. nap 200 + nac 202

2. supernait 2

3. nap 200 + 172 xs

3. nap 200 + nac 152

4.supernait + jakiś zasilacz

 

proszę o oceńcie czy kolejność jest dobra - czy np. wg. was mógłbym kupić inny zestaw wzmacniacz + źródło - coś co napędzi bowersy - ale tańsze od powyższych

NAP 200 jest fajna końcówką ale nie do kolumn tych gabarytów jeżeli chcesz wykorzystać w pełni ich możliwości jeżeli chodzi o moc a co za tym idzie szybkość i zwinność basu jak i dynamikę i czystość przy wysokich SPL .

[dekoracja]

Jak dla mnie to te usunięte posty coś tam jednak wnosiły. Dowiedziałem się czegoś z nich. czasem krytyka może się pojawiać moim zdaniem.

[Gość maniekn274]

P.S. Naim to fajny sprzęt :)

Tak,tak-popieram ,to extra klocki. :)

Kurde Marcin nie zdążyłem przeczytać co odpisałeś-bo coś,lub ktoś powywalało posty. ;)

Albo z netem mam coś nie tak. :)-sporo rzeczy w sieci znika?

[de_moon]

FIRMA, ja gram na XS/CD5XS/FC z F160. Co cię interesuje?

[klawisz]

witam, a może koś ma na sprzedaż

 

nap 200 lub/i

nac 202 lub

nac 152

 

jestem bardzo zainteresowany

[kardas]

Zerknij na ebay'a. Jak dobrze poszukasz to 2000£ i masz komplet.

[FIRMA]

FIRMA, ja gram na XS/CD5XS/FC z F160. Co cię interesuje?

 

jakbys okreslil sygnature dzwieku- chlodna, neutralna, ciepla?

[de_moon]

raczej ciepława. gęsta z lekkim ociepleniem. ostatnio słuchałem ayon orion z focusami, to wydawał mi się chłodniejszy, a w sumie lampa.

tak więc raczej cieplej z naimem w moim odczuciu.

[mikson]

dla mnie xs był raczej lekko jasny z nie doważonym dołem w porównaniu do dzielonki 200/202 bo tu faktycznie jest detaliczność , lekkie ocieplenie i mniej natarczywości, ale przy zachowanej dobrej kontroli dołu szybkości i energetyczności w przekazie, xs dla mie jest takim lekko odbiegającym od typowego najmowego grania po ciepłej stronie , taki jest mój odbiór xs z dodatkowym zasilaniem była lekka poprawa ale też nie torująca drogi ku kulturze dzielonki

[marcin1987]

Jakie wejście w DACu w Supernaicie jest lepsze przyjmując, że za źródło robiłby komputer ?

Coax czy toslink ?

Jak sądzicie, jakie wasze spostrzeżenia ?

Edytowane 5 Lutego 2014 przez marcin1987

[EMiL]

toslink - zapewnia separacje galwaniczna.

[Xs-2]

Kupię ic din-din AR Sound skylink lub lunar.

[kvist]

Panowie,

 

Czy Uniti2 (amplifikacja analogiczna do xs?) ewentualnie nac-n172/nap155xs prawidłowo wysterują Harbethy SHL5? Czy lepiej skoncentrować się na 30.1?

Bo taki Superuniti to rozumiem, że SHL5 wysteruje bez problemu?

Pokój 22m2.

 

Z góry dziękuję za sugestie.

(Oczywiście zakup poprzedzę odsłuchem - pytam z ciekawości bo mnie już "nosi"... ;-) ).

[kardas]

dla mnie xs był raczej lekko jasny z nie doważonym dołem w porównaniu do dzielonki 200/202 bo tu faktycznie jest detaliczność , lekkie ocieplenie i mniej natarczywości, ale przy zachowanej dobrej kontroli dołu szybkości i energetyczności w przekazie, xs dla mie jest takim lekko odbiegającym od typowego najmowego grania po ciepłej stronie , taki jest mój odbiór xs z dodatkowym zasilaniem była lekka poprawa ale też nie torująca drogi ku kulturze dzielonki

Nait xs nie jest absolutnie jasnym wzmacniaczem. Moim zdaniem jest właśnie gładki w odbiorze. Z jakim źródłem go słuchałeś? Porównywanie go z 200/2002 to trochę przesada. Ten dzielony kosztuje trzy razy tyle. Moim zdaniem to właśnie 200/202 stoi po tej jaśniejszej stronie. Dzielone wzmacniacze zaczynają grać od 250/282, tylko to już worek pieniędzy. Od 202/200 wolałbym w podobnych pieniądzach supernaita z hicapem. Mi się podobał dużo bardziej, był gładki, kremowy z niezłym wykopem. To jednak moja opinia, ktoś może uważać zupełnie inaczej. Posłuchaj naita xs z hicapem i cd5xs. To nie jest jasne zestawienie.

Edytowane 6 Lutego 2014 przez kardas

[Xs-2]

Potwierdzam miałem xs-2 i napewno nie jest wzmaczniaczem grającym jasno, ma wycofaną wyższą średnicę i jest gładki w odbiorze.

[anxion]

A panowie ktos slyszal moze xs z pmc twenty21? jak to gra?

[monopolo]

Ja gram, jeno na PMC 22. Brzmi to naturalnie, blisko neutralności ale zarazem muzykalnie. Nie są to kolumny efekciarskie i potrzeba czasu, żeby je docenić. Linia transmisyjna z Naimem daje bardzo dobry bas to znaczy taki jak przewidział realizator.Doskonale różnicuje nagrania, każda płyta brzmi inaczej, dlatego takie zestawienie nie nudzi. Słucham codziennie po kilka godzin różnych gatunków muzyki i nic nie męczy wręcz przeciwnie chciało by się więcej i więcej. Dlatego polecam te kolumny ale koniecznie trzeba posłuchać w domu trochę dłużej, na szybko w sklepie raczej nie zrobią wrażenia chyba że ktoś jest mocno osłuchany. Oczywiście trzeba to odpowiednio okablowac bo xs jest czuły na towarzystwo i jak ktoś (tak jak ja na początku dałem głośnikowce XLO) źle to zestawi to faktycznie może polac się krew z uszu jak i mnie się polała.

[anxion]

No wlasnie zakupilem pmc21 I zamierzam wymienic roksana, poniewaz znudzil mi sie. Mysle o naim xs, electrocompaniet eci3 lub creek destiny. Hmm

[monopolo]

Pożycz xs. Naim i PMC to częste i polecane zestawienie. W przyszłości możesz dodać zasilacz, a do ww nie. On robi różnicę i to nie małą.

[skyrobin]

Mam Supernaita z PMC 24 i to jest jedno z najlepszych zestawień wzmacniacz/kolumny (jeszcze w przyzwoitej cenie) jakie słyszałem w odniesieniu do każdego słuchanego gatunku muzyki. Zgadzam się z monopolo, dobre okablowanie jest bardzo ważne a to dlatego, że PMC są przejrzyste i pokażą wiele, może nawet zbyt wiele tego czego nie chcielibyśmy usłyszeć. Koniecznie warto zadbać o dobre zasilanie a brzmienie odwdzięczy się z nawiązką soczystym i barwnym przekazem.

[anxion]

No wlasnie nie wiem jakos nie jestem przekonany do tych zasilaczy, nie mogli odrazu wsadzic dobrego zasilania, a nie znowu trzepac kase na dodatkach.

 

Jeszcze bede mial mozliwosc posluchania Lavardin is reference, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[skyrobin]

>anxion

 

Moim zdaniem zestawienie Lavardina z PMC Twenty to nie jest dobry pomysł. Będzie sucho i stanowczo zbyt lekko.

Te wzmacniacze fajnie grają z ciemniejszymi i bardziej podkręconymi na średnicy kolumnami, np. z Harbeth.

BTW, Lavardin ma mocno przesadzone ceny, chyba nawet bardziej niż Naim.

 

No wlasnie nie wiem jakos nie jestem przekonany do tych zasilaczy, nie mogli odrazu wsadzic dobrego zasilania, a nie znowu trzepac kase na dodatkach.

Tych kondensatorów, które znajdują się w HiCapach nie zmieściliby w obudowach wzmacniaczy z aktualnej oferty :)

Edytowane 7 Lutego 2014 przez skyrobin

[anxion]

aha :) kurcze to nie wiem, chyba bede polowal na naima :) ale poslucham tego lavardina i zobaczymy

[mikson]

Nait xs nie jest absolutnie jasnym wzmacniaczem. Moim zdaniem jest właśnie gładki w odbiorze. Z jakim źródłem go słuchałeś? Porównywanie go z 200/2002 to trochę przesada. Ten dzielony kosztuje trzy razy tyle. Moim zdaniem to właśnie 200/202 stoi po tej jaśniejszej stronie. Dzielone wzmacniacze zaczynają grać od 250/282, tylko to już worek pieniędzy. Od 202/200 wolałbym w podobnych pieniądzach supernaita z hicapem. Mi się podobał dużo bardziej, był gładki, kremowy z niezłym wykopem. To jednak moja opinia, ktoś może uważać zupełnie inaczej. Posłuchaj naita xs z hicapem i cd5xs. To nie jest jasne zestawienie.

nie do końca

xs2 z zasilaczem dodatkowym nie był wstanie wysterować dołu dynek 260, grał bez głęgokiego basu z wysuniętą średnicą bardziej ofensywnie też niż caspian m2 podłączony do 260, dla mnie xs z 260 dawał bardziej równowagę przesuniętą w górę niż dociążał bas to jest moje pojęcie jego jasności nie mylić z analitycznością czy nerwowością w przekazie , kolega po wymianie na 200/202 dopiero posłuchał jak dynie 260 potrafią zejść z basem i jak złapały kontoli i gładkości , ta konfiguracja zagrała swobodniej pełniej detaliczniej bez tej ofensywności xs, źródłem bym cd xs i dac naima w obu przypadkach ,, xs nie jest złym wzmakiem ale moim zdaniem troszkę jednak rozjaśniony, może przy podłączeniu np do dynek 160 nie było by tak mocno zarysowanej różnicy , łatwiej pewnie by zapanował nad basem oraz nie musiał by pokazywać jego głębokości, obecnie sam jestem ciekaw nowego 5si ponoć poprawili mu jakość grania a moc ma zmierzoną jak xs

Edytowane 7 Lutego 2014 przez mikson

[kardas]

Dynki to dosyć jasne kolumny i żeby je porządnie rozbujać potrzebują mocnego pieca, na pewno nie są wskazane do niższych naimów. Posłuchaj xs-a i hicapa z czymś mniej wymagającym i cieplejszym, z moimi spendorami jest magia.

Charakter dźwięku jaki opisałeś jest typowy dla hicapa. Gra on właśnie wyższym basem i średnicą, nie dociąża on tak dolnych rejestrów jak chociażby teddycap. Nic w tym dziwnego.

Cały czas porównujesz naita z 200/202. To jest zdecydowanie inna półka, inna cena. 200/202 pewnie że ma więcej mocy i bardziej dociążony dół jednak w pewnych warunkach, w mniejszych pomieszczeniach nait xs także potrafi pokazać pazur i sporą ilość basu.

Edytowane 7 Lutego 2014 przez kardas

[anxion]

panowie mam tego lavardina Is reference i tragedia, napewno bym nie dal 3k euro za nie go. Gra ciut lepiej niz moj roksan za 800 euro. Wiec, trzeba chyba racze szukac NAima:)

[skyrobin]

panowie mam tego lavardina Is reference i tragedia, napewno bym nie dal 3k euro za nie go. Gra ciut lepiej niz moj roksan za 800 euro. Wiec, trzeba chyba racze szukac NAima:)

No to teraz brakuje Ci już tylko Harbeth i byłoby coś jakby magia ;)

[mikson]

ktoś testował z naimem nowego głośnikowca resona solid core 1.3mm?

http://www.dnm.co.uk/reviews/HFCDNMResolution.pdf

[Gość rochu]

Mam wersję 1mm, pięć metrów długości.

Z zestawem Nait5i-2 i CD5i-2 oraz z monitorami Studio16Hz (na SS i Morel) sprawuje się bardzo dobrze.

[Bumbrum]

Jeśli ktoś uważa, że xs gra jasno, to proponuję, by posłuchał go z Harbethami (np. hl-5). Myślę, że zmieni zdanie:)

Edytowane 9 Lutego 2014 przez Bumbrum